komentarze
  • 120. 123tomek
    • 2009-07-30 07:59:42
    • *.pec.3s.pl

    Nie cierpie "krzywego ryja" za caloksztalt a w szczegolnosci za jego zachowanie po wyscigu 1 maja 1994 na Imoli.

  • 121. juppit
    • 2009-07-30 08:05:37
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    Ciekawie dopiero będzie, gdy do Schumiego dołączy Niki Lauda.

  • 122. Gosu
    • 2009-07-30 08:07:56
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ma sporo czasu na przygotowanie, powinien zdążyć się przygotować.

  • 123. Shallan
    • 2009-07-30 08:26:27
    • *.116.35.174

    @68. Marti - Massa twierdzi, że Schumacher jest dla niego jak starszy brat, od którego wiele się nauczył, zawsze go podziwiał itp. Nie wiadomo, na ile było to "kadzenie" Schumiemu. Być może jest tak, że rzeczywiście nie było kogo wziąć, być może wiedzą już, że chodzi tylko o jeden wyścig (czego Massie życzę) i nie chcą uruchamiać procedur związanych z zatrudnieniem innego kierowcy. Jednak racjonalnie podchodząc do sprawy, nic nie przemawia za tym, żeby to akurat MSC pojechał: brak formy (jak na standardy F1) i kontuzja mogą zwyciężyć z jego doświadczeniem. Czy chce się sprawdzić? Być może, ale chyba musiałby być naiwny myśląc, że jest w stanie po kilku latach przerwy wrócić i być na szczycie. Zobaczymy...

  • 124. Jacu
    • 2009-07-30 09:14:13
    • *.142.202.118

    Jedno jest pewne skoro startuje to znaczy ze ma odpowiednie przygotowanie kondycyjne i na pewno bardzo trenuje (kiedys byla o tym mowa ze ciagle trenuje jakby jezdzil w f1). Pomimo wypadku na superbiku jestem pewnien ze jest wpelni gotowy do startu, a pitolenie ze niby urazy i inne pierdoly to tylko czysto politytczna gadka majaca ubezpieczac i tlumaczyc ewentualnie gorszy wynik jesli takowy bedzie. Ma miesiac do startu wiec na pewno sie wykuruje z lekkiej kontuzji a forme trzeba miec na najwyzszym poziomie zeby startowac w IDM (SBK). Bolid Ferrari to juz (ponownie) auto z wyzszej polki wiec ma spora szanse na dobry wynik. Ale jak wczesniej pisalem ja go nie lubie i mam nadzieje ze za dobrze mu nie pojdzie ;P.

  • 125. Jacu
    • 2009-07-30 09:18:04
    • *.142.202.118

    ...ale nawet jak wygra to i tak niczego nie zmieni. Lauda wrocil po 4-rech latach (team partnerem byl sam A.Prost) i wygral cale mistrzostwa - to byl wyczyn :).

  • 126. ForceIndia
    • 2009-07-30 09:21:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czym się tak podniecacie?Mam nadzieję że Adrian i Giancarlo go objadą i ośmieszą

  • 127. jar188
    • 2009-07-30 09:37:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ciągnie wilka do lasu, i o to tu chyba chodzi.
    Przypomina mi się jak Robert opowiadał o nie dawnym wyścigu-zabawie na torze kartingowym z udziałem Schumiego,Roberta i inyyhc kierwców F1 - " On wciąż jest bardzo szybki" i był najszybszy spośród wszystkich.

  • 128. s0lid
    • 2009-07-30 09:54:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    witam wszystkich, gdyz to moj pierwszy post na tej stronie :)

    Osobiscie sie bardzo ciesze ze zywa legenda F1 bedzie miala okazje wystartowac, tylko nurtuje mnie kwestia jego superlicencji... Ktos moze mi to wyjasnic ? Z tego co sie orientuje jego wygasla przed tym sezonem. Rozumiem ze Ferrari jest na szczegolnych zasadach traktowane w F1 nie wspominajac juz o Schumim no ale zasady chyba jednak sa i powinno sie je przestrzegac...

    Pozdrawiam

  • 129. LubięSutila
    • 2009-07-30 10:16:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Miło wiedzieć , że Schumi wraca . Bardzo jestem ciekawy jak pojedzie.

    Wybaczcie, ale dla mnie król jest tylko jeden [*] R.I.P Ayrton...

  • 130. Jacu
    • 2009-07-30 10:31:08
    • *.142.202.118

    @129. LubieSutila - nie mamy ci czego wybaczac dla wielu Ayrton jest, byl i bedzie Tym Najwspanialszym Kierowca Wszechczasow. Dla mnie tez jest. Odchodzac pozostawil straszna pustke, ktorej nie da sie zapelnic :( i po 15stu latach wciaz nie moge sie pogodzic z jego smiercia. Byl absolutnie wyjatkowy i na zawsze pozostanie w naszej pamieci. Pozdrawiam

  • 131. michalde
    • 2009-07-30 10:53:03
    • *.chello.pl

    ciekawe, czy schumacher dobije setnego zwycięstwa w f1

  • 132. pz0
    • 2009-07-30 10:55:07
    • *.1.92.40

    Skąd te spekulacje czy Schumacher da radę? Że nigdy nie jeździł tym bolidem, nie używał KERS? Nie widzę problemu. Ten facet to nie jakiś szczeniak, który widzi bolid pierwszy raz w życiu. To człowiek który na F1 zjadł zęby. Wydaje mi się że wystarczy mu kilka - kilkanaście okrążeń w piątek i nie tylko pozna bolid jak własną kieszeń, ale i ustawi F60 jak nikt dotychczas. Szkoda jednak że wraca, nic na tym nie zyska a stracić może sporo.

  • 133. daro151
    • 2009-07-30 11:02:30
    • *.infoglob.com.pl

    miło bedzie widziec mojego idola poraz kolejny w czerwonym ferrari, mam nadzieje ze pojedzie na maxa, nie wydaje mi sie zeby odrazu wygral bo pewnie duzo osob juz tak mysli ze jesli wroci to juz jak nie bedzie 1 miejsca to beda wieszac na nim psy...jesli zdobedzie w GP Europy wiecej pkt niz Robert w calym sezonie to napewno bedzie to niezle jak na mistrza, wyscig na monzie i spa moze byc juz sama czolowka bo przeciez to jego tory :) pozdrawiam

  • 134. da kub
    • 2009-07-30 11:16:58
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Ja myśle, że robi to dla pieniędzy i że ferrari jest coraz mocniejsze. Zobaczcie w kolarstwie Lance Armstrong wrócił do sportu, który wygrał też 7 razy Tour de France.Jak tak dalej pójdzie to wszyscy wielcy będą wracać

  • 135. Budyn_F1
    • 2009-07-30 11:21:26
    • *.chello.pl

    Przygotuje sie i wroci jako wielki mistrz.

  • 136. zig-zag
    • 2009-07-30 11:27:10
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    120. 123tomek : Schumacher wtedy jeszcze nie wiedzial ze Ayrton nie zyje, oficjalny komunikat w tej sprawie zostal ogloszony pozniej,

  • 137. rafam
    • 2009-07-30 11:30:08
    • *.prz.edu.pl

    106. Jacu dobrze prawisz.

  • 138. jar188
    • 2009-07-30 11:31:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    134. da kub, Sorki ale to nie najlepsze porównanie. Chociaż nikt mu nic nie udowodnił to nie jest tajemnicą , że Armstrong korzystał z dopingu.

    Co do Schumiego to wydaje mi się ,że on traktuje to bardziej jako zabawę niż chęć udowodnienia czegokolwiek, poza tym czy on musi jeszcze coś udowadniać???? Chyba jednak nie.
    Ale też uważam , że raczej powinni dać szansę sprawdzenia się komuś innemu. Ciekawe czy Bruno Senna byłby zainteresowany?

  • 139. rafam
    • 2009-07-30 11:39:07
    • *.prz.edu.pl

    Już nie mogę się doczekać jak Hamilton objedzie tego niby mistrza tak jak zrobił to z Alonso.

  • 140. majkawiolka
    • 2009-07-30 12:43:34
    • *.icpnet.pl

    zgadzam się z 40. pzo też w to nie wierzyłam.. Pamiętam jak żegnali go Niemcy, coś niesamowitego.. Teraz będą to robić jeszcze raz?
    Jest świetnym kierowcą, ale nie powinien wchodzić w erę Hamiltona, Vettela itd. Po prostu on kojarzy mi się z czasami kiedy F1 była o wiele bardziej emocjonująca. A stwierdzenia, że ma coś do udowodnienia Hamiltonowi czy Vettelowi są wręcz śmieszne, to oni będą chcieli za wszelką cenę pokonać legendę.. (aż strach myśleć, co będzie się działo, gdy Vettel zajmie wyższą pozycję w wyścigu niż on.. na Boga go wykreują). Jedyną osobą, której MSC może chcieć coś udowodnić jest ALO, który najprawdopodobniej w Walencji nie pojedzie. Wg mnie Berniemu teraz się udało, bo pomimo braku Alonso ludzie przyjdą oglądać Michaela.

  • 141. majkawiolka
    • 2009-07-30 12:46:01
    • *.icpnet.pl

    @139 rafam Schumacher jak i Alonso nie są "niby mistrzami", prędzej mogę powiedzieć tak o Hamiltonie, który do ostatniego zakrętu nie wiedział czy nim jest..

  • 142. rafam
    • 2009-07-30 13:14:13
    • *.prz.edu.pl

    141. majkawiolka no powiedz czy debiutant Hamilton nie objeżdżał mistrza Alonso??. Musiał zrezygnować z jazdy w Maclarenie żeby całkiem sie nie skompromitować. Co do Schumachera to co tu dużo pisać. Nieczysta gra Ferrari i wszystko jasne.

  • 143. pz0
    • 2009-07-30 13:23:41
    • *.1.92.40

    136. zig-zag - wiedział za to o Ratzenbergerze

  • 144. majkawiolka
    • 2009-07-30 13:41:50
    • *.icpnet.pl

    142. rafam uważam Hamiltona za dobrego kierowcę, ale w sezonie 07 dużo było przekrętów ze strony FIA i sędziów, także Lewis miał do dyspozycji ustawienia Alonso (przeciwko czemu potem ten się potem buntował), więc moja odpowiedź brzmi: nie, nie objeżdżał go. Za to w 08 Renault było dużo słabsze od McLarena, Alonso zostając tam pewnie miałby szansę walczyć o tytuł.. Odszedł z Mercedesa ze względu na nieporozumienia z Dennisem.
    Nieczystą grą nie zdobywa się 7 tytułów.

  • 145. Senna_olk
    • 2009-07-30 15:08:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    144. majkawiolka Oj, to własnie nieczystą grą Schumi zdobył 4 ze swoich tytułów :)

  • 146. Iceman_1
    • 2009-07-30 17:10:13
    • *.204.155.56

    No i będziemy mieli Szumiego i Kimiego w jednym teamie, zobaczymy kto będzie lepszy ale to Kimi będzie fawrytem a Szumiemu będzie bardzo ciężko go pokonać, chociażby ze względu na fakt iż Szumi dawno nie jeździł a Kimi w drugiej połowie sezonu spisuje się lepiej a dodatkowo obecność Szumiego dostarczy mu extra motywacji, przecież to Kimi jest następca Szumiego!!!

  • 147. 123tomek
    • 2009-07-31 07:36:11
    • *.pec.3s.pl

    136. zig-zag
    Ale ja nawet nie majac pojecia o jego zachowaniu na Imoli go nie cierpialem chocby za jego nieczysta jazde (zylem przez dlugi czas w nieswiadomosci i dopiero w tym roku zobaczylem filmiki na youtube gdzie cieszy sie jak glupek na podium oraz jego wypowiedz na konferencji - o wypadku Senny wiedzial doskonale bo przeciez go widzial a po drugie, jak juz pisal pz0, dzien wczesniej zginal Ratzenberger).

  • 148. Skoczek130
    • 2009-08-01 17:58:43
    • Blokada
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    SZOK !!!! Tego z całą pewnością i Ja i chyba Nikt inny się Tego nie spodziewał !!! Tym bardziej, że jego menadżer w 200% zaprzeczał Temu wszystkiemu. Osobiście, bardzo się z Tego cieszę i na pewno będzie to dobre dla samego sportu, ale niestety z drugiej strony dla Niego nie jest to najlepsze rozwiązanie. Jego powrót będzie liczył się z oczekiwaniami ze strony "niedzielnych" kibiców, którzy zapominają o tym, że ma 40 lat, posiada trzyletni zastój od wyścigów oraz nigdy nie jeździł bolidem z obecną specyfikacją. Poza tym media będą robić niesamowitą furorę. Gdy (nie daj Boże!) się "zbłaźni", wiele straci na swoim wizerunku. Niestety taka jest prawda! Co do walki z Kimim, bez wątpienia Fin ma przewagę. Liczę więc na to, że Schumi szybko przystosuje się do F60-tki i zaprezentuje w miarę wysoki poziom. W żadnym wypadku nie oczekuje od Niego świetnych wyników. Swoje dla F1 zrobił i nikt tego nie zaprzeczy i mu nie zabierze. Z mojej strony mogę tylko życzyć mu Wszystkiego Najlepszego !!!!

  • 149. Skoczek130
    • 2009-08-01 18:01:43
    • Blokada
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Mam również nadzieje, że FIA i FOTA pozwolą na udostępnienie mu obecnego modelu i wykonanie jednodniowego testu na torze. Na pewno będzie to dla Niego dobre.

  • 150. tigi
    • 2009-08-03 23:43:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    120. 123tomek: Wpisz w youtube: "Schumacher cries after equals Ayrton Senna's number of victories". Nie lubię Schumiego za wyrachowanie, ale chyba nie można mu odmówić bardzo głębokich, ludzkich emocji związanych z Senną...


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo