komentarze
  • 24. easyrider
    • 2008-10-21 17:21:23
    • *.eranet.pl

    Czemu linka tu nie mogę wkleić?

  • 25. easyrider
    • 2008-10-21 17:32:10
    • *.eranet.pl

    atomic - tu masz wszystko jak na tacy podane: http://www. f1ultra.pl/news -Analiza-F1- srednia- zdobyczy- punktowych- kierowcow-i- zespolow- w-sezonie- 2008,111821 ,107212. html (usuń spacje)

  • 26. tommi81
    • 2008-10-21 18:24:24
    • *.poznan.sofex.biz.pl

    A ja myślę,że co do Roberta to wiadomo ale faktycznie Hamilton pokazał się z lepszej strony niż Massa

  • 27. niza
    • 2008-10-21 18:30:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    jantar321 świetnie to napisałeś, zgadzam się! :)

  • 28. Dagmara_W
    • 2008-10-21 18:39:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    no Robert jeżdził idealnie.. a tak to niestey aquaplaning ale nic sie na to nie poradzi.. webber ma racje.. oby w nasteonym roku składy byly sileniejsze a Robert mogl pokazac w pelni talent i klase choc wiele juz zrobil

  • 29. Mattii
    • 2008-10-21 18:59:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    fajnie macie, dla was Kubica jest najlepszy, mimo, że teraz mistrzem świata jest Kimi to jest nikim, a niedługo mistrzem będzie Hamilton albo Massa, ale to nic, i tak przecież Kubica jest, był i będzie najlepszy. Po co Kubica ma walczyć o tytuł, przecież on w waszych oczach już dawno jest mistrzem świata ;] może proponuję słać maile do niego, aby nie starał się walczyć o tytuł, bo przecież i tak wszyscy wiedzą, że jest najlepszy :] hahahhahahaahhah zal.pl

  • 30. Mattii
    • 2008-10-21 19:01:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    P.S. jeszcze się nie spotkałem z tym, aby niepowodzenia Kubicy ktoś nie usprawiedliwił i nie zwalił na BMW i cały sprzęt :)

  • 31. Maciek55
    • 2008-10-21 19:11:11
    • *.toya.net.pl

    A po za tym dużo zależy od szczęścia, którego Kubica nie zawsze miał wiele... :/

  • 32. alonsorenault
    • 2008-10-21 19:23:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Niewiem jak można pisać

  • 33. alonsorenault
    • 2008-10-21 19:29:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    oj sorry pomyliło mi się.Niewiem jak można pisać że Kimi jest nikim.Poprostu od połowy sezonu jest bez formy i tyle.Ale teraz powoli wraca do formy na szczęście.Tak tak Hamilton pokazał się z lepszej strony niż Massa szczególnie w Kanadzie.Wszyscy skreślili już Kimiego i myslą że będzie z niego taki drugi David albo Ralf.Jak Kimi jest taki beznadziejny to dlaczego w regularnie psującym się McLarenie miał więcej pkt niż Hamilton w bezawaryjnym aucie,

  • 34. violarobert
    • 2008-10-21 19:44:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Matti - Ty chyba chcesz popróbować szpitalnej kawy. "Pozdrawiam"

  • 35. violarobert
    • 2008-10-21 19:44:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Webber na Prezydenta !!!!!

  • 36. Porky2
    • 2008-10-21 19:47:56
    • *.rze.vectranet.pl

    no widac, ze mark zna sie na rzeczy:)

  • 37. TOTTI
    • 2008-10-21 20:37:17
    • *.232.255.155

    Lubie Webbera i lubie jeszcze bardziej za taka wypowiedz ale mam watpliwosci co do Hamiltona, ale skoro dla BBC to bylo to chyba by go zaczeli wyzywac i bluzgac. Robert niewatpliwie najbardziej zasluguje na tytul choc umiejetnosciami nie ustepuje mu ani troche Alonso i nawet jesli Robert nie zdobedzie nigdy majstra to i tak bedzie dla mnie mistrzem a gdyby przeszedl do Ferrari to chyba by stal sie drugim Schumacherem ktory z jednej strony sprawial ze wszyscy w jego kraju go uwielbiali to z drugiej strony zanudzal troche tym ze tylko on wygrywal choc nikogo dobrego poza Alonso i Raikkonenem nie bylo kto moglby mu zagrozic a Robertowi zagroziliby tylko Alonso i Hamilton a Raikkonen i Massa ostatnio jezdza bez polotu, Massa zawsze byl taki dosc przecietny a Kimiego niszcza nalogi.

  • 38. piotrulek84
    • 2008-10-21 21:06:07
    • *.gprs.plus.pl

    To teraz się spotkasz Matti :) I odnośnie wypowiedzi Nizy - Robert miał aquaplaning na Silverstone, bo zjechał z prawidłowego toru jazdy. Chciał wyprzedzić Kovalainena i zjechał z idealnej linii ( tylko tam było na tyle mało wody, żeby dało radę objechać zakręt dość szybko). Nikt nie jest nieomylny, nie róbmy z Kubicy boga. To była jego wina... Jak by nie patrzeć, pod względem ilości błędów postawił poprzeczkę bardzo wysoko

  • 39. niza
    • 2008-10-21 21:36:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    TOTTI no chyba się zapędziłeś trochę z tymi marzeniami co do Roberta, nie no aż takich umiejętności jak Schumacher to on chyba nie ma (ale chce się mylić :P) aaa i nie ma co już definitywnie skreślać Raikkonena i Massy, oni jeszcze nie raz pokażą "pazur"

  • 40. darecky3
    • 2008-10-21 21:41:39
    • *.range81-151.btcentralplus.com

    ja akurat podzielam zdanie webbera, bardziej na mistrzostwo zasluzyl Hamilton jak Massa. I tu nie ma zadnego ale, ze Hamilton nie jezdzi lecz jezdzi jego bolid a on sam jest kiepski. Owszem popelnia bledy ale robia to rowniez doswiadczeni kierowcy. Ci co uwazaja ze zagrywal nieczysto, zostalo zadoscuczynione wyegzekwowaniem kar, a byly one bardziej surowe niz powinny i stracil niesamowicie wiele punktow. Massa natomiast czysto tez nie jezdzi jednak kar nie ma a mimo wszystko traci do lidera. Co do konstrukcji to ferrari nie popisalo sie niezawodna konstrukcja, jedna z bardziej zawodnych konstrukcji w tym roku, az dziwne ale prawdziwe, silniki sie sypaly jak w hondzie w poprzednim sezonie. No i wracajac do Hamiltona, niby kiepski kierowca a dobry bolid dlatego prowadzi w punktacji, a ja powiem ze ten wspanialy bolid ma rowniez Koval a jezdzi jak ostatnia miernota, choc wiem ze zlym kierowca nie jest, tylko ze nie umie wycisnac z tej konstrukcji maksa a Hamilton to robi, wiec widac pomiedzy nimi przepasc punktowa. Sam samochod to nie wszystko. pozdro

  • 41. filipon
    • 2008-10-21 22:19:52
    • *.ip.netia.com.pl

    Bądżmy szczerzy Ham. pokazał klasę w tym sezonie. Ilośc wyprzedzań była imponująca, wg. mnie zasłużył na tytuł.

  • 42. darecky3
    • 2008-10-21 23:21:27
    • *.range81-151.btcentralplus.com

    wiekszosc ocen, kto zasluzyl na tytul a kto nie wynika tylko z subiektywnego punktu widzenia. Argumenty typu nie lubie go wiec nie zasluguje do mnie absolutnie nie przemawiaja. Schumachera osobiscie tez nie kochalem ale na 7 tytulow zaslugiwal i tak czysto tez nie jezdzil ale wyjezdzil. To samo jest z Hamiltonem. Punktow w f1 za sympatie sie nie przydziela lecz za pozycje na mecie wiec sytuacja jest jaka jest. Zeby byc z przodu trzeba byc najlepszym. Ferrari niby krolem wsrod najlepszych ale samochod sam nie pojedzie. Przykladem jest ostatni sezon. Sukces to konfiguracja dobrego samochodu z dobrym kierowca. W przypadku Hamiltona to wychodzi. W przypadku Kovalainena brakuje niestety kierowcy. Rola wspomagania lidera jakos mu nie wychodzi. Nie wliczajac pecha to ma ten chlopak trudnosci ogromne przez caly sezon. Raikonen pokazal iscie literacko to co przytaczam. Swietny samochod ale byle jaka jazda i tytul przegapiony. Teraz sie obudzil i doswiadczenie pokazuje ze dobry pilot i samochod to dwa nieodlaczne elementy. Massa jakos nie moze mnie przekonac do swojej formy. jedynie zwyciestwo zapewnia mu dobry start z pierwszej pozycji. Waleczny to on nie jest jak Raikonen, ktory pokazal nie raz ze jest grozny. Massa nie wywiera zbyt wielkiego wrazenia na przeciwnikach. Emocje sprawiaja ze sie cholernie gubi a juz ostatnio zaczyna stosowac taktyke po trupach do celu nawet uznalbym w bardziej skrajnym wydaniu niz sam Hamilton. Owszem Hamiltona mozna podziwiac jak i krytykowac, bo jest zuchwaly lub taki czy owaki ale nie raz pokazal piekne manewry. Nie raz pokazal jak odrobic prawie minute straty do pierwszej pozycji wygrywajac wyscig. Ani tak znienawidzony "tatus" jak i "wujek" nic nie poradza kiedy juz jedzie. Za kierownica jest tylko kierowca. Mysle ze brak sympatii dyskryminuje go bardzo w ocenach i co by nie zrobil zawsze bedzie be. Ale ocena charakteru a ocena rezultatow to dwie rozne rzeczy. Samo porownanie Hamiltona za kierownica BMW jest niedorzeczne. Owszem Dysproporcje pomiedzy Heidfeldem a Hamiltonem sa wielkie ale pomiedzy Kubica a Hamiltonem juz sie troche zamazuja, chociaz dla mnie to za wczesnie by cokolwiek porownywac. Dysproporcje samochodow nie pozwalaja na to. Mozliwe ze Hamilton nie dalby rady zdobyc tylu punktow co nasz rodak ale tez mozliwe ze zdobylby wiecej i wniosl by do konstrukcji wiele dobrego. Tego chyba sie nie dowiemy. hamilton jezdzi dopiero drugi sezon, jeszcze wiele przed nim i mysle ze jescze pokory sie nauczy akiedy to sie stanie bedzie maszynowo kosil zwyciestwa jak Schumaher. pozdro

  • 43. jantar321
    • 2008-10-22 00:17:39
    • *.eranet.pl

    Mattii – to jest tak, że trafiła się Polsce o Polakom perełka (myślę o RK, oczywiście ) ludzie oceniają postawę RK nie tylko na torze ale i w życiu, dlatego jest uwielbiany przez wszystkich i w ogólnej ocenie na pewno jest najlepszy, Massie zdarzały się koszmarne błędy a Hamilton jest niedojrzałym emocjonalnie chłopcem którego wsadzili do rakiety i bez przygotowania wysyłają w kosmos, owszem doleci, gdyż rakietę ma świetną ale lądowania to jeszcze musi się nauczyć, taki jest Hamilton. Co do Robercika to jak każdy człowiek popełnia błędy jednak jest najbliżej ideału tego sportowego i ludzkiego i życzę nam wszystkim, żeby się nie zmienił.
    p.s czy chciałbyś by Kubica był takim Borucem chodzącym po torze i spluwającym to co w danej chwili ma w ustach brrrrrrrrrr innych przykładów nie chce podawać

  • 44. Kibic26
    • 2008-10-22 03:13:18
    • *.telpol.net.pl

    nie zgodze sie z tobą dareckyma to szczescie ze jest w Mcl inaczej by nic nie pokazał przypmnij sobie jego ostatni sezon w GP 2 jak juz zapewnił sobie tytuł maskara takie błedy co on robił szok i to ma byc mistrz F1 rzeznia ja nic nie mówie moze nabrał doswiadczenia i dorusł do tego by być nr 1 w F1 ale dalej emocjonalnie jest jak dziecko a RK jezdzi na tyle optymalnie na ile mu zespół pozwala niestety talent swoja drogą a maszyna drugą

  • 45. Kibic26
    • 2008-10-22 03:22:14
    • *.telpol.net.pl

    pomyslcie sobie hamiltona w BMW cisnie i cisnie sandał w podłoge jedzie optymalnie ile sie da i nic a czołówka ucieka non stop i w czym tkwi problem? wiadomo zespół czy ham byłby na tyle wytrzymac psychicznie sezon by sie nierozpłakać doktorkowi chyba nie i patrząc pod tym kontem bo nie mówie ze nie jest utalentowany jak RK to psychicznie przegrywa walke a jak i psychika siada tak i umiejetnosci bo brak wiary blokuje wszystko i nawet stracąc wiare mozna jechac by dojechac ale no cóz czasem jest tak ze człowiek uswiadamia sobie ze osiągnoł bardzo wiele w tak krótkim czasie i zaczyna sie gubic zaczyna tracic nerwy na wodzy i wtedy popełnia najwiecej błedów smiesznych i karygodnych taki był hamilto nrok temu ale teraz nabrał troche doswiadczenia i nie pozwoli sobie zabrac tytułu mówie chyba to wciąz młokos w rakiecie jak powiedział jantar

  • 46. flowenol
    • 2008-10-22 06:39:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W przyszłym sezonie kierowcą roku zostanie również Robert tylko z tą różnicą, że udokumentuje to największą ilością punktów:)
    Mam wrażenie że Bayerische Motoren Werke przygotowało solidną niespodziankę na przyszły sezon.

  • 47. niza
    • 2008-10-22 07:38:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    darecky3 a ja nie zgodzę się z Twoją opinią, że Koval jest taki kiepski. Faktycznie może umiejętnościami nie dorównuje Hamiltonowi, ale wydaje mi się, że jego bolid nie jest tak dopracowany jak tego drugiego. W końcu to w McL cała uwaga skupiona jest na Lewisie bo ich głównym celem jest to aby to on zdobył tytuł i tak jest już drugi sezon z rzędu. Śmiem nawet napisać, że gdyby dało się aby zespół miał jednego kierowce, to oni zrezygnowali by z tego drugiego bankowo, byle tylko Hamilton miał majstra. Sam Ron wypowiadajac sie mowi tylko mimochodem o Heikkim, tak od niechcenia, wiec to juz daje do myslenia dlaczego tak jest

  • 48. jaros69
    • 2008-10-22 08:22:06
    • *.chello.pl

    Lewis zasłużył na tytuł ( choć go nie lubię za to ,że nie szanuje przeciwników )ale nie oszukujmy się MacLaren to bolid inna bajka. Praca silnika i skrzyni biegów prima sort. Widziałem to wiem. Jedynie Ferrari mają porównywalną skrzynię, ale zawieszenie to majstersztyk MacLarena. Śmiem twierdzić, że gdyby Lewis tak się namachał kierownica jak Kubica i coraz częściej Massa ( przypatrzcie się wizji z kokpitu bolidów - polecam YOU Tube ) to "subiektywna" ocena nie jest już taka oczywista .Pozdrawiam

  • 49. sivshy
    • 2008-10-22 11:13:21
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Zgadzam się z nizą. Kovalainen to dobry i solidny kierowcą. Ludziom wydaje się, że to słabiak, ponieważ jeździ w teamie ze świetnym kierowcą i jest niestety jego tłem. Poza tym, Heikki miał w tym roku sporo pecha. Jaros69, zgadzam się z tobą. McLaren zasłużył w tym roku na obydwa tytuły. Muszę to przyznać patrząc obiektywnie, choć nie jestem z tego zbytnio zadowolony. Co do samego artykułu, to moim zdaniem Hamilton jest świetnym kierowcą, ale nie zasługuje jeszcze na tytuł, bo mistrz powinien mieć stalowe nerwy i nie powinien popełniać głupich błędów do samego końca. Natomiast teraz jestem prawie pewien, że to Hamilton będzie mistrzem, ponieważ ma sporą przewagę i szczęście, że Massa ma równie gorącą głowę jak on. Dla mnie mistrzem tego sezonu jest Robert Kubica. Potrafił dużo słabszym bolidem dotrzymywać kroku czołówce. Mam nadzieję, że obroni swoje trzecie miejsce przed Raikkonnenem. Nie robiłbym sobie nadziei, że w przyszłym sezonie BMW będzie w stanie nawiązać równorzędną walkę ze Scuderią i McLarenem, niemniej nie obraziłbym się, gdyby sprawili taką miłą niespodziankę. Być może jest też szansa, że czołówka, podobnie jak w tym sezonie będzie bardzo nierówno jeździć. To byłaby, podobnie jak w tym sezonie, szansa dla Roberta. O ile oczywiście BMW w końcu nauczyło się, że powinno ustawiać strategię pod lepszego kierowcę, a nie niańczyć słabszego tylko dlatego że jest Niemcem.

  • 50. mastapain
    • 2008-10-22 12:04:48
    • *.smgr.pl

    MADA FAKA

  • 51. walerus
    • 2008-10-22 14:02:53
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    a nie mother? facka...?

  • 52. dziarmol@biss
    • 2008-10-22 19:48:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    z tymi epitetami to do Marii Peszek proszę ona jest "expertem"

  • 53. sivshy
    • 2008-10-22 22:06:08
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    "mother fucker", ewentualnie po nigga-murzyńsku "motha fuckah" ;]

  • 54. Budyn_F1
    • 2008-10-24 19:50:11
    • *.199.253.213

    To Robert powienien byc mistrzem swiata....


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo