2019-07-23
Russell twierdzi, że Williams jest już gotowy zrobić "trzy kroki do przodu"
George Russell twierdzi, że Williams w końcu jest gotowy poczynić obiecywane od jakiegoś czasu "trzy kroki do przodu".R E K L A M A
Brytyjczyk przyznaje, że jazda najwolniejszym autem w stawce F1 wcale nie odbiera mu przyjemności z debiutanckiego sezonu.
"Jak można nie być szczęśliwym, gdy co dwa tygodnie masz możliwość jeździć bolidem Formuły 1?" mówił dla francuskiego Auto Hebdo mistrz Formuły 2. "Płacą mi za pracę o jakiej marzyłem od dziecka. Wiem, że przechodzimy przez trudny okres, ale widzimy światełko na końcu tunelu."
"Mój czas jeszcze nadejdzie" przekonywał Russell.
Mocno wspierany przez Mercedesa zawodnik przyznaje, że obecnie myśli tylko o tym jak pomóc Williamsowi powrócić do lepszej formy.
"Jestem świadomy historii tego zespołu i bronienie jego barw stanowi dla mnie przywilej" mówił Brytyjczyk. "Wszyscy wiedzą jakie są obecnie nasze osiągi, ale to projekt długoterminowy."
"Mogliśmy zrobić kilka rzeczy w krótkim terminie i od razu zyskać sporo, ale zespół ma szerszą wizję, która sięga znacznie dalej."
Russell, podobnie jak jego szefowa, Claire Williams, twierdzi, że już w najbliższych wyścigach FW42 powinien zacząć mocno poprawiać osiągi.
"Przechodzimy do tego etapami" mówił. "Zespół miał bardzo trudny miniony rok i chciał wprowadzić zmiany w swojej organizacji. Aby zrobić trzy kroki do przodu musiał najpierw cofnąć się o dwa."
"Teraz mamy podstawy, aby bolid zaczął poprawiać osiągi i jestem przekonany, że tak się stanie."
"Na Silverstone wdrożyliśmy pierwsze główne zmiany w aerodynamice naszego pakietu, który w idealnym scenariuszu powinien być w pełni gotowy już na Węgrzech."
"Liczby mówią, że powinniśmy poczynić znaczące postępy a to znaczy, że powinniśmy móc walczyć z innymi bolidami na torze. Nie jesteśmy na sto procent pewni czy będzie to poprawa o trzy dziesiąte sekundy, sześć dziesiątych sekundy czy może o pełną sekundę."
"Jak można nie być szczęśliwym, gdy co dwa tygodnie masz możliwość jeździć bolidem Formuły 1?" mówił dla francuskiego Auto Hebdo mistrz Formuły 2. "Płacą mi za pracę o jakiej marzyłem od dziecka. Wiem, że przechodzimy przez trudny okres, ale widzimy światełko na końcu tunelu."
"Mój czas jeszcze nadejdzie" przekonywał Russell.
Mocno wspierany przez Mercedesa zawodnik przyznaje, że obecnie myśli tylko o tym jak pomóc Williamsowi powrócić do lepszej formy.
"Jestem świadomy historii tego zespołu i bronienie jego barw stanowi dla mnie przywilej" mówił Brytyjczyk. "Wszyscy wiedzą jakie są obecnie nasze osiągi, ale to projekt długoterminowy."
"Mogliśmy zrobić kilka rzeczy w krótkim terminie i od razu zyskać sporo, ale zespół ma szerszą wizję, która sięga znacznie dalej."
Russell, podobnie jak jego szefowa, Claire Williams, twierdzi, że już w najbliższych wyścigach FW42 powinien zacząć mocno poprawiać osiągi.
"Przechodzimy do tego etapami" mówił. "Zespół miał bardzo trudny miniony rok i chciał wprowadzić zmiany w swojej organizacji. Aby zrobić trzy kroki do przodu musiał najpierw cofnąć się o dwa."
"Teraz mamy podstawy, aby bolid zaczął poprawiać osiągi i jestem przekonany, że tak się stanie."
"Na Silverstone wdrożyliśmy pierwsze główne zmiany w aerodynamice naszego pakietu, który w idealnym scenariuszu powinien być w pełni gotowy już na Węgrzech."
"Liczby mówią, że powinniśmy poczynić znaczące postępy a to znaczy, że powinniśmy móc walczyć z innymi bolidami na torze. Nie jesteśmy na sto procent pewni czy będzie to poprawa o trzy dziesiąte sekundy, sześć dziesiątych sekundy czy może o pełną sekundę."
komentarze
1. Raptor202
Już widzę te trzy kroki do przodu. Pierwszy będzie udany, przy drugim upadną i sobie głupi ryj rozwalą, trzeci wykonają tylko w wyobraźni.
2. rent
,,George Russell - poprosił Nicholasa Latifiego, żeby dobrze obchodził się z jego UKOCHANYM samochodem,,-stan umysłu-bez pomysłu.
3. ahaed
"...ale widzimy światełko na końcu tunelu."
Kolejny raz widzę taki tekst od osób z Williamsa. To tylko potwierdza moją teorię, że są w dupie i tylko wyglądają przez otwór ale nie chcą z niego wyjść. Coś ich blokuje. Może to Claire? ;)
4. AdamBB
bardzo bym chciał żeby Robert i George mógł chociaz powalczyc o punkty, oby to co sie deklarują było prawdą
5. yaiba83
@3 - światełko w tunelu to nadjeżdżający pociąg...
6. PiotrasLc
Najważniejsze aby Robert miał dobry bolid którym da się jechać A nie walczyć z nim.
7. ahaed
@5. Tyle się naczytałem o tym tunelu, że zastanawiam się czyj to jest tunel i komu w końcu wjedzie pociąg w dupę. Chyba jest jedna chętna... Tylko szkoda Franka...
8. Raptor202
@5 @7 Ilekroć Williams mówi o światełku w tunelu, tyle razy musi się pojawić ten pseudointeligentny tekst o pociągu. To, że oni powtarzają te same bzdury od miesięcy, nie oznacza, że wy musicie robić dokładnie to samo.
9. ahaed
@8. "To, że oni powtarzają te same bzdury od miesięcy, nie oznacza, że wy musicie robić dokładnie to samo."
Oni mogą a my nie?
Dyskryminacja!! ;).
Żarty żartami Ale są w takiej dupie, że właśnie mija ich czwarty wagon. A pociąg ma ich 6.
10. Raptor202
@9 Oni robią to ze względu na PR, sponsorów, etc. Muszą coś pieprzyć, więc nie przestaną. Wy za to nie musicie, a ja nie mam ochoty na czytanie podwójnego odgrzewanego kotleta, starczy mi wtórny bełkot Williamsa.
11. Vendeur
Russel to chyba ma płacone nie za jazdę, a za odpowiedni PR...
12. PiotrasLc
@11 Jestem ciekaw co by powiedział Robert gdyby mógł tak w 100% szczerze powiedzieć co mu leży na sercu
13. obiektywny2019
@ 12
Że jest za słaby na obecną F1.
14. Jacko
@12. PiotrasLc
I vice versa. Równie ciekawe by było co by powiedział Williams, gdyby mógł tak w 100% szczerze powiedzieć o swoich kierowcach. Dopiero wtedy można by spróbować dojść do jakiejś "prawdy".
15. Quar
Nic tylko pozostaje zacytować klasykę : what did you smoke and where can i get some :P
16. Piotrekp1981
To światełko w tunelu to po prostu czerwone swiatło bolidu przed nimi. Oni to widzą w każdym wyścigu, a ten cały George to tak śpiewa jak mu grają. Szkoda tylko Roberta, bo widać u niego dobrą minę do złej gry.
Może mu się poszczęści w kolejnym sezonie i będzie objeżdżał te taczki i dziękował awaryjnymi że mu zjechali na pobocze.
A tak szczerze to wątpie w poprawki na GP Niemiec jak i na każde inne do końca sezonu.
Każdy team robi postępy i nikt nie będzie czekał na Williamsa, to nie pielgrzymka na Jasną Górę.
Może Claire powinna rozważyć udział w wyścigach np. Złombol ??
17. nekos
Rus chyba Clair prochy podprowadził.
18. slawusdominus
@10
Od dawna ludzie wypisują tutaj śmieci poza paroma wyjątkami. To, że Ty nie chcesz czegoś tam czytać ponownie to pewnie mało to kogo obchodzi :)
19. Kimi Rajdkoniem
Poprawa tempa o nawet o wymarzoną 1s na okrążeniu nie pomoże Williamsowi w walce z rywalami. To musialoby być 1.5s co nie jest możliwe w tak krotkim czasie
20. Realista
Kolejny newsfeed ze stajni Williams.
Czuje się jak troll, ale usta same się wyginają do smiechu
Już był taki jeden. Stanęliśmy nad przepaścią. I zrobiliśmy krok naprzód ...
21. Nifares
A ja trzymam kciuki żeby Williamsowi wreszcie udało się dogonić stawkę. Silnik mają dobry, kierowców na przyzwoitym poziomie a i inżynierów niezłych. Kwestia poukładania wszystkiego, a to prędzej czy później się powiedzie. Zobaczycie , jak Robert wyczuje że bolid stać na dobre osiągi to Russel zostanie daleko z tyłu.
22. Jak1208
Quar - You did not leave this classic!
23. lechart
Grunt to z humorem ....... Russel zrobi trzy kroki do przodu, Kubica cztery do przody i dwa do tyłu, a inni zawodnicy pięć do przodu i jeden do tyłu, Mercedes bez kroków zmieni malowanie i wygra, a to wszystko po to aby tradycji zadość się stało ... :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz