2009-08-06
Sauber: Żądania BMW były za wysokie
Peter Sauber stwierdził, że to żądania BMW sprawiły, że nie przejął ponownie kontroli nad zespołem z siedzibą w Hinwil.R E K L A M A
Peter Sauber, który wprowadził zespół do Formuły 1 w 1993 roku, a po sprzedaży zachował 20 procent udziałów w BMW Sauber wyjawił, że niemiecki producent żądał dużo więcej, niż Sauber był w stanie zapłacić.
Sauber jest przekonany, że gdyby udało się przejąć zespół i podpisać Porozumienie Concorde, jego ekipa miałaby gwarancję zysków w najbliższych trzech latach, a przez to większe szanse na długoterminową przyszłość w Formule 1.
"Po ogłoszeniu przez BMW odejścia z Formuły 1 wraz z końcem sezonu 2009 próbowałem przejąć i ratować zespół."
"Jednakże negocjacje z BMW nie udały się, gdyż żądania były dla mnie zbyt wysokie. Konsekwentnie nie byłem w stanie podpisać Concorde Agreement, które gwarantuje wypłaty warte miliony i pomogłoby zabezpieczyć przyszłość zespołu."
Sauber ciągle jest zdeterminowany, by zapewnić przyszłość ekipie z Hinwil, jednak przyznał, że upadek negocjacji był jednym z najgorszych momentów w karierze sportowej.
"Jestem niesamowicie rozczarowany i niepocieszony. Dla mnie to najgorszy dzień w mojej 40-letniej karierze w sportach motorowych. To także druzgocące niepowodzenie dla zespołu."
"Teraz trzeba szukać innych rozwiązań. Odpowiedzialność za to leży w rękach BMW. Nie trzeba jednak wspominać, że postaram się pomóc, tak jak wcześniej."
Sauber jest przekonany, że gdyby udało się przejąć zespół i podpisać Porozumienie Concorde, jego ekipa miałaby gwarancję zysków w najbliższych trzech latach, a przez to większe szanse na długoterminową przyszłość w Formule 1.
"Po ogłoszeniu przez BMW odejścia z Formuły 1 wraz z końcem sezonu 2009 próbowałem przejąć i ratować zespół."
"Jednakże negocjacje z BMW nie udały się, gdyż żądania były dla mnie zbyt wysokie. Konsekwentnie nie byłem w stanie podpisać Concorde Agreement, które gwarantuje wypłaty warte miliony i pomogłoby zabezpieczyć przyszłość zespołu."
Sauber ciągle jest zdeterminowany, by zapewnić przyszłość ekipie z Hinwil, jednak przyznał, że upadek negocjacji był jednym z najgorszych momentów w karierze sportowej.
"Jestem niesamowicie rozczarowany i niepocieszony. Dla mnie to najgorszy dzień w mojej 40-letniej karierze w sportach motorowych. To także druzgocące niepowodzenie dla zespołu."
"Teraz trzeba szukać innych rozwiązań. Odpowiedzialność za to leży w rękach BMW. Nie trzeba jednak wspominać, że postaram się pomóc, tak jak wcześniej."
komentarze
1. pjc
Bolid Saubera z 1993roku był piękny i szybki.
Ta czerń.
2. Arek777
Rezygnują z F1 a kasy chcą ściągnąć ile się da.
3. pjc
Również ten z 1995r. był niczego sobie jeżeli chodzi o wygląd.
4. damus98xD
Może jednak BMW nie odejdzie?
5. masmisbl
Będzie tak jak z Hondą :)
6. masaj
Może BMW wcale nie zależy na sprzedaży? Zawsze w takiej sytuacji jest szansa na powtórzenie wpadki Hondy.
7. masaj
A jeśli już sprzedać to nie za tanio, by nowy zespół nie miał łatwego startu.
8. damus98xD
Mam pytanie:Kto zasiadzie za bolidem Piqeta?
9. damus98xD
Mam pytanie:Kto zasiadzie za bolidem Piqeta?
10. grzesiek1870
@damus to ty chcesz fotel kierowcy na tylnym spoilerze ustawić?
11. dziarmol@biss
Stara niemiecka prawda głosi że jeżeli chcesz zarobić to musisz zbankrutować , dziwne ale sprawdza się :-))
12. morek154
pjc wyprany w perwolu black magic
13. morek154
pieprz one szwaby, sauber myslał ze przekazuje zespół w dobre rece, bmw zachowało sie jak zespół zbudowany z kaprysu bogacza, nie zalezy im na zespole i ludziach gnoje, mam nadzieje ze nigdy nie wrócą do f1, jako zespół byli beznadziejni, wszystko co sie tam odbywało było według planu i daltego zawsze sie gubuli kiedy trzeba było podjąc decyzje szybko, a do tego nie umieją rozwijać bolidu w trakcie sezonu, wiecie jak sie pozegnaja z f1 w abu zabi....... 19 i 20 miejscem i strata 2 okrązeń
14. morek154
damus98xD ale na krześle czy na alfalcie?bo to jest powazna sprawa
15. morek154
masaj tylko ze honda miała juz bolid na 2009 juz pod koneic sezonu 2008 a bmw nie ma nic na sezon 2010
16. masaj
@morek154
Nie widzę związku zbytnio. Jak obecnie spisuje się BMW to widać, więc przed nowym zespołem nie stałoby jakieś niewykonalne zadanie spisywać się dużo lepiej - a dla decydentów BMW byłaby to zapewne swego rodzaju porażka.
W każdym razie ja za nimi tęsknić nie będę.
17. jar188
No tu się z kolegami powyżej nie zgodzę bo nowym zespół zbudowany na bazie BMW posiadł by jedną istotną informację: Nie budować bolidu takiego jak F1.09 ;)
Tak poważniej trochę to na pewno informacje zebrane przez BMW będą bardzo przydatne przy budowaniu bolidu na następny sezon, tym bardziej, że przepisy na 2010 nie zmieniają się tak bardzo.
18. PIORUN
BMW się przestraszyło ze nowy właściciel będzie miał większe sukcesy niz oni i wolą to wszystko rozpi*****ić
19. tomek1255
zal i tak webber jest mistrzem
20. aantonwiosna07
Tylko ciekawe ile chcieli? Bo może nie chcieli aż tak dużo, tylko Peter robi teraz wielki dym, żeby się oczyścić w oczach opini publicznej. Bo być może sam nie chce gruzów BMW.
21. michalde
no i dobrze, że nie jest pocieszony. przecież on konstruował złe bolidy, takimi, że się nie dało osiągać dobrych rezultatów. dla niego najważniejsza jest i była tylko kasa. gdy prowadził swój team nie interesował się wynikami, tak samo byłoby tym razem.
22. zig-zag
No to ładnie postępują z wieloletnim wspolpracownikiem, tak czy siak team sprzedadza, tylko jeszcze nie wiadomo komu i za ile.
23. morek154
michalde nie ma wygranych jest mniej kasy, wiec cos ci sie pomyliło
24. Gosu
Wyjaśnijcie mi bo nie trybie do końca, nawet jeżeli sprzedadzą team komukolwiek, to bez podpisanego porozumienia Concorde będzie nowy właściciel miał prawo startu w sezonie 2010 ?
25. morek154
jesli teraz nie przejmie ktos to bedzie musiał cały team startować w takim konkursie jak był w czerwcu z druzynami które nie dostały zgody na starty i nie dcostanie kasy z praw tv
26. Shallan
@17. jar188 - niestety, nic się nie przyda z tego, co BMW ma w tej chwili. Zebrane dane mogłyby na coś się przydać, gdyby porażka inżynieryjna, jaką jest F1.09 była samochodem rozwojowym. Ponieważ nie jest, jeśli znajdzie się ktoś, kto kupi zespół, będzie musiał projektować nowy samochód - zaczynając od czystej kartki papieru. Minimum 2 lata na rozwój i w trzecim roku startów przy odrobinie szczęścia walka w środku stawki.
27. sivshy
Pewnie, niech 700 osób wyleci na bruk, bo BMW woli wywalić ich w cholerę, niż sprzedać zespół... Honda zachowała się o tyle bardziej fair, że oddała zespół za bezcen. Nie rozumiem, co BMW chce osiągnąć, robiąc problemy przy sprzedaży zespołu. Przecież lepiej chyba oddać go za bezcen, niż nic z niego nie mieć i po prostu zamknąć fabrykę i wywalić tylu ludzi... 24. Gosu: Moim zdaniem będzie tak (lub bynajmniej powinno tak być), że porozumienie Concorde będzie podpisywał każdy nowy zespół, bo innej opcji nie widzę. W takim wypadku jeszcze dla zwłok po BMW nic straconego...
28. bladehorn
Bardzo fajnie z jego strony, że się stara jak może. Widać, że ten człowiek żyje sportami motorowymi i że są one jego pasją!
29. lechart
Jeżeli tak, to nigdy nie kupię BMW.;))))
30. piotrek74
moim zdaniem BMW chce jak najmniej stracić i przy tym nie czuć się jak HONDA ,w fabryczkę wpompowali wielką kasę(najnowsza technologia)Boją się Zauber wykorzysta ją w 110% i może w nie długim czasie osiągnąć ICH zamierzenia czyli ........
31. dziarmol@biss
Słyszałem że bundeswera wystawiła ofertę ze względu na opancerzenie bolidu F1- 09
32. krz08
da rade
33. morek154
piotrek74 jaka najnowsz technologia, nie mają symulatora i maja przestarzały tunel, wsyztko za nich robił komputer franek na którym fifa 1789 sie tnie
34. morek154
bronicie gnojów bo kubcia tam jezdzi, co z tego ze honda by zostala f1 i wygrywała jakby przez to musieli odłoozyć projekt nowej hondy z silnikiem parowym nad którym tez pracują przeszło 200lat, w f1 praktycznie nic sie nie zwraca, chyba ze przez te zwyciestwa ludzie by woleli kupić nową honde ale mieszkac w psiej budzie
35. jar188
26. Shallan, Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że dane zebrane przez BMW na nic się nie przydadzą, przecież przetestowali całkiem sporo nowych części. Oczywiście ze względu na kiepska konstrukcję F1.09 ciężko nam laikom ocenić nie widząc danych na ile to będzie przydatne.
Reasumując wiedza jakim kierunku nie iść z budowa bolidu też jest bardzo cenna a szereg badań nad tzw "podwójnym" dyfuzorem czy wypróbowanie ileś tam wersji przedniego skrzydła z cała pewnością będzie przydatna. Lepsze to niż zaczynać od zera.
36. hotshots
............typowa ucieczka z miejsca wypadku, bez prawa jazdy, po "pijaku".............
37. Skoczek130
Myślałem, że BMW po tym wydarzeniu trochę się zmieniło, no ale jak się okazuje, wcale nie. Nadal dla nich najważniejsze są korzyści, a nie dobro fabryki, jak w przypadku Hondy. No ale Niemcy to Niemcy - biznes to biznes. No cóż - mam nadzieje, że zostanie dobrze spożytkowana, jeśli nie na potrzeby F1, to w inny sposób.
38. tadeo
przecież tegoroczny bolid bmw prześcignęłaby syrenka!
zgadzam się z hotshots to ucieczka z miejsca wypadku bo bmw wycofało się z formuły 1 zamiast naprawić bolid i dążyć do polepszenia wyników a nie poddać się tak jak honda w tamtym roku!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz