2017-06-09 GP Kanady - #1 trening 16:00 - 17:30
Poz.KierowcaZespółCzasOkr.
1 L.Hamilton Mercedes 1:13.809 36
2 S.Vettel Ferrari 1:14.007 28
3 V.Bottas Mercedes 1:14.046 21
4 K.Raikkonen Ferrari 1:14.230 28
5 S.Perez Force India 1:14.578 34
6 E.Ocon Force India 1:14.785 35
7 M.Verstappen Red Bull 1:14.861 19
8 F.Massa Williams 1:15.106 31
9 D.Ricciardo Red Bull 1:15.441 23
10 D.Kwiat Toro Rosso 1:15.658 26
11 S.Vandoorne McLaren 1:15.943 29
12 K.Magnussen Haas 1:16.233 25
13 L.Stroll Williams 1:16.313 36
14 R.Grosjean Haas 1:16.345 18
15 N.Hulkenberg Renault 1:16.473 27
16 F.Alonso McLaren 1:16.521 13
17 M.Ericsson Sauber 1:16.805 24
18 J.Palmer Renault 1:17.004 26
19 P.Wehrlein Sauber 1:17.606 28
20 C.Sainz Toro Rosso -:--.--- 1
komentarze
  • 1. TomPo
    • 2017-06-09 17:38:19
    • *.dynamic.chello.pl

    Niezaleznie od toru pewne rzeczy sie nie zmieniaja... Stroll, Palmer oraz Honda.

  • 2. blind6
    • 2017-06-09 17:54:47
    • *.uwm.edu.pl

    Palmer jest na bardzo dobrej drodze, żeby wylecieć z Renault :)

  • 3. Kryniczanin
    • 2017-06-09 17:55:06
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Być niezawodnym jak silnik Hondy w F1:-)

    Marzenie każdego mechanika z warsztatu :-)

  • 4. Heytham1
    • 2017-06-09 18:34:16
    • *.centertel.pl

    Szykuje się mocny weekend dla Force India. Są na razie szybsi od RedBulla więc może faktycznie w tym roku powalczą o trzecie miejsce w generalce

  • 5. Kimi Rajdkoniem
    • 2017-06-09 19:02:13
    • *.dynamic.chello.pl

    "Stroll nie był w stanie rozbić bolidu":D

  • 6. ds1976
    • 2017-06-09 19:41:23
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    Rozumiem, że teraz wszyscy w Polsce z zapartym tchem będą wyczekiwać... kolejnego dzwonu Palmera? Najlepiej w wyścigu albo kwalifikacjach? Przy każdej tego typu akcji spodziewam się owacji, na stojąco, o ile lenistwo nie weźmie górę na uniesieniem czterech liter z łoża...

    Mam nadzieję, że to czarny scenariusz :-)

    A Strollowi dajcie żyć, i tak będziecie go oglądać co najmniej przez 2 kolejne sezony w Williamsie, więc się przyzwyczajajcie. Chłopak z czasem będzie robił postępy (robi to cały czas ale zbyt wolno), niestety dla niego trafił na kiepski moment na debiut w F1. Wygrał jednak Formuła 3 z ogromną przewagą, stoickim, nienaturalnym spokojem i dojrzałością jak na jego wiek. Zwyczajnie "spalił się" debiutując w F1 (w przeciwieństwie do Verstappena, który debiutował w F1 zaledwie po jednym sezonie w single seaters również w Formuła 3. Pamiętacie jeszcze jak wszyscy uważali, że to za wcześnie?). Inna bajka, że na kolejnego Maxa możemy czekać i dekadę (moim zdaniem będziemy czekać około 2 sezony na debiut Lando Norrisa).

  • 7. Fanvettel
    • 2017-06-09 22:15:58
    • *.230.122.183

    Pierwszy trening bardzo dobry w wykonaniu Force India.

  • 8. devious
    • 2017-06-09 23:20:42
    • *.134.70.206

    @ds1976

    No ale przecież przed sezonem takie peany na cześć Strolla pisałeś, że taki talent, że najlepiej przygotowany debiutant w historii, że tyle testował, ma taką kasę i talent, że zmiecie Massę itd. pierdoły. Wypadałoby, żebyś teraz spalił się ze wstydu :)

    W swoich analizach zapomniałeś bowiem uwzględnić jednego - w F3, tak samo jak w wielu innych seriach liczy się sprzęt, zespół i doświadczenie "kierownika" - Stroll jeździł już drugi sezon (w pierwszym było przeciętnie - ledwie 1 wygrana w 33 staratach i to na koniec sezonu, widać długo się musiał chłop "uczyć". A przecież zapewne mając nieograniczony budżet chłop testował ile wzlezie (prawdę mówiąc nie wiem, ale spekuluję, że tak było - tysiące kilometrów na prywatnych testach, sam bym tak robił mając wielki budżet) - pewnie żaden rywal sobie na coś podobnego nie mógł pozwolić.
    Do tego w 2016 Stroll znalazł się w zdecydowanie najlepszym zespole Premy - wystarczy nadmienić, że ów zespół wygrał w 2016 20 z 30 rozegranych wyścigów, w 26 wyścigach mając zawsze swojego człowieka (albo i 2) na podium. Kierowcy Premy zajęli 1, 2, 4 i 7 miejsce w generalce - przy czym ten siódmy był debiutantem - oczywiście najlepszym debiutantem.

    Można powiedzieć w F3 w 2016 Stroll ścigał się głównie z kolegami z zespołu Guntherem i Cassidym - nie są to tytani motosportu, choć oczywiście to szybkie chłopaki.

    F1 to jednak inna bajka i jak widać szybko "zweryfikowała" Strolla. Zresztą tutaj nie ma gości, którzy by nie wygrywali w F3, każdy z nich przecież przechodził taką samą ścieżkę, wygrywając w juniorskich seriach wyścigi czy całe serie. Kto z jakiej gliny jest ulepiony wychodziło dopiero później, i tak np. Vettel czy Vestappen wykonali duży progres w F1 od debiutu, a np. Guttierez czy Eriscsson nie. Stąd potem różnice. To się nazywa odsiewać ziarno od plewu :)

    Tak czy siak Stroll oczywiście zapewne się "naumi" F1 i nawet jak go wywalą z Williamsa to kupi sobie fotel w Sauberze. I będzie jeździł. Średniakiem, który będzie sobie śmigał w F1 wiele lat może jak najbardziej zostać - takim powiedzmy nowym Sutilem. Czemu nie.

    Nie da się jednak ukryć, że Williams liczył na nowego Maxa i to jeszcze z wielką walizką pieniędzy więc sytuacja win-win - ale się mocno przeliczył :) Tak jak napisałeś wielki talent jak Max się trafia raz na 10, 20 lat. Ostatnim takim "super debiutantem" co od razu wszedł do sportu i robił "dym" i od razu było widać, że wiele osiągnie był Vettel, przed nim Hamilton, Kubica, Alonso, Montoya, Raikkonen... Poza Kubicą i Montoyą wszyscy zostali MŚ :) Więcej takich super debiutantów w XXI w. nie pamiętam, coś, ktoś? Może Magnussen miał super debiut i podium od razu w 1 starcie, ale potem już nic nie pokazał więc jego nie wliczam...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo