2009-10-03
Toyota czeka z decyzją odnośnie startu Glocka
Zespół Panasonic Toyota Racing dopiero jutro rano podejmie decyzję, czy Timo Glock wystartuje w Grand Prix Japonii po poważnym wypadku w dzisiejszych kwalifikacjach.R E K L A M A
Timo Glock został przetransportowany helikopterem do szpitala po wypadku w drugiej części kwalifikacji. FIA potwierdziła, że Niemiec skarżył się na ból pleców i ma ranę na lewej nodze.
Toyota poinformowała, że podejmie decyzję w sprawie wyścigu jutrzejszego ranka. Jeśli Glock nie będzie w stanie jechać, Japoński zespół rozważy próbę wystawienia w wyścigu Kamui Kobayashiego.
Japończyk zastępował Glocka w piątkowych treningach, gdy Niemiec nie czuł się zbyt dobrze. Niemniej jednak, zgodnie z obowiązującymi regułami, Kobayashi musiałby uzyskać zgodę na start od FIA.
Regulamin mówi, że "żaden kierowca nie może wystartować w wyścigu, jeśli nie wziął udziału w co najmniej jednej sesji drugiego dnia imprezy."
Toyota poinformowała, że podejmie decyzję w sprawie wyścigu jutrzejszego ranka. Jeśli Glock nie będzie w stanie jechać, Japoński zespół rozważy próbę wystawienia w wyścigu Kamui Kobayashiego.
Japończyk zastępował Glocka w piątkowych treningach, gdy Niemiec nie czuł się zbyt dobrze. Niemniej jednak, zgodnie z obowiązującymi regułami, Kobayashi musiałby uzyskać zgodę na start od FIA.
Regulamin mówi, że "żaden kierowca nie może wystartować w wyścigu, jeśli nie wziął udziału w co najmniej jednej sesji drugiego dnia imprezy."
komentarze
1. GawoLoveKubica
Szkoda Glocka ;(
2. david9
Szkoda Glocka dobrze że nic poważniejszego sie mu nie stało.
3. Skoczek130
No co mi sie wydaje, ze Glock raczej nie wystartuje. Z takimi obrazeniami, powinien sobie darowac. Licze na debiut Kamuiego! :))
4. niza
Oby nie miał poważniejszych urazów nogi, pal licho jutrzejszy wyścig, najważniejsze jest zdrowie i możliwość dalszych startów!
5. Dr Prozac
Szkoda, pecha ma chłopak w ten weekend.
ale na szczescie z tego co mi wiadomo jest ok, tylko się skaleczył właściwie.
6. Niespokojny
Całe szczęście nic poważniejszego, ale niech sobie jednak odpuści jutrzejszy wyścig, tym bardziej, że wcześniej był chory, miał wysoką gorączkę i nie wyobrażam sobie, by po tym nie był osłabiony. Niech FIA wyrazi zgodę dla Kobayashiego.
7. Jaross
Dobrze że nic poważnego mu się nie stało. Życzę szybkiego powrotu na tor.
8. matito
Szkoda Tima na ale cóż zdarza się dobrze że to nic poważniejszego
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz