komentarze
  • 1. Michael Schumi
    • 2024-03-26 16:19:54
    • *.30.16.126.mobile.internet.t-mobile.pl

    Nic dziwnego. Myślę, że tu nie ma się co czarować. Dane nie kłamią. Tutaj jednak statystyka jest jeszcze bardziej na niekorzyść Daniela. Rok temu Nick z każdymi kolejnymi kwalifikacjami zbliżał się chociaż do Yukiego, a tutaj w 2024 r. Daniel coraz bardziej się oddala. Yukiemu teraz powinni coś odpalić w ramach zadośćuczynienia, że śmieli w pierwszym wyścigu postawić sztucznie Daniela nad Yukiego.

  • 2. TomPo
    • 2024-03-26 19:45:27
    • *.233.96.190

    Dni RIC sa w F1 raczej policzone - takie sa realia.
    Do RBR nie trafi (zwlaszcza przy tym co pokazuje), gdy na rynku jest SAI do wziecia.
    Trzymanie go w VRB sensu nie ma, bo niczego nie wnosi wiec mozna go rownie dobrze jakims mlodzikiem zastapic. Szczerze watpie by dojezdzil do konca sezonu, jesli nie zacznie nagle magicznie dominowac nad TSU, bo jak na razie to wyglada mizernie.

  • 3. johan24
    • 2024-03-26 20:02:43
    • *.

    Moim zdaniem dalsze klepanie przyszłości RIC to takie podbijanie ewentualnego zainteresowania tematem w mediach a nie rzeczywistą potrzebą podpisania dowolnego kontraktu, w dowolnym zespole F1. Po prostu nikt już tego człowieka nie potrzebuje.

  • 4. fistaszeq
    • 2024-03-26 21:37:39
    • *.toya.net.pl

    Ale że już w Miami to bym się nie spodziewał, aczkolwiek przy obecnej formie Riccardo jest to uzasadnione

  • 5. fan_93
    • 2024-03-26 22:15:49
    • *.42.23.83.ipv4.supernova.orange.pl

    Całe szczęście, mam nadzieję że nie będę musiał oglądać tego pajacowania na podium z piciem przy użyciu buta

  • 6. Frytek
    • 2024-03-27 07:58:52
    • *.8.253.141.ipv4.supernova.orange.pl

    "Daniel Ricciardo jest jednym z największych rozczarowań początku sezonu 2024"

    On rozczarowuje już od kilku lat, to nie jest rozczarowanie ,tylko potwierdzenie że Maclaren bez powodu go nie wywalił. Dziwne trochę że ze świetnego kierowcy zrobił się mizerniak, konkurował Sainzem i tak jakby jego umiejętności przeszyły na Sainza, bo ten radzi sobie coraz lepiej

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo