komentarze
  • 1. orinocoPL
    • 2009-10-31 17:26:25
    • *.b-ras1.srl.dublin.eircom.net

    Jak pech to na maksa. Skad my to znamy...?

  • 2. czachor
    • 2009-10-31 17:29:30
    • *.adsl.inetia.pl

    Usunięty

  • 3. orinocoPL
    • 2009-10-31 17:31:35
    • *.b-ras1.srl.dublin.eircom.net

    Uuu! Czyli Robert gorzej ze wzgledu na silnik. Bo wyglada, ze najlzejszy.

  • 4. RoninRonin
    • 2009-10-31 17:32:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    najlżejszy ...

  • 5. Junior523iSE
    • 2009-10-31 17:58:41
    • *.brhm.cable.ntl.com

    jak mnie wrrrr wkurza ludzie nie wszyscy maja Polskie znaki.
    Odczepcie sie.
    A Robert 5 zakonczy

  • 6. orinocoPL
    • 2009-10-31 18:01:15
    • *.b-ras1.srl.dublin.eircom.net

    Dokladnie. Nie pisze polskich znaków bo ich nie mam. A vista mimo polskiej nakladki po prostu ich nie trawi.

  • 7. elin
    • 2009-10-31 18:29:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Faktycznie, Heikki to jednak ma pecha - albo bolid nie jeździ tak jak powinien, albo awaria ... :-(

  • 8. Skoczek130
    • 2009-10-31 19:32:11
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wielka szkoda Heikkego. Faktycznie, gdyby nie awaria, mielibysmy dublet Macka w qualu i niewykluczone, ze w wyscigu. No coz, powodzenia KOVALU!!! Prawdopodobnie ostatni w zespole z Woking, gdyz watpie w to, by nie zamienili go na "Ice Mana". :))

  • 9. AlMastar
    • 2009-10-31 20:05:02
    • *.cdma.centertel.pl

    6. jak ich nie masz jak ó jakoś zrobiłeś ?

  • 10. Konik_mekr
    • 2009-10-31 21:14:54
    • *.gorzow.mm.pl

    Heh, ja tam jestem przyzwyczajony do używania polskich znaków, nie oduczę się, by pisac posty:). Heikki będzie się przebijał, coś czuje, że co jakiś czas realizator będzie się przenosił na końcówkę stawki i pokazywał jak Fin łyka kolejnego przeciwnika:).

  • 11. orinocoPL
    • 2009-11-01 00:34:55
    • *.b-ras1.srl.dublin.eircom.net

    9. AlMastar -bo to jedyny polski znak który przechodzi :-)

  • 12. dex
    • 2009-11-01 08:48:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zamiast używać winzgroze polecam Debiana - ąęćśżźółń

  • 13. tomspoon
    • 2009-11-01 09:37:18
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    w vista home premium dodaj w ustawieniach polską klawiaturę "programisty" a wtedy tylko "s" nie da się spolszczyć bo to stały skrót dla info o producencie komputera - przynajmmniej u mnie

  • 14. grzes12
    • 2009-11-01 11:24:33
    • *.146.151.177.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    7 elin
    pamiętasz nasze ostatnią dyskusję i o tym co napisałem o Heikim ? Być może to pech zresztą drugi taki sam na przestrzeni miesiąca , tylko czemu Hamiltona tego typu pech omija ? Mogę śmiało powiedzieć że przejście Kovalainena do McLarena było " kością w przełyku " w jego karierze .... A wbrew większości tutaj piszących twierdzę ze nie jest on takim słabym kierowcą jakby się mogło wydawać po ostatnich dwóch sezonach ;)

  • 15. maniak300
    • 2009-11-01 11:38:51
    • *.lubin.dialog.net.pl

    @14
    Najwiekszym problemem Heikkiego jest to, ze za "partnera" w zespole ma pupila Hamiltona.

  • 16. Skoczek130
    • 2009-11-01 12:46:31
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Gdyby Lewis rozpoczynał karierę w normalnym zespole, byłby normalnym, niewyróżniającym się kierowcą, który jak na debiutanta, jeździ bardzo rozsądnie (właśnie tym zwyciężył w GP2). Ma talent, ale nigdy nie będzie kimś, na miarę Senny czy Schumachera. To inny kaliber, dużo większy od Niego.

  • 17. Skoczek130
    • 2009-11-01 12:49:36
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    I gdyby nie zespół, z pewnością nie mielibyśmy go w roli mistrza świata 2008 roku, ponieważ prawdopodobnie już czterokrotnym czampionem byłby Alonso. I proszę nie gadac głupot, że Alonso uciekł z zespołu, z powodu Brytyjczyka, gdyż jest to śmieszne. Dobrze Hiszpan zrobił. Gdyby tam był, wątpię w to, by miałby równe szanse walki z kierowcą ze Stevenage. Już końcówka sezonu 2007 dobitnie pokazała.

  • 18. tych
    • 2009-11-01 13:44:46
    • *.mas.abpl.pl

    Usunięty

  • 19. elin
    • 2009-11-01 13:48:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    14. grzes12 - pamiętam i muszę się z Tobą zgodzić. Heikki przechodząc do McLarena chciał jeździć dla bardzo dobrego zespołu i chyba liczył, że z czasem będzie mógł pokazać swoje umiejętności. Tymczasem powstała sytuacja podobna do relacji Schumacher - Barrichello. Zespół w pierwszej kolejności dba i pracuje nad bolidem dla Lewisa, a Heikki stał się zwykłym " pomagierem " ...
    Chociaż przyznam, że Kovalainen jest wyjątkowo cierpliwy i dopiero ostatnio zaczyna się skarżyć na traktownie w zespole ...
    Ale, jeśli chce pokazać, że jest dobrym kierowcą, to chyba powinien wybrać inny zespół, bo w McLarenie jego miejsce już zostało ustalone i wątpię aby coś mogło się tutaj zmienić ... Hamiltonowi za bardzo spodobała się rola lidera zespołu, a Heikki ( niestety ) pozwolił mu na to ...

  • 20. grzes12
    • 2009-11-01 20:07:17
    • *.146.143.168.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    19 elin
    Nic dodać , nic ująć !

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo