2018-06-21
Ericsson zapowiada zmiany i przyznaje, że czuje presję ze strony Leclerc
Marcus Ericsson zapowiada inne podejście do ustawień swojego bolidu we Francji po tym jak debiutujący w tym roku w F1 Charles Leclerc w Kanadzie ponownie wyraźnie go zdeklasował.R E K L A M A
Leclerc w Kanadzie zaliczył swój trzeci finisz w punktach, a także po raz czwarty z rzędu wszedł do drugiej części czasówki.
W początkowej fazie mistrzostw młodemu Monakijczykowi nie szło tak dobrze, a ten w pozytywnych słowach wypowiadał się o umiejętnościach Marcusa Ericssona, do którego od początku kariery w F1 przypięta została łatka płatnego zawodnika.
Leclerc zmuszony został do zmiany stylu jazdy, który teraz procentuje świetnymi i imponującymi osiągami. Teraz pod presją dobrych wyników ponownie staje szwedzki kierowca.
Zapytany we Francji czy czuje presję ze strony Charlesa Leclerca, Ericsson odpierał: "On wykonuje bardzo dobrą robotę a ja nie jestem w stanie tego powtórzyć."
"Oczywiście presja rośnie w takiej sytuacji. To normalne w Formule 1 i nie jest mi to obce uczucie. Jestem jednak przekonany, że jestem w stanie to odwrócić."
"Przeprowadziłem już dobre rozmowy z moimi chłopakami odnośnie tego co musimy zrobić. Na torze Paul Ricard sprawdzimy wiele rzeczy. Jesteśmy otwarci a ja postaram się znaleźć sposób, abym także zaliczył poprawę."
"Oczywiście to co teraz robimy świetnie pracuje na rzecz Charlesa, a ja mam problem ze znalezieniem pewności siebie w bolidzie, którym obecnie dysponujemy. Być może więc musimy pójść w nieco innym kierunku, abym mógł powalczyć również w kwalifikacjach. Podczas wyścigów z reguły wypadam całkiem dobrze."
"Wygląda na to, że na bardziej miękkich mieszankach opon na pojedynczym okrążeniu nie potrafię wczuć się i wycisnąć wszystkiego z auta. Być może to jest ten problem w kwalifikacjach i być może musimy inaczej ustawić auto, abym pouczył się pewniej. Chodzi w szczególności o tory, na których korzystamy z bardziej miękkich opon."
"Musimy się temu przyjrzeć, przeanalizować i zrozumieć, aby poczynić krok do przodu- to będzie kluczowe zadanie."
W początkowej fazie mistrzostw młodemu Monakijczykowi nie szło tak dobrze, a ten w pozytywnych słowach wypowiadał się o umiejętnościach Marcusa Ericssona, do którego od początku kariery w F1 przypięta została łatka płatnego zawodnika.
Leclerc zmuszony został do zmiany stylu jazdy, który teraz procentuje świetnymi i imponującymi osiągami. Teraz pod presją dobrych wyników ponownie staje szwedzki kierowca.
Zapytany we Francji czy czuje presję ze strony Charlesa Leclerca, Ericsson odpierał: "On wykonuje bardzo dobrą robotę a ja nie jestem w stanie tego powtórzyć."
"Oczywiście presja rośnie w takiej sytuacji. To normalne w Formule 1 i nie jest mi to obce uczucie. Jestem jednak przekonany, że jestem w stanie to odwrócić."
"Przeprowadziłem już dobre rozmowy z moimi chłopakami odnośnie tego co musimy zrobić. Na torze Paul Ricard sprawdzimy wiele rzeczy. Jesteśmy otwarci a ja postaram się znaleźć sposób, abym także zaliczył poprawę."
"Oczywiście to co teraz robimy świetnie pracuje na rzecz Charlesa, a ja mam problem ze znalezieniem pewności siebie w bolidzie, którym obecnie dysponujemy. Być może więc musimy pójść w nieco innym kierunku, abym mógł powalczyć również w kwalifikacjach. Podczas wyścigów z reguły wypadam całkiem dobrze."
"Wygląda na to, że na bardziej miękkich mieszankach opon na pojedynczym okrążeniu nie potrafię wczuć się i wycisnąć wszystkiego z auta. Być może to jest ten problem w kwalifikacjach i być może musimy inaczej ustawić auto, abym pouczył się pewniej. Chodzi w szczególności o tory, na których korzystamy z bardziej miękkich opon."
"Musimy się temu przyjrzeć, przeanalizować i zrozumieć, aby poczynić krok do przodu- to będzie kluczowe zadanie."
komentarze
1. Fanvettel
Dobrze powiedział
2. KTP
Czyli skopiują mu ustawienia od Leclerca i tyle, po co tak ściemnia :D
3. FanVerstappen
Wciąż czekam na artykuł o ciekawej propozycji McLarena dla Ricciardo, teraz jest o tym dość głośno.
4. R4F1
W zeszłym roku mówił, że gorsze wyniki były skutkiem jego wyższej wagi, teraz, że rozwój bolidu bardziej pasuje pod Leclerca. Nie mam nic do Ericssona, ale to raczej średnia niższa w F1.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz