komentarze
  • 1. Marti
    • 2008-08-28 11:11:34
    • *.tpnet.pl

    Jeśli odziedziczył takie geny po swoim przodku jak Nelsinho po swoim, to lepiej niech da sobie spokój z F1...

  • 2. FUNIOF1
    • 2008-08-28 11:27:39
    • Blokada
    • *.elk.mm.pl

    Dobrze ze Bruno niemysli tak ze jak jego wujkiem byl Ayrton to juz odrazu bedzie jezdzil w Ferrari za to mu respekt.

  • 3. Budyn_F1
    • 2008-08-28 11:33:40
    • *.199.253.213

    nawet jak by go przyjeli do najgorszego teamu i tak by go

  • 4. walerus
    • 2008-08-28 11:53:43
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Uważam że opcja Glocka z 2007 byłaby dla niego odpowiednia - tester w F1 i kierowca w GP2 - a potem za rok do dobrego teamu.

  • 5. mlody.p
    • 2008-08-28 12:09:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bruno daje radę w GP2. Myślę że jest dobrym kierowcą. Niech przyjdzie za Nicka do BMW :D

  • 6. Piotre_k
    • 2008-08-28 12:16:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti: a w gdzie ty zauważyłaś u Bruno geny Nelsinho? Senna jest realistą z ambicjami - zdaje sobie sprawę, że jego wyniki w GP2 nie czynią z niego gwiazdy. To tylko dziennikarze pryczepili się do jego nazwiska jak muchy do g... Nigdzie nie jest napisane, że krewny mistrza świata F1 nie może być przeciętny. I wcale źle to o nim nie świadczy.

  • 7. Marti
    • 2008-08-28 13:26:00
    • *.tpnet.pl

    Piotre_k - źle mnie zrozumiałeś. Sprecyzuję więc: jak widać młody Piquet nie jest tak bardzo utalentowany jak jego ojciec. Dotychczas niewiele na to wskazuje, aby zrobil wielka karierę w F1. Na jego przykladzie widzimy, że samo nazwisko to nie wszystko oraz, że w tym wypadku nie odziedziczył tych genów ojca, które "odpowiadają" za "talent motosportowy". Nie wiem jak to bedzie w przypadku Senny. Nie oglądam GP2, więc sie nie wypowiadam jakim jest kierowcą. Chodzi mi tylko o to, że niepotrzebny nam kolejny (po Villeneuve'ie oraz Piquet'cie) kierowca, tylko dlatego, że nosi słynne nazwisko. Poza tym np. na przykładzie Kubicy oraz Vettela widzimy, że niekoniecznie trzeba otrzymać jakieś geny po przodkach, aby mieć przed soba perspektywę wielkiej kariery w tym sporcie :-)

  • 8. walerus
    • 2008-08-28 14:10:34
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    i Hamiltona seniora w Porsche.... a nikt nie bierze pod uwagę Włocha który z dużą przewagą prowadzi w GP2...?

  • 9. Mac1602
    • 2008-08-28 14:11:50
    • *.87.244.98

    Marti - Jacques Villeneuve był dużo bardziej utalentowany niż choćby Damon Hill, a obaj zdobyli mistrzowskie tytuły... Piquet - trudno powiedzieć, dajmy mu jeszcze szansę, ale podobnie jak Rosberg - jeszcze zbyt dużo nie osiągnął, choć tatusiowie ładowali w nich mocno. Senna jest zaledwie bratankiem Ayrtona i nazwisko mu pomaga, ale... zobaczymy jak będzie.

  • 10. sivshy
    • 2008-08-28 15:27:19
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Narazie sequele nie bardzo się sprawdzają, ale zobaczymy :) Chciałbym go zobaczyć w F1, przydadzą się nowe twarze, ale narazie bliżej niż Senna do kontraktu w F1 jest Buemi.

  • 11. filipon
    • 2008-08-28 16:59:45
    • *.ip.netia.com.pl

    może ktoś z was wie gdzie można zobaczyc prototyp bolidu na sezon 2009

  • 12. Marti
    • 2008-08-28 18:34:38
    • *.tpnet.pl

    Mac1602 - zarówno Jacques Villeneuve jak i D. Hill zdobyli tylko jeden tytuł mistrzowski. Nie powiem, że nie uznaję takich jednorazowych mistrzów, lecz dla mnie sa oni dużo niżej w hierarchi niz kierowcy, którzy obronili swój tytuł, czy też go nie obronili, ale jednak zdobyli drugi. Zapomniałam wcześniej wymienić Rosberga - ja w nim nie widzę potencjalnego kandydata na mistrza świata. Przereklamowany. Owszem, słynne nazwisko pomaga w dostaniu się do F1, lecz gdy kariera nie toczy się dobrze oraz gdy kierowca niczego soba nie reprezentuje, to takie nazwisko jest tylko uciążeniem (przykład: Ralf S.).

  • 13. sivshy
    • 2008-08-28 19:50:45
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Marti, ja chciałem tylko przypomnieć, że Ralf S, zanim trafił do Toyoty, nie był taki zły :)

  • 14. Marti
    • 2008-08-28 20:00:46
    • *.tpnet.pl

    Racja, sivshy, w Williamsie jeździł b. dobrze, jednak Toyota "dzięki' niemu znacznie cofnęła się w rozwoju. Poza tym on sam porzyznał, że jego nazwisko było pod koniec kariery dla niego uciążliwe ;-)

  • 15. Marti
    • 2008-08-28 20:01:56
    • *.tpnet.pl

    P.S. w porównaniu z bratem wypadł i jeździł ogólnie miernie, bardzo miernie ;-)

  • 16. bacardi2
    • 2008-08-28 21:39:59
    • *.ptim.net.pl

    Marti : to jest dla Piqueta jnr-a debiutancki sezon, radzę zobaczyć co osiągnął do chwili wejścia do F1, fakt, na początku jeździł tragicznie, ale trzeba przyznać że z wyścigu na wyścig jeździ coraz lepiej, ja bym go wcale nie przekreślał... Jego ojciec w sumie podobnie zaczynał zresztą jak każdy. Co do Senny to niech nabiera doświadczenia...

  • 17. walerus
    • 2008-08-29 09:54:04
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    dodać też trzeba, że renault jest cieniutkie i Piquet nie odstaje ogromnie od Alonso....

  • 18. dziarmol@biss
    • 2008-08-29 21:26:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Może mi ktoś podpowie, co mają wspólnego jakieś tam geny z umiejętnością kierowania pojazdem(ścigania się) tego się raczej nie dziedziczy. Na sukces w sportach motorowych i nie tylko składa się mnóstwo rzeczy upór pieniądze znajomości no i talent ale żeby zaraz geny?Dobry przykład bracia Schumacher i co? jeden ma to coś a drugi co? po innym ojcu?

  • 19. Kojo
    • 2008-08-30 07:39:49
    • *.pronet.lublin.pl

    Czy Senna będzie jeździł w F1 p przyszłym sezonie?Nie wiem, ale jak dla mnie zasługuje i to nie z powodu nazwiska, tylko tego co pokazuje na torze, a pokazuje wiele i na pewno jest kierowcą nadającym się do F1. A co do Synów słynnych kierowców, to zarówno Hill i Villeneuve byli synami wielkich kierowców wyścigowych i zdobyli mistrzostwo świata, a Hill jest jak na razie jedynym kierowcą, który będąc synem Mistrza świata F1 sam ten tytuł zdobył(ojciec Damona Graham był 2-krotnym mistrzem w 62 i 68 roku)A kierowcami Jacques i Damon słabymi nie byli, bo nie raz zajmowali 2 miejsce na koniec sezonu, a Hill by został mistrzem w 94 gdyby nie wjechał w niego Schummi w ostatnim wyścigu sezonu, gdy Damon był o wiele szybszy.

  • 20. obi216
    • 2008-08-30 19:19:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Samo nazwisko pomaga w starcie - jednak nie jedzie w wyścigu....niestety:-)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo