2008-12-22
Honda trafi w ręce Carlosa Slima?
Jak informują angielskie media, ekipa Honda Racing F1 może trafić w ręce właściciela firmy Telmex, Carlosa Slima, który w zeszłym tygodniu zawitał w BrackleyR E K L A M A
68-letni Meksykanin jest drugim najbogatszym człowiekiem na świecie. Kontroluje firmę telekomunikacyjną Telmex i wspiera karierę Bruno Senny poprzez firmę Embratel.
Jak donosi "The Sun", gdy Slim pojawił się w Brackley, trzeba było oczyścić parking, gdyż jego helikopter nie był w stanie zmieścić się na normalnym lądowisku.
"Mamy wysoki poziom zainteresowania zespołem od momentu, w którym Honda ogłosiła odejście z Formuły 1" - poinformował Nick Fry. "Pracujemy nad samochodem na sezon 2009, by osiągnąć nasz cel - pojawienia się w Melbourne."
Mówi się, że poza Davidem Richardsem szukającym funduszy na bliskim wschodzie, wśród zainteresowanych znalazł się także właściciel Force India, Vijay Mallya, oraz Achilleas Kallakis, potentat żeglugi handlowej.
Jak donosi "The Sun", gdy Slim pojawił się w Brackley, trzeba było oczyścić parking, gdyż jego helikopter nie był w stanie zmieścić się na normalnym lądowisku.
"Mamy wysoki poziom zainteresowania zespołem od momentu, w którym Honda ogłosiła odejście z Formuły 1" - poinformował Nick Fry. "Pracujemy nad samochodem na sezon 2009, by osiągnąć nasz cel - pojawienia się w Melbourne."
Mówi się, że poza Davidem Richardsem szukającym funduszy na bliskim wschodzie, wśród zainteresowanych znalazł się także właściciel Force India, Vijay Mallya, oraz Achilleas Kallakis, potentat żeglugi handlowej.
komentarze
1. dziarmol@biss
No i sprawa powoli się wyjaśnia (Achilleas Kallakis a może nowy Onasis?)
2. norbertinho
Vijay Mallya ?? facet chce miec dwa teamy w F1 ?? czyzby jeden mun nie wystarczał ?? no ale gdyby kupił hodne to mógłby se brac silniki i inne częsci z fabryki z Barckley
3. kumahara
No to nie ma co się martwić absencją Hondy w przyszłości, jednak F1 to F1 !!!
4. Martina S
to by było super
5. piotrek74
poważny zespól i lepiej aby trafił się poważny właściciel .Powodzenia ......
6. Ra-v
No i dobrze koles ma kase to niech kupuje...
7. vip015a
miech kupuje
8. pz0
W pierwszej chwili wydało mi się dziwne, że Mallya chce kupić Hondę, jednak to niezły pomysł. Miałby już prawie gotowy bolid na przyszły sezon i przy okazji niezłą fabrykę, chyba o niebo lepszą od tej Jordana no i trochę technologii, którymi mógłby się podzielić z McLarenem. Jordana mógłby wtedy z czystym sumieniem sprzedać za grosze, albo nawet zlikwidować. Ma to ręce i nogi.
9. lukasz1
Mam nadzieje że przez te problemy chonda nie spadnie w dul stawki.
10. walerus
wreszcie ktoś kasiasty na horyzoncie....!
11. pz0
lukasz 1 - Honda już raczej niewiele może spaść
12. atomic
ja na miejscu carlosa poczekałbym i kupił toyote,według mnie ten zespół ma większy potencjał niż honda .
13. BigM
Power Mexico czy Mighty Hellas?
Ciekawe.
14. Skoczek130
No vice-najbogatszy człowiek świata na pewno może sobie pozwolić na prowadzenie zespołu w F1. Nie ważne kto go wykupi, ważne żeby stawili się w Melbourne.
15. sivshy
wielu kandydatów do kupna Hondy pojawia się w ostatnim czasie. I dobrze. Im jest ich więcej, tym większa szansa że w kolejnym sezonie wystartuje 20 a nie 18 bolidów... Kupno Hondy przez Mallyę miałoby tez ręce i nogi... Atomic: Uwierz mi, że potencjał zniknąłby wraz z nowym właścicielem, w końcu aby móc go wykorzystać, trzeba mieć sporo kasy. A osoba prywatna na pewno nie wyłoży na team F1 tyle kasy, ile wykładają na swoje teamy koncerny motoryzacyjne, nawet jeśli będzie ją na to stać...
16. matyczka666
ja mam inne pytanie Co z zespolem Prodrive??beda jezdzic czy nie
17. baworak
lepiej zeby Mallya skupil sie na Force India a Honde kupil Carlos Slim.co to bylaby za rywalizacja gdyby 2 teamy byly wlasnoscia 1 goscia.nie wierze zeby nie kopiowali rozwiazan technicznych.dobre w tym wszystkim jest to zainteresowanie Honda.pzdr
18. dziarmol@biss
2008-12-23 09:02:12 baworak - A nad tym wszystkim Ron Dennis trzymałby swoją wielką łapę..
19. Budyn_F1
za stary na prowadzenie wieku jeszcze maeksykanin.
20. sivshy
Mnie cały czas dziwi, czemu Ferrari nie interesuje się "partnerstwem" ze zwłokami Hondy. McLaren ma przecież teraz cztery bolidy, czyli trzech kierowców którzy mogą pomóc Hamiltonowi w zdobyciu kolejnego tytułu. Argument o braku kasy nie bardzo do mnie przemawia, z uwagi na to, jaki drobiazg otrzymują rocznie od kolegów z FIA. Myślę że pan Lucca powinien się zastanowić, bo chyba warto...
21. baworak
dziarmol@biss-sa swieta...please.a swoja droga czy bylby mozliwy scenariusz ze Wielki Brat-RON ma pod kontrola az 6 bolidow i tylko Jednego Wybranca?juz wiem skad sie wzielo "God save the queen..."
22. bmwrk
Zgadza sie, baworak. Nowy wlasciciel dla Hondy, tak. Mallya jako nowy szef Hondy, niekoniecznie. Wraz z wykupem Hondy niech pojawi sie nowy gracz, ktory bedzie konkurencja dla pozostalych zespolow, a nie czyms w rodzaju Force India B. Ktory zreszta zespol dla ktorego mialby okazac sie zapleczem technicznym, to juz inna bajka. W kazdym razie nie bylaby to zdrowa sytuacja. Jasne pz0, ma to rece i nogi zwazywszy, ze boski Lewis mialby wtedy wsparcie jednej trzeciej stawki kierowcow. Rozumiem, ze pomoc Koviego nie jest wedlug Ciebie wystarczajaca? Poza tym, naprawde uwazasz, ze Force bedzie jezdzic pod MacLarena tylko dlatego, ze bolidy FI beda napedzane silnikami Maca? To co, w 2008 Toro Rosso jezdzilo pod Ferrari? MacLaren ze swoim potencjalem i Hamiltonem jako kierowca nr 1 ma szanse zdominowac F1. Ja jednak mam nadzieje, ze ktos skutecznie pokrzyzuje im plany. A tym kims bedzie Robert Kubica w BMW F1.09... Merry Christmas, pz0
23. pz0
bmwrk, nadinterpretujesz moją wypowiedź. Zakładam że Mallya będzie miał jeden zespół. FI nie będzie jeździć pod McLarena tak jak STR nie jeździło pod RBR. Co do Kowala to jest on po prostu za cienki aby walczyć o tytuł. Może się jeszcze poprawi, ale na dzisiaj to cienias, niewiele pokazał.
24. Marti
Włoskie media także donoszą o kupieniu Hondy przez Carlosa Slima. Wg nich Button pozostanie w zespole a drugim kierowcą zostanie Senna, którego, jak napisano powyżej, Slim już sponsoruje.
25. sivshy
Tylko że współpraca STR z Ferrari była na dużo mniejszą skalę niż McL z FI, które dostanie od Maca prawie cały gotowy bolid... Ta sytuacja to nic innego, jak tworzenie junior teamu dla McLarena...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz