2009-04-26
Trudny, ale pozytywny wyścig Force India
Giancarlo Fisichella i Adrian Sutil zakończyli Grand Prix Bahrajnu na 15 i 16 pozycji, jednak ostatnie poprawki wprowadzone do samochodu Force India sprawiły, że obaj byli bardzo konkurencyjni w wyścigu, co nastraja ich optymistycznie przed dalszą częścią sezonu.R E K L A M A
Adrian Sutil:
"To był długi wyścig, bardzo ciężki, a temperatury były bardzo ciężkie. Wszystko było na granicy, samochód i ja, ale był to bardzo równy wyścig. Na starcie straciłem trzy pozycje na pierwszym okrążeniu, gdyż Nakajima wjechał w mój samochód. To przykre, ale od tego momentu był to dobry wyścig z dobrymi postojami, a kolejny finisz utrzymuje dobrą formę zespołu w tym roku. Nowe poprawki umieściły nas w środku stawki i możemy patrzeć z optymizmem na Barcelonę, gdzie będziemy mieli kolejne poprawki."
Giancarlo Fisichella:
"To był naprawdę trudny wyścig. Temperatury były najwyższe w tym roku i naprawdę czułem ból w końcówce, gdyż mój fotel tarł o moje prawe biodro. Pod koniec było ono bardzo mocno otarte. Pierwsza część wyścigu była bardzo mocna i mogłem ścigać się z Webberem i Kovalainenem, a potem z Piquetem. Na ostatnich okrążeniach Massa wyprzedził mnie i doszło do małego kontaktu. Uważam, że 15 miejsce nie było takie złe, znów się ścigamy i uważam, że możemy być zadowoleni z osiągów w trakcie całego weekendu."
"To był długi wyścig, bardzo ciężki, a temperatury były bardzo ciężkie. Wszystko było na granicy, samochód i ja, ale był to bardzo równy wyścig. Na starcie straciłem trzy pozycje na pierwszym okrążeniu, gdyż Nakajima wjechał w mój samochód. To przykre, ale od tego momentu był to dobry wyścig z dobrymi postojami, a kolejny finisz utrzymuje dobrą formę zespołu w tym roku. Nowe poprawki umieściły nas w środku stawki i możemy patrzeć z optymizmem na Barcelonę, gdzie będziemy mieli kolejne poprawki."
Giancarlo Fisichella:
"To był naprawdę trudny wyścig. Temperatury były najwyższe w tym roku i naprawdę czułem ból w końcówce, gdyż mój fotel tarł o moje prawe biodro. Pod koniec było ono bardzo mocno otarte. Pierwsza część wyścigu była bardzo mocna i mogłem ścigać się z Webberem i Kovalainenem, a potem z Piquetem. Na ostatnich okrążeniach Massa wyprzedził mnie i doszło do małego kontaktu. Uważam, że 15 miejsce nie było takie złe, znów się ścigamy i uważam, że możemy być zadowoleni z osiągów w trakcie całego weekendu."
komentarze
1. Skoczek130
Ogólnie ich występ mógł się podobać, ale jeden z kierowców trochę nie był skory do przepuszczenia lidera Buttona. Już zacząłem z euforii klnąć na niego , gdyż o mało nie doszło do nieprzyjemnego zdarzenia. Mam nadzieje, że następnym razem ich szefostwo (które powinno lepiej ich informować) i kierowcy będą bardziej uważni, co dzieje się z ich plecami.
2. tasm.dis
Jeszcze parę poprawek i może na suchym też się coś uda ugrać ;)
3. kondzio
No FI brało BMW na luzaka:)
4. jawiemwszystko
Nakajima znalazł kolejną ofiarę :)
5. Bareq
Faktycznie byli konkurencyjni, myslalem ze zbliza sie wreszcie do tej pierwszej dziesiatki, szkoda, ale najwazniejsze ze robia postepy
6. jawiemwszystko
Ale oni są świetni tak wogóle. Kocham ten zespół jak piwo :) Nie ukrywają ze są słabi, nie wciskają bajek, tylko czekają na lepsze czasy
7. Marti
Należą im się gratulacje, nie są już czerwoną latarnią, oddali pałeczkę BMW...
8. walerus
dobrze walczyli....
9. morek151
widac ze kierowcy daja z siebie wszytko bo mimo ze maja słaby bolid zawsze dojezdzają (badz nie dojezdzają) na pcozątku drugiej 10
10. lukasz1
Już niedługo Sutil może zdobyc pierwsze punkty.
11. jawiemwszystko
Należa mu sie ony (te punkty)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz