komentarze
  • 116. mkaim
    • 2010-05-18 22:13:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    moim zdaniem KUB zostanie na przyszły sezon w Renault. i nie ma co sie tak ekscytować Ferrari, zespół jak każdy inny. w jednym sezonie CI są lepsi a w innym inni. skąd ta pewność, że Ferrari zbuduje najlepszy bolid, którym będzie możliwe zdobycie tytułu mistrza?

  • 117. renault-rk
    • 2010-05-18 22:17:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ferrari Ferrari jeśli Renault łucha roberta to z nimi zdobęcie swoj pierwszy tytul

  • 118. hotshots
    • 2010-05-18 22:25:12
    • *.chello.pl

    ......nie dajmy się zwariować przez ploty/spekulacje/pierdołki a`la onet, wp i inne bzdety, co tylko tytuły artykułów zmieniają w nieswoich treścich........
    sezon dopiero co się zaczął......nikt RK teraz na "chama" nie ściągnie nigdzie
    (nawet czerwona panienka - SF), a nareście coś się dzieje z sensem z naszym facetem od F1, jak ma pole do popisu i jest szanowany/doceniany...
    jest coolasto do teraz (atmosfera, osignięcia jak na możliwości..itd) więc trochę luzu, bo do tej pory decyzje w sprawach kariery, RK podejmuje z sensem jak do tej pory.

  • 119. elin
    • 2010-05-18 22:41:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    113. strong1 - ale nie zapominaj, że przy wszystkich wadach jakie posiada Domenicali jako szef, ma on jedną cechę pozytywną - nie jest zwolennikiem podziału w zespole na kierowce nr 1 i nr 2.

  • 120. macwrc
    • 2010-05-18 22:48:36
    • *.chello.pl

    Ja też jestem za tym żeby Robert został z Renault. Wystarczy popatrzeć jak sie czuje w tym zespole a w Ferrari nie musialoby tak być. Kto wie czy nie byłaby sytuacja podobna do BMW. W każdym razie jestem pewnien że Kubica dokona właściwego wyboru co do swojej przyszłości.

  • 121. strong1
    • 2010-05-18 22:53:50
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    @elin
    Ostrego nie-a poza tym Markiz mam wrażenie posiada mata w ręku i to on "posiada wizje":).Zwłaszcza,że teraz odkąd odszedł ze stanowiska szefa FIATA, co nieco mu się "nudzi"..

  • 122. strong1
    • 2010-05-18 22:57:45
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    "Ostrego nie,ale... "- miało być na początku. Właśnie wsparcie szefa szefów uważam za jakby najstotniejszy argument przeciw angażowi R.K w tym przynajmniej momencie.Choć zrobi co uważał będzie za słuszne , to oczywiste

  • 123. tomtdk
    • 2010-05-18 23:14:10
    • *.adsl.inetia.pl

    Moim marzeniem zawsze było, aby Kubek latał dla Ferrarki ale czy już od kolejnego sezonu, nie wiem. Patrząc na to co się dzieje w Reni pośpiech w tym temacie uważam za niewskazany. Na szczęście ten Pan Robert pokazał już niejednokrotnie że jest nie w ciemię bity i jakąkolwiek decyzję poweźmie, będzie oki.

  • 124. Locker
    • 2010-05-18 23:33:06
    • *.adsl.inetia.pl

    Należy pamiętać o tym, że od przyszłego roku dostawcą opon może być Michelin. Na tych oponach Renault za starych czasów, zwłaszcza gdy było mokro, było nie do pobicia nawet przez Ferrari. To atut nie byle jaki dla Roberta gdyby miał pozostać w Renault.

  • 125. elin
    • 2010-05-18 23:40:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    121. strong1 - ingerencji Markiza w sprawy zespołu, faktycznie można się nieco obawiać. Ale chyba jeszcze bardziej, szefa Santandera, który ( jak dla mnie ) zdecydowanie zbyt często jest widoczny w garażach Ferrari ...
    Jednak o wybór Roberta jakoś jestem spokojna. Siedzi w tym wszystkim już jakiś czas i doskonale wie czego chce ... ;-)

  • 126. strong1
    • 2010-05-18 23:56:22
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    125elin-sspoko Panie Robercie Pan się nie boi szef "anginy" w boksie Renault za Panem stoi:):) No cóż 25patoli piechotą nie chodzi. Jak to mówią płacę i wymagam. Zwłaszcza gdy płacę podwójnie... Ja też wiem czego rob chce-wygrywać. Tylko:być tu,czy tam- o to jest pytanie:)

  • 127. orinocoPL
    • 2010-05-19 01:58:19
    • *.b-ras1.srl.dublin.eircom.net

    Krótka analiza potencjalnego rynku transferowego:

    W tej chwili jezdzacych kierowców w F1, jezeli chodzi o scisla czolówke, jest paru. W jednym zdaniu wymienia sie Alonso, Button, Hamilton, Kubica, Webber i Vettel. Jak ma sie to do ewntualnych transferów? Otóz:

    1. Button-Szalony pomysl? Niekoniecznie. Wyspiarski "Independent" tuz po GP Hiszpanii opublikowal artykul komentatora I speca od F1 ze stacji Setanta Sport (zapomnilem nazwiska-mea culpa), z którego jednoznacznie wynika, ze wspólpraca miedzy kierowcami w Mcl-u wcale nie wyglada tak, nomen omen, kolorowo. Wyglada na to, ze dotychczasowy pupilek poczul sie zagrozony, a to nie wrózy zespolowi dobrze. Na dluzsza mete jeden odejdzie. Który? No i tu...

    2. Hamilton-Jeszcze bardziej szalone? Cóz, przynajmniej raz prasa publikowala pewne wypowiedzi tegoz kierowcy, ze moze kiedys odejdzie do innego zespolu-w domysle Ferrari. No problem w tym, ze Ferdek, delikatnie powiedziawszy, za nim nie przepada, zespól ma na pewno pamieta o aferze szpiegowskiej, no i sama FIA mialaby niezly problem-wspierac "swój" , angielski zespól (McL), czy swego kierowce. Raczej pomysl nierealny, przynajmniej tak dlugo jak w SF jest Alonso.

    3. Vettel-"Baby Schumacher" . Teoretycznie bardzo dobry kandydat. Problem w tym, ze Schumiego w Ferrari juz nie ma, wiec nie ma konkretnego wsparcia od starego mistrza, a i Red Bull moze tak latwo nie oddac topowego kierowcy. Aczkolwiek plotki o Sebastianie o Czerwonych pojawiaja sie przynajmniej od roku. Tak czy inaczej szanse ma.

    4. Webber-Ciekawostka. Kierowca, pozornie, sredni, bez moze poteznego blysku, ale solidny i doswiadczony. Taki troche Barichello... W teorii bardzo dobry kandydat. Problem w tym, ze zaczal wygrywac i zaczeto go wymieniac jako powaznego kandydata na mistrza. A raczej watpie, zeby zgodzil sie, majac tytul, przyjsc do zespolu na drugiego kierowce. Dodatkowy problem to wiek (33 lata). Dla Red Bull'a podejzewam to wszystko jedno-jak sie spisze, to zostanie w zespole a wtedy, byc moze, Vettel do SF (?). A jak nie? Cóz, Kimi czeka, wiec nastepce maja aczkolwiek po rocznym rozbracie z F1.

    5. Kubica-Wielka Nadzieja Italii. Dlaczego? Scigac uczyl sie u nich, mówi po Wlosku, ma Wloskiego menago... A teraz powaznie: Utalentowany kierowca, wycisnie z bolidu maksymalnie ile sie da-lub wiecej, nie potrzebowal wsparcia profesjonalnego zespolu, nianki do pieluch, cioci sedziny i wujka M.M. ambitny, i, co wazne, jednak szczesliwy-patrz Kanada. Epizodu w bmw nie mozna liczyc powaznie, tam "szczescie" mialo zeza na maksa. Oczywiscie zespól nie mail z tym nic wspólnego ;-/ Wady? Miewa problemy z wyprzedzaniem, ale to bodaj jego jedyny slaby punkt. No i lubi postawic na swoim. Przyklad? Poprzedni sezon, gdy Ferrari szukalo kierowcy na miejsce Massy. Odmówil, aczkolwiek juz wtedy pisalem, ze moze sie tak zdazyc, ze od sezonu 2011 bedzie razem z Alonso w Scuderii. No, pytanie tylko, o czym wtedy zespól rozmawial z Robertem. Zakladam hipotetycznie, ze poinformowali go, ze to tylko na trzy wyscigi i, ze w nastepnym sezonie beda zmiany personalne. Byc moze, ze Robert wiedzial juz wtedy o przejsciu Alonso a moze i mial juz umowe "na slowo" z Renault. Tak czy inaczej podejzewam, ze Ferrari zgodzilo sie po prostu odroczyc negocjacje o rok. Obecne plotki na to wskazuja.

    A jaki bedzie final? Cóz, pewne niejasnosci wyjasnia sie po 15 lipca, albo Robert przejdzie do Ferrari, albo... nadal nic nie bedzie pewne. Oczywiscie moze sie i tak zdazyc, ze pojawi sie jeszcze inny gracz na rynku transferowym (np. Rosberg), a wtedy wszelkie prognozy ulegna zmianie. Tak czy inaczej musimy czekac.

    Pozdro 4 all.

  • 128. rafekf1
    • 2010-05-19 07:07:36
    • *.INTELINK.pl

    127. @ orinocoPL ... Miiało być krótko ;-) Sporo racji jest w twoim poście. Pozdro 4 you.

  • 129. bacardi2
    • 2010-05-19 09:19:57
    • *.ptim.net.pl

    Robert kiedyś w jednym wywiadzie powiedział coś bardzo ciekawego, brzmiało to mniej więcej : "NIe sztuką jest wygrywać w Ferrari, sztuką jest wygrywać z Ferrari" (poprawcie mnie jeśli błędnie zacytowałem). Bardzo mi się to spodobało. Uważam że powinien zostać w Renault i budować z nimi zespół na miarę obu tytułów mistrzostw F1.

  • 130. jarko dnb 85
    • 2010-05-19 10:55:16
    • *.toya.net.pl

    dopoki jest tam ten buc Alonso nie chce zeby Robcio tam przechodzil.wiadomo,Alonso najlepiej wychodzi rzucanie klod pod nogi swojemu partnerowi.tak bylo w McLarenie,i zanosi sie ze tak bedzie w Ferrari.wymiana Kubicy na Alonso tak,nie gdy ten bufon zostanie W SF!

  • 131. sever
    • 2010-05-19 14:52:53
    • *.centertel.pl

    Ludzie! ponawiam pytanie: "kto komu potrzebny?" bo wydaje mi się że Robertowi do zdobycia majstra czerwoni nie są wcale potrzebni a na odwrót to i owszem.

  • 132. prolim
    • 2010-05-19 17:25:52
    • *.tvk.torun.pl

    Tu nie chodzi o potrzebę tylko o kaprys...

  • 133. sever
    • 2010-05-19 18:12:18
    • *.centertel.pl

    127. @ orinocoP Menago Roberta jest Francuzem a nie Włochem

  • 134. franko
    • 2010-05-19 18:54:30
    • *.toya.net.pl

    133 sever : Chyba jednak raczej Włochem

  • 135. franko
    • 2010-05-19 18:57:19
    • *.toya.net.pl

    Daniele Morelli - 48 lat, obywatelstwo włoskie, zamieszkały w Księstwie Monaco absolwent wydziału marketingu międzynarodowego (1982, Scuola di Amministrazione Aziendale di Torino, Włochy).
    Od 1995 roku pełniąc różne role, był obecny na ponad 130 wyścigach Formuły 1.
    W 1993 roku objął funkcję menedżera zespołu Forti Corse, startującego w Formule 3000. Podczas drugiego sezonu pracy na tym stanowisku, w 1994 roku, został mianowany szefem projektu F1 i z powodzeniem wprowadził zespół do Formuły 1 na początku sezonu 1995. Przez ten okres doskonale poznał i wypełnił wszelkie wymagania stawiane przed nowymi zespołami i nawiązał bliskie kontakty z najważniejszymi osobistościami świata Formuły 1.....

  • 136. sever
    • 2010-05-19 20:45:51
    • *.centertel.pl

    Przepraszam bardzo ! zwracam honor .

  • 137. Budyn_F1
    • 2010-05-20 15:33:47
    • *.chello.pl

    Robert zasluzyl na Ferrari i powinien tak przejsc.

  • 138. gosteczek
    • 2010-05-20 19:26:54
    • *.waldex.3s.pl

    129. bacardi2 100/100 - tak właśnie obstawiam. Jeśli KUB poczuje, że da się to zrobić w Reni na bank nie zmieni barw i tak wg mnie to 15 lipca to wątpliwa data - nie sądzę, że by Robert nie pograł sobie na czas. Zna swoja wartość i wie ze jak kocha to poczeka nawet do 2012.

  • 139. kaniuss
    • 2010-05-20 20:48:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    130 buc to ty miałeś mieć na imię........

  • 140. jarko dnb 85
    • 2010-05-20 22:44:37
    • *.toya.net.pl

    139 a dali to imie tobie!

  • 141. tomiirow
    • 2010-05-20 22:58:59
    • Blokada
    • *.netmax.net.pl

    http ://www.y outube.com/ watch?v =fHdyOv-hZFc&feature= player_embedded

  • 142. zawist
    • 2010-05-21 11:29:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja mam tylko duza nadzieje ze Robert nie ulegnie namowom szefa Renault-a Oczywiscie trzeba go rowniez zrozumiec ze bedzie jak mogl pozytywnie reklamowal zespol i nie twierdze tez ze wspolpraca Kubicy z Reno super sie uklada Trzeba jednak pamietac ze dla Scuderii chcialby jezdzic kazdy To marzenie kazdego kierowcy Ferrari to team z dusza i taka okazja moze sie juz Robertowi nie powtorzyc Nie sadze rowniez ze w Reno wiele osiagnie nawet jesli by jezdzil u nich w przyszlym sezonie Taka jest prawda Ferrari to furtka do mistrzostwa

  • 143. szperaczz
    • 2010-05-23 23:54:24
    • *.softpro2.pl

    Gdzie będzie jeździł zobaczymy. Może znowu zmiana nastąpi bo przed sezonem losy Renault były niepewne. Jeśli się wycofają to coś będzie musiał znaleźć nowego.

  • 144. rafnetpc
    • 2010-05-25 10:48:19
    • *.111.178.26.static.crowley.pl

    Ferrari to trup się powoli robi nie ma tam co iść teraz tym bardziej
    ze jest tam Alonso który będzie nr 1 .Lepiej z mądrym stracić niż z głupim zyskać.
    Renia to teraz młodzi ludzie którzy będą za wszelka cenę dążyli do wygranej i wykazania że są dobrzy a w ferrari jak znam włochów znowu pewnie zaczęła się sielanka i winko do obiadku tam nie ma co szukać jedynie Ferdek coś tam może zdziała ale jak nie puści wiązki łaciny to się makaroniarze nie przyłożą.

  • 145. marciii
    • 2010-05-25 19:51:26
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    skoro Kubicy jest tak dobrze w Renault nie powinien przechodzić do Ferrari, ale to przecież nie jest zależne tylko od niego..
    tutaj on jest najważniejszy a tam może być zawodnikiem drugoplanowym, chyba nikt nie lubi być w cieniu

  • 146. 16051974
    • 2010-05-30 10:56:31
    • *.197.158.213.umts.dynamic.eranet.pl

    Kubica do Ferrari tak ale tyko za Alonso , nigdy razem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo