komentarze
  • 9. m4x
    • 2009-01-24 19:54:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    no chyba ze nas oszukują ;] a tak naprawde mieli problemy ^^

  • 10. Mayer
    • 2009-01-24 20:28:25
    • Blokada
    • *.einet.lublin.pl

    Ja jestem pozytywnie nastawiony,dobrze ze nie maja zadnych problemow z bolidem.Martwi mnie jednak wypowiedz roberta na temat przedniego nosa,z tym moze byc nieciekawie no ale tak bedzie raczej dla wszystkich ze stawki.Kurcze jeszce 2 miesiące-juz nie moge sie doczekac:D pozdawiam

  • 11. walerus
    • 2009-01-24 21:41:12
    • *.adsl.inetia.pl

    optymizm BMW + optymizm Roberta = mnie nie martwi....

  • 12. BlackDiamond
    • 2009-01-24 21:59:45
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Na chwilę obecną wygląda to bardzo pozytywnie i na pewno wszyscy chcielibyśmy widzieć BMW regularnie na podium. Mam nadzieję że Robert i Nick szybko odjadą konkurencji i zostawią resztę daleeeeeeeeeeeeko z tyłu ;)))

  • 13. Skoczek130
    • 2009-01-24 22:04:52
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oby wszystko szło tak, jak obecnie.

  • 14. obi216
    • 2009-01-24 23:18:12
    • *.191.205.148

    Coś musi być na rzeczy - z tym spokojem (chyba).......Nick wziął się ostro za odchudzanie , a do tego ewentualny KERS ?! Mogą być efekty ....... U Nicka , ma się rozumieć ;)

  • 15. niza
    • 2009-01-24 23:41:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ja tam też jestem optymistycznie nastawiona :) a jeśli Robert wygrałby w Australii to ja nie mam nic przeciwko aby tradycji stało się zadość (mam nadzieję, że każdy skumał o co chodzi :P)

  • 16. jankiel00
    • 2009-01-24 23:42:57
    • *.pools.arcor-ip.net

    Zgadzam się z obi216 - Nick może mieć troche "do przodu" bo jest lżejszy ale Robert jest lepszy technicznie (o to się nie martwię) więc będzie O.K.
    Dagmaro nie czekałbym na Bahrain bo będą zalani "pod korek" lub coś innego, albo zmienią tor do testów. Tak czy siak to będzie PLUS dla BMW.
    Czekam tak jak wszyscy!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam

  • 17. jankiel00
    • 2009-01-24 23:47:00
    • *.pools.arcor-ip.net

    Jak BMK-i będą z przobu i na tyle mocne żeby uciekać to nie martw się Mayer!!!!!!!!!!

  • 18. kysss
    • 2009-01-25 03:25:13
    • *.cdma.centertel.pl

    tak wygra w snie.....bmw mysle ze nie jest na tyle dobre co FERRARI....czasku nie podaja bo wstydza sie wyniku i to tyle....hehe

  • 19. sivshy
    • 2009-01-25 09:31:34
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @kysss: Rozumiem że ktoś interesuje się F1 od niedawna i jeszcze za bardzo nie wie co i jak, dlatego po raz setny wytłumaczę to na spokojnie. BMW nie miałoby się czego wstydzić testując z innymi bolidami, ponieważ czas w testach a nawet w treningach absolutnie nie gra roli. Kierowcy nie mają za zadanie ścigać się, tylko testować różne opcje, ustawienia i inne rozwiązania. Niekoniecznie optymalne na dany tor w danych warunkach. Stąd właśnie czasy nie grają roli. Co do sesji testowej w Bahrajnie, to przecież transport całego sprzętu do Azji trochę będzie kosztował. Ciekawi mnie, co jest tak wyjątkowego na torze w Bahrajnie, że opłaca się wydawać tyle kasy? Chodzi o warunki atmosferyczne, czy coś więcej?

  • 20. brainstorm
    • 2009-01-25 09:45:45
    • *.pk.edu.pl

    @sivshy, może w Bahrajnie ładne kobiety są :D:D

  • 21. dziarmol@biss
    • 2009-01-25 10:11:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @sivshy- Islam jest "wyjątkowy"z kobietami to nie wiadomo co się kryje za tym ich woalem zero alkoholu no i piaski :-)

  • 22. totalfun
    • 2009-01-25 10:19:28
    • *.nat0.sta.nsm.pl

    Ja nie mogę się doczekać testów wszystkich ekip i ich czasów. Dopiero wtedy zobaczymy jakiś obraz tego co będzie się działo w tym sezonie. Jak również czy czasy Roberta będą lepsze od Nicka

  • 23. Raven89
    • 2009-01-25 11:17:29
    • Blokada
    • *.gprs.plus.pl

    Ludzie nie zapominajcie,że na testach BMW nie jeździ na złamanie karku,tylko spokojnie sprawdza kolejne ustawienia.Ile razy zdarzało się,że w trzecim treningu byli poza 10 a potem startowali z P3? Myślę,że i teraz tak będzie - prawdziwe tempo F1.09 poznamy dopiero w Australii - Mam pytanie:czy silnik V8 z ograniczeniem do 18 tys. obrótów został zbudowany od nowa,czy to tylko elektryczna blokada obrotów w starej jednostce napędowej?

  • 24. Raven89
    • 2009-01-25 11:19:36
    • Blokada
    • *.gprs.plus.pl

    niza: skumałem :D To byłoby coś pięknego - człowiek z kraju bez tradycji w sportach motorowych zostaje Mistrzem Świata Formuły 1:D

  • 25. brainstorm
    • 2009-01-25 11:25:31
    • *.pk.edu.pl

    @Raven89, co? bez czego? nie masz zielonego pojęcia a się odzywasz!

  • 26. sivshy
    • 2009-01-25 11:33:22
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @brainstorm: No w porównaniu do takiej Brazylii, Niemiec, Włoch, Finlandii czy innego UK, to Polska jest krajem bez tradycji w sportach motorowych O ile w rajdach jeszcze jakoś się trzymamy, to w wyścigach Kubica jest pierwszym polskim kierowcą, który coś osiągnął. Nie mamy nawet porządnego toru wyścigowego, już więcej takich znajdziesz w Czechach, które też podobno są krajem bez tradycji...

  • 27. brainstorm
    • 2009-01-25 11:43:44
    • *.pk.edu.pl

    @sivshy, czekaj, to my nie mamy tradycji w formule 1 czy w sportach motorowych?! bo jeśli to drugie to jest werutne kłamstwo! sporty motorowe to nie synonim formuły 1! mieliśmy rajdy samochodowe, terenowe, motocross i jego pochodne, żużel i wyścigi motocyklowe... nie mów mi że to jest nic

  • 28. zawist
    • 2009-01-25 12:34:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    na razie to nie ma innych oficjalnych czasow okrązen osiąganych przez inne teamy, dlatego uwazam ze nie ma co sie podniecac w tym momencie Uwazam ze Ferrari Maclaren napewno nie śpią Oczywiscie to dobrze ze jest bolid bardzo mało awaryjny ale z drugiej strony to jednak tylko testy Prawda tez jest taka ze to owszem bardzo szybko i pozytywnie rozwijający sie Team na bazie Saubera oczywiscie ale przed nimi jest jeszcze daleka droga To "nierowny team" Potrafią wykonywac dobra prace zeby zaraz potem popelnic jakis głupi błąd ktory nie powinien miec absolutnie miejsca Mysle wiec jak wspomniałem ze brakuje im sporo min mam na mysli oczywiscie Ferrari i Maclarena Poza tym to jest w sumie nowy bolid a Team za malo doswiadczony zeby zagrozic dwom topowym teamom Mam nadzieje ze nasz Robert bedzie z czasem jezdzic w Ferrari a tam dopiero zacznie sie prawdziwa walka ktorą wygra bo ma ogromny talent i powinien jezdzic w tak dobrym teamie jak Ferrari Ten Team nie odpusci Roberta to kwestia czasu

  • 29. lukasz1
    • 2009-01-25 12:57:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Może nie przegonią Ferrari i McLarena, ale w ekstremalnych warunkach i w czasie nieoczekiwanych zdarzeń mogą zajmowac czołowe pozycje. Byle byli zawsze za obok.

  • 30. sivshy
    • 2009-01-25 13:55:44
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @brainstorm: Raven89 w kontekście formuły jeden za pewne mówiąc sporty motorowe miał na myśli wyścigi samochodowe, z którymi delikatnie mówiąc przez lata było u nas cienko. Oczywiście jeśli chodzi o np. Żużel, to w nim mamy jedne z największych tradycji w europie, w tym się zgodzę. Akurat Motocross, Żużel i Rajdy nie wiele mają wspólnego z tym że człowiek z Polski zdobędzie tytuł w Formule 1.

  • 31. brainstorm
    • 2009-01-25 14:51:12
    • *.pk.edu.pl

    @sivshy, nie odwracaj kota ogonem, jeżeli chodzi o wyścigi samochodowe to w Polsce jest ich długa tradycja, jeszcze z przed czasów I wojny światowej, czyli z czasów Księstwa Warszawskiego (sic!), analogicznie z wyścigami motocyklowymi! (ehhh gdyby nie ten komunizm... ) IMO Raven89 chciał powiedzieć że Kubica zostaje mistrzem świata jako pierwszy kierowca z kraju, który z F1 ma niewiele wspólnego, co jest oczywistym stwierdzeniem ze względu na to że Kubica jest pierwszym Polakiem w tym sporcie, a żeby to oczywiste stwierdzenie Ravena89 miało jakikolwiek cel czy sens, to chciał podkreślić swoją wypowiedź, stosując kontrast, utalentowanego Polaka z kraju "bez jakichkolwiek tradycji", co jest niezwykle krzywdzącym stwierdzeniem dla polskiej motoryzacji jak i po prostu kłamliwym.... Nie podoba mi si to też z tego względu, że to tylko kolejne biadolenie, Polacy wręcz kochaja marudzić i narzekać na swój kraj...

  • 32. Budyn_F1
    • 2009-01-25 15:46:25
    • *.199.253.213

    Jak widza robia bardzo duze postepy.

  • 33. elin
    • 2009-01-25 15:52:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    z entuzjazmem lepiej poczekać na GP

  • 34. tasm.dis
    • 2009-01-25 21:15:48
    • *.toya.net.pl

    Heh ale jedno to się chyba nie zmieni... zdjęcie nr 41 w galerii "BMW Sauber F1.09 launch, Valencia, Spain, 20 January 2009" na stronie oficjalnej f1. ;)

  • 35. hot dog
    • 2009-01-25 22:19:06
    • *.222.245.239

    2009-01-25 09:31:34 sivshy z tego co ja doczytałem to chodzi głownie o warunki atmosferyczne. Gorąc jaki tam panuje będzie najlepszym sprawdzianem dla opon (w Walencji nawet nie zbliżono sie do optymalnej temperatury ogumienia) oraz wytrzymałości jednostki stad tez decyzja o Bahrajnie. Co do reszty masz racje porównywanie czasów na obecnym etapie jest jak bez sensu

  • 36. ssupras
    • 2009-01-26 09:56:45
    • *.187.47.242

    O braku tradycji sportów motorowych Polski wypowiadał się też któryś z dawnych mistrzów F1 (nie pamiętam który) i wtedy ta jego uwaga nie wywołała w komentarzach takiej dyskusji jak teraz to samo zdanie prostego forumowicza :) A co do topornego wyglądu przedniego skrzydła BMW, to zobaczymy, jak przy lekkich kontaktach zaczną latać części tych wypacykowanych skrzydełek innych bolidów, może BMW przejedzie po nich jak spychacz :D

  • 37. sivshy
    • 2009-01-26 15:41:05
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    przy prędkościach rzędu 250-300 km/h to nawet "łyżka" spychacza by odleciała, więc na to bym kolego nie liczył ;]

  • 38. ssupras
    • 2009-01-27 08:42:00
    • *.187.47.242

    Prawie każde zderzenie jest przy dużo mniejszych prędkościach i mało które kończy się koniecznością wymiany skrzydła. Tak było do tej pory, ale teraz pewnie dużo więcej będzie kontaktów będzie miało poważne dla bolidu skutki

  • 39. sivshy
    • 2009-01-27 21:02:15
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    trzeba też porównując przednie skrzydło do spychacza, że w F1 używa się włókien węglowych, które są dużo wytrzymalsze od stali. Zresztą, zobacz co się dzieje, gdy zwykły samochód przypieprzy gdzieś z prędkością 150 km/h. Wypadek w F1 przy takiej prędkości w F1 raczej nie byłby poważny.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo