2010-09-15
Heidfeld nie będzie testował opon Pirelli
Nick Heidfeld, który ostatnio został zatrudniony przez Petera Saubera, wbrew wcześniejszym doniesieniom straci rolę testera nowych opon Pirelli.R E K L A M A
Prawdą jest, że Heidfeld aktualnie testuje opony dla Pirelli na torze w Jerez, jednak zaraz po zakończeniu testów, w piątek zostanie zwolniony z roli testera.
„Wszystko zostało zrobione racjonalnie” miał powiedzieć agencji DPA menadżer Heidfelda, Andre Theuerzeit. „Wszyscy są świadomi, że kierowcy chcą przede wszystkim ścigać się.”
Oficjalnie Heidfeld zastąpi w Sauberze Pedro de la Rosę w piątek, po tym gdy zakończy swoją współpracę z Pirelli.
Magazyn Auto Motor und Sport podał natomiast, że Pedro de la Rosa, który przez wiele lat był testerem McLarena ma duże szanse zostać nowym kierowcą sprawdzającym opony Pirelli. Inną szansą dla Hiszpana jest pochodząca z Murcji ekipa HRT.
„Wszystko zostało zrobione racjonalnie” miał powiedzieć agencji DPA menadżer Heidfelda, Andre Theuerzeit. „Wszyscy są świadomi, że kierowcy chcą przede wszystkim ścigać się.”
Oficjalnie Heidfeld zastąpi w Sauberze Pedro de la Rosę w piątek, po tym gdy zakończy swoją współpracę z Pirelli.
Magazyn Auto Motor und Sport podał natomiast, że Pedro de la Rosa, który przez wiele lat był testerem McLarena ma duże szanse zostać nowym kierowcą sprawdzającym opony Pirelli. Inną szansą dla Hiszpana jest pochodząca z Murcji ekipa HRT.
komentarze
1. michal669
Tak, HRT już czeka na pieniądze Pedro.
2. Kazik
Pedro nie ma pieniędzy.Przed sezonem prosił o wsparcie chyba.Ta pierwsza opcja jest raczej najlepsza dla niego.
3. racingfan
Fajna wymiana, Nick do BMW a Pedro do Pirelli,
Wilk syty i owca cała!
4. sliwa007
Pirelli może na tym skorzystać bo bedą mieli porównanie jak zachowują się opony używane przez dwóch różnych kierowców. Odejście Heidfelda w środku testów może oznaczać że decyzja Saubera o zmianie kierowcy podjęta była w ostatniej chwili
5. Ziooooolek10RvN
Pedro tez ma 5 liter to bedzie pasowac na bolidzie HRT :D
6. racingfan
Nick może miec problemy na początku , miał roczna przerwę więc zanim sie przyzwyczai do nowego auta to sie sezon skończy, zobaczymy na co go stać,
7. lipens
po pierwsze primo to Nick wcale nie musi mieć problemów z zaadoptowanim się w Sauberze bo jeździł tam w 2009r a był to sezon po rewolucyjnych zmianach. Po drugie primo trochę jeździł bolidem Toyoty testując opony Pirelli to zawsze coś. I po trzecie primo ultimo zawsze miał farta więc pewnie i teraz nie będzie inaczej :))
8. Nuhtylupik
Chcę zobaczyć minę Nicka kiedy zorientuje się, że tym razem Kubica jest jeszcze dalej z przodu przed nim niż to było za czasów kiedy jeździli w jednym teamie. No i na miejscu HEI bałbym się też że wypadnie wiele słabiej od Kamui
9. Iceman_
Wszystko to sprawia, że nastepne GP bedzie nadzwyczaj ekscytujace. QuickNick, pozostało 10dni do konfrontacji :)
10. Wiater
Pedro do Pirelli a potem na emeryture ;)
11. konradosf1
Nick wcale nie musi być słabszy od Kobayashi. Nie zdziwiłbym sie nawet gdyby zapunktował a Singapurze. Szkoda Również Pedro dla HRT, lepsze jest Pirelli dla niego, a potem praca z zespołami środka stawki nad usprawnieniami na przyszły sezon
12. Wiater
Co do Heidfelda, to albo wypadł on dobrze na testach, albo ktos proponowal mu fotel w innym teamie, albo znaleźli niemieckiego sponsora i Nick był nierozłącznym elementem tej umowy ;)
13. fankaVettela
Nick z pewnością ma większe ambicje, co w swoich wypowiedziach sugerował już nie raz. W moim przekonaniu również zasługuje na lepszy zespół i lepszy samochód, a Sauber jednak nie do końca spełnia pod tym względem oczekiwania. Ja mam swoją wizje jeśli chodzi o miejsce Heidfelda w F1, ale to już tak pod kątem przyszłego sezonu. Mimo wszystko cieszę się że wraca i ponownie będziemy mogli oglądać go na torze. Widać było, jak bardzo mu tego brakuje i oczywistym jest że po prostu chce się ścigać, a nie przyglądać wszystkiemu z garażu. Chęć powrotu musiała być bardzo silna i odegrać decydującą rolę. Z Nickiem różnie bywało, ale być może przez ten okres również i trochę spokorniał ;-) Czasem to ogólne wrażenie które sprawiał, pod względem zachowania mogło być drażniące, ale ja tam jakoś nigdy nie miałam z tym większego problemu. Myślę , że teraz w Sauberze będzie miał okazje się wykazać i zrobić pozytywne wrażenie na tle Kamui. Kto z tej dwójki będzie górą ,raczej nie mam wątpliwości i sądzę że szybko zobaczymy tego odzwierciedlenie na torze. Heidfeld według mnie to przede wszystkim bardzo dobry i solidny kierowca. Jeżdżąc w teamie z Robertem pokazał, że wcale od niego nie odstaje. Prezentowali mniej więcej ten sam poziom. Doświadczenie, dobra współpraca z inżynierami, duży wkład w rozwój bolidu, teraz również wiedza którą nabył podczas testów, to wszystko jeszcze podnosi jego wartość.
14. fan massy
ja tego Heidfelda nie rozmumiem jest bardzo nie zdecydowany
15. URAN
@13 - no, żeby jeszcze umiał rozgrzewać opony! Jak sobie przypomnę, że BMW Sauber skupił się na problemie Nicka z oponami, zamiast rozwijać bolid i dać szansę Kubicy na walkę o majstra, to boli mnie wątroba i ziemniaki zaczynają gnić w piwnicy. Jak do tego dołożyć, że przez niego Raikkonen wyprzedził Kubicę o 1 punkt w generalce, to jakoś nie potrafię żywić do niego sympatii i jego obecność na torze jest mi nieżyczliwie obojętna!
16. Sztandi
@14 nie jest nie zdecydowany tylko po zerwaniu kontraktu z mercem bencem otworzyła się furtka :D
17. beltzaboob
@14, 16 niezdecydowany - pozdr
18. dar_ek
W sumie ja tam też do niego nic nie mam. Wcale nie jest powiedziane że kierowca musi być pokorny i uprzejmy. Ma się ścigać dobrze i myślę że nawet bycie samolubem pomaga w tym zawodzie (oczywiście dopóki nie spycha innych z toru jak MSC :).
Jedynie można mieć zastrzeżenia do BMW które jednak go bardziej wspierało niż Roberta, co było błędem dla całego zespołu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz