komentarze
  • 15. REDY
    • 2009-11-09 17:26:16
    • *.pz3-nat.espol.com.pl

    a ja myślałem że kubica stanie na podium i będzie git sezon a tu wszystko jakoś szlak trafił i nie mam pojęcia czemu.

  • 16. zajac1211
    • 2009-11-09 17:54:24
    • *.tktelekom.pl

    spoko tekst. czekam na kolejne czesci

  • 17. grzes12
    • 2009-11-09 18:00:22
    • *.146.26.56.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Podsumowując pierwsze cztery wyścigi sezonu , na pierwszą myśl nasuwają się błędy Vettela , które kosztowały go tytuł mistrzowski ... A także perfekcyjne wykorzystanie możliwości bolidu przez kierowców Brawn GP , czego absolutnie nie można powiedzieć o kierowcach RBR ,Toyoty i Williamsa ....
    Największym przegranym była ekipa BMW Sauber , która postawiła już w czerwcu poprzedniego sezonu na swego lidera (Nicka) -wszystkie " poprawki " bolidu poszły w kierunku jego stylu jażdy ( jak się wydawało dla doktorka - przyszłego majstra ). Póżniej postawienie na KERS (jak się okazało ze 90% czasu podczas testów Kubicy poszło na system który jak było wiadomo będzie przydatny tylko dla Heidfelda )który był "gwozdziem" do wycofania zespołu z F1. I tutaj nie da się porównać do BMW innych zespołów fabrycznych które walczyły do końca sezonu 2008 , a ich tempo rozwoju było o " niebo" szybsze ....

  • 18. Marti
    • 2009-11-09 18:20:41
    • *.160.167.2

    Wg mnie streszczenie w sam raz, nie za długie, nie za krótkie ;-)

  • 19. wit74
    • 2009-11-09 19:01:39
    • *.38.160.60.resman.pl

    17. grzes12
    Wszystko w temacie.
    Najbardziej mnie wkurza to że teraz Heidfeld chwali się że był lepszy od Roberta w tym sezonie.
    Tylko pomyśl jak Robert musiał być w.......y jeśli jego ekipa budowała bolid który z góry zakładał jego dyskwalifikację

  • 20. meczet
    • 2009-11-09 19:06:04
    • *.karlik.ds.polsl.pl

    oooo czapki BMW potaniały:D
    ciekawe kto to teraz kupi:D

  • 21. bigos
    • 2009-11-09 20:18:56
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Dobry tekst na gazeta.pl: "Kubica miał być Sprite, a Nick- Pragnienie, jednak jeśli Nick przejdzie do McL to on będzie Sprite, a Kubek -Pragnienie"
    Obawiam się o to.

  • 22. mariusz-f1
    • 2009-11-09 21:00:01
    • *.opera-mini.net

    21.bigos - Czy ja wiem ? Kiedyś CZARNI byli parobkami BIAŁYCH ! A teraz , jeśli do tego dojdzie , że Nikuś przejdzie do McL to on będzie PAROBKIEM I PRAGNIENIEM !!! Takie dwa w jednym ...... A o Roberta się nie martw .

  • 23. mariusz-f1
    • 2009-11-09 21:09:55
    • *.opera-mini.net

    3.gucioF1 - Niby mineło , ale jak sobie jeszcze wspomne tą Australie i tego Vettela to ..........

  • 24. Neza
    • 2009-11-09 21:13:08
    • *.opera-mini.net

    Tekst jest dobry. Ale jezeli bedzie w nastepnym wiecej szczegolow to tez nie bedzie zle. Po przeczytaniu tego uswiadomilam sobie jak wiele bledow zrobil Vettel, co w ostatecznosc kosztowalo go tytul mistrza. Dobrze sie tak stalo bo nikt kto popelnia takie bledy nie moze byc mistrzem swiata. Tak samo BMW. Jak mozna bylo stracic taka szanse?! Rok wczesniej walka o tytul a potem taki wielki krok w tyl. No ale ktos musi byc ostatni zeby ktos moglby byc pierwszy. A co do McLarena i Nicka to: wielki WYSMIEWACZ. I nie dlatego, ze jest niemcem bla bla itd. tylko na palacach u jednej reki mozna policzyc kierowcow gorszych od niego. Ale przypuszczam, ze McLaren uczy sie na swoich bledach takich jak dwoch bardzo dobrych i rownych kierowcow w jednym teamie. Pewnie dlatego interesuja sie Nickiem.

  • 25. bigos
    • 2009-11-09 21:17:39
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    22. mariusz-f1
    Co z tego, że HEI będzie parobkiem? Ale za to będzie miał szansę wygrywać wyścigi i zdobyć majstra konstruktorów. A Kubek? Pewny jesteś, że nie trzeba się o niego martwić?

  • 26. grzes12
    • 2009-11-09 21:21:00
    • *.146.113.78.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    19 wit74
    Nie warto się wkurzać ! Nick w ten sposób stara się siebie dowartościować i podleczyć swoją podłamaną psychikę ....To jest chyba jedyny kierowca który z takim "zębem " walczył ze swoim kolegą z zespołu (z resztą przy pomocy zespołu ) ... A tak swoją drogą - to komicy, tacy jak Nick ,są w cenie ....
    21 bigos
    Znaczy się , ze będzie jak zawsze na przestrzeni ostatnich czterech lat .... Tylko pytanie jest takie słuchając ostatnich doniesień i rozmów Moreliego z McLarenem - czy Robert ,żeby tylko chciał , znów by nie stanął na drodze Nicka i nie sprzątnął by mu kontraktu przed nosem ? A tak na poważnie to tam w McL mają twardy orzech do zgryzienia i chyba niezły Kogel mogel a swoje trzy grosze dokładają Hamiltonowie i myślę ze oprócz Kimiego i Nicka w grę wchodzą inni kierowcy, chociażby Button .... A wszystko zależy od tego czy Kimi zgodzi się na mniejsze pieniądze, niż w przypadku przejścia na jednoroczny urlop ...

  • 27. Neza
    • 2009-11-09 21:28:20
    • *.opera-mini.net

    Wlasnie. Kimi jakby blokuje cale to domino. Gdy on podejmie decyzje wtedy cala reszta tez poleci.

  • 28. mariusz-f1
    • 2009-11-09 21:29:38
    • *.opera-mini.net

    25.bigos- A skąd ty wiesz , że Nick będzie wygrywał a Robert nie ? Moim zdaniem lepiej być liderem w słabszym teamie niż PAROBKIEM w tym lepszym ! A zresztą Robert już to drugie przerabiał w BMW !

  • 29. elin
    • 2009-11-09 22:37:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    24. Neza - nie wiem do jakiego stopnia McLaren uczy się na swoich błędach, ale teraz jest zupełnie inna sytuacja niż w 2007. Ferrari w następnym sezonie będzie posiadało bardzo mocny duet Alonso - Massa ( dwóch bardzo dobrych kierowców ), więc jeśli McLaren chce mieć szanse w walce o tytuł w konstruktorach, to muszą postawić na równie mocny skład. Lewis sam Ferrari nie pokona, a wymiana Heikkiego na Nicka właściwie nie ma sensu. Kovalainen ( jak dla mnie ) jest mniej więcej kierowcą na poziomie Nicka, może nawet lepszym. Więc po co zastępować kierowce, który już zna zespół i wie czego się od niego oczekuje, na kogoś kto jeździ podobnie, ale będzie musiał dopiero " nauczyć " się pracy w nowym teamie ... Dlatego może jestem w błędzie, ale uważam, że Heidfeld nie jest na poważnie brany jako opcja dla McLarena. Partnerem zespołowym Lewisa będzie Kimi lub ( mniejsza szansa ) Button, a jeśli żaden z nich to pozostawią Heikkiego.
    Zresztą McLarenowi na Niemcu w zespole aż tak nie zależy, a Mercedes już " swojego " kierowce ( Rosberga ) podobno umieścił w Brawn GP ;-)

  • 30. tomspoon
    • 2009-11-09 23:50:37
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    Usunięty

  • 31. gryzipiorek
    • 2009-11-10 01:37:13
    • *.adsl.inetia.pl

    Zawsze trzeba stawiać sobie pytanie - czy lepiej być "ogonem lwa, czy głową myszy". To może wygląda paradoksalnie, ale są różne preferencje.
    Uważam, że Robert K. dobrze wybrał, bo nie tylko będzie nr 1, ale jeszcze ma szanse na wspólne budowanie i ustawianie bolidu. A stąd już niedaleko do sukcesu.
    W 2010 roku stawka pewnie bardzo się wyrówna - no może z wyjątkiem ":nowych" zespołów, ale to też nie jest przesądzone. Niekoniecznie Ferrari będzie brylować - są inni chętni na mistrza. I Brawn i Red Bull, i McLaren, i Renault. Nie można też skreślać do końca Force India - robią szalone postępy. Tak więc - będzie ciekawie.
    Interesujący może być kompromis pomiędzy mocą silnika a zużyciem paliwa - to może zadecydować. No i dobór opon. Zbyt dużo jest niewiadomych by oceniać szanse poszczególnych zespołów.

  • 32. gucioF1
    • 2009-11-10 02:15:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    23. mariusz-f1 ahh ta Australia :)

  • 33. krz08
    • 2009-11-10 10:06:23
    • *.xdsl.centertel.pl

    dobre są te podsumowania

  • 34. Neza
    • 2009-11-10 10:19:04
    • *.opera-mini.net

    29.elin - masz racje. Poprostu nie wzielam pod uwage duetu Alonso-Massa. Tez tak mysle, ze Heikki jest troche lepszy od Nicka. No ciekawe jak to sie ulozy teraz? Mogliby by juz podjac decyzje w sprawie tych transferow. Ale te zespoly ktore maja juz kierowcow na sezon 2010 maja przewage bo moga juz pracowac nad bolidem pod katem swoich kierowcow. To stawia np Roberta na dobrej pozycji. Tylko pytanie czy Renault to wykorzysta?

  • 35. gryzipiorek
    • 2009-11-10 14:09:03
    • *.adsl.inetia.pl

    Nie mam nic do Nicka, ale facet ma rzeczywiście przerośnięte ego.. I raczej wyznaje zasadę - przede wszystkim dojechać do mety. Jak tylko jest jakieś zagrożenie podstawowej zasady - nie wyprzedza. Nawet się nie stara. To jest typ zachowawczy. A Heikki jest bardzie "finezyjny". Przynajmniej stara się.
    Ciągle rozważamy, kto jest najlepszym kierowcą w stawce, a to trochę bez sensu. Jenson Batton w sezonie 2008 jeździł w ogonie. Nikt by nie powiedział, że może zostać mistrzem w 2009. Taki przypadek może dotyczyć wielu kierowców. W Formule 1 nie jeżdżą kiepscy kierowcy - to raczej kwestia samego bolidu i dopasowania do niego odpowiedniego kierowcy i samych ustawień.
    A tak na marginesie - absolutnie wkurza mnie to przedłużające się oczekiwanie na końcowe decyzje - kto, w jakim teamie, jakie opony, który team wycofa się, czy nowe teamy zdążą przygotować bolid, etc.. Same niewiadome i na tym tle rodzi się sporo dywagacji i przypuszczeń - głównie sensacji dziennikarskich.

  • 36. sk0k
    • 2009-11-10 17:26:38
    • *.icpnet.pl

    czemu webber jako jedyny nie ma czapki ? :P

  • 37. leo_
    • 2009-11-10 18:58:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No ciekawe, Cezary G. zawiódł się na Vettelu i Weberze, bo wg niego najlepszy bolid w przeciągu całego sezonu miał Red Bull a nie BGP. Natomiast był pełen uznania dla Hamiltona. I chyba słusznie. Wydaje mi się że warto słuchać co mówi on i Sokół, bo obaj maja ścisły kontakt z tym co się dzieje w padocku F1.

  • 38. pawo2255
    • 2009-11-11 10:50:09
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    ja myśle że BMW sauber zostanie w f1 ale to jean todd musi zatwierdzić.Robert kubica dobrze że zmienił chyba team na renault

  • 39. michalkozubek14
    • 2009-11-13 12:31:06
    • *.itfutura.com

    nawet fajny był ten sezon...a ja widziałem zabieraki na tylne koła do toyoty, o średnicy ok.45-50 cm OGROM

  • 40. Bartiou
    • 2009-11-13 16:51:18
    • *.160.71.171

    podsumowanie fajne tylko szkoda że takie pechowe dla kubicy :/ oby w renault było lepiej

  • 41. gryfon_1217
    • 2009-11-14 19:25:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    a gdzie sie podzial morek??:D

  • 42. 14797
    • 2009-11-15 13:50:35
    • *.adsl.inetia.pl

    ta Australia nigdy jeszcze RK jej nie ukończył. Jeżeli w 2008 zabrakło 9 okr. do mety teraz zabraklo 3 to za rok moze zabraknac 1 Czego oby nie było

  • 43. Dr Prozac
    • 2009-11-16 13:05:41
    • *.ipartners.pl

    A Mercedes przejmuje Brawn GP. I chce upchnąć w nim Niemieckich kierowców..

  • 44. Szymon0107
    • 2009-11-20 15:32:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Szkoda że Robert na zdjęciach był tak daleko

  • 45. Lenart
    • 2010-01-01 22:28:41
    • Blokada
    • *.aster.pl

    Ej sory oglądał ktos podsumowanie w polsacie sport(jak nazywa sie piosenka gdy raikonen wygrywa wyścig)to tylko fragment jakies 4-5sek. wie ktos jak sie nazywa?


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo