komentarze
  • 1. Levski
    • 2017-11-11 20:40:23
    • *.249.64.174

    Na twitterze fani Hamiltona bronili go tym że pewnie myślał o wczorajszym incydencie... Kto odpisał nie po ich myśli od razu wyrywał bana w tym ja.

  • 2. marcin20
    • 2017-11-11 20:41:51
    • *.dynamic.chello.pl

    I mistrz popełnia błędy. Ale dzięki temu zapowiada się jeszcze bardziej ciekawe widowisko :)

  • 3. KowalAMG
    • 2017-11-11 20:42:46
    • *.icpnet.pl

    Popełnił błąd i za to zapłaci w wyścigu startując z końca stawki . Źle dogrzane opony w dodatku nie dostosował się do warunków i zaliczył dzwona niech dziękuje Bogu , że wyszedł z tego bez szwanku . Pucharek ma w łapce i zamiast koncentrować się na wyścigu to chodzi z głową z chmurach . Oby jutro padał deszcz i dorzucił pikanterii w wyścigu :)

  • 4. tysu
    • 2017-11-11 20:42:59
    • *.is.net.pl

    A kto ma ponosić odpowiedzialność? Takie gadanie, że bierze na siebie odpowiedzialność, jakby to nie była jego wina. Massa miał identyczną sytuację i się wybronił.

  • 5. kociak
    • 2017-11-11 21:03:44
    • *.231.137.47

    Każdemu może się zdarzyć nawet mistrzowi.

  • 6. Artur fan
    • 2017-11-11 21:50:08
    • *.sokola.pl

    Miszcz rozkojarzony gdzieś już tak było

  • 7. hubos21
    • 2017-11-11 22:20:08
    • *.8.182.156

    końcówka sezonu jednak HAMowi nie służy, dobrze, że Ferrari spaprało 3 GP bo tak by był lament

  • 8. Mat5
    • 2017-11-11 22:49:09
    • *.146.167.26.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @7 Hamilton jet w takiej sytuacji, że nic już nie musi. Gdyby Vettel nie miał problemów w Azji, to z pewnością byłaby walka o tytuł do GP Abu Zabi.
    Muszę przyznać, że przynajmniej dzisiaj można było zobaczyć Bottasa sprzed wakacyjnej przerwy. Przez wszystkie 3 segmenty spisywał się bardzo dobrze i zdobył załużone pole position. Liczę na to, że jutro wygra na moim ulubionym torze i że w generalce wyprzedzi Vettela. 15 punktów różnicy to jest jeszcze o co walczyć.

  • 9. Vendeur
    • 2017-11-12 14:53:08
    • *.dynamic.chello.pl

    @ 3. KowalAMG "zamiast koncentrować się na wyścigu to chodzi z głową z chmurach "

    Zastanawiasz się nad tym co piszesz? A po co ma się koncentrować na wyścigu? I dlaczego nie miałby chodzić z głową w chmurach? On nie musi już nikomu nic udowadniać w tym sezonie, ani o nic walczyć.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo