2010-05-30
Toro Rosso bez punktów
Wyścig o Grand Prix Turcji nie przyniósł ekipie Toro Rosso punktów, jednak kierowcy są zadowoleni z tempa wyścigowego STR5. Sebastien Buemi, którego bolid na samym początku wyścigu uległ uszkodzeniom w wyniku kontaktu z FW32 Hulkenberga, przyznał, że mimo zniszczeń, samochód spisywał się dobrze. Partner Szwajcara stwierdził z kolei, że dzisiejszy wyścig był zachętą przed zbliżającym się GP Kanady.R E K L A M A
Jaime Alguersuari
“Wierzę, że możemy być usatysfakcjonowani naszym rezultatem, ponieważ nie wydaje mi się, że mógłbym spisać się lepiej zważywszy na pozycję startową. Decyzja o wykonaniu dwóch postojów była właściwa i mogłem dzięki niej atakować w końcówce De La Rosę i Kobayashiego. Niestety, zabrakło okrążeń, był to jednak zachęcający weekend, a ja naprawdę liczę, że w Kanadzie będziemy naciskać i powrócimy do zdobywania punktów”.
Sebastien Buemi
“Start był dobry, jednak potem De La Rosa kiepsko wyszedł z zakrętu numer 2, więc wchodząc w trzeci zakręt, spróbowałem wyprzedzić go po zewnętrznej. Pojechałem jednak trochę za szeroko, a kiedy wróciłem, Hulkenberg mnie wyprzedził, a kiedy próbowałem odzyskać pozycję w siódmym zakręcie po zewnętrznej, myślę, że stracił on część przedniego skrzydła i uderzył mnie z tyłu z prawej, co spowodowało przebicie opony i wymuszony postój. Po tym wydarzeniu, moje tempo wyścigowe nie było złe, zważywszy na całkiem spore uszkodzenia z tyłu samochodu, które poskutkowały obniżeniem docisku aerodynamicznego. To byłą dobra walka, ale jestem rozczarowany, czekam więc z niecierpliwością na kolejny wyścig”.
“Wierzę, że możemy być usatysfakcjonowani naszym rezultatem, ponieważ nie wydaje mi się, że mógłbym spisać się lepiej zważywszy na pozycję startową. Decyzja o wykonaniu dwóch postojów była właściwa i mogłem dzięki niej atakować w końcówce De La Rosę i Kobayashiego. Niestety, zabrakło okrążeń, był to jednak zachęcający weekend, a ja naprawdę liczę, że w Kanadzie będziemy naciskać i powrócimy do zdobywania punktów”.
Sebastien Buemi
“Start był dobry, jednak potem De La Rosa kiepsko wyszedł z zakrętu numer 2, więc wchodząc w trzeci zakręt, spróbowałem wyprzedzić go po zewnętrznej. Pojechałem jednak trochę za szeroko, a kiedy wróciłem, Hulkenberg mnie wyprzedził, a kiedy próbowałem odzyskać pozycję w siódmym zakręcie po zewnętrznej, myślę, że stracił on część przedniego skrzydła i uderzył mnie z tyłu z prawej, co spowodowało przebicie opony i wymuszony postój. Po tym wydarzeniu, moje tempo wyścigowe nie było złe, zważywszy na całkiem spore uszkodzenia z tyłu samochodu, które poskutkowały obniżeniem docisku aerodynamicznego. To byłą dobra walka, ale jestem rozczarowany, czekam więc z niecierpliwością na kolejny wyścig”.
komentarze
1. MaciejErKubica
No bo są ciency xD i tyle ;p
2. Ravfaaaaa
Na parę okrążeń przed końcem ALG jechał przed Sauberami, chyba nawet był pokazany jego manewr wyprzedzania KOB. Ciekawe co się wydarzyło...
3. vip015a
pewnie popełnił bład i spadł za saubery
4. bartek_1995
"No bo są ciency xD i tyle ;p"
n/c.
Widać, że Buemi i Alguersuari radzą sobie coraz lepiej. Niestety ten pierwszy już na samym początku złapał gumę, drugi był 12. Myślę jednak, że w następnych wyścigach zapunktują.
5. koal007
@4 Stawka się spłaszcza. Saubery zrobiły postęp, Algersuari to dobry kierowca, udowodnił to już nie raz, byli całkiem szybcy w kwalifikacjach.
6. srwk
wlasnie nie ogladalem koncowki wyscigu a ostatni moment jaki widzialem to jak ALG byl 10:) moze mi ktos powiecdziec co sie statlo czy realizator nie pokazal tej walki? a co do Buemiego to ma chyba wiekszego pecha niz Petrov z kolei ALG bardzo mnie zadziwil myslalem ze bedzie jak w tamtym roku a tu wielka poprawa licze ze uciula z 10 pkt na koniec:)
7. ammannka
Buemi miał chyba tylko 1 wyścig w tym sezonie, góra 2 kiedy nikt nie uszkodził go na starcie lub zaraz po starcie...jest chyba jak narazie największym pechowcem i bardzo mi go szkoda.
8. matito
raptem mają kilka pkt i już "Bez pkt"
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz