komentarze
  • 9. BAR 82_MCE
    • 2018-05-15 13:12:19
    • *.centertel.pl

    Mialo byc @5

  • 10. PiotrasLc
    • 2018-05-15 13:12:50
    • Blokada
    • *.centertel.pl

    Tak patrzę i obserwuje i widziałbym Roberta z Leclerciem w Sauberze mogli by dobrze rozwinąć bolid i namieszać w stawce, było by ciekawie

  • 11. ds1976
    • 2018-05-15 13:16:52
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    @5 toddlockwood - tak, masz rację...

    @8 BAR 82_MCE - w 2016 Max rozwalił się tam chyba 3 razy, wliczając treningi i qual :-) Jednak tego samego roku bodajże na mokrym startował gdzieś z końca stawki i wyprzedzał wówczas na mokrym aż miło (6-8 bolidów - nie mam teraz czasu sprawdzić) i to w miejscach powszechnie uważanych za niemożliwe do wyprzedzania. Rywale po prostu starali się utrzymać na torze nawet nie myśląc o walce, natomiast Max wyprzedzał jak gdyby nic się nie działo. Rozwalił się dopiero na przysychającym torze kiedy opuścił "suchą nitkę" i stracił przyczepność.

  • 12. BAR 82_MCE
    • 2018-05-15 13:18:29
    • *.centertel.pl

    @2,3 Max powinien Tatuśka odsunąć trochę na bok to może presja zniknie.Przy okazji siostry,ciotki,matki niech znikną z garażu to będzie dobrze.

  • 13. Izus11
    • 2018-05-15 13:19:37
    • *.dynamic.chello.pl

    @10 już dajcie spokój z tym Kubicą... facet miał swoją szansę w F1 i sam sobie ją zapi**przył... osobiście mu nie kibicuję

    A co do Maxa to talent z pewnością ma, ale zbyt gorąca głowa (od razu gdy patrzę na jego wyczyny przychodzi mi do głowy Hamilton 9-10 lat temu), no i z pewnością tatuś w garażu nie pomaga...

  • 14. Fanvettel
    • 2018-05-15 13:37:49
    • *.230.122.84

    Hahaha on ma wygrac w Monaco ????
    W Monaco to bedzie Ferrari dominować tak jak w poprzednim sezonie .

  • 15. FanHamilton
    • 2018-05-15 13:51:59
    • *.play-internet.pl

    Zgadam się Fanvettel :-), Ferrari Będzie Dominować

  • 16. iceneon
    • 2018-05-15 14:07:16
    • Blokada
    • *.public.telering.at

    @14 Znowu zaczynasz?

  • 17. Fanvettel
    • 2018-05-15 15:08:01
    • *.230.122.84

    @16
    Nic nie zaczynam tylko mówie prawde.

  • 18. MattiM
    • 2018-05-15 15:33:06
    • *.centertel.pl

    @17
    W Singapurze też mieli dominować, a dzięki pewnemu genialnemu Niemcowi nie zdobyli nawet punktu.

  • 19. jatomak
    • 2018-05-15 16:44:07
    • *.in.net.pl

    W tym roku w przeciwieństwie do poprzedniego Ferrari nie dominuje na torach wymagających docisku. Rzeczywiście jest szansa, aby to RedBull wygrał w Monaco, pod warunkiem, że HAM nie będzie miał tej formy, bo jeśli się przełamał w Barcelonie i wróciła jego pewność jazdy to raczej będzie P1 dla HAM

  • 20. Miki42
    • 2018-05-15 17:59:17
    • Blokada
    • *.117.84.224.vegawlan.pl

    Jego stary to marzenia ma no ale pomarzyć można zawsze gorzej z wykonaniem u Maxia

  • 21. rowers
    • 2018-05-15 18:18:36
    • *.dynamic-zab-04.vectranet.pl

    Nie ma co układać komuś życia, ale Hamilton też częściowo się zmienił po tym jak jego ojciec przestał być cały czas w paddocku jako jego menadżer. Może to jakieś rozwiązanie...

  • 22. TomPo
    • 2018-05-15 18:37:44
    • *.dynamic.chello.pl

    Tak to jest jak rodzice niespelnione marzenia przerzucaja na dzieci - chory uklad.
    A czy Max ma szanse wygrac Monaco ? Tak za 5-10 lat jak mu glowa dorosnie i dorowna jego talentowi.
    Na razie niestety talent jest ogromny, a glowa na torze malutka.

  • 23. Jen
    • 2018-05-15 18:41:49
    • *.play-internet.pl

    @2 Jero
    Mam identyczne spostrzeżenia od pewnego czasu. Dodatkowo takimi wywiadami Jos tylko wzmacnia presję na synu. Dlatego uważam, że ten toksyczny ojciec jest największą przeszkodą w rozwoju kariery Maxa. Do tego cała rodzinka podróżuje z Maxem od padoku do padoku i kibicuje z garażu.

  • 24. FanHamilton
    • 2018-05-15 19:59:36
    • *.play-internet.pl

    Max Verstappen Wygrał 2016 roku Hiszpanii, 2017 Roku Max W Malezji I Meksyku też Wygrał więc Realnie jest tutaj 2018 Roku,

  • 25. elin
    • 2018-05-15 22:04:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Również uważam, że Jos nieco za bardzo ingeruje w karierę syna. Chociaż to może ze względu na młody wiek Maxa ... Verstappen senior sam był kierowcą i doskonale wie jak funkcjonuje " świat F1 ", więc raczej próbuje kierować karierą syna tak, aby Ten osiągnął jak najwięcej. Ale na pewno nie zmusza juniora, aby jeździł wbrew własnej woli ;-).

    Co do tego, że Max na GP zabiera większość rodziny ... no to chyba już indywidualna sprawa każdego kierowcy. Jeśli potrzebuje wsparcia rodziny, to dlaczego nie.
    Zresztą wielu zawodników tak robi, np. Raikkonen prawie na każdy wyścig zabiera żonę, dzieciaki, a często też mamę i brata z rodziną. Klan Massy obowiązkowo musiał być w padoku, czy swego czasu ojciec Buttona ... Więc moi Drodzy w tym przypadku niepotrzebnie czepiacie się Maxa.

  • 26. BAR 82_MCE
    • 2018-05-15 23:00:56
    • *.centertel.pl

    @25 elin.
    Masz rację.Jednym obecność bliskich w garażu pomaga,innym nie koniecznie,ale może w przypadku Maxa powoduje presję i popełnia błędy.Szczególnie w osobie ojca,który jest pierwszym krytykiem.

    Ps.Odnośnie żony Kimiego to miło na nią popatrzeć ;-)

  • 27. elin
    • 2018-05-16 00:06:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 26. BAR 82_MCE
    Możliwe, że tak jest ... Chociaż nie sądzę, aby Max ciągał rodzinę na wyścigi, jeśli miało by Go to rozpraszać i przeszkadzać.
    Według mnie, to największy błąd w przypadku Maxa popełnia raczej Red Bull, a zwłaszcza Helmut Marko. Zespół za bardzo pokazał Juniorowi, że już jest ich Gwiazdą i Nr 1.
    Verstappen robi co chce, a Helmut toleruje Jego wybryki, bez większej krytyki. Podczas gdy bardziej by się tutaj przydała " męska rozmowa " i postawienie sprawy jasno - " albo jeździsz i zdobywasz punkty dla zespołu, albo szukasz nowego teamu, a my stawiamy na Ricciardo ".
    Jos wpoił synowi, żeby nie liczył się z innymi na torze, a Helmut tylko Go w tym utwierdza. Ale to już działa przeciwko Maxowi i w końcu sam zrozumie, że takim zachowaniem więcej traci , niż zyskuje ... wtedy zacznie jeździć z głową. Oby :-).

    PS.
    Bo Kimi ma dobry gust ;-).

  • 28. BAR 82_MCE
    • 2018-05-16 02:35:37
    • *.centertel.pl

    @27 elin
    Otóż to.Starsi panowie wprowadzili 17 latka do F1 i od razu okrzykneli go przyszłym mistrzem,mega talentem i młody chłopak od początku musiał udowadniać że mieli racje.Faktem jest ze praktycznie każdy kierowca działa pod presją,nawet ci słabsi w słabszych zespołach bo cały czas ktoś czycha za plecami aby wskoczyć na jego miejsce.Trzeba tylko znaleźć sposób aby radzić sobie z ciągłym ciśnieniem i sprawić żeby właśnie presja dawała kopa i motywowala do osiągnięcia perfekcji.

  • 29. Jen
    • 2018-05-16 07:20:50
    • *.179.231.3.static.3s.pl

    @25 elin
    W mojej ocenie Jos bardziej realizuje swoje niespełnione marzenia o zwycięstwach na torze i dominacji w F1, niż wspiera karierę młodego syna. Tego typu wywiady to tylko potwierdzają. Nakręca syna, że ma jechać po zwycięstwo po trupach.
    Wielu kierowców przyjeżdża z rodzinami ale nie widać tam takiej presji.
    Rodzina Maxa podczas wyścigu zachowuje się tak, jakby od zwycięstwa na torze zależało całe ich życie. Może to jest tylko moje mylne wrażenie. Nie mam jednak podobnych odczuć oglądając reakcje bliskich innych kierowcow podczas wyścigu.

  • 30. mcjs
    • 2018-05-17 09:45:38
    • *.dynamic.chello.pl

    Mi się podobało jak pana Petera Saubera pokazano w TV dwa razy, w kwalifikacjach i potem w wyścigu. Taki skromny uśmiech :) Może się cieszyć, że wreszcie auto jest całkiem całkiem, no i kierowcy też stają na wysokości zadania. Po cichutku robią swoje i fajnie, że zdobywają punkty :)

  • 31. mafico
    • 2018-05-17 18:23:58
    • *.dynamic.chello.pl

    Max uważaj bo tu ściany są bardzo blisko :D Udalo się w końcu wyprzedzić Alonso w klasyfikacji kierowców, ale teraz znowu możesz poleciec :D

  • 32. Reseller
    • 2018-05-17 19:29:42
    • *.dynamic.chello.pl

    Obstawiamy, w kogo tym razem i czy w pierwszej połowie czy w drugiej połowie dystansu. Bo to, że się rozwali jest pewne jak amen w pacierzu.

  • 33. ds1976
    • 2018-05-18 09:07:04
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    Muszę wszystkich tzw hejterów talentu Verstappena zmartwić. Właśnie nikt inny ale sam bożyszcze kibiców czyli Robert Kubica ponownie, na świeżo w wywiadzie wypowiedział się w samych superlatywach o Verstappenie. Gorzej (poniżej)

    "Robert Kubica w rozmowie z "Eleven Sports" przyznał zapytany o opinię na temat Maxa Verstappena, że prywatnie jest wielkim fanem talentu 20-latka, który jest w tym sezonie tak mocno krytykowany."

    Wkleiłbym link do tego artykułu ale chyba nie wolno :-) Poszukajcie sobie, bardzo łatwo znaleźć.


    Ojoj... co to będzie? Co to będzie? A na dokładkę nie powiedział, że jest fanem talentu (hm....????) Ricciardo.

  • 34. Reseller
    • 2018-05-18 11:57:23
    • *.centertel.pl

    @ds1976 a co ma opinia Roberta Kubicy o VER do jego nieodpowiedzialnej i niebezpiecznej jazdy? Chyba każdy ma swoje oczy i swój rozum żeby subiektywnie ocenić to co wyrabia VER. Żeby sobie wyrobić opinie nie potrzebuję wskazówek Roberta Kubicy, on pewnie czymś innym sie kierował niż ja.

  • 35. ds1976
    • 2018-05-18 12:14:25
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    @34 Reseller, poszukaj w necie całości wypowiedzi RK dotyczącej Verstappena. O to mi chodzi, że niemal wszyscy wyczekują na kolejną kolizję VER (co więksi fantaści wspominają nawet o Maldonado :-)) natomiast dobre (bo polskie!!!) bożyszcze czyli RK jakby w ogóle prawie nie zwraca uwagi na tymczasowe przygody Holendra na torze tylko dostrzega ogromny talent i umiejętności jakie prezentuje gówniarz.

    I jak tu teraz bluzgać na Maxa kiedy sam RK niemal pieje z zachwytu??? :-)

  • 36. mafico
    • 2018-05-18 17:51:36
    • *.dynamic.chello.pl

    Taką Robert ma opinię i przecież mu nie zabronie. Nie mówię że nie ma talentu bo ma, ale oprócz tego trzeba mieć coś pod kopułą - tego mu niestety nadal brakuje. Poza tym, Panie DS1976, na "Starym" forum było takich kilku ślepo zapatrzonych (wówczas w Vettela czy Hama) którzy wzbudzali troszeczke litości troszeczke śmieszności podczas dyskusji. To samo mam niekiedy z Panem :). Ale cóż, każdy ma swoich idoli, każdy ma swoich faworytów. Niektórzy także troszeczke trollują np. na siłe broniąc człowieka, który jest generalnie atakowany - w celu pobudzenia dyskusji lepszej lub gorszej jakości.

  • 37. ds1976
    • 2018-05-18 19:21:13
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    @36 mafico, byłem i nadal jestem i będę z tych niemal ślepo zapatrzonych w Hamiltona :-) I również w Verstappena bo właśnie od czasu debiutu Hamiltona (a wcześniej Alonso), nie było w F1 tak ogromnego talentu a zarazem fightera. (w Alonso nadal jestem zapatrzony!!! Od tylu lat!)

    Od razu uprzedzę, że od przyszłego sezonu będę podobnie zachowywał się w przypadku Lando Norrisa (kibicuję mu od czasu występów w niemieckiej F4, przez FR Eurocup, F3 oraz F2). Norris nie jest co prawda aż takim dynamitem jak Verstappen ale jest nieludzko opanowany i szybki na pojedynczym (tak, tym kwalifikacyjnym) kółku!

    Nawet Robert Kubica nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak w/w wymienieni (sorry). Cieszy mnie jednak fakt, że RK zalicza się do grona fanów jazdy Maxa i co więcej odnosząc się do Pana słów w swej wypowiedzi Robert stwierdza, że VER bez problemu poradzi sobie z ostatnimi wydarzeniami bo... właśnie ma "pod kopułą"! :-) Chyba, że Kubica głupi i nie zna się na kolegach z padoku i wyścigach jako takich. Polecam odszukać w necie wypowiedź rozwojowego Williamsa :-)

  • 38. mafico
    • 2018-05-18 20:22:25
    • *.dynamic.chello.pl

    Kubica nie jest wyrocznią. Dla mnie VER nadal ma nie po kolei w głowie - 17 latkowie nie powinni trafiać do F1. Pobujałby się trochę w crap seriach i bardziej by doceniał to co ma. Czas pokaże. Talent ma na poziomie mistrzowskim - ale głowa w "lesie" - moje zdanie.

    Też czekam na Norrisa bo Lando właśnie swoim opanowaniem i chłodną głową może zawojować F1. Co ciekawe - wygląda młodo. Rocznik 99 - więc w 2019 będzie miał 20 lat. niewiele, ale lepszy czas na debiut niz 17 latek który prawka nawet nie miał.

  • 39. ds1976
    • 2018-05-19 09:44:07
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    @38 mafico Verstappen już w bezpośrednim pojedynku nie ustępuje pola Hamiltonowi czy Alonso (którzy się z nim liczą jak równy z równym), więc Norrisowi Holender jest w stanie niemal "urwać głowę". Pociesza mnie fakt, że Norris szybko nadrobi "zadanie domowe" swoimi możliwościami błyskawicznego przystosowanie się do nowej serii. Inna bajka jakie będzie miał auto :-)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo