Ricciardo znowu staje na podium, Verstappen dalej ma pecha
W zespole Red Bulla ponownie panują mieszane nastroje. Max Verstappen po raz piąty w tym roku nie dojechał do mety po tym jak został wyeliminowany z wyścigu już na pierwszym zakręcie. Wcześniej w jego aucie pojawiły się problemy ze sprzęgłem. Na duże rozczarowanie Holendra z pewnością miał wpływ kolejny udany występ Daniela Ricciardo, który po raz kolejny stanął na podium."Uwielbiam walczyć na torze, a Lewis na ostatnich kilku okrążeniach nagle pojawił się za mną nie wiadomo skąd. Wydawało się, że moja przewaga utrzymuje się stabilnie, ale na przestrzeni kilku okrążeń gwałtownie mnie dogonił. Miałem dwa okrążenia do mety i musiałem się bronić co zapewniło mi niezłe emocje. Posiadanie dobrej prędkości na suchym torze tutaj było miłą niespodzianką. Przez cały wyścig miałem Seba przed sobą a wiem, że jego piątkowe długie przejazdy były znacznie szybsze niż nasze, więc nie spodziewaliśmy się mieć tempa podobnego do niego czy Mercedesa. Utrzymanie Lewisa z tyłu, walka i obrona pozycji były super zabawą. Kolejne podium jest bardzo słodkie. Podobała mi się wizyta na nim. Silverstone będzie świetnym wyścigiem w tych bolidach, więc już nie mogę się go doczekać"
Max Verstappen, DNF
"Na starcie mieliśmy problem ze sprzęgłem. Czułem to na okrążeniu formującym. Na starcie znowu nas zawiodło co wyzwoliło tryb zapobiegający zgaszeniu silnika. Ruszyłem, gdy już straciłem wiele miejsc. Starałem się trzymać z dala od kłopotów w pierwszym zakręcie, ale zostałem uderzony w tylne koło. Ze względu na uderzenie w sprzęgle uszkodziło się łożysko i nie miałem napędu. Chłopaki ciężko pracują ale nie mogę tutaj nikogo winić. Mamy ostatnio po prostu pecha a ja muszę próbować utrzymać optymizm. To nie jest nic przyjemnego i znowu jestem bardzo rozczarowany, ale najważniejsze jest, aby wszyscy dalej cisnęli, gdyż mamy jeszcze wiele wyścigów przed nami. Po prostu musimy liczyć, że następny wyścig będzie lepszy. Czuję się również rozczarowany ze względu na holenderskich kibiców, którzy przebyli tutaj długą drogę. Chciałem zrobić im dobre show, ale nie zdołałem nawet pokonać jednego zakrętu. Postaramy się lepiej wypaść na Silverstone."
komentarze
1. TrollMan
Wiedziałem, że swój start zwali na auto.
2. Fanvettel
Próbowaliście pić coś z buta ??? XD
3. slawusdominus
@2
Jak wróci Kubica to napiję się z buta.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz