komentarze
  • 85. ris
    • 2009-04-26 20:55:49
    • *.77.classcom.pl

    A moze jakaś nowa krew wśród inżynierów BMW by się przydała moze jakiś polak ?

  • 86. ris
    • 2009-04-26 20:57:32
    • *.77.classcom.pl

    theadzik Ty optymista jesteś 10 pkt to po GP Brazylii będą mieć ...... może ......

  • 87. GKT
    • 2009-04-26 20:58:05
    • *.chello.pl

    Uważam, że dotychczasowe lata Roberta w BMW są bardzo cenne i zaprocentują w przyszłości, ale już w INNYM teamie. 2006 - cenny debiut w GP Węgier po korzystnym dla Roberta a nie zdarzającym się często "dołku" byłego mistrza świata. 2007 - pierwszy pełen sezon spędzony w środku stawki, ale bliżej jej czoła niż ogona. 2008 - sezon blisko czoła stawki, z pojedynczymi sukcesami dającymi posmakować szampana na podium. 2009 - jak na razie w ogonie stawki z czerwoną latarnią w ręku; czy to ma sens? Oczywiście, start z tyłu z niemalże gwarancją zamieszania w pierwszym zakręcie, odrabianie pozycji - techniką jazdy i strategią - to bezcenne doświadczenia dla PRZYSZŁEGO MISTRZA ŚWIATA. Ale nie byłbym pewien, czy warto na wieczność związać się z BMW; aby odbić się z dna może im zająć tyle sezonów co HONDZIE.

  • 88. sawekrs
    • 2009-04-26 21:31:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mysle, ze bedzie dobrze, pytanie jest kiedy... Od tak sobie:)

  • 89. stanik
    • 2009-04-26 21:52:02
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Jak dr. Theissen twierdził przed sezonem,że BMW będzie w stawce z najlepszymi to niech sam siada za kierownice i jedzie.....na spacer!

  • 90. Z.Stardust
    • 2009-04-26 22:02:26
    • *.onecik.pl

    pewnie panowie z bmw nieco popchną te taczki do przodu ale i tak coś ta Kubica się miota bardzo.... juz 3 razy więcej błędów niż w zeszłym sezonie ale czasem tak to jest jak się czegoś bardzo pragnie. Życzę im powodzenia ale ja i tak kibicuje Renault. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

  • 91. robertunio
    • 2009-04-26 22:08:27
    • *.zone4.bethere.co.uk

    :_-(

  • 92. guzioled
    • 2009-04-26 22:29:29
    • *.cdma.centertel.pl

    a ja sie zastanawiam nad jednym w tamtym roku kubica do ferrari , teraz do brawn gp , a co w przyszlym ,dajcie na luz kibice ( ci prawdziwi) zawsze beda za nim a tu tylko pierdolenie jak wiatr zagra, kubica i bmw to ma sens i nic wiecej w tej chwili jak beda wygrywac to bmw bedzie zajebiste dla wszystkich, a to predzej czy pózniej nastapi i ja w to wierze reszta na onet tam wasze miejsce,pozdro prawdziwym kibicom.

  • 93. walerus
    • 2009-04-26 22:31:17
    • *.adsl.inetia.pl

    upewniłem się dziś; BMW pracuje dla wojska....

  • 94. guzioled
    • 2009-04-26 22:35:18
    • *.cdma.centertel.pl

    sorki za pisownictwo ale sie na kułem po tym gp za dużo

  • 95. Adrian14
    • 2009-04-26 22:45:20
    • *.adsl.inetia.pl

    I znowu tragiczny wyscig.... Juz nie chce mi sie tego ogladac...

  • 96. czerwony74
    • 2009-04-26 23:27:53
    • *.adsl.inetia.pl

    Dla mnie to BMW popełniło dwa błędy pierwszy to ,że puściło obydwóch kierowców z tą samą ilością paliwa a drugi to że jechali na tych samych oponach. I tak stali na straconej pozycji to mogli troche zaryzykować .

  • 97. hho
    • 2009-04-27 00:19:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Fakt, że Robert popełnia błąd za błędem (np. 3 kolizje w czterech wyścigach) - OK, "zawsze walczy i nigdy się nie poddaje"... Ale w walce o 18. pozycję (!) mógł sobie dziś odpuścić Kazukiego, bo ten manewr nie miał żadnych szans. I co by wywalczył tą swoją furmanką? 17. miejsce? :-) A tak psuje sobie opinię i na następny rok Ferrari zatrudni Alonso, a nie jego, jeśli w ogóle rozstaną się z Kimim. To zrozumiałe, że jest ambitny i krew go zalewa jeżdżąc w ogonie, ale gdzieś zanika ten jego charakterystyczny styl: zimna krew, czysta, agresywna jazda i eleganckie unikanie kolizji. W Hiszpanii? Sukcesem będą pierwsze punkty... Niestety rację miał w tamtym roku mówiąc, że ponaglając zespół do walki o tytuł obawiał się, że taka szansa może się już nie powtórzyć... No, ale Niemcy mieli swój cudowny plan...

  • 98. Shotgun
    • 2009-04-27 00:20:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie wszystko jeszcze stracone... jak sytuacja wygląda okaże się po Barcelonie...

  • 99. L00Kass
    • 2009-04-27 00:31:39
    • *.adsl.inetia.pl

    @Adrian14 - dlaczego tragiczny? Zadnych wypadkow, kar, SC, a na dodatek bardzo ciekawy. Heh, jak widac F1 to tylko BMW w ocz(k)ach co poniektorych :| Skoro o beemce byc mialo to widac, ze czasu nie stracili, zamontowali Robertowi KERS, z ktorym prezentowal lepsze tempo niz NICK, czego wczesniej nie zdolali zrobic. Brawo. Jak juz poprawia aero to z pewnoscia z niemiecka precyzja bez dziadowania z widocznymi efektami.

  • 100. hotshots
    • 2009-04-27 01:54:01
    • *.chello.pl

    o czym tu mówić ......
    u mnie w sraczyku nawet szyld BMWrak odkleił sie i spadł....
    g......a sprawa

  • 101. Shallan
    • 2009-04-27 02:53:46
    • *.116.35.174

    zobaczymy, czego się nauczyli....

  • 102. piotrek74
    • 2009-04-27 08:19:35
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    93. walerus>to jaki model testują ?

  • 103. URAN
    • 2009-04-27 08:42:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Już o tym pisałem, ale powtórzę: czołowy spec od aerodynamiki w BMW, Jorg Zander, odszedł z BMW do..., no kto wie? Do Hondy, czyli Brawn GP! I zbudował autko dla Buttona i Barrichello. BMW jest z ręką w nocniku, nie tylko na ten sezon! Speców od aerodynamiki jest tyle co na lekarstwo. Cuda to się mogą zdarzać w Fatimie, ale nie w technice. Tyle w temacie.

  • 104. kamil7671
    • 2009-04-27 09:20:43
    • Blokada
    • *.tvgawex.pl

    103. URAN- tak, ale on odszedl od BMW w 2006 roku i poszedl do Hondy w 2007 roku i bolid na 2007 i 2008 rok to po czesci jego konstrukcje i byly kiepskie, a bez niego BMW zbudowalo chyba najlepsza konstrukcje F1. 07 i swietnego F1. 08, wiec on jest tu tylko pionkiem, bo BMW pokazalo ze bez niego moze budowac szybkie bolidy.

  • 105. masaj
    • 2009-04-27 10:11:35
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    104. @kamil7671 Tyle że później kolejni spece od aerodynamiki przeszli do Hondy np. John Owen. Już w poprzednim sezonie gdy nowe elementy nie sprawdzały się na torze dziennikarze sugerowali, że może być to związane było ze zmianami kadrowymi. Mario miał oczywiście inne zdanie na ten temat.

  • 106. jacenat
    • 2009-04-27 10:27:42
    • *.adsl.inetia.pl

    Tak jak w tytule gorzej już nie będzie. Ja mimo wszystko mam nadzieję, że w Barcelonie będzie zdecydowanie lepiej.Myślę, że BMW zrobi większy krok do przodu niż inni bo ma więcej do poprawienia zatem zbliżą się do czołówki czy wystarczy to do walki o podium... zobaczymy. Boję się natomiast ze wprowadzając tyle zmian jednorazowo mogą wysypać całą konstrukcję i nie połapią się co zrobili źle, niestety w Barcelonie nie będą się wtedy ścigać a testować wprowadzone zmiany.

  • 107. psidek
    • 2009-04-27 10:39:47
    • *.zdnet.com.pl

    Moim zdaniem BMW popełniło błąd w ubiegłym sezonie , zarzucając prace nad bolidem , gdy mistrzostwo było na wyciągnięcie ręki, tłumacząc to pracami nad nowym bolidem na sezon 2009. I co ? I nic . Mistrzostwa nie zdobyli wtedy i raczej nikną szanse na to w tym sezonie. Teraz jest jasne dlaczego Robert był wtedy taki wściekły . Pozdrawiam wszystkich Fanów Roberta i Formuły

  • 108. pz0
    • 2009-04-27 10:51:30
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    75. wafel - ale te czasy na ostatnim stincie które były porównywalne z czołówką to czołówka robiła na twardszych gumach, a Kubica na miękkich.
    103. URAN - Trochę masz rację odnośnie Zandera. Szkoda każdego doświadczonego speca. Bardziej na formę BMW raczej wpłynęła zmiana głównego projektanta - Riedl zamiast Rampfa, ale już o tym pisałem kilka razy.
    SC jest możliwy na każdym torze, chociaż na niektórych mało prawdopodobny. Wystarczy jakiś incydent i bolid ląduje nie na szerokim poboczu a na środku toru i bez SC nie da rady tego uprzątnąć. Przestańmy w końcu spekulować na temat przyszłej formy BMW. Może być bardzo różnie, może nowy bolid będzie genialny. Możliwe jest właściwie każde rozwiązanie. Zebrali już kupę doświadczeń z nową konstrukcją i wersja B może być rzeczywiście zupełnie odmienna, konkurencja też się posunie do przodu, ale nie wiadomo jak bardzo. Możliwe, chociaż trochę mało prawdopodobne że nowy bolid będzie szybszy nawet o 2-3 sek. Najprawdopodobniej BMW usunie kluczowe błędy w projekcie bolidu. na ile się poprawi będziemy wiedzieli już za niespełna 2 tygodnie. BMW może jeszcze powrócić do gry, tylko czy wróci. Jestem pewien że wszyscy w BMW mają większą sraczkę jak wszyscy kibice BMW razem wzięci. Tam nikt sobie nic nie odpuści. Gdyby odniesienie sukcesu zagwarantował nawet Sato to bez mrugnięcia okiem wylaliby nawet Nicka. W BMW nikomu nawet przez myśl nie przeszło że będą czerwoną latarnią, wszyscy teraz tam są w ciężkim szoku.

  • 109. kaaarol
    • 2009-04-27 12:04:51
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Prawda jest taka ze nikt niczego nie może narazie przewidzieć i pz0 ma 100% racji. Teraz trzeba tylko poczekać i wypowiadać się po GP Hiszpanii. Każdy zespół będzie pracował całe noce przez dwa tygodnie i zobaczymy co z tego wyjdzie. Coś napewno.

  • 110. URAN
    • 2009-04-27 12:11:23
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Jak pisałem - cuda zdarzają się w miejscach takich, jak: Fatima, Lourdes, Częstochowa, itd. W technice cudów nie ma!. Bez testów na torze symulacje nie są w stanie udzielić odpowiedzi na dwa podstawowe pytania: czy będzie lepiej i o ile? Przecież koncepcji na przerobienie całej aerodynamiki może być kilka. Czy akurat ta wybrana będzie najlepszą? Zgadzam się, że w BMW teraz wre jak w ulu, bo z szumnych zapowiedzi został tylko szum. Theissen ma nad czym myśleć. Oby to nie było wyłącznie myślenie typu "kto jest temu winien", bo wtedy kaplica. Podchodzę do sprawy ze spokojem, bo nie mam na nic wpływu. Podniecanie się takim czy innym faktem niczego nie zmieni. Zupa się wyleje w Barcelonie. I nie dotyczy to tylko BMW. Najbardziej ciekawi mnie tylko jedna rzecz: czy bolid Red Bull, po dodaniu dyfuzora będzie szybszy od Brawn GP? Teoretycznie tak powinno być, ale może się okazać, że będzie inaczej. To właśnie jest urok wpływu techniki na wyniki w F1. Nigdy nic do końca nie wiadomo, zanim się nie sprawdzi na torze.

  • 111. jar188
    • 2009-04-27 12:25:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja tylko mam nadzieję, że to nie będzie krok w przód jak w sezonie 2008. @pz0;kaaarol, samą ciężką pracą nic się nie zwojuje chocibyście pracowali 36 godzin na dobę,trza mieć dobrych inżynierów, któzy potrafią myśleć niekonwencjonalnie, bez nich ani rusz. Może bolid z sezonu 2008 był szczytem ich możliwości?. Oby nie.

  • 112. walerus
    • 2009-04-27 12:32:55
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Rudego tygrysa testują w kolorach biało-niebieskich...

  • 113. przemekkorna
    • 2009-04-27 12:54:49
    • *.171.140.82.static.crowley.pl

    Heidfeld nie nadaje się do żadnego zespołu. Nie może się pogodzić z myślą że Robert jest nr. 1 w BMW. Heidfeld jest strasznie mściwy (jak nasze kaczki) I zrobi wszystko żeby -bez względu na dobro zespołu- zaszkodzić Kubicy. Mam nadzieje że jak skończy mu się kontrakt, nikt nie będzie chętny do przyjęcia go do innego zespołu. Praca w zespole polega na współpracy, a w BMW tego nie ma,przez tego kmiotka.

  • 114. ervyll
    • 2009-04-27 13:39:20
    • *.160.227.66

    Hehe, już Theissen wycofuje się rakiemi. Teraz twierdzi, że w zeszłym roku BMW nie porzuciło prac nad rozwojem bolidu F1.08. No to już szczyt wszystkiego.
    Pewnie po Barcelonie, jeżeli nic się nie zmieni to Mario pożegna się ze stanowiskiem.

  • 115. modafi
    • 2009-04-27 17:41:07
    • *.153.158.115

    Daleko mi do tego by uważać siebie za wybitnego stratega wyścigowego, ale...
    1. Robert zaczyna wyścig z minimalną ilością paliwa (10-12 okrążeń) i na miękkich oponach - mógłby na starcie zyskać kilka pozycji (w okolicach 12 miejsca).
    2. Na pitstopie dostaje paliwa na 25 okrążeń i twarde opony - na początku jedzie wolniej, ale dzięki KERSowi nie daje się wyprzedzać.
    3. Na drugim pitstopie 10 okrążeń przed metą znów miękkie opony - zawsze w końcówce wyścigu BMW ma lepsze tempo.

    Uważam, że przy takiej taktyce (oraz oczywiście zakładając, że NH nie rąbnie go na starcie) Robert mógłby być w pierwszej 10, najdalej 10.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo