komentarze
  • 7. kempa007
    • 2010-07-27 16:44:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    4. kierowca nie kozacz tylko pokaz swoje...

  • 8. kierowca
    • 2010-07-27 16:45:40
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Przepraszam, jesli uraziłem. ;)

  • 9. melo
    • 2010-07-27 16:47:10
    • *.153.102.202

    Ale w sumie Mercedes też nigdy nie dziękuje firmie Ilmor;)

  • 10. Uuk
    • 2010-07-27 16:54:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @3. ziutek
    Poczytaj mi mamo.

  • 11. kempa007
    • 2010-07-27 17:52:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    8. kierowca nie uraziles, bo wielu tu takich co tylko krzyczec potrafia... :))) Jak widac jestes jednym z nich skoro wlasnego tekstu nie potrafisz zaprezentowac...

  • 12. Paatryk
    • 2010-07-27 18:05:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ja bym chętnie jeszcze popatrzył kto ile silników zużył :)

  • 13. Manonfire
    • 2010-07-27 18:12:56
    • *.142.197.66

    @ 3. Chcesz krócej? Bardzo proszę:
    nAsHe sIlNiKi sOm fAjNiótKiE, aLe nIe tAk sópReFaJnIóSiE, jAk fF FeRrArKaCh i mAcLaReNkAcH. bózIaCzKi :*:*:*:* xD xP :3 ^^

  • 14. fanAlonso=pziom
    • 2010-07-27 18:30:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    że przynajmniej trzy silniki muszą przejechać 3 wyścigi, podczas gdy w sezonie 2009 przynajmniej tylko jeden musiał wykonać taką pracę - czyli co jeden silnik na jeden wyścig w tym sezonie skoro3 silniki na 3 wyścigi ?

  • 15. kempa007
    • 2010-07-27 18:39:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    3x3 =9 a 5x2=10 (19), 2x7=14 3x1=3 (17)

  • 16. Jacu
    • 2010-07-27 18:50:13
    • *.retsat1.com.pl

    @2. Filipek - ja z kolei z radością przyjmę silniki Turbo w F1 ze względów sentymentalnych. Najlepszy okres dla F1 to był ten z czasów turbo, chociaż o kosmicznych osiągach jak z połowy lat 80-tych możemy oczywiście zapomnieć ;). Inna sprawa, że "downsizing" jest w duchu dzisiejszej motoryzacji. F1 znowu będzie poligonem doświadczalnym dla technologii drogowej. No i na nowo zacznie się wyścig zbrojeń w jednostkach (przynajmniej do kolejnego zamrożenia :P), co ubarwi rywalizacje. Brzmienie gorsze ale można to przeboleć ;).

  • 17. Vysogota
    • 2010-07-27 19:13:59
    • *.adsl.inetia.pl

    Poza pisze się razem, i nie jestem pewien, ale czy nie hamownia zamiast hamowania?

  • 18. karlito
    • 2010-07-27 19:58:59
    • *.adsl.inetia.pl

    17 Vysogota ,chodzi o bezpośrednie porównanie silników na HAMOWNI. Literka wskoczyła gratisowa.

  • 19. dams
    • 2010-07-27 20:01:30
    • *.ryb.abpl.pl

    Wniosek jeden, kilku z Was awansuje na forum WP.PL na pewno spotkacie tam podobnych do siebie w komentarzach. To jest forum F1 i każdy artykuł o tej tematyce jest ciekawy, a komentarze mają być również o tym. Kempa007 dobrze sobie radzi dlatego często tu zaglądam.

  • 20. conrad30
    • 2010-07-27 20:21:32
    • *.play-internet.pl

    14. fanAlonso=pziom -w czwartej klasie na matematyce Ci to wytłumaczą.

  • 21. conrad30
    • 2010-07-27 20:28:55
    • *.play-internet.pl

    15. kempa007-ziutek ostatnio czytał elementarz ."Ala ma asa" to max co może przyjąć,a Ty taki zastrzyk wiadomości.Mogłeś to podzielić na tomy;)

  • 22. roberttc
    • 2010-07-27 20:30:00
    • *.radom.vectranet.pl

    eee no bez jaj panowie... tu liczy się treść a nie forma.. jak ktoś chce to niech sobie słownik ortograficzny poczyta, a nie artykuł o silnikach w f1..
    jak pragnę zdrowia niedługo zacznie się tu dyskusja o odwróconej fladze...bleee

  • 23. mazur81
    • 2010-07-27 21:36:16
    • *.gemini.net.pl

    Silnik GDI.... :))) Miałem takie coś w swojej Carismie. Straszne problemy z analizą spalin 800% za dużo węglowodorów i nie chcieli podbić przeglądu :/ a mówią o ekologii w f1 :P

  • 24. kempa007
    • 2010-07-27 22:49:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    to nie to samo co GDI od mitsubishi, to maja byc benzyniaki- mala pojemnosc i turbo...

  • 25. profesor
    • 2010-07-28 08:05:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    24kempa007-właśnie że to samo,chodzi o wtrysk bezpośredni w silnikach benzynowych....

  • 26. kempa007
    • 2010-07-28 10:25:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    a GDI to nie przypadkiem diesel?

  • 27. profesor
    • 2010-07-28 10:32:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    26kempa007-nie! to właśnie benzyniak z wtryskiem bezpośrednim:)

  • 28. worm
    • 2010-07-28 13:12:45
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    "Jednym z kierunków polepszenia efektywności działania silnika spalinowego i zmniejszenia emisji substancji toksycznych są prace nad optymalizacją procesu spalania mieszanki w cylindrach.

    Drogą do osiągnięcia tego celu jest precyzyjne wytworzenie mieszanki palnej z zastosowaniem wtrysku benzyny. Dość powszechnie jest stosowany jedno- i wielopunktowy wtrysk paliwa do kolektora ssącego, ale dopiero od 2 lat po drogach porusza się jedyny produkowany seryjnie samochód, napędzany silnikiem z zapłonem iskrowym, zasilany benzyną wtryskiwaną bezpośrednio do cylindrów pod wysokim ciśnieniem GDI (Gasoline Direct Injection). Niewątpliwą zaletą tego auta jest niższe zużycie paliwa mierzone według nowego cyklu europejskiego. Oszczędności mogą dochodzić do 20 proc. w porównaniu z silnikami konwencjonalnymi. Silnik ten, w zakresie częściowych obciążeń, spala "ubogą" mieszankę paliwowo-powietrzną. Zapłon takiej mieszanki jest możliwy dzięki specjalnemu ukształtowaniu komory spalania, w której w pobliżu świecy zapłonowej wytwarza się strefa bogatszej, łatwozapalnej mieszanki. Od niej płomień rozprzestrzenia się na obszary mieszanki ubogiej.
    Gdy potrzebne jest wytworzenie pełnej mocy, silnik spala mieszankę paliwowo-powietrzną o współczynniku lambda równym 1. Wczesny moment wtrysku pozwala na powstanie mieszanki jednorodnej, spalenie której nie stanowi problemu.

    Silniki GDI w porównaniu z silnikami konwencjonalnymi mają jeszcze jedną zaletę. Jest nią obniżona emisja dwutlenku węgla oraz niskie stężenie tlenków azotu podczas pracy silnika z częściowymi obciążeniami.
    Bezpośrednie zasilanie silnika benzyną wtryskiwaną pod wysokim ciśnieniem - znane od 60. lat - wdrożono niedawno, ponieważ przysparzało konstruktorom wielu problemów technicznych (paliwo nie ma właściwości smarnych).

    Pierwszy samochód produkowany seryjnie napędzany silnikiem GDI wprowadziła firma Mitsubishi, stosunkowo blisko sukcesu jest Toyota.."
    JAKI ARTYKUŁ TAKI KOMENTARZ;)

  • 29. kempa007
    • 2010-07-28 14:24:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    27. profesor no to zylem przez tyle lat w niewiedzy- to sie pojawilo mniej wiecej w czasie popularyzacji silnikow tdi, jtd dci, itp...

  • 30. profesor
    • 2010-07-28 15:44:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    28.worm-" Dość powszechnie jest stosowany jedno- i wielopunktowy wtrysk paliwa do kolektora ssącego, ale dopiero od 2 lat po drogach porusza się jedyny produkowany seryjnie samochód, napędzany silnikiem z zapłonem iskrowym, zasilany benzyną wtryskiwaną bezpośrednio do cylindrów pod wysokim ciśnieniem GDI (Gasoline Direct Injection).-jak dobrze potrafię liczyć to minęło 15 lat a nie dwa:)trzy diamenty wprowadziły to rozwiązanie w 1995 roku:):)

  • 31. melo
    • 2010-07-28 17:04:26
    • *.153.102.202

    30. profesor-> tak jest, silniki GDI pod banderą Mitsibihi poryszaja się na naszych drogach od 15 lat.

  • 32. melo
    • 2010-07-28 17:07:48
    • *.153.102.202

    ale podejzewam ze firma tak o tylko trafiła z nazwą;)

  • 33. Jacu
    • 2010-07-28 17:18:07
    • *.retsat1.com.pl

    @28 i @30 - panowie przecież silniki benzynowe z bezpośrednim wtryskiem paliwa to żadna nowość, a silnik z Mitsubishi (GDI) to nie jedyna jednostka tego typu na rynku. Zresztą jak kolega @30 pisze GDI miało swoją genezę na rynku jakieś 15-lat temu. GDI nie spełnił zresztą pokładanych w nim nadziei głównie przez źle umiejscowiony wtryskiwacz (na boku komory spalania - daleko od świecy zapłonowej). Od tamtego czasu na rynku pojawiło się całe multum jednostek tego typu - różnego rodzaju zresztą, a silniki z bezpośrednim wtryskiem ewoluowały i w dobie downsizingu rola samego bezpośredniego zasilania uległa zmianie. Otóż po pamiętnym GDI na rynek wkroczyło FSI od Audi i VW. I to w różnych koncepcjach. Ponad 10 lat temu FSI z Audi zadebiutowało w prototypie Le Mans - R8 - zapisując się na kartach historii olbrzymią liczbą zwycięstw. Samo FSI przeszło sporą ewolucję i obecnie koncern VW rezygnuje ze swojego starszego (wolnossącego) rozwiązania (np.: silniki 1,6 FSI - jeżdżących od dawna np.: w Golfach i Skodach Octaviach) na rzecz TFSI (TSI) gdzie sam wtrysk bezpośredni ma pełnić inną funkcję niż klasycznie wcześniej przyjmowaną. Zamiast bowiem idei pracy na ubogich mieszankach w zakresie niskich obciążeń, obecnie w silnikach TFSI (T=Turbo) bardziej chodzi o bezpośredni natrysk benzyny na denka tłoków, a tym sam ich chłodzenie. To z kolei umożliwia skutecznie zminimalizować zjawisko spalania stukowego i pozwala na zwiększanie stopnia sprężania do poziomu aut wolnossących. Co wcześniej dla turbo doładowanych jednostek było niemożliwe. Co za tym idzie podnosi się sprawność ogólna silnika, a to pozwala na znaczną poprawę wydajności i ekonomii przy znacznie mniejszej pojemności silnika. Taka jest idea downsizingu zresztą i F1 powinna dawno podążyć tą drogą aby uniknąć totalnego odczepienia od cywilnej produkcji. Na rynku bowiem już dawno pojawiły się inne konstrukcje takich koncernów jak np.: Fiat (Twin Air), PSA (THP). Ford (EcoBoost). Mercedes (CGI), BMW (HPI). Wg mnie włodarze FIA spóźnili się już co najmniej 5 lat. Nieznacznie lepiej FIA poradziła sobie z WRC bo od przyszłego roku właśnie takie silniki (tu konkretnie 1,6 Turbo) będą obowiązywały dla rajdowych trasach. Pozdro

  • 34. melo
    • 2010-07-28 22:42:57
    • *.153.102.202

    Ja osobiście nie mogę sie doczekać jazdy próbnej nową Alfa Romeo Giuliettą o pojemności 1750 TBI 235 KM;) lub 1400 TBI i 170KM;) kuszące są te nowe turbodoładowane silniki benzynowe;) .

  • 35. mazur81
    • 2010-07-28 23:24:00
    • *.gemini.net.pl

    No to rozpętałem dyskusję :)) Rzeczywiście silniki GDI w carismach były pierwsze jeśli chodzi o bezpośredni wtrysk benzyny. Ostatnio miałem przyjemność, (a raczej nieprzyjemność) jeździć golfem 1.4 TFSI..(czyli turbina + bezpośredni wtrysk, czyli to czego chcą w F1). Niby 170 km niby szybki ale dźwięk tego silnika.... jak z kosiarki :/ Zdecydowanie wolę mieć pod maską 160 km wyciągnięte z 2.5 V6 w galancie :))

  • 36. Jacu
    • 2010-07-28 23:53:13
    • *.retsat1.com.pl

    @35. mazur81 - dzwięk to nie wszystko i zaręczam ci, że jednostki z F1 będą brzmiały całkiem koszernie - na wysokich obrotach ;))). Pytanie nr2 czy ktoś narzekał na brzmienie rajdowych aut WRC od 15 lat ?? Nie, bo wszystko to kwestia przyzwyczajenia - chociaż faktycznie na początku może brakować jazgotu obecnych wolnossących "szlifierek" ;).

  • 37. mazur81
    • 2010-08-02 23:05:03
    • *.gemini.net.pl

    Rzeczywiście dźwięk to nie wszystko. Może jestem staroświecki i konserwatywny ale wydaje mi się że taki silnik 2,5 pożyje znacznie dłużej niż 1,4 wyżyłowany do granic możliwośći...


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo