komentarze
  • 1. Gosu
    • 2009-08-24 18:11:20
    • *.adsl.inetia.pl

    Tak Luca, to nie tylko kwestia toru.
    Jak osiągnie Q2 będziemy zadowoleni.

  • 2. lastryko
    • 2009-08-24 18:23:16
    • *.33.4.134

    jak by był w pierwszej dziesiątce to bedzie dobrze

  • 3. Marti
    • 2009-08-24 18:39:25
    • *.160.167.2

    Mogę tylko powiedzieć, że nie jestem przekonana do zwyżki jego formy.

  • 4. pjc
    • 2009-08-24 18:57:27
    • *.acn.waw.pl

    "F1 znacznie zmieniła się przez te dziesięć lat"-mądre i prawdziwe słowa.
    Z pewnością będzie lepiej w Belgii.

  • 5. Piotre_k
    • 2009-08-24 19:22:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jeżeli przez poprawę Luca rozumie odstawanie od Alguersuariego o 0,5 s zamiast o 1,5 s to jestem pewny, że poprawa będzie.

  • 6. GrzesB
    • 2009-08-24 19:29:22
    • *.warszawa.vectranet.pl

    Ferrari o nic nie walczy - za pomocą kierowcy testowego szykują bolid na przyszły rok :) dlatego Boader nie musi się starać :D

  • 7. slawex1983
    • 2009-08-24 20:07:43
    • *.xdsl.centertel.pl

    Liczę, że znowu będzie przepuszczał w boksie.

  • 8. black knight
    • 2009-08-24 20:18:56
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    6. GrzesB - Ferrari walczy o utrzymanie trzeciego miejsca wśród konstruktorów... no ale z nim to nie mają szans

  • 9. zawist
    • 2009-08-24 22:20:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Prawda jest taka ze jest cienki i nic znacznie sie nie zmieni bo sciganie trzeba miec we krwi Ferrari powinno zmienic Luce jak najszybciej chociazby nawet na Marka Gene Nie rozumiem Domenicaliego ze nie podjął tak oczywistej decyzji zwłaszcza ze Scuderii są tak ptrzebne chociazby najmniejsze punkty W ogole w Ferrari zaczelo sie dziac niedobrze odkąd odszedl Jean Tod a Rosie Brownie z M Schumacherem u boku nie wspomne To ogromna strata dla teamu

  • 10. walerus
    • 2009-08-24 22:21:32
    • *.adsl.inetia.pl

    taa....

  • 11. norek7107
    • 2009-08-24 22:58:59
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    i tak sie mu dziwie że 10 lat siedzi jak kierowca testowy mimio iż to Ferrari

  • 12. sivshy
    • 2009-08-25 11:17:24
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    11. norek7107: Widocznie nie ma większych ambicji. A tu ciepła posadka, kasa wpada i jest fajnie... Zwłaszcza teraz, gdy kierowcy testowi mają niewiele do roboty.

  • 13. jogus48
    • 2009-08-25 12:09:55
    • *.adsl.inetia.pl

    Todt niech wraca do Ferrari a nie bierze sie za prezydenture FIA :)

  • 14. Huberto-Kub
    • 2009-08-25 13:28:28
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    lepiej by było by Marc Gene jechał niż Badoer

  • 15. Konik_mekr
    • 2009-08-25 16:04:06
    • *.gorzow.mm.pl

    Tutaj niech sobie nie bierze tak ambitnego celu, jak na poprzedni wyścig (czyt. dojechac do mety). Ten tor jest trudniejszy i nie wszędzie są strefy bezpieczeństwa;). Oj będą latały kółka i czerwone elementy...

  • 16. Skoczek130
    • 2009-08-26 10:57:23
    • Blokada
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Ja również jestem pełny nadziei Luco, że na znajomym dla siebie torze, z większym doświadczeniem z F60, poprawisz się w znacznym stopniu!

  • 17. sivshy
    • 2009-08-26 22:24:32
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    e tam, Luca z pewnością przed wyścigiem spędził mnóstwo godzin na symulatorze. Może i nie odwzorowuje on w pełni realiów na torze, ale z pewnością powinien nauczyć się sposobu, w jaki należy składać się do poszczególnych zakrętów. Niestety tego zabrakło. Ewidentnie było widać, że jedzie nieco inną linią niż reszta zawodników. Czyżby po tej przerwie stracił nawet wyczucie lini optymalnego przejazdu? Poza tym reszta zawodników zna ten tor niewiele lepiej od niego. Nie mówiąc już o Grosjeanie, Alguersuarim i Buemim którzy w tym roku podobnie jak on jechali po tym torze pierwszy raz.

    To co stało się podczas GP Europy to po prostu blamaż. Zasłanianie się nieznajomością toru tutaj nie pomoże. Po prostu facet się nie nadaje.

  • 18. szykana
    • 2009-08-26 23:32:43
    • *.lanet.net.pl

    hm, tak się zastanawiam.. to podchodzi już pod teorię spiskową, ale..
    dlaczego Ferrari najpierw zgłosiło się do Schumachera, a ostatecznie, przepraszam za wyrażenie, sięgnęli po błazna?
    Nie widzicie w tym logiki? Mam wrażenie, że w Ferrari mieli coś do przetestowania, myśleli, że jeśli użyją Schumachera, to uzyskają zgodę na dodatkowe testy (mistrzowi się przecież nie odmawia), ale stało się inaczej. Przez Williamsa i Red Bulla nie uzykali zgody na oficjalne dodatkowe trenigni dla Schumachera, i nagle pojawia się informacja, że tenże, z powodu urazu kręgosłupa nie może pojechać, więc sięgają po kogoś kto się błaźni, co więcej nie zamierzają z niego zrezygnować - przypadki? Czy Ferrari pozwoliloby sobie na taki blamaż, czy po prostu postawa Badoera ma odwracać od czegoś uwagę?
    W sumie nie wiem o co mi chodzi, ale nie gra mi ta sytuacja, przecież zarząd stajni Ferrari to ani ciołki ani amatorzy, więc o co chodzi?

  • 19. borat
    • 2009-08-27 01:10:07
    • *.chello.pl

    Ktoś tu mówił o pierwszej dziesiątce :))) Jak nie dojedzie ostatni to będzie cud. Dlaczego wystawiają "kierowcę", który nie oszukujmy się ośmiesza Ferrari. Dlaczego nie jeździ Marka Gene, zwycięzca Le Mans ?? Zamiast niego jakiś podstarzały tester, który ma czasy okrążenia jakby jeździł gokartem.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo