GP Australii zostanie przeniesione do Avalon?
Jak dowiedzieli się dziennikarze Sunday Herald Sun, organizatorzy GP Australii rozważają przeniesienie wyścigu w okolice Avalon, które mieści się na przedmieściach Melbourne.Nowy obiekt miałby być wyposażony już w instalację sztucznego oświetlenia czego w ostatnich latach domaga się Bernie Ecclestone. Aktualnie wyścig o GP Australii rozgrywany jest na torze Albert Park, który nie jest stałym obiektem i za każdym razem musi być budowany za pieniądze podatników.
Organizatorzy GP Australii posiadają kontrakt z FOM do sezonu 2015. Aby go przedłużyć i zabezpieczyć przyszłość wyścigu najprawdopodobniej będą musiały zajść zmiany.
komentarze
1. Lesiex
i kolejny super tor zostanie zamieniony na "Super cudny ale mega nudny tor" i poco to sztuczne oświetlenie. Moim zdaniem te zmiany idą w złym kierunku Ecclestone zabije ten sport.
2. Kimi Rajdkoniem
Zmiany idą po to, żebyśmy i Ty i ja mogli obejrzeć wyścig o normalnej porze. Wg Berniego tak jest przyjemniej.
Wg mnie tak jest wygodniej, ale od kilkunastu lat o 4 w nocy oglądam GP Australii, która ZACZYNAŁO sezon- to było jak tradycja, nie chcę by ktoś to zmieniał
3. Lesiex
ja także wole wstawać wcześniej w nocy i oglądać jak jest spokój w domku. Dla prawdziwego fana wstać w nocy i to w weekend nie jest problemem. Pamiętam że czasem to nawet się nie kładłem.
4. Smola
4:00 dla pasjonata to żaden kłopot. Moment brutalnego otwarcia oczy, zrobienia kawy, włączenia TV i przeniesienia się z zimnej, ogarniętej nocą Polski, na słoneczny, gorący tor w Australii z pokwikującymi mewami i gadającym Borowczykiem - jest absolutnie bezcenny!
Albert Park to top 3 torów w całym kalendarzu. MUSI ZOSTAĆ!
5. joseph77
Smola racja swieta racja ! zwlaszcza ze w tedy naprawde idzie spokojnie poogladac, bo moj synek ktory jeszcze za maly zeby go ftajemniczyc w F1 smacznie jeszcze spie. Pozdro dla wszystkich fanow F1 i Kubicy !
6. mateos4
kolejna swietna decyzja dziadka.Zastanawiam sie juz dosc dlugo kiedy z kalendarza wypadna takie tory jak Monza czy Monte Carlo i SPA.Nie dlugo to bedzie mozna nazwac F1 seria Azjatycka bo tam sa pieniadze.Ja uwielbiam wstawac w nocy(czesto ide spac dopiero w dzien jak wszyscy dopiera wstaja to ja sie juz klade)w takim ogladaniu jest magia wiesz po co wstajesz i koncentrujesz sie na ogkladaniu wyscigu a nie sluchaniu jakis tam komentarzy zbednych.Nikt Ci nie przeszkadza w domku cisza takich wyscigow powinno byc wiecej.Pozdrawiam:)
7. Dr Prozac
NIE!!
8. evoluzione
Nie prznoście nam wyścigu do Avalon - taka dygresja do pewnej piosenki o "stolicy". Macie chłopy racje, ten poranny klimat jest wspaniały. I nie musze w niedziele po południu tłumaczyć czemu nie jedziemy do teściowej....
9. Aragorn
Jak pisali niektórzy przede mną: dla prawdziwego kibica każda pora dnia lub nocy jest dobra, aby obejrzeć wyścig.
Może mi ktoś powiedzieć dlaczego, gdy ktoś w F1 ma jakiś głupi pomysł, to tą osobą jest zawsze Berni?
6. mateos4 - Przecież Berni nie tak dawno miał plan, aby GP Włoch przenieść do Rzymu, gdzie odbędzie się kolejna bardzo ciekawa pielgrzymka bolidów F1 po ulicach miasta. Wynika z tego, że już niedługo świątynia szybkości wyleci z kalendarza. Zastanawiam się tylko co będzie następne? Monte Carlo, SPA, a może Brazylia?
10. Milten
nocne wyscigi sa do bani!
11. bod
Milten - zawsze możesz obejżeć powtórkę :)
12. Milten
nie mowie o nocy u nas tylko na wyscigu ( singapur, abu dhabi) a australie z checia obejrzalbym o 3-4 w nocy.
13. bod
Milton - Naciskając "dodajj" pomyślałem, że to miałeś na myśli - sorki za pośpiech :(
14. mateos4
9. Aragorn-widocznie Berni lubi takie pielgrzymki przynajmniej nie musi czesto spogladac na klasyfikacje bo ona sie zmienia tylko wtedy gdy ktos odpadnie z wyscigu a moze on to robi dla nas,kibicow??nie chce zebysmy patrzyli na wyscig tylko na krajobraz aby w nastepnym sezonie przyjechac na ten wyscig i Berni znow kase zainkasuje to sie nazywa myslenie przyszlosciowe a ja ro sobie dopiero dzis uswiadomilem moze on nie jest wcale taki glupi??
15. Aragorn
14. mateos4 - Berni kiedyś powiedział coś, co brzmiało mniej więcej tak: "gdy zaczyna się wyścig, ja chowam się w swoim biurze i zajmuję się czymś innym". Z tego wniosek, że on rzeczywiście robi to tylko dla nas, kibiców, bo jemu jest bez różnicy co dzieje się na torze. On dba o to, abyśmy mogli podziwiać piękne, zabytkowe lub nowoczesne budowle, niespotykane nigdzie indziej krajobrazy... On dba tylko o nas i nasze samopoczucie, bo przecież oczywiste jest to, że lepiej podziwiać przyrodę i rozwijać naszą kulturę, niż patrzeć na te brzydkie, walczące ze sobą o pozycje bolidy i słuchanie tych okropnych ryków silnika.
16. mateos4
a czy to patrzenie na krajobrazy, zabytki, niepowtarzalne tory na ktorych nie da sie popelnic bledu ktory wyeliminuje z wyscigu to nie jest przypadkiem robione dla pieniedzy??jakby tory byly szybvkie, niebeezpieczne to czy realizator pokazywalby nam krajobraz itp,itd??Berni mysli tylko o kasie nie interesuja go wyniki tylko $$$.niech on juz odejdzie i da miejsce innym
17. marioblondi
Musicie zrozumieć, że większość kibiców F1 mieszka w Europie. F1 jest tak naprawdę głównie europejskim sportem. Dlatego Bernie oraz całą reszta dba o to aby Europejczycy mogli oglądać to w przyjaznych godzinach. W sumie to popieram taki pomysł.
18. re-reikorp
Tak jak rzekł Smola. Obejrzenie raz w roku wyścigu o 4 rano to dla mnie raczej przywilej niż "uniedogodnienie". Skok adrenaliny na początek sezonu, przy zapalonych czerwonych światłach... to dla zaspanego człowieka coś niesamowitego. Coś jakby ktoś krzyknął: wstawaj, dom się nam pali! SO ALIVE!
19. fezuj
Czyżby pora na kolejny Tilkodrom* ??
*)Tilko (kibice papy) drom - bo na torze nic sie nie dzieje
20. fezuj
18. re-reikorp - "Skok adrenaliny na początek sezonu ........ " tak mi, tobie i wielu innym to się podoba ale angole chcą oglądać w południe koniecznie w kapciach i to najlepiej z herbatką w filiżance a jak dla nich 3cia to środek nocy ( większa różnica czasowa)
21. quick B
Ja nie wiem co oni sie tak tego Albert Park czepiają. Jeden z najlepszych torów
22. walerus
spoko - może być nowy tor...
23. miszalajew
albert park jest swietny ale jesli w avalon wybuduja szybki tor na ktorym bedzie mozna sie scigac to nie mam nic przecwko temu poza tym trzeba pamietac ze albert park to tor uliczny trzeba go postawic na czas weekendu wyscigowego co roku "za pieniadze podatnikow" Australia moze te pieniadze przeznaczyc na co innego (choc im raczej tego nie brakuje) i wychodzi na to ze jak zwykle wsyzstko rozbija sie o $$$
24. rembol
kolejny tor w odstawke :( kij ze o 4 rano byl wyscig ale to nie jest problem....za nidlugo to wszytkie fajne tory rozbiara lub zmienia i zostanie tylko monaco... :(
25. quick B
23 Po pierwsze tor nie zagraca centrum miasta i głównie służy w celach rekreacyjnych na co dzień a przecież ogólna infrastruktura nadal tam jest. W Monaco nie ma problemu żeby sie ścigać w dodatku gościć inne serie. Więc to żaden argument. I od kiedy to Polacy martwią sie o Australijskich podatników. Albert park jest dla mnie na równi z Monzą i Spa
26. Piotre_k
Reklamy w telewizji nadawane w niedzielę o 14 kosztują o niebo więcej niż te same nadawane o 3 czy 4 rano. I tylko o to chodzi. I wszyscy na tym korzystają. (oczywiście wszyscy ci, którzy mają jakiś wpływ na podejmowane decyzje :)
27. pawel3012
Jeśli chcą niech budują. Dla niektórych jest to problem wstać 3 czy 4 nad ranem, dla mnie osobiście ta pora jest lepsza bo jak jest o 14 to zawsze ktoś z rodziny przyjedzie i w spokoju się nie da obejrzeć.
28. lechu55
A ja jestem na nie, chyba ze na oba tory bylyby w kalendarzu, na jednym gp australii a na drugim gp oceanii, ale to bardzo ale to bardzo malo prawdopodobne. Albert Park jest swietnym torem, nie ma potrzeby budowania nowcyh. Co to zreszta jest dla kibica F1 wstac o 3.50 w nocy zeby wyscig obejrzec? A jak nie to poworki są. Jak znam zycie to pewnie powstalby znowu piekny i cuowny i potwornie nudny wyscigowo tor. Bernie by sie pozachwycal jaki to piekny i obiekt i ze w nocy a wyscig bylby nudny jak flaki z olejem i tyle.
29. Juvefan
Ja chce Melbourne, nie chce sztucznego światła. Mam gdzieś reklamy i ile kasy z nich leci kiedy wyścig jest rozgrywany o europejskiej torze. Zresztą to bylby pewne kolejny, super z wygladu a nudny tor i wyscigi w charakterze procesji jak w Abu Dhabi, Singapurze i Valencii. Nawet w Monako coś sie dzieje. Wyscigi w Melbourne zawsze sa ciekawe. Chyba tylko na Spa i Interlagos tyle sie dzieje pod wzgledem walk o pozycje. Monza to tak średnio, tak samo Malezja, no jeszcze moze w Montrealu sie cos dzieje ale reszta to nudy. Dlaczego kasa teraz jest wazniejsza niz widowisko. Czy Bernie nie ma jej juz pod dostatkiem? Gdyby nie Hamilton i Raikkonen, mistrzowie w używaniu kersu to by wyprzedzeń prawie nie było. Wyścigi o 4 w nocy dla mnie sa fajniejsze niz o 14. Samemu sie oglada, nikt nie zakloca ogladania, do tego sporo sie dzieje na Albert Park. W dzisiejszej F1 prawie nie ma wyprzedzen. Gdzie sie podzialy czasy z Kimim z McL, Schumim i Alonso z Renault ktorzy na V10 najlepiej dbali o widowisko? A moze to wszystko wina projektanta, Hermanna Tilke czy jak mu tam? To chyba on zaprojektowal tory w Bahrajnie, Chinach, Abu Dhabi, Singapurze i Valencii, czyli najnudniejsze wyscigi w kalendarzu?
30. krz08
:)
31. pz0
2. Kimi Rajdkoniem - a ja kilkanaście lat temu oglądałem GP Australii które zawsze KOŃCZYŁO sezon - to było jak tradycja.
32. marchewa20
4.
dokładnie! uwielbiam wstawać tak wcześnie na F1... idealny początek niedzieli ;]
33. dziarmol@biss
31. pz0 - A ja kilkanaście lat temu nie mialem nawet szansy na oglądanie w tv ani początku ani końca ;-))
34. Budyn_F1
Glupota z tym nowym torem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz