komentarze
  • 48. prolim
    • 2010-04-09 18:19:56
    • *.tvk.torun.pl

    Autosport napisał, że Kubica w Ferrari od 2011 roku.

  • 49. /Lexman/
    • 2010-04-09 18:28:13
    • *.ptim.net.pl

    @ hehe weź nie wkręcaj ludzi, bo zaraz gorączki dostaną ;)

  • 50. redlum
    • 2010-04-09 18:35:44
    • *.175.149.106.piasta.pl

    na tvn24 jest napisane że Autosport tak napisał - ale jakoś przejrzałem dokładnie Autosport i nic nie znalazłem na ten temat

  • 51. /Lexman/
    • 2010-04-09 18:44:30
    • *.ptim.net.pl

    Chyba TVN coś przekręcił, bo chodzi o ''możliwość'' zastąpienia Massy przez Roberta - ''Why new points leader Massa could lost seat'' to tytuł art w wersji papierkowej Autosport

  • 52. jar188
    • 2010-04-09 18:48:52
    • *.chello.pl

    @ 51. /Lexman/ TVN nic nie przekręcił, taka jest natura niskiego dziennikarstwa, przekręcić coś niech miliony czytają,słuchają,oglądają, później się sprostuje albo i nie.

  • 53. strong1
    • 2010-04-09 19:10:22
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Żeby wymienić Massę to Panu "ojcu chrzestnemu" musiałaby się znowu odmienić koncepcja, Po drugie Ferrari musiałoby się po wyrażnie przegranym sezonie Pana Stefana pozbyć. Teraz pomyślmy logicznie,czy aby Ferrari tylko po to "buli"za pośrednictwem Santandera na odszkodowanie dla Raikkonena,aby rok póżniej wyrzucać Massę?! Massę z poparciem tegoż Santandera również! Jedno jest pewne Vettel ma ze wszechmiar fenomenalne perspektywy, pozazdrościćć klucze do transferów leżą być może w rękach prezesa Mercedesa i Montezemolo,co oczywiste.

  • 54. antos05
    • 2010-04-09 19:15:04
    • *.chello.pl

    53. strong1
    "aby rok póżniej wyrzucać Massę?! "
    nie wyrzucać a nie przedłużać kontraktu,a to znacząca różnica

  • 55. biter1
    • 2010-04-09 19:17:36
    • *.238.201.25

    Też przepatrzyłem Autosport. Onetowi i TVN24 sie chyba dostawcy plotek pomylili.

  • 56. strong1
    • 2010-04-09 19:30:31
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    @antos0/6
    W tym kontekście wychodzi podobnie, ponieważ z logicznego punktu widzenia można byłoby zadać uzasadnione pytanie,skoro Massa nie będzie jeżdził w sezonie 2011,to właściwie po co zostawiano go na sezon 2010? Proste rozumowanie. Ewentualnego wytłumaczenia kręcącego się wokół kwestii PR,a dotyczącego chęci jeno ładnego pożegnania się z Massą nie przyjmuje. W dodatku relacje z zespołem Felipe ma naprawdę doskonałe, prawdopodobnie lepsze niż zdecdowana większość kierowców i szast prast kwestia nie przedłużania z nim kontraktu jest przesądzona? Niezmiernie by to było dziwne,gdyż co prawda poprzez dziwny zbieg okoliczności,ale Brazylijczyk jest liderem klasyfikacji kierowców. Według mnie jego los leży tylko w jego rękach, o ile pogodzi się ze statusem no2 nic nie stoi na przeszkodzie,aby został w Maranello na trzy lata w przypadku sukcesów stajni.Musiałby wyrażnie odstawać i nie dawać rady,aby pojawiło się zniechęcenie w zespole co do jego osby. Nadto wobec niektórych doniesień prasowych to napiszę jeszcze,że gdyby R.K naprawdę był dla SF niezbędny miałby kontrakt na ten sezon.

  • 57. Michu..
    • 2010-04-09 19:46:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Myślę że vettel może pojsc do ferrari a Robert do McLarena bo 2 mś to nie to .....

  • 58. kamil150592
    • 2010-04-09 20:00:01
    • *.pl

    Zastanawiające jest to, że informacje o tym, że Felipe Massa ma przedłużyć kontrakt z Ferrari podał tylko niemiecki Sport Bild, ten sam który w podziale na największych "wygranych" w tym sezonie nie wspomina ani słowem o Robercie, jak na mój nos coś tu nie gra

  • 59. indrid cold
    • 2010-04-09 20:04:00
    • *.multimo.pl

    14.luka55-jak ci się źle ogląda to po prostu...nie oglądaj.A tak na poważnie to powiedz mi o co innego chodzi w f1 jak nie o to,żeby być właśnie LEPSZYM od innych kierowcą?

  • 60. luka55
    • 2010-04-09 20:50:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    przemoziom99 @ 29 I po co sie tak od razu irytowac. Po pierwsze uzylem tego sformulowanie nie po to aby Go obrazic . Nie robie tak jak niektorzy ze nazwywaja kogos ped...... ciot.... itd. Sformulowanie to mialo niesc pewna ironie gdyz nie przepadam za tym kierowca . Wzadnym wypadku nie jest ono jakos obrzydliwe ani obrazliwe a juz na pewno nie umniejsza talentu Alonso. Musisz wiedziec ze jestem osoba ktora mowi to co mysli i staram sie byc obiektywny. Nie lubie Alonso wrecz nie przepadam ale jego talenu do scigania ani mysle podwazac. Facet umie naprawde jezdzic i majac ten bolid jest jednym z glownych faworytow . Nie wiem tez dlaczego od razu wypominasz Masse . Osobiscie lubie Felipe ale podkreslilem w moim poscie nr 14 iz uwazam ze Alonso jest lepszy od niego mimo wszystko . Na tym polega moj obiektywizm . Wiec najpierw przeczytaj dokladnie i nie wypominaj Massy a takze nie oburzaj sie z powodu Primadonny. pozdrawiam

  • 61. luka55
    • 2010-04-09 20:57:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    indrid cold @ 59 Widze ze sie nie rozumiemy . Napisalem ze zle mi sie go oglada w Ferrari a ne ze nie moge ogladac przez niego F1 . Zrozum nigdy nie lubilem Alonso ( oczywiscie jestem swiadom jego nieprzecietnego talentu o czym mowie po raz n-ty ) za to zawsze bylem fanem Ferrari ( moze dlatego ze jezdzil tam Schumi , chcociaz po jego odehjsciu tez im kibicowalem najbardziej w stawce ) dlatego trudne jest dla mnie to ze wlasnie Alonso jezdzi dla wloskiej ekipy , wedlug mnie to normalny odruch. Jednak kompletnie nie rozumiem o co chodzi Ci w twoim pytaniu ........... ,,A tak na poważnie to powiedz mi o co innego chodzi w f1 jak nie o to,żeby być właśnie LEPSZYM od innych kierowcą?'' Do czego je odnosisz no bo chyba nie do mojego postu ? Prosze wyjasnij mi. Dla mnie jest oczywista rzecza ze celem kierowcy jest bycie lepszym od inych . W moim poscie tylko mowilem ze nie podoba mi sie ze Alonso jezdzi w Ferrari wiec nie rozumiem tego pytania . pozdrawiam

  • 62. matito
    • 2010-04-09 22:05:02
    • *.adsl.inetia.pl

    spokojnie Robert doczeka się ferrari

  • 63. fullbzikaaa
    • 2010-04-09 22:09:47
    • *.chello.pl

    Jak TVN podał, że Autosport taką wiadomość wypuścił, to jest lipa. @52 jar188 w 100% masz rację. Jeżeli chodzi o wiadomości z F1, to opieram się tylko na Polsacie. Wiem, że to głupie, bo nie raz krytykuję Andrzeja za koment, ale wiadomości podają sprawdzone. Nie zależy im w tym przypadku na tym, by być pierwszym z newsem. TVN kiedyś była u mię nr1. Teraz, razem z tvp info omijam z daleka. W jednej same pochwały rampy społecznej, a w drugiej hymny na cześć kodeksu i... utopii.

  • 64. indrid cold
    • 2010-04-09 23:18:14
    • *.multimo.pl

    61.luka55-zawsze impulsywnie reaguję,kiedy chodzi o Alonso,więc pewnie były to pochopne wnioski;otóż nie rozumiałem,dlaczego nazwałeś go primadonną a jednocześnie cały czas podkreślasz jego umiejętności wyścigowe(to sens mojego pytania z postu 59)Teraz domyślam się,że w Twojej ocenie zawodnika jest jakiś priorytet,inny niż talent do wygrywania wyścigów.?

  • 65. szerter
    • 2010-04-10 01:23:32
    • *.com-promis.3s.pl

    64. indrid cold - jaki świat byłby nudny, gdyby wszyscy kibicowali zwycięzcom...

  • 66. grzes12
    • 2010-04-10 07:14:55
    • *.146.75.117.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    12 wrzesień jeszcze daleko ....
    A życie pokazało już że to co Stefano mówi .... często mija się z prawdą ;)

    44 elin
    Nie wiem może się mylę , ale to raczej Ferrari płaci odszkodowanie Kimiemu .... Santander zgodnie z umową przekazuję kaskę na konto zespołu , a team robi z ją to co chce...
    A tak swoją , kto by przypuszczał w Ferrari ze Kimi pożegna się z F1 w 2010 r i z tego tytułu zespół będzie zmuszony do wypłaty całego odszkodowania za zerwaną umowę ?
    Pozdrawiam ;)

  • 67. dziarmol@biss
    • 2010-04-10 09:36:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    45. mariusz-f1 I co?? dostałeś satysfakcjonującą odpowiedź ?? ;-))

  • 68. marcin20
    • 2010-04-10 12:42:45
    • *.static.sitel.net.pl

    Massa jest spoko ale wolałbym jednak Kubicę w Ferrari.

  • 69. DrvGrees
    • 2010-04-10 13:10:57
    • *.adsl.alicedsl.de

    No az oczy bola, temat chyba o Massie, a nie Kubica Kubica Kubica, Robert Robert Robert.
    W kazdym temacie "zawsze wspominacie o Kubicy, patrzcie ludzie na temat, a jak jest temat o Kubicy to walcie wtedy, sa tutaj wogole jacys administratorzy?

    M.Schumacher F.Massa Ferrari Forever

  • 70. indrid cold
    • 2010-04-10 16:18:18
    • *.multimo.pl

    65.szerter-to co napisałeś jest rzeczą jak najbardziej oczywistą i musisz wiedzieć,że ja kibicowałem Alonso jeszcze zanim zdobył pierwszy tytuł(wtedy najbardziej nie lubiłem Schumachera).Chciałem tylko wiedzieć co jest powodem antypatii Luki do Alonso.

  • 71. elin
    • 2010-04-10 17:28:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    66. grzes12 - chyba pod nr 44 niezbyt precyzyjnie to napisałam ... Wypłaca Ferrari, ale koszty przedwczesnego zerwania umowy pokrywa Santander. Gdyby nie wpływ banku na przyspieszenie o rok kontraktu z Alonso - wyłożenie pieniędzy na odprawę dla Kimiego - w tym sezonie najprawdopodobniej Fin jeździłby jeszcze dla zespołu ( " Rodzinka " nie wydawała by swojej kasy na ten cel ).
    Obie strony dostały, to co chciały : Ferrari ma swojego ( kolejnego ) następce Schumachera, a Kimi może spełnić swoje marzenie i jeździć Citroenem w WRC ;-).
    Pozdrawiam :-)

  • 72. luka55
    • 2010-04-10 18:37:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    indrid cold @ 70 Musze ci odpowiedziec bo widze ze nurtuje Cie bardzo czemu nie lubie Alonso . Kazdy nie lubi jakiegos kierowcy ( np. Ty chyba Schumiego jak dobrze odczytalem ) i kazdemu by mozna zadac to pytanie . Czasem odpowiedz jest oczywista , zazwyczaj ma na to wplyw kilka czynnikow czasem nie jest to jednak takie proste. Po prostu jak kogos lubie to za to cos ( nie wiem jak to okreslic ) to owe cos sa to cechy i czynniki w mojej ocenie pozytywne zas u innej osoby moga byc odbierane negatywnie . Zeby jednak podac jakies rzeczowe przyczyny o ktore sie dopytujesz to poiwiem ci tak nie lubie Fernando za jego styl czzasem cwaniacka postawe ( przypominam kazdy odbiera pewne rzeczy inaczej ) . Nie lubie tez w nim tego ze zgrywa sie na niewiniatko ktorynm nie jest i jeszcze zbyt duzo osob go wybiela. Kolejnym aspektem moze byc to ze duzo osob sie zaczelo nad nim podniecac co mi nie odpowiadalo. Ja nie jestem bajkopisarzem i mowie tak jak jest wiec szczerze mowie ze na moja antysympatie do niego mialo tez wplyw to ze od pewnego momentu byl najgrozniejszym rywalem Schumachera. To oczywiscie od razu sparwilo ze nie moglem mu kibicowac , dodajac do tego jego styl ktory mi nie odpowiada = ze go nie lubie i to wszystko . Jednego czego mu nie odmowie to TALENTU . Bez sprzecznie w scislej czolowce wsrod kierowcow w stawce jesli chodzi o umijetnosci. Zaglebianie sie w temat czemu kogos lubimy lub nie wymaga czasu i nie jest takie proste a czasem moze prowadzic do niepotzrebnych sporow. Po prostu kogos sie lubi za to COS i tyle albo sie nie lubi . Ja tak w absolutnym skrocie odnislem sie teraz do nurtujacego cie pytania. pozdrawiam

  • 73. mariusz-f1
    • 2010-04-10 19:25:13
    • *.opera-mini.net

    72.luka55 - Poczytaj post nr 45. I jeszcze jedno. W twoim wpisie nr 72, wymieniłeś cechy jakie ci się u Alonso nie podobają. Ok, twoja sprawa ! Ale dziwi mnie bardzo jedna rzecz. Otóż, o Schumim można powiedzieć dokładnie to samo, a jednak jego grzeszki ci jakoś nie przeszkadzają, chociaż wiemy, że ma ich wiele na sumieniu.

  • 74. luka55
    • 2010-04-10 21:02:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    mariusz-F1 odnosnie postu nr 45 to za duzo powiedziane ze ciagle krytykuje Alonso bo tak wcale nie jest. Zawsze jak ironicznie sie wypowiadam w o jego osobie ( oczywiscie nigdy go nie bluzgam itp.) podkreslam jego talent, sam wiesz ze zazwyczaj sie na tym forum obu tych rzeczy naraz nie robi. Po drugie za duzo powiedziane ze go nei cierpie , co wiecej daleki jestem od takich uczuc do czlowieka ktorego nie znam osobiscie ( wiesz tez dobrze ze na tym tez forum czesto naduzywa sie slow nienawidze zycze bardzo zle itd) Ja po prostu nie daze go sympatia a dokladniej jest chyba najmniej lubianym przezemnie kierowca w stawce i to wszystko . Widzisz dokladnie napisalem w poscie 72 ze to nie jest takie proste ze sie kogos lubi czy nie otoz jak zarzucasz ze nie lubie Alonso a lubie Schumiego mimo iz ma podobno wieksze grzeszki ( mozna by rzec trafila kosa na kamien ) I to jest wlasnie aspekt bardziej glebszy otoz kibicowalem Schumacherowi jak jeszcze Alonso nie bylo w F1 i tak juz zostalo. Wiesz dobrze ze jak komus kibicujesz to jego nie najlepsze strony i tak nie przycmia ci tego za co go lubisz i tak jest i nikt mi nie wmowi ze nie. Jezeli np ty kibicujesz Alonso to czemu nie kibicujesz komus mniej kontrowersyjnemu ? Glupie pytanie ? Tak to jest walsnie glupie pytanie tak samo jak te ktore zadales mi dlazcego lubie Schumachera a nie lubie Alonso i pisze to nie zeby sie czepiac ale abys sprobowal to na spokojnie ogarnac . Tak to jest z kibicowaniem nagle kogos polunisz to jest moment i jestes juz za nim zawsze . Jesli jestes wiernym kibicem Alonso lub kogokolwiek to wiesz o czym mowie. Nie pamietam kto ale ktos ladnie powiedzial o klubach pilkarskich i ch kibicach ,,,,,,,, ,, To nie Ty wybierasz sobie ukochany klub to On wybiera Ciebie . '' To samo mozna odnies do F1 i powiem Ci cos w tym jest. pozdrawiam

  • 75. Renault R30 F1
    • 2010-04-11 09:21:42
    • *.centertel.pl

    Jak Alonso w tym sezonie zdeklasuje Masse a na to sie zanosi no to powinli coś z tym zrobić

  • 76. indrid cold
    • 2010-04-11 14:52:18
    • *.multimo.pl

    72.luka55-Po odejściu Schumachera moja niechęć do niego jakoś stopniała,teraz traktuję go neutralnie. Mniejsza z tym. Niewiem czy Alonso jest niewiniątkiem czy nie i Ty też tego nie wiesz.Możemy się się tylko tego domyślać.Natomiast gdy pokazał ciemną stronę swojego charakteru w McLarenie byłem bardzo zawiedziony ale mimo wszystko zostałem przy nim....więc chyba jednak coś w tym jest.

  • 77. luka55
    • 2010-04-11 17:02:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    indrid cold Wlasnie mi o to chodzi ja tez mimo pewnych negatywow u Schumiego ktorych nie zamierzam podwazac jestem zawse za nim . I tak to juz jest i podejrzewam ze obojetnie co sie zdarzy to ty tez zawsze bedziesz za Alonso oczywiscie jezeli naprawde mocno mu kibicujesz czego Ci zycze.

  • 78. madzia3290
    • 2010-04-12 12:00:08
    • *.xdsl.centertel.pl

    cos w tym mosi byc ze pisza ciagle o tym ferrari a to zdecydowanie lepsze wyjscie niz McLaren bo tam najwazniejszy jest hamiltin a ferrari od kiedy niema u nich szumiego kierowcow traktoje raczwj na rowni chyba ze jezdza jak Fisichela lub Badoer


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo