komentarze
  • 1. sliwa007
    • 2017-10-01 15:33:35
    • *.centertel.pl

    Poprzedni wyścig i ten dzisiejszy to powinny być bardzo łatwe wygrane Vettela (patrząc po tempie jakim dysponował) ale mimo wszystko Vettel i tak może czuć pewną ulgę bo w końcu mają lepsze tempo niż Mercedes a na wymianie jednostki wcale tak źle nie wyszedł.
    W kolejnym wyścigu Vettel będzie faworytem, a Hamilton? Trudno to przewidzieć ale w zasadzie nawet 4-5 miejsce nie powinno dziwić biorąc pod uwagę zadyszkę Mercedesa i wzrost formy Red Bulla

  • 2. Ecclestone
    • 2017-10-01 16:17:51
    • *.play-internet.pl

    Jeśli Mercedes czegoś nie wykombinuje Hamilton może jeszcze stracić tytuł, jego przewaga nie jest wcale taka duża.

  • 3. RB2017
    • 2017-10-01 16:42:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    3. Ciężko aby stracił , ale wiara czyni cuda ...

  • 4. Ecclestone
    • 2017-10-01 17:03:10
    • *.play-internet.pl

    Różnie może być, ostanie dwa weekendy takie sobie, tzn. wyniki super, ale tempo słabe. W Singapurze i w Malezji zadziałało szczęście, ale szczęście kiedyś się skończy ...

  • 5. dody
    • 2017-10-01 17:37:47
    • Blokada
    • *.201.31.234

    Pan Taranowicz ma najlepszy samochod. Hamilton ma talent. Zobaczymy co bedzie

  • 6. Levski
    • 2017-10-01 17:56:02
    • *.254.89.171.reserved.voxility.com

    @5 Jeśli chodzi o 2 ostatnie wyścigi to po prostu ma szczęście. Dwa tygodnie temu wypada 3 kierowców przed nim, a czwarty ma problemy ze skrzynią. A dziś wypada koleś który raczej byłby przed nim, i do tego jego największy rywal startuje z ostatniej pozycji. Jeśli Mercedes szybko czegoś nie wymyśli to może się to skończyć dla nich na prawdę źle. Za tydzień jeśli nie będzie żadnych defektów u przeciwników to Mercedes może być 3 siłą i będzie się bić o 3/4 miejsce, za to Seb ma nowy sprzęt i potrafi jeździć szybko, więc zapowiada się walka Seb vs. Ver i Ric vs Kimi vs HAM. Chyba że Mercedes ma Asa w rękawie...

  • 7. XandrasPL
    • 2017-10-01 17:56:26
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    nie mam pojęcia dlaczego każdy typował Merca jako faworyta tutaj, ja wiedziałem że Ferrari będzie mocniejsze tutaj a RedBull lekko z tyłu bo więcej tutaj od silnika wymagamy i się nie myliłem i nie wiem skąd zaskoczenie o słabym tempie Merca, wszystkie wyścigi są pod Ferrari do końca, oprócz tego Meksyku głupiego ( idiotyczny tor ) i no Vettel musi wygrywać a Hamilton dwa razy nie może być drugi i po 4 wyścigach będzie zrównanie a tak może być tylko Seb musi wygrywać, Kimi przed Hamiltonem i RedBulle pomogą chyba że same zaczną atakować 1 miejsce ...

  • 8. hubos21
    • 2017-10-01 19:28:56
    • *.8.182.156

    Cieszy dobre temp RBR

  • 9. sliwa007
    • 2017-10-01 19:44:32
    • *.centertel.pl

    6. Levski
    Zobacz gdzie jest Hamilton a gdzie Bottas, wyniki trochę szczęśliwe, trudno temu zaprzeczyć ale szanse trzeba umieć wykorzystać.
    Hamilton w tym wyścigu a wcześniej w kwalifikacjach zrobił różnicę swoimi umiejętnościami.

  • 10. Kimi Rajdkoniem
    • 2017-10-01 20:28:01
    • *.dynamic.chello.pl

    Nie tylko umiejętnościami, chociaż HAM ma je ogromne. Po wyścigu BOT powiedział, że nowy pakiet aero spisuje się gorzej niż stary, ktory posiadał Lewis. Ciekawe co z silnkiem i skrzynią VET po dzisiejszej kraksie

  • 11. Jen
    • 2017-10-01 21:06:08
    • *.179.231.3.static.3s.pl

    Ilość pecha Ferrari w ostatnich dwóch wyścigach musi się w końcu obrócić na ich korzyść. Co wyścig to oba czerwone bolidy do naprawy. Do tego doszły jeszcze awarie i zagrożenie karami. Boje się pomyśleć co może się wydarzyć na Suzuce jak tak dalej pójdzie.

  • 12. hubos21
    • 2017-10-01 21:25:55
    • *.8.182.156

    Co by nie było i tak najlepszy sezon po zmianach silnikowych a pod koniec widać, że sam silnik za mało, teraz aero można sporo nadrobić, HAM miał pecha w zeszłym roku teraz trochę pecha ma Vettel z Ferrarii ale trochę sami sobie winni, jeszcze trochę sezonu zostało

  • 13. Levski
    • 2017-10-01 23:36:25
    • *.gdansk.vectranet.pl

    @9 Trzeba tez wziac pod uwage ze BOT jezdzi dopiero 1 sezon w czolowce i poza paroma wyskokami, odstaje umiejetnosciami od kazdego z top 5. Jest to dos subiektywna opinia ale w ostatnich wyscigach to po prostu widac. Do tego dzis gorszy pakiet aero.

  • 14. Browarus
    • 2017-10-02 09:12:22
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @13. Levski.

    Tak Bottas dopiero jeździ pierwszy sezon w Mercedesie. Trzeba dać mu jeszcze szansę w przyszłym sezonie zobaczymy jak wypadnie. Narazie widać przepaść między nim a Hamiltonem. Tak samo między Vettelem a Raikkonenem. Mam nadzieję, że kolejny sezon będzie ostatnim Kimiego. Co jak co, ale na tą chwilę są dużo lepsi kierowcy od Kimiego w stawce. Tylko czy Vettel by pozwolił na konkurencyjnego kierowce w zespole. Chciałbym zobaczyć Maxa czy Daniela w Mercedesie lub Ferrari jak sobie radzą z Vettelem czy też Hamiltonem.

  • 15. Vendeur
    • 2017-10-02 12:22:27
    • *.dynamic.chello.pl

    @14. Browarus - w jakim sensie widzisz przepaść pomiędzy Vettelem a Kimim? Przypominam tylko, że Kimi często jest szybszy w treningach i kwalifikacjach. Oczywiście zaraz wysnujesz tezę, że ostatecznie liczy się tylko wyścig... Owszem, ale w wyścigu Kimi ma zakładany kaganiec i nie może dojeżdżać przed Vettelem. Z Vettelem nikogo ze wspomnianych talentów nie zobaczysz, bo jak wiadomo ten tchórz boi się wyzwań i odpowiednie klauzule w kontraktach zawiera...

  • 16. Browarus
    • 2017-10-02 13:34:16
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @15. Vendeur

    Nie każdy wyścig w sezonie oglądałem, ale w większości przypadków w kwalifikacjach Kimi jest za Vettelem. 15 wyścigów minęło i z tego co widzę na starcie wyścigu 5 razy Kimi był przed Vettelem w tym licząc ostatni wyścig.

    Jeśli Kimi chce coś jeszcze ugrać przed końcem kariery to niech zacznie normalnie jeździć w następnym sezonie a nie robić za kierowcę nr 2. Według mnie jest kilku kierowców którzy po zajęciu miejsca Kimiego lepiej by się spisywali i spokojnie mogliby walczyć o nr 1 w zespole z Vettelem.

    Nie uważam Vettela za tchórza, ale też raczej podzielam twoje zdanie, że Vettel nie miał jeszcze konkurenta w zespole, który nie był kierowcą nr 2. Jedynie sezon gdzie jeździł z Danielem i przegrał z debiutantem w zespole.

    Finom chyba pasuje robienie za kierowców nr 2 w szczególności Raikkonen (tor Spa i tworzenie tunelu dla Vettela, żeby miał lepszą czasówkę). Zobaczymy może Bottas w następnym sezonie pokaże się odnajdzie w tym bolidzie i utrze nosa Hamiltonowi.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo