komentarze
  • 17. Kimi Rajdkoniem
    • 2010-04-21 00:16:45
    • *.warszawa.supermedia.pl

    Czyli powrót do przeszłości. Avony królowały w latach 60-tych i 70-tych. Na dzień dzisiejszy robia najlepsze opony do rallycrossu.

  • 18. szerter
    • 2010-04-21 00:22:19
    • *.com-promis.3s.pl

    "Michalin" może "Michalina" ;D

  • 19. nowyziomal
    • 2010-04-21 00:44:24
    • *.sgyl.cable.virginmedia.com

    aby zapobiec DARMOWEJ reklamie, dostawca powien byc ogłoszony dopiero po podpisaniu kontraktu bo tak to nawet Stomil może się promować

  • 20. szerter
    • 2010-04-21 01:04:06
    • *.com-promis.3s.pl

    19. nowyziomal - cóż, Stomil przynajmniej robi opony. Oby nie znalazł się jakiś Zenek Tyres, który rzekomo robi opony, a w rzeczywistości prowadzi co najwyżej zakład wulkanizacyjny.

  • 21. slawex1983
    • 2010-04-21 02:19:52
    • *.xdsl.centertel.pl

    Stomil - tylko i wyłącznie.

  • 22. lechart
    • 2010-04-21 03:19:29
    • *.olsztyn.mm.pl

    Kojarzę Avon z dostawcami kosmetyków. ................Będą jeździć i rozsiewać zapach fiołków, a opony będą pachnieć różami...???....))))))

  • 23. Fiedor
    • 2010-04-21 05:33:03
    • *.police.vectranet.pl

    Mam sam opony firmy Avon.Ponadto avon dostarczał opony seryjne firmie Rolls royce,Bentley (a to wysoka półka)

  • 24. opera9
    • 2010-04-21 09:19:15
    • *.42.84.97

    hehe firma Avon podpisała kontrakt na dostarczanie wody toaletowej oraz kremów nawilżajacych. A bolidy zamiast spalinami i gumą będą pachnieć perfumami.

  • 25. M@teuka
    • 2010-04-21 09:42:27
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    firmę tą kojażę bpodajże z Gran Turismo 4

  • 26. Kimi Rajdkoniem
    • 2010-04-21 10:00:18
    • *.warszawa.supermedia.pl

    Ciekawe, czy w związku ze zmianą dostawcy zmienią się także przepisy dotyczące ogumienia. Np to, że każdy kierowca może przed wyścigiem deklarować na jakich dwóch mieszankach pojedzie z puli czterech suchych. No i czy zmienią się znowu wymiary opon, np na szersze przód i tył

  • 27. FAster92
    • 2010-04-21 10:48:19
    • *.opera-mini.net

    Ja bardzo bym chciała aby Michelin wróciło.

  • 28. skylinedrag
    • 2010-04-21 10:49:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To nie ten AVON od kosmetyków ! :D Ta firma robi ogumienie od lat 60-tych.

  • 29. skylinedrag
    • 2010-04-21 10:50:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    27. FAster92 A czemu byś akurat tak chciała?

  • 30. Voight
    • 2010-04-21 11:01:10
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Idealnie byłoby gdyby rozpoczął się nowy wyścig zbrojeń wśród dostawców opon. No i ciekaw jestem jak wyglądałyby 18 calowe felgi w F1

  • 31. przemoziom99
    • 2010-04-21 12:05:10
    • Blokada
    • *.rzeszow.vectranet.pl

    29 to proste bo na michelinach tryumfował Fernando i Renault !!!

  • 32. M@teuka
    • 2010-04-21 12:30:54
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @30 bolidy wyglądem zblizone byłyby do kombajnu w tych niskoprofilowych 19-nastkach ;] to jest smiech na sali. teraz mają 13 cali to na 19 beda wyglądac poprostu komicznie..

  • 33. zelik76
    • 2010-04-21 13:31:22
    • *.gorzow.mm.pl

    No tak, angole zaczynają robić sobie własne zawody. Michelin może się pożegnać z F1, szef wszystkich szefów juz pewno opija tranzakcję z brytyjczykami. Za rok pewno wymyślą przepis że czerwony kolor bolidu działa na innych zawodników jak płachta na byka, i każe Ferrari przemalować na różowo... :). Tak czy inaczej klasyfikacja na koniec sezonu będzie następujaca: Hamilton, Button, długo, długo nic i reszta... A McLareny na Barcelonę szykują zgodnie z przepisami najnowsze silniki prosto od boeinga 747...

  • 34. grzesiek1870
    • 2010-04-21 14:29:39
    • *.adsl.inetia.pl

    @32 tu nie chodzi tylko o wysokość felgi!

  • 35. Jacu
    • 2010-04-21 17:52:28
    • *.retsat1.com.pl

    AVON zapisał piękne karty historii F1 - wspaniale byłoby gdyby wrócili.

  • 36. Polak477
    • 2010-04-22 15:35:30
    • *.pppoe.covernet.pl

    Michelin miało sukcesy z Renault, ale nie z powodu tej opony, tylko nie stosowania się do przepisów...

  • 37. theadzik
    • 2010-04-22 16:55:46
    • *.78.176.99

    wielu dostawcow ftw, niech walcza o robienie lepszych opon ;)

  • 38. Jacu
    • 2010-04-22 17:23:52
    • *.retsat1.com.pl

    @36. Polak477 - znaczy?? jakich przepisów??przedstaw konkrety a nie jakieś pomówienia. Niby do jakich przepisów nie stosował się Michelin?? Renault miała tylko sprawę z Mass Dumperami ale to raczej było świetne rozwiązanie, które oprotestowało Ferrari - zresztą niesłusznie pod pretekstem ruchomego aero, którym przecież nie były. Kolejny przykład na konotacje Ferrari-FIA (co tak próbuje teraz wybielić Max - a niedawno sam przecież wszytko wyciągnął na wierzch...). Michelin to świetna firma i robili świetne opony nie tylko w F1.

  • 39. Polak477
    • 2010-04-22 17:33:21
    • *.pppoe.covernet.pl

    Jacu Wystarczy jeden przykład GP USA 2005, ale od początku. Michelin produkowało opony, na których dużo zespołów osiągało jakąś nadzwyczajną formę. Dochodzono co to może być. Ferrari jeżdżąc na Bridgestone jakoś dziwnie dużo słabiej spisywało się niż inni na Michelin. No to teraz do rzeczy. Opony Michelin robione były na prędkość, nie stosowali się do bezpieczeństwa i przez to np. w 2005 roku masa zespołów nie wystartowała na tych oponach, było to GP USA. Po prostu opony tego by nie wytrzymały. Ale ok to można zaliczyć, że była ich wola, a zespoły się na to zgadzały. Ale co później się okazało. Opony Michelin'a, spisywały się nadzwyczaj dobrze przez jeszcze jeden czynnik. Przez to, że opony nie były robione najprawdopodobniej przepisowo pod koniec wyścigu były szersze od Bridgestone i to sporo, co dawało im wielką przewagę na przyczepności, a w skutkach na całej jeździe bolidu. Wtedy FIA zresztą wprowadziła przepis obowiązkowego mierzenia opon, czy mają przepisowe rozmiary po wyścigu, więc większość sukcesu Renault były właśnie nieprzepisowe opony.

  • 40. Polak477
    • 2010-04-22 17:35:36
    • *.pppoe.covernet.pl

    Przepraszam może nie większość, ale część, bo bolid mięli też dobry, a opony po prostu go robiły jeszcze lepszym.

  • 41. Jacu
    • 2010-04-22 19:19:14
    • *.retsat1.com.pl

    @40. Polak477 - to tylko domniemania i jakoś konkretów nigdy nie było a opony przecież nawet w historycznych modelach można pomierzyć, żaden problem. Nigdy jednak nic nie udowodniono bo tak nie było. Czynnik niewłaściwych rozmiarów jest absurdalny bo stanowi najprostszy parametr do weryfikacji. I nie prawdą jest, że wcześniej nie mierzono opon!!! Zawsze mierzono odkąd ich wielkość była ściśle określana regulaminowo. Bez tego nie byłoby możliwości uzyskania homologacji FIA, która trzymała z Ferrari. Do tego dochodzą kontrole powyścigowe i wyrywkowe. To co napisałeś to tylko propaganda. Co do rozlatujących się opon to kwestia walki konstruktorów do granic wytrzymałości i czasami się to zdarza w wyścigach. Najzwyczajniej przekracza się pewne granice bo wszystko - nie tylko opony - robi się na minimalnych współczynnikach bezpieczeństwa (patrz Torro Rosso i odlatujące koła :)). Nic nadzwyczajnego. Opony pękały od zawsze w sportach motorowych i tyle. Po Gp USA w 2005 roku Michelin zakasał rękawy i to później poprawili. To, że Ferrari zaczęło tracić to nie tylko kwestia opon. Cóż ta passa nie mogła trwać wiecznie i tak mieli niebywałe szczęście, że trwało to tak długo...

  • 42. nomadwcm
    • 2010-04-22 21:53:47
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Podobno (według plotek) Pirelli też jest zainteresowane dostarczaniem oponek.

  • 43. Polak477
    • 2010-04-23 19:47:38
    • *.pppoe.covernet.pl

    41. Jacu Były były. Mam gdzieś gazetę, w której była opisana cała sprawa. Nie chodzi o samo mierzenie opony, a o mierzenie jej po wyścigu, tego wcześniej nie mierzyli, bo nikt czegoś takiego się nie spodziewał. Te przepisy weszły dopiero po wyjściu tej sprawy. Zresztą jak znajdę gazetę to przeskanuję. Oczywiście wszystko robi się na granicy bezpieczeństwa, ale tutaj ta granica była przekroczona, Bridgestone stawiało na bezpieczeństwo dużo bardziej, ale odbijało się to na szybkości. Oczywiście, że pękały, ale nie dochodziło do czegoś takiego nigdy, żeby nie mogły wytrzymać wyścigu przez szybki zakręt (bo przypominam, że wtedy nie można było ich wymieniać). Po prostu tak jak z wiązaniami Ammanna. Niby są dozwolone, lecz bardzo niebezpieczne.

  • 44. Jacu
    • 2010-04-23 23:20:55
    • *.chello.pl

    @43. Polak477 - Jedno źródło informacji z "jakiejś nie wiadomo jakiej" gazety zresztą nigdy, nie potwierdzonych - to tylko stek domniemań. Mierzenie po wyścigu czy przed nie ma znaczenia bo nie zwiększy zasadniczo gabarytów "zewnętrznych" opony. Profile mogą być różne i się troszkę różnić ale to już kwestia wyboru koncepcji , ważne żeby spełniały regulamin a ten określał i określa gabaryty opony "świeżej". Co do rozlatujących opon to incydentów było co nie miara. I to nie tylko od przeciążeń na zakrętach. Dla przykładu w MotoGP parę lat temu Bridgeston'y (firma, której w podtekście przecież bronisz) wybuchały na prostej (słynny wypadek Kawasaki przy 300 km/h) po który też były protesty. Więc jakoś Bridgestonowi też się zdażyło nagiąć. Nie bądź naiwny każdy tam robi wszystko na granicy - jednym się udaję a inni się nie zawsze wstrzelą. Tym bardziej, że wszyscy eksperymentowali właśnie po wprowadzeniu zakazu zmian opon podczas wyścigu. Reszta to czyste spekulacje. Po dominacji Bridgestona nadszedł wtedy czas Michelina.Poprostu, choć nie tylko. A pękające opony nie były nowością. W Erze Turbo to chleb powszedni. Swoją drogą zdziwiłbyś się co jeszcze się urywało i jak spektakularnie :). Poczytaj materiały na temat dawnych wyścigów to się przekonasz.Pozdro

  • 45. mateuszf1team
    • 2010-04-24 07:46:47
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Ja, jednak myślę, że do F1 wejdą : Michelin, Pirelli i ten Avon. Ecclestone rozmawiał z Michelinem i okazało się, że prawdopodobnie jednym z warunków firmy jest konkurencja w F1 na tle opon

  • 46. Ataru
    • 2010-04-24 15:16:04
    • *.chello.pl

    Powinien byc wiecej niz jeden dostawca opon, zdecydowanie.

  • 47. Webber6
    • 2010-04-26 15:34:13
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Heh, Stomil Olsztyn są najlepsze;)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo