komentarze
  • 1. modafi
    • 2019-04-25 18:15:36
    • *.play-internet.pl

    Ale cipa

  • 2. giovanni paolo
    • 2019-04-25 18:17:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    1. nie to co Husaria znad Wisły

  • 3. ds1976
    • 2019-04-25 18:35:53
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    Leclerc jest psychicznie przeciwpancerny! To jak w ubiegłym roku zaraz po śmierci ojca wygrywał wyścig za wyścigiem to czapa z głowy. Vettel będzie miał ciężko! I tym lepiej dla widzów. Tylko oznacza to, że po raz kolejny (szósty!) tytuł zgarnie Lewis. A wówczas już z urzędu trzeba będzie mu kibicować żeby zdobył siódmy. Rekord zwycięstw Michaela raczej na pewno pobije. 8 tytułów na koncie? Będzie musiał się napracować. Problemem obydwu kierowców Ferrari jest to, że Lewis popełnia bardzo mało błędów i wyciąga niemal za każdym razem 100% z weekendu wyścigowego.

    Jaka szkoda, że Europejska Formuła 3 już nie istnieje! Nazwę na siłę przejęła GP3, zdecydowanie odstająca poziomem.

  • 4. Orlo
    • 2019-04-25 18:58:01
    • *.13-3.cable.virginm.net

    @ds1976
    No jak to, przecież Vettel miał wg Ciebie sprowadzić młodego na ziemię...

  • 5. Ilona
    • 2019-04-25 19:24:11
    • *.246.67.46.skyware.pl

    Myślę, że w pewnym sensie ciężki czas przed nim, będą mu teraz mocno mieszać w głowie dziennikarze i wszyscy wokół, zresztą już się zaczęło. Czas pokaże na ile ma silny charakter żeby pozostać na to odpornym.

  • 6. XandiOfficial
    • 2019-04-25 19:35:22
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @Orlo
    Wg niektórych to Charles miał lać o pół sekundy Niemca. Spoiler. Niestanie się tak. Nawet jak Charles zaaklimatyzuje się, pojeździ sezon w Ferrari to i tak nie pokona Vettela 21 do 0. Nawet jak będą mu pomagać to będą weekendy gdzie będzie przegrywał z papierowym mistrzem. Najlepsze będzie to jak rzeczywiście Ferrari postawi na młodego, ludzie uwierzą, on będzie wiedział i presja lekka dojdzie a tu nagle Vettel z czystą głową zacznie jeździć swoim potencjałem bo teraz przez ciężką sytuacje jeździ na 95% możliwości swojej szybkości.

    Ogólnie to Leclerc mógłby przestać mówić o tym co postanowi, co postanowił zespół. To jest nakręcanie siebie. Coś ala Lewis, że Ferrari szybsze o pięć sekund. Zaczyna chyba też pękać ale to normalne.

    Button jak zaczęła się nerwówka to też wyzywał. Vettel zaczął gonić go a Barichello miał pomagać. Ten za to wygrał 2 wyścigi i sam zaczął walczyć o majstra. Fernando i Massa?

    Zaraz przyjdzie redaktor z nickiem na T... Nie czytać jego bzdur. Jak Mercedes (2013 Malezja) wdrożyli TO to nie było problemu. 2 wyścig sezonu, jechali na pozycji 3 i 4. Nikt za nim a RedBulle przed nimi im uciekły. Wszyscy zapomnieli czy bardziej skupili się na MULTI 21?

    Ja już pisałem co było powodem zamiany pozycji w Chinach. Była słuszna ale Vettel w czystym powietrzu mając przegrzane opony zaczął je blokować. Młody jadąc za nim przed pitem też je blokował ale nasi płaskoziemcy tego nie zauważyli. Niech Charles atakuje jak może i Vettel też. Pozdro.

  • 7. Orlo
    • 2019-04-25 20:02:52
    • *.13-3.cable.virginm.net

    @Ilona i Xandi
    Jakimś cudem się z Wami po części zgadzam. Tak jakby :P
    Teraz właśnie nadszedł czas, by Vettel udowodnił, że jest prawdziwym, a nie papierowym mistrzem. Trzeba zacząć od objechania młodego. Pożyjemy zobaczymy...

  • 8. Szaakal
    • 2019-04-25 20:02:57
    • *.icpnet.pl

    "Nawet jak Charles zaaklimatyzuje się, pojeździ sezon w Ferrari to i tak nie pokona Vettela 21 do 0. Nawet jak będą mu pomagać to będą weekendy gdzie będzie przegrywał z papierowym mistrzem."
    Coś jeszcze wywróżysz? Swoją drogą jak na razie to próbują pomóc Vettelowi, ale V szału nie robi, co widać. Jesteś tak zaślepiony, że tego nie dostrzegasz. Ja rozumiem, że można komuś kibicować, Ty w ogóle oglądasz bieżące wyścigi? Nawet Jen tak mocno nie ponosi, a przynajmniej nie tak często.

    "Lewis popełnia bardzo mało błędów i wyciąga niemal za każdym razem 100% z weekendu wyścigowego."
    Często gęsto Bottas wyciąga więcej.

  • 9. modafi
    • 2019-04-25 20:13:21
    • *.play-internet.pl

    @2
    Masz jakieś kompleksy?

  • 10. Bleki40
    • 2019-04-25 20:43:57
    • *.51.1.70.vegawlan.pl

    Ale co ma powiedzieć Illona? Zaślepiona patrzy w Palucha jak w obrazek. A tu młodzian przyszedł i leje ,,miszcza" z papieru tak że makarony muszą mu chyba jeden tłok z silnika wykręcać na wyścig żeby szanse wyrównać. Coś mi świta że Paluch coś mówił do prasy odnośnie Kubicy że trzeba młodym miejsce robić no to ma okazję bo chyba sam widzi że Lec szybszy. Ciekawe jak długo będzie robił dobrą minę to całej sytuacji. A Lec wygląda na twardziela i nie zamierza się dać rozegrać okularnikowi. Brawo.

  • 11. RoyalFlesh F1
    • 2019-04-25 20:55:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jeden pkt straty do Vettela, przy trzech wyścigach i trzech TO. Wszystkie TO brzmiały przepuść, albo nie wyprzedzaj.

    Kolejny sezon i już ruszyły błędy Vettela, w Ferrari nie chcą się przyznać, że sprowadzili nie tego kierowcę co trzeba. W Bahrajnie to Ferrari było szybsze i Vettel i tak przegrał walkę z Hamiltonem. Gdyby nie LEC wszyscy pialiby, jak niektóre typy wyżej, o mocnym Mercedesie. A teraz wyszło, że bolidy Ferrari po prostu mają kierowce nr1 niższej pułki.

  • 12. RoyalFlesh F1
    • 2019-04-25 20:57:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    edit: półki

  • 13. TomPo
    • 2019-04-25 21:15:50
    • *.dynamic.chello.pl

    Przy 3 TO dla Vettela, ten ma tylko 1pkt przewagi nad Lec - czy cos wiecej trzeba dodawac?
    Niech dadza mlodemu jechac, jesli nie chca by ich RBR w mistrzostwach ogralo, bo do tego sie to sprowadza.
    Jak tak dalej pojdzie, to moze to byc najlawiejszy (i najnudniejszy) rok dla Merca.
    A im dalej w las (wicej wyscigow) tym Lec bedzie lepiej dogadywal sie z bolidem, bardziej go rozumial i znal jego mozliwosci i ograniczenia i bedzie tylko coraz gorzej dla Vet.
    Vet toczyl zaciete boje z Web (mimo ze byl faworyzowany we wszystkim), przegral z Ric, to jakie ma miec szanse z Levc Odpowiedz brzmi: zadne.

  • 14. Orlo
    • 2019-04-25 21:19:58
    • *.13-3.cable.virginm.net

    @TomPo
    Ja bym coś dodał (:P) - awarię Leclerca w Bahrajnie. Gdyby nie to, to nawet przy 3 TO byłby przed Vettelem...

  • 15. Jen
    • 2019-04-25 21:35:28
    • *.179.231.3.static.3s.pl

    8 Szaakal
    Nie zawsze się udzielam bo czasami zwyczajnie mi się nie chce dyskutować z tymi samymi argumentami niektórych użytkowników. Szczególnie, że tutaj kibicowanie Vettelowi jest passe:) Co nie znaczy, że nie zaglądam tu codziennie.

  • 16. XandiOfficial
    • 2019-04-25 21:46:29
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @8

    bla bla bla
    Nie wróżę a wiem. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. No pomagają Vettel'owi ale mieli w tym 66% racji. Na pewno 50% bo zepsuli Charles'owi wyścig strategią w Chinach. W Australii TO było słuszne. Zwalili wyścig Vettel'owi strategią. Nic dziwnego, że pod koniec Leclerc był szybszy. Tylko tumany takie jak @11, 13.
    W Bahrainie TO było bez sensu. Vettel popełnił błąd na wyjściu i ten go wyprzedził. Bardzo dobrze się stało. Był szybszy i jechał lepiej. W Chinach trzeba było coś zauważyć czego tutejsi eksperci z POLSZY nie widzą. Ich poziom to poziom osób, które wróciły z Kubicą i to na TVP.
    Tak oglądam bieżące wyścigi. Natomiast @13 nie oglądał sezonów 2010-13. Pisze o jakiś bojach Vettela z Webberem wyrównanych. No widać to w zwycięstwach gdy RedBull miał te 0,2-0,3 szybsze bolidy od reszty. 24 do 1 na korzyść Niemca. W wyrównanych sezonach też na korzyść Niemca bo rywale byli nawet szybsi. McLaren 2012 sam się przyznał, że tak było. Sam Hamilton to mówił! Button i "ŁITMARSZ" też (nie umiem pisać jego nazwiska).

    Piszę obiektywnie. Taki kolega, który sezony wcześniej też o Niemcu nie pisał zbyt dobrze bo uruchamiał się tylko wtedy kiedy ten popełniał błędy. Prędzej milczał. Ostatnio napisał, że słuszne były 2 z 3 TO Ferrari w tym roku. Został zwyzywany przez naszą elitę hejterów Vettela. Pomyliłem się, że to forum FANBOY'ów Lewisa. I tak jest ich więcej ale to jest forum Hejterów SV. Nie lubię tego. Ja zza komputera też jestem cwany. Takie pisanie czkawka!Pozdro

  • 17. Arjbest
    • 2019-04-25 21:55:05
    • *.dynamic.chello.pl

    A co innego Leclerc może powiedzieć? Od początku jest kierowcą nr. 2 i nic się nie zmieni w tym i pewnie kolejnym sezonie.
    Trudno dziwić się Ferrari że podjęli takie, a nie inne decyzje mając czterokrotnego mistrza świata. Monakijczyk ma czas na naukę i potwierdzanie umiejętności. To zdecydowanie lepsze dla niego rozwiązanie.

  • 18. Raptor202
    • 2019-04-25 22:03:09
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @17 Ja bym tu zmienił jedną rzecz - "Trudno dziwić się Ferrari że podjęli takie, a nie inne decyzje, skoro są kompletnymi idiotami w kwestiach strategicznych i potrafią zmarnować absolutnie każdą szansę na dobry wynik."

  • 19. ds1976
    • 2019-04-26 12:06:11
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    Można być papierowym mistrzem raz, ale nie cztery... warto zejść na ziemię w tej kwestii...

    @4 Orlo - i podtrzymuję! Napisałem, że LEC jest przeciwpancerny psychicznie i że VET będzie musiał się nagimnastykować. Ale nigdzie nie napisałem, że z tego pojedynku wyjdzie zwycięsko LEC bo... nie wyjdzie.

    Tytuły dla Vettela a dla młodego? Mleko! Nie za wygranie Indianapolis 500.

  • 20. TomPo
    • 2019-04-26 14:03:40
    • *.dynamic.chello.pl

    @19
    tytuly dla Vettela?
    Myslisz ze Ferrari jest w stanie zrobic bolid 2s szybszy na kolku, by Vet mogl dowozic PP do mety?
    I ze Lec maja taki sam dobry bolid, bedzie grzecznie sluchal TO i trzymal sie z tylu?
    Tylko gdy powyzsze sie wydarzy, to Vet moze siegnac po kolejne tytuly - inaczej nie potrafi, wszak nie da sie wygrac wycigu, gdy startujesz dalej niz z 3 miejsca.

  • 21. XandiOfficial
    • 2019-04-26 14:19:20
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Hhahahaha

    @?

    Koleś myśli, że jak startujesz z 3 miejsca to nie możesz spaść aby aby potem wygrać. Vettel prawda ma dość słabą statystykę ale prawda jest taka, że nie partolił kwalifikacji jak Alonso. Nie zawsze wygrywał ale był na tych 2 lub 3. Kilka wyścigów miał, że wygrał a na starcie wcale się na to nie zanosiło. Wystarczyło, że kilka razy miałby więcej szczęścia np. awaria lidera. Alonso Valencia 2012 ktoś pamięta? Genialne zwycięstwo ale jadąc drugi z 11 pozycji startując miał farta w postaci Vettela z defektem. Vettel też miał kilka takich okazji jak Belgia 2012 albo Monaco 12 startując z 10 pozycji. Zdjęliby go do boksu 2 okr wcześniej, lekko lepszy pit i mógłby to wygrać a był 4. Korea 2013 nie wspomnę, że zjechał chyba na 3 okr do boksu bo miał problem z oponą (oczywiście startował z PP) I wyjechał ostatni. Jadąc 1 pit więcej od reszty wygrał przebijając się z końca. Ale to samo było kilkukrotnie w sezonie 2011 tylko, że ten co pisał ten komentarz nie oglądał tych sezonów bo jest idiotą.

    Można tak jak Lewis w Niemczech. Nie wyprzedzić na torze ani Ricciardo, ani Maxa, ani Kimiego, Vettel ściana ani Bottasa a potem mieć korzystne TO gdy Bottas był na świeżych oponach. Świeże opony? Hmm skąd to znamy. A no tak Australia i Ferrari.

    Tak będę bronił Pana Vettela w takich sytuacjach jeśli jakiś dorosły zakompleksiony cieć wypisuje takie bzdury. Wystarczy przejrzeć archiwum tego forum z sezonu 2017. Vettel mając świetną połowę sezonu z ze słabszym bolidem a generalnie silnikiem jeździł bardzo dobrze i pokonywał Hamiltona. Jak się ludzie cieszyli w komentarzach. Nie ma teraz w ogóle tych osób albo zmieniły konta. Pan TomPo uaktywnił się dopiero po aferze w Baku. Wcześniej typ milczał. Czekał na potknięcie Niemca. Teraz ma okazje to korzysta. Niech sobie ulży. Dobry agent. Pozdro ziomy!

  • 22. Dawid-_F1
    • 2019-04-26 17:15:30
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    21. XandiOfficial

    Kiedy Alonso partolił kwalifikacje? Ty zdajesz sobie sprawę jaka róźnica w 2010-2013 roku była między Ferrari a RedBullem? Tylko na początku 2010 Ferrari było blisko RedBulla. 2014 rok to już w ogóle katastrofa w wykonaniu Ferrari. W 2012 Alonso dzięki swoim umiejętnością wygrał w deszczu, nie nie, to nie Verstappen jest królem deszczu, tylko Alonso który słabym Ferrari zdobył poleposition w mokrych kwalifikacjach w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Vettel nawet w Wielkiej Brytanii na deszczu przegrał z Webberem. Sebastian Vettel ma 4 tytuły i co z tego? może nawet mieć ich 20. Kierowca bez tytułu może być lepszy od kierowcy który ma 4 tytuły albo 20 tytułów. Alonso to poziom Schumachera, w niczym Alonso nie ustępował Schumacherowi. Jeszcze raz co do Sebastiana Vettela, to bardzo dobry zawodnik, ale poprostu byli lepsi kierowcy: Jenson Button (nie nie, to nie jest papierowy mistrz, pokonał Lewisa Hamiltona nie bez powodu).

    Podsumowując: Vettel nie powinien partolić kwalifikacji w RedBullu w latach 2010-2013 bo miał najlepszy wtedy bolid. Alonso z Ferrari nie miał żadnych szans. To, że Alonso walczył w 2010 i 2012 roku to cud i potwierdzenie, że to jeden z najlepszych kierowców w całej historii Formuły 1. Starty z 4 pozycji i przebicie się na pierwszym okrążeniu np. w Barcelonie na pierwsze miejsce to już klasyk i potwierdzenie geniuszu Alonso. Z resztą Alonso nie przypadkowo pokonał Stoffela Vandoorne we wszystkich kwalifikacjach. Można pisać, że Belg był słaby. Nie nie był słaby. Kropka. Wygrał wszystkie serie poza Formułą 1 w których startował.

    Co do tego artykułu i Ferrari, to szefostwo ma trudną sytuację, będą krytykowani z każdej strony, nawet z kibiców z Włoch. Charles Leclerc w niczym nie ustępuje Vettelowi, to już widać po początku sezonu 2019. Oczywiście, jeżeli zacznie bardzo odstawać od Vettela w następnych wyścigach to zmienie zdanie, aale nie sądze żeby tak się stało. Nie przypadkowo Sebastian Vettel przegrał z Danielem Ricciardo. W 2014 roku popełnił mnóstwo błędów Sebastian, to był pewien rodzaju sprawdzian dla Vettela. Teraz jest następny sprawdzian, ciekawy jestem jak wypadnie na tle Leclerca, jednak jakbym musiał postawić pieniądze to bym postawił na Monakijczyka.

  • 23. Dawid-_F1
    • 2019-04-26 17:18:32
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    Trochę się zagotowałem, bo uważam, że Sebastian Vettel to najbardziej przereklamowany kierowca w stawce. Tak jak napisałem, ten sezon to sprawdzian dla Vettela. To nie jest tak, że Sebastian Vettel to najgorszy kierowca, ale bez przesady. 4 tytuły to dla Niego zdecydowanie za dużo w mojej opinii.

  • 24. XandiOfficial
    • 2019-04-26 17:57:44
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @22

    Alonso partolił kwalifikacje. Massa tym bardziej. Massa walczył z bolidami środka stawki tylko, że był większy ścisk. Alonso często startował z pozycji 5-8. Okej mógł być lepszym race'erem bo był oczywiście ale Vettel na niego nie czekał bo i po co miał to robić. O ile do sezonu 2012 mogę się z Tb zgodzić, że Alonso dużo nadrabiał dzięki umiejętnościom to sezon 2010 nie. O tam walczył do końca przez problemy Hamiltona, Vettela i Webbera. Sprawiedliwość dotknęła go w Abu Dhabi. Tam gdzie Alo zdobywał te PP to wyścigi były suche i rywale o tym wiedzieli. Czasami tak jest, że trafisz z ustawieniami na mokro a wyścig szedł lepiej. Alono mistrz deszczu to by na Fuji 2007 się nie rozbił. Ale to człowiek tak samo jak pseudo mistrz. RedBull 2012 to nie był najlepszy bolid a w 1 części sezonu był dopiero 3. Sezon ten pokazywał różnice między kierowcami na danych torach. Vettel zdobył PP na 3 torach gdzie RedBull nie miał prawa czyli Bahrain, Kanada, Valencia i tylko raz cudem wygrał przed Raikkonen na pustni. Mogę tak dalej rozwijać ale to nie ma sensu. Cieszę się, że przynajmniej oglądałeś uważnie te sezony a nie jak osoby @20 czy inni.

    No przegrał z Ricciardo. Nowe przepisy, inne bolidy. Ricciardo był lepszy ale też szybszy. Sam Pan Sebastian tak powiedział po sezonie. Nie mieli okazji do rewanżu bo Vettel chciał spełnić swoje marzenie. Nie trudno było zauważyć kto miał większe ciut problemy z bolidem na testach w Jerez. 2/3 okr. RedBull zrobił Ricciardo. Vettel awaria w Monaco gdy jechał przed Ricciardo, w Austrii też, Australia cały weekend bez mocy. Nie chcę wyjść na jakiegoś przefana ale Dany Ric pomimo genialnej jazdy przy zwycięstwach miał też dużo szczęścia ze strategią. Kanada Vettel go puścił bo miał problemy z hamulcami i nie mógł wyprzedzić Pereza na dohamowaniu a samym silnikiem i DRS z szybką FORCEINDIĄ nie było szans. Węgry? Ricciardo został a Vettel zjechał do boksu. Potem Vettel popełnił błąd ale i tak Ricciardo miał jeszcze tylko jeden box a Vettel 2. Na świeżych oponach pokazał, że najlepiej wyprzedza w stawce. Na SPA to był lepszy i jechał. Rosberg'owi się skrawka opony Gutiereza zawiesiła i nwm co on jechał. Nie pamiętam.

    Kończąc. Każdy sezon jest inny. Trochę głupotą ludzi jest, że raz przegrał ktoś to znów przegra i tylko awarie tego pierwszego mogą to zmienić. Mistrz Świata z 2016 roku coś o tym wie ale vicemistrz świata wie, że lepiej nie imprezować i nie spać na starcie bo ten drugi odjedzie w siną dal. Wyścigi.

  • 25. XandiOfficial
    • 2019-04-26 17:58:51
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Jednak fajnie, że odpisałeś normalnie w przeciwieństwie do reszty, która nie jest przychylna osobie tego kierowcy.

  • 26. Orlo
    • 2019-04-26 18:28:38
    • *.13-3.cable.virginm.net

    @Xandi
    Pewnie się powtórzę, ale skoro Vettel jest taki dobry jak mówisz, to musi to w tym sezonie udowodnić. Nie ma innego wyboru, fani Ferrari się niecierpliwią, jest w zespole młody, szybki i głodny sukcesu kierowca. Jeżeli w tym sezonie Seb nie da rady, to jego kariera w F1 może się chylić ku końcowi..

  • 27. Raptor202
    • 2019-04-27 10:33:10
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @22 Nic dodać, nic ująć.

  • 28. Skoczek130
    • 2019-04-27 14:20:01
    • Blokada
    • *.perfecteline.pl

    Niech skończą z TO, bo Vettel to żaden gwarant sukcesu. Potwierdził to w sezonie 2018. Pora postawić na młodego. :D

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo