2009-01-06
Ross Brawn rozmawiał z Ferrari
Szef zespołu Honda, Ross Brawn, potwierdził iż odbył wstępne rozmowy dotyczące dostaw silników na sezon 2009, ze swoim byłym pracodawcą- Ferrari.R E K L A M A
„Honda zapowiedziała już, że nie będzie dostarczała silników, dlatego więc skontaktowałem się z Ferrari” przyznał Ross Brawn, który jeszcze w sezonie 2006 był dyrektorem technicznym włoskiej Scuderii.
„Jeszcze nic nie podpisaliśmy, ale szczerze doceniam wsparcie ze strony prezydenta Luca di Montezemolo i Stefano Domenicali. To jak przebywanie wśród byłych kolegów z klasy: oni nadal uważają mnie za jednego ze swoich.”
Brawn zapytany o liczbę potencjalnych inwestorów, z którymi prowadzone są rozmowy odparł: „Mogę jedynie powiedzieć, że jest więcej niż jeden. Podstawowym celem jest uratowanie miejsc pracy… moja obecność nie jest tu oczywiście priorytetowa.”
Ze względu na całe zamieszanie związane z odejściem z F1 Hondy, zespół ponownie mówi o przejściowym roku, tym razem 2009 i raczej nie pojawi się na testach przed nowym sezonem: „Nie ma pośpiechu ponieważ zmodyfikowanie bolidu na potrzeby nowego silnika wymaga przynajmniej 6 tygodni pracy. Mało prawdopodobne jest, że uda nam się powrócić na tor podczas zimowych testów.”
„Właśnie dlatego studiujemy pakiet rozwiązań na sezon 2010, kiedy to będziemy chcieli zrobić krok do przodu. Przyszły roku pozostanie dla nas przejściowym” dodał Brawn.
„Jeszcze nic nie podpisaliśmy, ale szczerze doceniam wsparcie ze strony prezydenta Luca di Montezemolo i Stefano Domenicali. To jak przebywanie wśród byłych kolegów z klasy: oni nadal uważają mnie za jednego ze swoich.”
Brawn zapytany o liczbę potencjalnych inwestorów, z którymi prowadzone są rozmowy odparł: „Mogę jedynie powiedzieć, że jest więcej niż jeden. Podstawowym celem jest uratowanie miejsc pracy… moja obecność nie jest tu oczywiście priorytetowa.”
Ze względu na całe zamieszanie związane z odejściem z F1 Hondy, zespół ponownie mówi o przejściowym roku, tym razem 2009 i raczej nie pojawi się na testach przed nowym sezonem: „Nie ma pośpiechu ponieważ zmodyfikowanie bolidu na potrzeby nowego silnika wymaga przynajmniej 6 tygodni pracy. Mało prawdopodobne jest, że uda nam się powrócić na tor podczas zimowych testów.”
„Właśnie dlatego studiujemy pakiet rozwiązań na sezon 2010, kiedy to będziemy chcieli zrobić krok do przodu. Przyszły roku pozostanie dla nas przejściowym” dodał Brawn.
komentarze
1. walerus
no i d. zbita.... - przynajmniej w typowaniu nie namieszają...
2. Kazik
Jenson Button (o ile zostanie) to chyba się załamie gdy usłyszy,że znowu będzie pilotował bolid przejściowy.Duuużo cierpliwości chłopak potrzebuje.
3. owadd
To było oczywiste, że z konieczności będą musieli zmienić silnik i to sprawi że będą w plecy kolejne miesiące w plecy. O ile w ogóle uda się znaleźć nowego właściciela.
4. asc
"więcej niż jeden"... 2? maksymalnie w najlepszej opcji 3? Tymczasem gazety jak zwykle "5-6".
5. asc
Gdyby dostali cały pakiet od Ferrari to mogłoby to być ciekawe. Jeśli dostaną same silniki to będzie raczej ciężko. Tak czy inaczej Honda zostanie zapewne sprzedana za 1 USD lub 1 EUR ;)
6. brainstorm
@asc, haha ha dobre, za złotówkę ja zlicytują na WOŚP :D
7. lankas
Brawn mówi jakby już mieli jakiegoś pewnego inwestora.
8. Piotre_k
Rozmawiają - jasne. Gdyby rzeczywiście rozmawiali z kimś poważnym, to już byłby do tej pory oficjalny komunikat o nowym właścicielu. Tymczasem bolid zupełnie niegotowy, Ferrari jest zainteresowane dostarczaniem silników, ale umowa będzie jak będzie właściciel teamu, a do tej pory silnika Ferrari nie obejrzą nawet z daleka, więc jak niby mają dostosować do niego samochód? Z kolei brak gotowego bolidu odstrasza potencjalnych chętnych (choć szczerze wątpię czy jest ktokolwiek chętny) - i kółko się zamyka.
9. Angulo
O Boże!!! Button odchodź w końcu od tych po**** z Hondy. Co sezon gadają o czołówce, a gó***** z tego jest. Szczerze to nie wierzyłem w ich powrót do punktów i widać przeczucie się nie myli.
10. TOTTI
Brawn w Ferrari, to byloby cos a nie w takiej badziewiastej Hondzie ktora ma co rok wymiatac a co rok doluje i to mocno.
11. niza
co to będzie z tą Hondą, ojjjj......
12. Budyn_F1
NIedlugo Honda polaczy ise z Ferrari i to dopiro bedzie.
13. pz0
no i w ten oto sposób Honda ustanowiła kolejny rekord. Skupiają się na kolejnym roku już 6 stycznia, jeszcze przed prezentacjami. Myślę też że Ferrari może nieźle wyjść na kontrakcie ze zwłokami Hondy. Honda przypuszczam, że ma niezły KERS, a Ferrari jest z nim w lesie. Tylko że Honda postawiła na KERS mechaniczny, a Ferrari na elektryczny, więc tak wprost pewnie nie zaadaptują.
14. Skoczek130
No przynajmniej w tej sprawie nie ma problemów.
15. walerus
Fajnie team Honda z silnikami ferrari... ;-) - wiem, wiem....
16. darecky3
ferraonda..:)
17. sivshy
@pz0: To że Honda mówi, że ma świetny KERS, wcale nie znaczy że tak jest. Być może to, że pracowali nad nim przez cały ubiegłoroczny sezon coś dało, ale ta przerwa i okres bezkrólewia na pewno dobrze na niego nie wpłyną... Moim zdaniem jedyną szansą dla tego teamu jest układ z Ferrari, taki jak ma McL z FI. Gdyby Scuderia dała inwestorom jasno do zrozumienia, że da im prawie cały bolid za darmo, zwłoki Hondy dawno już by poszły... Z drugiej strony, jakoś niespecjalnie przemawia do mnie sytuacja, w której, jeśli ta tendencja się utrzyma, będą tylko dwa teamy główne McL i Ferrari a cała reszta będzie ich junior teamami...
18. sivshy
*za prawie darmo miało być ;]
19. asc
@brainstorm: Ja nie żartowałem. Serio zespół pójdzie za 1 USD lub 1 EUR. Wystarczy, że znajdą poważnego inwestora, który utrzyma tą fabryczkę w Brackley - wtedy bez problemu wynegocjuje taką cenę. Milion w tą czy w tamtą to mały pikuś.
20. walerus
ciekawe - może to niegłupi układ - silnik da ferrari - a KERS Honda i obie strony będą zadowolone- mają 3 miesiące by przetestować duecik.....
21. sivshy
z czego conajmniej połowa pójdzie na dopasowanie bolidów do tych komponentów. Tym bardziej, że narazie to były tylko rozmowy, a czas ucieka...
22. lukasz1
Jedno jest pewne w sezonie 2009. Honda
bendzie w ogonie i raczej nie zdobędzie punktów.
23. baworak
i Honfa znowu w ogonie,kolejny zespol pokroju FI?zenada
24. baworak
miało byc oczywiscie HONDA
25. sivshy
wiesz ile trzeba zainwestować, aby mieć w F1 przynajmniej zespół pokroju FI? Nie mówiąc już o czymś większym...
26. Kojo
To już nie jest zespół Honda, tylko Ekipa z Brackley, a co do potencjalnych nabywców, to na pewno paru mają i teraz spokojnie analizują oferty, by wybrać najlepszą, a co do Ferrari, to dostarczało by tylko silniki i nic więcej. Zobaczymy jak to będzie, ja im życzę jak najlepiej, bo zostali zrobieni przez koncern w niezłego konia.
27. dario007
nazwa Honda też już przestanie tu pasować
28. sivshy
czepiacie się, narazie, póki nie ma nowego właściciela, który wymyśli sobie nową nazwę, zespół z Brackley ciągle jeszcze będzie nazywany Hondą... Kwestia przyzwyczajenia...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz