komentarze
  • 1. Gosu
    • 2010-07-07 11:19:48
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Możliwe, tylko że to wszystko są domysły. Rozumiem, że grzebanie / modyfikacje ECU są zabronione ?

  • 2. d.i.m
    • 2010-07-07 11:27:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W ECU nie można "grzebać", ale już w oprogramowaniu jak najbardziej tak :)

  • 3. pesymista
    • 2010-07-07 11:36:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Na żadnym polskim liczącym się portalu o F1 nie ma tłumaczeń wywiadów z francuskiego eurosportu. Może jedynie jakieś 'skrawki', które już wszyscy znamy na pamięć, tłumaczone w pierwszej kolejności przez wp.pl.
    Naprawdę nie ma nikogo kto znał by francuski? Ostatnio pojawiły się tam bardzo ciekawe wywiady z kierownictwem Renault, na temat testów i udziału kubicy na przykład. A sam translator nie wystarczy na domyślenie się wszystkiego.
    Apeluję o zainteresowanie się tym bo naprawdę warto, są tam bardzo ciekawe rzeczy.

  • 4. bidzi
    • 2010-07-07 11:43:30
    • *.adsl.inetia.pl

    Nie znam się na tym, ale miało by to sens, w końcu Red Bull i Renault mają te same jednostki napędowe a mimo tego Byczki mają sporo kłopotów z tymi silnikami. i być może przypuszczenia są trafione, ale jak to wczesniej napisano, to tylko spekulacje.

  • 5. residentevil6
    • 2010-07-07 11:44:50
    • *.246.231.228

    http :/ /www.mtranslator. pl/
    dość dobry translator

  • 6. szalek
    • 2010-07-07 12:22:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    całkiem możliwe..... zawesze w dwoch pierwszych czesciach tak spokojnie a w trzeciej zawsze wygrywaja..... jak okaze sie to prawda to ciekawe co bedzie xd

  • 7. URAN
    • 2010-07-07 13:14:28
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @3 Tłumaczenie z francuskiego to dla mnie pryszcz. Ale niby gdzie miały by się ukazywać te tłumaczenia? Przecież zaraz będzie wrzask i ban, że to nie na temat?! Pod artykuły też to nie za bardzo podchodzi. Pozostaje Ci translator. Kali trochę zrozumieć, reszty Kali się domyślić...

  • 8. marcin20
    • 2010-07-07 15:56:32
    • *.static.sitel.net.pl

    Ciekawe, grunt że kopią dziennikarze, może coś ciekawego się dowiedzą.

  • 9. Kojag
    • 2010-07-07 18:04:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Za parę lat dowiemy się, co jest źródłem sukcesów...

  • 10. Ataru
    • 2010-07-07 18:04:59
    • *.chello.pl

    Grzebanie w elektronice to nic zlego, nie wierze, ze zrobili to niezgodnie z obowiazujacymi przepisami. W ogole ich tegoroczne rozwiazania przycmiewaja reszte stawki tak naprawde.

  • 11. TomPo
    • 2010-07-07 19:06:20
    • *.adsl.inetia.pl

    Z jednej strony gratulacje dla geniuszu konstruktora(ów), a z drugiej szkoda że to ich wyścigi a nie kierowców, równie dobrze mogą posadzić tam roboty albo zrobić wyścigi wirtualne.

  • 12. ErniK
    • 2010-07-07 20:00:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    to jest prawdopodobne, bo silniki w Red Bullu znacznie częściej padaja w trakcie wyscigu niz w Renault(chyba wogole w tym sezonie nie bylo takiego przypadku)...

  • 13. leo_
    • 2010-07-07 23:33:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To, jak ktoś wczoraj na forum pisał, zmiany mapowania silnika za pomocą przycisku, które zdaje się, można robić.

  • 14. riqoor
    • 2010-07-08 00:36:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak by nie było to to by wyjaśniało częste problemy z silnikami u RedBulla. Z drugiej strony zastanawiam się na co jeszcze mógł wpaść Newey... o.O

  • 15. Kerk
    • 2010-07-08 11:15:06
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Poprawcie mnie jeśli źle interpretuję.
    Zwiększają ciśnienie gazów wylotowych, co z połączeniem "dmuchanego dyfuzora" daję dodatkową trakcje. Zapewne szczególnie na zakrętach. (Na prostych z powody zwiększenia siły dociskającej, czyli i zarazem tarcia generowanego, zapewne nie przynosi efektów, co najwyżej zdzieranie opon)
    Hmmm, taki "KERS" zakrętowy? :D

  • 16. robtusiek
    • 2010-07-08 12:30:40
    • *.tktelekom.pl

    15. Kerk "KERS zakrętowy"? raczej zwiekasza siłę docisku, sam Kubica mówił że brakuje im docisku RED BULLA. To całe gdybanie może mieć sens, przypuszczam że mogą to rozwiązanie również stosować w wyścigu (lub przez jakąś część toru) niewiem czy pamiętacie awarię wydechu Vettela w jednym z pierwszych GP, wtedy zdziwiło mnie że przez niepozornie mało istotny wydech tracił sporo czasu, sam nie wiem tylko gdybam;)

  • 17. masabitumiczna
    • 2010-07-08 13:49:12
    • *.net.pulawy.pl

    @11. TomPo - gdyby zrobić tak jak mówisz to by nie było takich sytuacji jak kolizja w Turcji, @ 16. robtusiek - Vettel miał słabsze tempo, ale tylko przez 2 czy 3 okrążenia potem jego tempo prawie wróciło do normy i Hamilton go nie mógł dogonić, Horner tłumaczył, że Seb cośtam pozmieniał w mapowaniu silnika i odzyskał prędkość, bolid wydawał strasznie dziwny dźwięk co by się wpisywało w awarie wydechu, ale z tego co pamiętam to tłumaczyli, że to coś ze swięcą, a goście od silnika z Renault mówili, że z silnikiem wszystko w porządku, co było dosyć podejrzane

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo