komentarze
  • 1. kamilo
    • 2009-04-26 19:15:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    3. Jenson Buttono? ;-)

  • 2. krz08
    • 2009-04-26 19:35:33
    • *.xdsl.centertel.pl

    nawet Robert nie miał takiego złego czasu

  • 3. kierownik
    • 2009-04-26 19:36:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    13 w kwalifikacjach i 13 czas uzyskany w wyscigu...

  • 4. pietrasek
    • 2009-04-26 19:43:25
    • *.1.82.59

    widać ,ze Robert jezdzi równo ale na więcej bolid nie pozwala

  • 5. pesymista
    • 2009-04-26 19:45:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    13stka jest jednak pechowa :(

  • 6. Budyn_F1
    • 2009-04-26 19:57:19
    • *.chello.pl

    Szkoda ze Robert niie zszedl ponizej 1:35.

  • 7. wojtkar1
    • 2009-04-26 20:06:02
    • *.mobile.playmobile.pl

    to był juz tylko łabedzi spiew żałosny wyścig oby taki ostatni , ale czego można było sie spodziewadz z taka cysterną

  • 8. daav
    • 2009-04-26 20:13:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Regularność Kubicy potwierdza to że !!!!!!!!Kierowca dobry, bolid gówniany!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • 9. Fazik83
    • 2009-04-26 20:17:52
    • *.bbs.com.pl

    To, że Kubica ruszał z cysterną było świadomym zabiegiem strategicznym - nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Gdy wiedzieli, że będzie zmieniane skrzydło na 3 okrążeniu - zalali by paliwa na 3 okrążenia...
    Strategia była może i obiecująca, ale zupełnie się nie sprawdziła - pech.
    Swoją drogą BMW na razie kiepściutko. Zaczynam się obawiać najgorszego (rywalizacji z Force India...).
    Oby Barcelona była przełomowym etapem w BMW !

  • 10. cinaj
    • 2009-04-26 20:29:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Witam wszystkich.
    ciekawe czy to przypadek że heidfeld swój najlepszy czas wykręcił dwa okrążenia po Kubicy? Czy może w ramach małej wewnętrznej wojenki po usłyszeniu informacji od swojego inż wyścigowego próbował wykręcić lepszy czas od Kubicy?

  • 11. Rk3
    • 2009-04-26 21:16:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tempo wyścigowe BMW woła o pomstę do nieba. Gdyby nie incydent z Heidfeldem, Kubica na takim miejscu jak wyżej zakończyłby wyścig.

  • 12. blue57
    • 2009-04-26 21:28:17
    • *.wilan.pl

    jaka regularność.. kubica kręcił czasy po 1:36 /1:37 dla mnie blamaż... oczywiście był mocno dotankowany i miał te paskudne gumy, ale 2 sekundy na okrążeniu to jest jakieś nieporozumienie...

  • 13. GrzesB
    • 2009-04-26 21:31:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Pierwsza dwunastka mieści się w 1 sekundzie...

  • 14. Kimi Rajdkoniem
    • 2009-04-26 22:37:19
    • *.warszawa.supermedia.pl

    wiesz, każe 10kg więcej to 0,4-0,5 s na straty kółku. Twarde gumy są o ok 1s wolniejsze od miękkich. Kubica był cięższy o ok 20-40 kg od innych i miał wolniejsze opony. Jeśli był 2s wolniejszy na kółku t było to TYLKO 2 sekundy. Czyli bolid nieźle jechał zatankowany pod korek. Start bardzo obiecujący, dwóch wyprzedzonych, jedna pozycje stracony-bilans i tak dodatni. Gdyby nie było problemów z przednim skrzydłem to na mecie byłby przed Piquetem, czyli w granicach punktów. Jednak strategia Webbera czy Massy była lepsza, mimo potężnych strat. Ciekawy co by było gdyby Robert dostał miękkie gumy po wymianie nosa. Zawsze można by przyspieszyć drugi zjazd do boksów[20-25 kółko], dolać odrobinę paliwa[na 5-10 kółek], założyć miękkie gumy po raz drugi i w końcówce dopiero twarde

  • 15. walerus
    • 2009-04-26 22:39:45
    • *.adsl.inetia.pl

    widać jak toyota spaprała....

  • 16. sivshy
    • 2009-04-27 08:57:23
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    widać, że byli najszybsi, ale przez spieprzoną strategię nie wykorzystali tego. A szkoda, bo widok Buttona na pierwszym miejscu powoli zaczyna mnie nudzić.

  • 17. roko
    • 2009-04-27 10:09:46
    • *.15.172.160

    kimi Rajdkoniem zasugerował dość ciekawą hipotezę odnośnie zmiany już na 3 okrążeniu opon na supermiękkie. Nie wiem czy ta startegi byłaby dobra do tych opon w obciążonym na maxa bolidzie ale z drugiej strony do końca wyścigu tak Heidfeld jak i Kubica mogli jechać na tych supermiękkich oponach skoro do wyścigu wystartowali na średnich, więc regulaminowi stałoby się zadość. Czy byłyby lepsze wyniki tego nie wiem ale NA PEWNO NIE GORSZE skoro i tak przyjechali obydwaj na szarym końcu

  • 18. david9
    • 2009-04-27 11:46:25
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    toyota zmasciłą z tymi oponami niema co w kluczowm momencie wyscigu taka wtopa. Myśle ze japonce sie troche przestraszyli i poszli po najmniejeszej linii oporu ale z drugiej strony jak sie obiera agresywna taktyke to trzeba ja do konca stosowac. Z pewnosią jednak niejest to ostatnia szansa toyoty na zwycięstwo w tym roku. Przypominaja BMW z zeszłego sezonu kiedy cisneli cisneli az wkoncu wygrali. Ma nadzieje ze potem niezrobią tego samego co oni....

  • 19. Skoczek130
    • 2009-04-27 12:26:54
    • Blokada
    • *.gprs.plus.pl

    @sivshy - a mnie nie... A to dla tego, że należy się chłopakowi. Należy mu się przez tyle schrzanionych lat, by jeden sezon należał do niego. A Toyota sama jest sobie winna. Mogliby nawet wygrać. W klasyfikacji najbardziej zaimponowali mi Bourdais i Piquet. Obaj tempo mieli najwyraźniej dobre. Z kolei największa porażka to BMW i Williams. Muszą się wziąć do ciężkiej pracy. Oby te poprawki przyniosły plony w postaci wysokich pozycji w wyścigach.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo