2010-05-09
Kobayashi ukończył pierwszy wyścig w sezonie
Jeśli wierzyć wynikom sesji kwalifikacyjnej, zespół BMW Sauber w Hiszpanii zdecydowanie poprawił bolid. Kamui Kobayashi zdołał wczoraj awansować do Q3 i wywalczył 10 pole startowe. Dzisiaj jednak zarówno Japończyk, jak i jego partner z zespołu, Pedro de la Rosa, dla którego GP Hiszpanii było domowym wyścigiem mieli sporo pecha. Hiszpan po kolizji na pierwszym okrążeniu musiał ostatecznie wycofać się z wyścigu, a Kamui Kobayashi po kolizji z Robertem Kubicą spadł na tył stawki.R E K L A M A
Kamui Kobayashi
„Miałem dobry start, ale w trzecim zakręcie zostałem uderzony przez Roberta (Kubicę). Sądzę, że zostawiłem mu wystarczająco dużo miejsca, ale on powiedział, że miał podsterowność. Niemniej w tym momencie straciłem pozycje. Wyjechałem z pułapki żwirowej na 15 miejscu. Jestem przekonany, że postęp jaki zrobiliśmy z bolidem, gdyby nie wypadek, pozwoliłby zdobyć dzisiaj punkty. Potem utknąłem za Witalijem (Pietrowem) w kolejnym Renault. Na Circuit de Catalunya naprawdę ciężko się wyprzedza. Próbowałem z całych sił, ale nie udało się. Przynajmniej ukończyłem pierwsze Grand Prix w tym roku.”
Pedro de la Rosa
„Nie potrafię powiedzieć jak jestem rozczarowany. Miałem dobry start, ale zostałem uderzony przez jednego z Toro Rosso, co spowodowało przebicie tylnej opony. Zjechałem, aby zmienić oponę, ale w między czasie przebita opona zbyt mocno uszkodziła bolid. Próbowaliśmy kontynuować, ale nie dało się prowadzić bolidu. To nie miało sensu i musieliśmy się poddać.”
„Miałem dobry start, ale w trzecim zakręcie zostałem uderzony przez Roberta (Kubicę). Sądzę, że zostawiłem mu wystarczająco dużo miejsca, ale on powiedział, że miał podsterowność. Niemniej w tym momencie straciłem pozycje. Wyjechałem z pułapki żwirowej na 15 miejscu. Jestem przekonany, że postęp jaki zrobiliśmy z bolidem, gdyby nie wypadek, pozwoliłby zdobyć dzisiaj punkty. Potem utknąłem za Witalijem (Pietrowem) w kolejnym Renault. Na Circuit de Catalunya naprawdę ciężko się wyprzedza. Próbowałem z całych sił, ale nie udało się. Przynajmniej ukończyłem pierwsze Grand Prix w tym roku.”
Pedro de la Rosa
„Nie potrafię powiedzieć jak jestem rozczarowany. Miałem dobry start, ale zostałem uderzony przez jednego z Toro Rosso, co spowodowało przebicie tylnej opony. Zjechałem, aby zmienić oponę, ale w między czasie przebita opona zbyt mocno uszkodziła bolid. Próbowaliśmy kontynuować, ale nie dało się prowadzić bolidu. To nie miało sensu i musieliśmy się poddać.”
komentarze
1. kam39
ale Sauber mi się wydaje jest jak w moim odczuciu wielkim rozczarowaniem
2. Kiachi
Rzeczywiście start KUB był trochę agresywny,a KOB to powinien choć próbować wyprzedzać,a nie jechać cały czas za PET moim zdaniem największa porażka poza ROS...
3. barni114
hahaha ale ofiary obaj w **** dostali i znowu bez punktow :D
4. totalfun
W końcu Robert odkuł się na japońcach
5. hotshots
...Hurrrrrra !
6. marcin20
Kamui chyba nie będzie przepadał za Renault po tym wyścigu. Ukończenie GP jak na Sauber Team to niezły rezultat.
7. Orlo
Dobrze że bolid jest szybszy. Kamui też daje rade. Chyba zacznę mocniej im kibicować.
8. elin
Kwalifikacje mieli dobre, zwłaszcza Kamui. Dzisiaj było gorzej, ale nie z winy kierowców. Sauber słusznie zrobił wymieniając Rampfa na Keya - liczę, że już wkrótce będą pierwsze punkty dla zespołu :-)
9. Cypriano
A byłem przekonany że Kubica z Pedro miał przygode
10. MadOnion78
No bo miał
11. Wiater
Renault pokazało Sauberom gdzie ich miejsce ;) Choć gdy nie ma tam już Mario "tajzena" zespol powoli odzywa ;D Pod koniec sezonu Sauber bedzie walczył z FI ;)
12. fan_od1989r
Kobayasi ma wonty do Kubicy a sam zapomniał jak wcześniej jeździł.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz