Silniki Cosworth czekają na odbiór
Pierwsza partia silników Cosworth przeznaczona dla nowych ekip została skompletowana już przed Świętami Bożego Narodzenia i jest gotowa do transportu z siedziby firmy w Northampton.Pierwsze przedsezonowe testy rozpoczną się już 1 lutego w Walencji.
„Pierwsza partia jednostek CA2010 jest zapakowana i czeka na naszych klientów, którzy mogą je już instalować, uruchamiać i rozpoczynać pierwsze testy” mówił Mark Gallagher z Coswortha. „Czekamy aż pojawią się wszystkie na torze w przyszłym miesiącu, gdyż nadal mamy sporo pracy przed startem sezonu.”
„Po bardzo pracowitym lecie i jesieni, gdy realizowaliśmy nasz program miło było zobaczyć pierwsze silniki gotowe do użycia dzięki ciężkiej pracy wszystkich w Cosworth oraz naszych dostawców.”
komentarze
1. pjc
No to czas na "tranplantację":)
2. pjc
tranplantację:))
3. pjc
Cholera zjadłem "s".
Button nie zadziałał :)
Jestem ciekaw jak będą się te jednostki sprawowały na torze.
Może rzeczywiście nie będzie tak źle.
4. Kimi Rajdkoniem
Ciekawe, czy jeśli jedna firma dostarcza silniki tylu ekipom obligatoryjnie to jest ryzyko, że jednostki napędowe nie będą miały równych parametrów?
5. mpkaras
3.pjc @ kurdę sezeon jeszcze nie wystartował, a Button już nie zadziałał. Czyżbyś miał kryształową kulę?
6. ygor
prorok czy jak ?
7. pasjonat
Ktoś tu ma ciężkie myślenie - button to z angielska przycisk :)
8. Kimi Rajdkoniem
7. pasjonat: No co Ty? Serio? Ale taki przycisk do papieru?:P A ja myślałem, że to oznacza to samo co Schumacher czyli szewc, gość od buttów...
9. leonardo1899
beda jajca jak te silniki hurtowo zaczna dymic ipalic sie podczas weekendow wyscigowych!!!
10. Peti_bis
Mam dobre przeczucia co do tych silników Cosworth. Myślę, że mogą być lepsze od fabrycznych jednostek: moc - 770KM, może mniej będą spalać?
11. M@teuka
beda dobre. zobaczycie
12. pjc
Ach te skojarzenia:)
Button "s" już działa.
Swoją drogą jestem pewien,że Williams będzie najlepszy wśród używających silników Cosworth.
Rywalizacja z pewnością będzie ciekawa.
13. walerus
czekamy na efekty...
14. jar188
770KM ale nie wiadomo jak z awaryjnością. Mogą dawać przewagę w qualu ale co z tego jak będą bardzo awaryjne w wyścigu i na testach.
Zwiększy to jednak z całą pewnością jeszcze atrakcyjność następnego sezonu.
15. lechart
"......partia jednostek CA2010 jest zapakowana i czeka na naszych klientów......."
I co, nie chcą odbierać....?...))
16. lechu55
Pozyjemy zobaczymy co z tych silników będzie...
17. Konik_mekr
A ja bym sobie zamówił taki silniczek do domu, odpalał co rano i wdychał spaliny F1;)
18. xdomino996
17 na benzyne bys nie zarobił
19. Oskar9191
2 razy do roku na święta by sobie powdychał ;)
20. devious
@17
dobry pomysł tylko cała okolica by Cie nienawidziła każdego poranka :D :D :D (oprócz fanów F1 oczywiście ;p)
ale osobiście nie miałbym nic przeciwko jakbyś byl moim sąsiadem i mnie tak codziennie rano budził ;}
21. 6q47
robicie sobie danko na tłuszczyku z tych silników. A o testach w fabryce zapomiano, sztab speców od rana do wieczora kompletował wszystko na cacy, żony pozostawione w domach, na imprezach pusto. Tylko tak sie wydaje, że wszystko jest łatwe i przyjemne. Jak się "coś" oferuje poważnym kontrachentom, czyli zespołom F1, to nie może to być kupa żelastwa, które płonie w każdym wyścigu, o przyspieszeniu już nie będę wspominał, też musi być. Potęznej groźby nie widać, jednak trzeba uważnie śledzić karierę lub upadek tego napędu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz