2009-10-02
BMW z programem minimum
Z powodu deszczu w obu piątkowych sesjach treningowych, kierowcy BMW nie jeździli zbyt dużo. Od jutra ma być już sucho.R E K L A M A
Robert Kubica:
"Naprawdę dobrze jest wracać na Suzukę. Tor jest niesamowity. Niestety warunki pogodowe były dziś dalekie od idealnych, gdyż nie mogliśmy pojechać dziś po suchym. Rano zrobiliśmy kilka okrążeń na pełnych deszczówkach i także na oponach przejściowych, by sprawdzić balans samochodu. Warunki pogodowe po południu były jeszcze gorsze, niż rano, gdyż było naprawdę wiele wody na torze. Przygotowania do jutra będą przypominały trochę zgadywankę, gdyż prognozy przewidują suche warunki od jutra."
Nick Heidfeld:
"Zdecydowanie nie nauczyliśmy się dziś wiele. Jest mi przykro z powodu wielu japońskich fanów, którzy stali na trybunach pomimo nieprzyjemnej pogody, ale nie mieli zbyt wiele do oglądania."
Willy Rampf:
"To nie był zwykły piątek. Ciągłe opady deszczu przez cały dzień zmusiły nas do programu minimum. Przygotowaliśmy jedynie ustawienia na mokre warunki. Więcej nie dało się zrobić. Najbliższe dwa dni powinny być suche."
"Naprawdę dobrze jest wracać na Suzukę. Tor jest niesamowity. Niestety warunki pogodowe były dziś dalekie od idealnych, gdyż nie mogliśmy pojechać dziś po suchym. Rano zrobiliśmy kilka okrążeń na pełnych deszczówkach i także na oponach przejściowych, by sprawdzić balans samochodu. Warunki pogodowe po południu były jeszcze gorsze, niż rano, gdyż było naprawdę wiele wody na torze. Przygotowania do jutra będą przypominały trochę zgadywankę, gdyż prognozy przewidują suche warunki od jutra."
Nick Heidfeld:
"Zdecydowanie nie nauczyliśmy się dziś wiele. Jest mi przykro z powodu wielu japońskich fanów, którzy stali na trybunach pomimo nieprzyjemnej pogody, ale nie mieli zbyt wiele do oglądania."
Willy Rampf:
"To nie był zwykły piątek. Ciągłe opady deszczu przez cały dzień zmusiły nas do programu minimum. Przygotowaliśmy jedynie ustawienia na mokre warunki. Więcej nie dało się zrobić. Najbliższe dwa dni powinny być suche."
komentarze
1. conrad30
Mario już się nawet nie wypowiada?
2. krz08
teraz trzeba znaleźć odpowiednie ustawienia na jutro
3. Shallan
1. conrad30 - mowę mu odebrało jak zobaczył te rozwalone silniki, które wypadły z ciężarówki ;)
4. Kimi Rajdkoniem
Te silniki to dowód słynnej niemieckiej precyzji i szwajcarskiego porządku... Ale skoro miały być one przeznaczone na treningi to dobrze się stało, ze BMW pokonało tak mało kilometrów dziś. Pewnie te jednostki, które ocalały z wypadku nie pokonałyby tylu okrążeń ile zakładał plan
5. miguell89
A tak na marginesie, kiedy miała być decyzja w sprawie przyszłości zespołu Sauber tzn. dopuszczenie 14 zespołu?
6. MadOnion78
A co miał Mario opowiadac?
Mario sprawdza zawory w silnikach
7. Skoczek130
I mam wielką nadzieje, że będzie SUCHO!!! :)) Co do zespołu BMW, jedynym plusem jest oczywiście oszczędzenie silnika, bez większych konsekwencji (inni zrobili tyle, co Oni). :))
8. Fiedor
Najbardziej bali sie o to czy po upadkach nie stało sie nic z rozrządem w silnikach..tak mówił rano Borowczyk
9. tekla005
jesli tak samo k0omentowal singapur to powodzenia
10. RapidWave
ojej, będą zgadywać pogodę
11. Budyn_F1
Tylko Robertowi zebrralo sie na dluzsza rozmowe.
12. lechart
Wszystkie zespoły miały takie same warunki.
13. Sfinks80
Robercik taki rozgadany że chyba super kontrakcik już podoisany
14. pz0
No i bardzo dobrz. Kubica jest tak doskonałym kierowcą że ustawi sobie dobrze bolid nawet przy minimalnej ilości okrążeń.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz