2018-07-30
Renault chce potwierdzić skład w Spa i przyznaje, że rozmawia z Oconem
Zespół Renault potwierdził, że prowadzi rozmowy z wychowankiem zespołu Mercedesa Estebanem Oconem na temat potencjalnej współpracy w sezonie 2019, a celem ekipy jest potwierdzenie składu podczas Grand Prix Belgii.R E K L A M A
Zespół z Enstone nie ukrywa iż chciałby zatrzymać w swoich szeregach Carlosa Sainza jednak decyzja ta uzależniona jest od Red Bulla. Napięta sytuacja między Renault i ekipą Christiana Hornera sprawia jednak, że ta może mieć z tym duże problemy, a ofiarą politycznego sporu stanie się sam zawodnik.
Cyril Abiteboul w wywiadzie dla Canal+ zdecydował się ujawnić i oficjalnie potwierdzić, że prowadzi rozmowy także z innym obiecującym młodym zawodnikiem i to w dodatku z francuskim paszportem- Estebanem Oconem.
Szef Renault przyznał, że w trakcie przerwy wakacyjnej będzie kontynuował rozmowy z przedstawicielami Ocona oraz Sainza i liczy, że ostateczna decyzja co do składu zapadnie do czasu Grand Prix Belgii, które zaplanowane jest pod koniec sierpnia.
"Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, nic nie podpisaliśmy" mówił Abiteboul. "Mamy kilka opcji, dobrych opcji."
"Pozostanie Carlosa z nami jest jedną z nich, ale raczej uzależnione jest to od Red Bulla."
"Dołączenie Estebana do nas byłoby jedną z opcji. Mercedes zarządza karierą Estebana, to dobry sygnał, ale musimy to również uważnie wziąć pod uwagę."
Sainz mocno chciał się wyrwać z Toro Rosso dlatego naciskał na dołączenie do Renault, gdy nadarzyła się taka okazja w zeszłym roku podczas zmiany dostawcy silników w Toro Rosso, kiedy to Red Bull podjął decyzję o zastąpieniu Renault Hondą.
Max Verstappen w Red Bullu podpisał już wieloletni kontrakt, a Daniel Ricciardo również powinien przedłużyć swoją umowę. Mimo zapowiedzi iż jest bliski złożenia podpisu nie uczynił tego jeszcze. Jeżeli jednak Australijczyk pozostanie w Milton Keynes, Sainz będzie mógł jedynie powrócić do Toro Rosso czego chciałby uniknąć, a jeżeli uda mu się pozostać w Renault wtedy prawdopodobnie będzie mógł związać się z nim na stałe, gdyż po sezonie 2019 kończy mu się umowa z Red Bullem.
Przewagę w negocjacjach wydaje się mieć obecnie Renault, które ma wyjątkowo świetną alternatywę względem Sainza w postaci Ocona.
"Od dłuższego czasu rozmawiamy z nimi. Po raz pierwszy skontaktowaliśmy się w tej sprawie z jego menadżerem i Toto tygodnie, miesiące temu."
"Rozmawiamy i będziemy rozmawiać ze wszystkimi, także z Carlosem, podczas przerwy wakacyjnej. Powtarzam, że decyzja nie została podjęta. Poczekajmy a powinniśmy ją mieć na Spa. Myślę, że wszystkie nasze wymagania zostaną spełnione, abyśmy mogli ogłosić wszystko w Spa."
Cyril Abiteboul w wywiadzie dla Canal+ zdecydował się ujawnić i oficjalnie potwierdzić, że prowadzi rozmowy także z innym obiecującym młodym zawodnikiem i to w dodatku z francuskim paszportem- Estebanem Oconem.
Szef Renault przyznał, że w trakcie przerwy wakacyjnej będzie kontynuował rozmowy z przedstawicielami Ocona oraz Sainza i liczy, że ostateczna decyzja co do składu zapadnie do czasu Grand Prix Belgii, które zaplanowane jest pod koniec sierpnia.
"Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, nic nie podpisaliśmy" mówił Abiteboul. "Mamy kilka opcji, dobrych opcji."
"Pozostanie Carlosa z nami jest jedną z nich, ale raczej uzależnione jest to od Red Bulla."
"Dołączenie Estebana do nas byłoby jedną z opcji. Mercedes zarządza karierą Estebana, to dobry sygnał, ale musimy to również uważnie wziąć pod uwagę."
Sainz mocno chciał się wyrwać z Toro Rosso dlatego naciskał na dołączenie do Renault, gdy nadarzyła się taka okazja w zeszłym roku podczas zmiany dostawcy silników w Toro Rosso, kiedy to Red Bull podjął decyzję o zastąpieniu Renault Hondą.
Max Verstappen w Red Bullu podpisał już wieloletni kontrakt, a Daniel Ricciardo również powinien przedłużyć swoją umowę. Mimo zapowiedzi iż jest bliski złożenia podpisu nie uczynił tego jeszcze. Jeżeli jednak Australijczyk pozostanie w Milton Keynes, Sainz będzie mógł jedynie powrócić do Toro Rosso czego chciałby uniknąć, a jeżeli uda mu się pozostać w Renault wtedy prawdopodobnie będzie mógł związać się z nim na stałe, gdyż po sezonie 2019 kończy mu się umowa z Red Bullem.
Przewagę w negocjacjach wydaje się mieć obecnie Renault, które ma wyjątkowo świetną alternatywę względem Sainza w postaci Ocona.
"Od dłuższego czasu rozmawiamy z nimi. Po raz pierwszy skontaktowaliśmy się w tej sprawie z jego menadżerem i Toto tygodnie, miesiące temu."
"Rozmawiamy i będziemy rozmawiać ze wszystkimi, także z Carlosem, podczas przerwy wakacyjnej. Powtarzam, że decyzja nie została podjęta. Poczekajmy a powinniśmy ją mieć na Spa. Myślę, że wszystkie nasze wymagania zostaną spełnione, abyśmy mogli ogłosić wszystko w Spa."
komentarze
1. StalkerStrielok
Jeśli przejdzie , to Russel albo Wehrlein dostaną miejsce w FI
2. jaromlody
@1 wszystko będzie zależało od nowego właściciela FI
3. StalkerStrielok
@2 Ale myślę , że postawią na młodzików. Chyba , że Stroll kupi to Lance z automatu tam wchodzi
4. belzebub
Wszystko też będzie zależeć od tego czy nowy właściciel/udziałowiec będzie chciał pozostać we współpracy z Mercedesem, czy np nie wymyśli sobie współpracy np. z Renault który traci dużego klienta w postaci RBR. Oczywiście mało to prawdopodobne w tym sezonie, ale w przyszłości kto wie? Jak wejdzie Stroll, a Ocon odejdzie to raczej na pewno pojawi się Wehrelein albo Russell.
5. Heytham1
@4 W Force India swoje udziały wykupi zapewne Mercedes chcąc zrobić z tej stajni juniorski team. Część przypadnie BWT a reszta zapewne sponsorom Pereza by zapewnić mu chociaż na jeszcze jeden sezon starty w tej ekipie...nie widać innej równie realnej opcji. Co za tym idzie jeśli Ocon pójdzie do Renault no to w jego miejsce zadebiutuje Russel. Mercedes widzi że taki układ z satelickimi ekipami jaki ma Ferrari daje dużo korzyści.
6. Mat5
Myślę, że Renault nie zmieni składu na przyszły rok. Sainz może i odstaje od Hulka, ale potrafi pojechać dobry wyścig. Jego głównym ''problemem'' jest to, że jest za dobry na Toro Rosso i za słaby na Red Bulla. Ocon miał pierwszy sezon (nie liczę wyścigów w 2016) bardzo dobry, ale teraz jeździ nierówno. Swoje też robi słaby samochód, ale jego jazda w tym roku zostawia trochę do życzenia. Szczerze mówiąc, nie spodziewam się zbyt wielu roszad na przyszły rok. Moim zdaniem stawka będzie wyglądać następująco:
MERCEDES: Hamilton-Bottas
FERRARI: Vettel-Raikkonen
RED BULL: Ricciardo-Verstappen
RENAULT: Hulkenberg-Sainz
HAAS: Magnussen-Grosjean/Leclerc
McLAREN: Alonso-Vandoorne/Norris
TORO ROSSO: Gasly-Hartley/Norris
WILLIAMS: Stroll-Sirotkin
FORCE INDIA: Perez-Ocon
SAUBER: Ericsson-Leclerc/Giovinazzi
7. belzebub
@6 Mat5, ale problem nie leży po stronie poziomu Sainza, skądinąd bardzo dobrego, ale z faktu że Renault nie ma do niego żadnych praw. On jest tylko wypożyczony, a de facto jest kierowcą RBR-TR i jeśli oni będą chcieli go zabrać to Reno nie będzie miało nic do gadania.
8. Yachu
@7
A zabiora na bank szczegolnie ze drogi Red Bulla i Renault sie rozchodza po tym sezonie i Red Bull prawie ze na pewno to zrobi, z premedytacja. Tylko Sainza szkoda w tym wszystkim ale moze TR nie bedzie takie slabe z Honda w przyszlym roku. Y
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz