2008-07-20 GP Niemiec - Wyścig 14:00
Poz.KierowcaZespółCzasPkt.
1 L.Hamilton McLaren 1:31:20.847 10
2 N.Piquet Renault + 5.586 8
3 F.Massa Ferrari + 9.339 6
4 N.Heidfeld BMW Sauber + 9.825 5
5 H.Kovalainen McLaren + 12.411 4
6 K.Raikkonen Ferrari + 14.483 3
7 R.Kubica BMW Sauber + 22.603 2
8 S.Vettel Toro Rosso + 33.282 1
9 J.Trulli Toyota + 37.199
10 N.Rosberg Williams + 37.658
11 F.Alonso Renault + 38.625
12 S.Bourdais Toro Rosso + 39.111
13 D.Coulthard Red Bull + 54.971
14 G.Fisichella Force India + 59.093
15 K. Nakajima Williams + 1:00.003
16 A.Sutil Force India + 1:09.488
17 J.Button Honda + 1 okr.
18 R.Barrichello Honda + 16 okr.
19 M.Webber Red Bull + 37 okr.
20 T.Glock Toyota + 42 okr.

komentarze
  • 312. rooffi
    • 2008-07-21 13:07:12
    • *.gprs.plus.pl

    szkoda, że SC wechał bo tylko Robert stracił 4 pozycje

  • 313. romero
    • 2008-07-21 13:41:14
    • *.58.jawnet.pl

    Po zwycięstwie w Kanadzie BMW faktycznie siadło na laurach. Robert prosił aby zespół umożliwił mu walkę o mistrza świata. Niestety szefostwo zignorowało to i realizują swój „doskonały” plan. Możesz ich tłuc młotem oni i tak zrobią swoje. Tutaj pojawia się szansa w walce o tytuł a oni próbują nakładem sił całego zespołu dogrzewać opony Nicka. Po prostu parodia. Główne zadanie zespołu – dogrzać opony Nicka. Wiadomo niemiecki team. Ale niech nikt mi nie mówi że obaj są równo traktowani. Poprzedni sezon – różnica punktowa taka jak w obecnym i był numer jeden, teraz nie ma. Gdyby Robert miał problemy z oponami a Nick walczył o tytuł to jest pewne komu zespół poświęcił by swój czas. Coś mi się wydaje że Mario od początku nie wierzył w walkę o tytuł (jako inż. wie co to jest złom) a nie chce dużej różnicy punktowej pomiędzy kierowcami po to aby za dużo Robert czasem nie dostał. Wiadomo niemiecka oszczędność. Odnośnie wczorajszego wyścigu w czołówce dwie osoby przypadkowe, i może tak być że Alonso za 2008 rok będzie bez podium a taki Piquet powie że on to jedyne podium ciężką pracą wywalczył i to jest niesamowite :) Mam nadzieję że Robert przestanie myśleć o tytule i skoncentruje się na samej walce a wtedy będzie tak jeździł jak w na mokrym torze w Monaco. Pozdro

  • 314. Voight
    • 2008-07-21 14:16:53
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Nie ktoś tylko coś.

  • 315. dick777
    • 2008-07-21 14:54:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Voight, czy ty jesteś obciążony dziedzicznie, czy tylko prowokujesz?

  • 316. Voight
    • 2008-07-21 15:27:34
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Nie. takie jest moje zdanie.

  • 317. dziarmol@biss
    • 2008-07-21 15:53:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-07-21 14:54:17 dick777- uważaj bo Cię nazwą niereformowalnym spiskowcem hehe pozdrawiam oraz masaj 100% poparcia

  • 318. dick777
    • 2008-07-21 15:54:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To muszę z przykrością stwierdzić, że z wyciąganiem wniosków jest u ciebie coś nie tak. Słuchaj/czytaj uważnie, co mówią kierowcy, i przeanalizuj sobie dotychczasowe wyścigi z tego sezonu, a być może dojdzisz do innych wniosków.

  • 319. Voight
    • 2008-07-21 16:01:47
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Wywnioskować można tylko tyle, że kubica w tym sezonie nie ma jednego wyścigu bez problemów

  • 320. szewczenko
    • 2008-07-21 16:04:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Samochód bezpieczeństwa wcale nie pomógł robertowi.Szkoda była szansa na 4 lub 5 lokatę.Vettel skutecznie doprowadzał Alonso do szału!!!!! Przez co Alonso był zdekoncentrowany.LIczyłem na niego .spoko kierowca

  • 321. dick777
    • 2008-07-21 16:34:36
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Fakty są takie, że kłopoty Kubicy z bolidem zaczęły się po jego zwycięstwie w Kanadzie, kiedy BMW zrealizowało już swoje cele, w tym trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, które jest już nie zagrożone, nawet jeśli Kubica nie będzie już przywoził punktów, a co będzie robił Heidfeld. Jeśli na Hungaroringu Kubica będzie miał podobne problemy z bolidem, jak w ostatnich trzech wyścigach, a sądzę, że, niestety, będzie miał, to wnioski będą oczywiste. Ale o nich napiszemy sobie po Hungaroringu. Mam już pewną hipotezę z tym związaną, ale podzielą się nią po wyścigu na Węgrzech.

  • 322. dick777
    • 2008-07-21 16:36:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zapomniałem dodać: romero, masz rację w tym, co piszesz.

  • 323. dziarmol@biss
    • 2008-07-21 19:26:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    kubica do czerwonych jak przejdzie to w końcu będzie mógł robić to co lubi najbardziej czyli ścigać się a nie wiecznie szarpać z dyrekcją o ustawienie bolidu o strategię wówczas że powtórzę za darecky3 mordy w kubeł i to będzie optymalne rozwiązanie i dla samego Kubicy jak i dla jego kibiców. pozdrawiam kibiców Kubicy Roberta

  • 324. dick777
    • 2008-07-21 20:13:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dziarmol, zgadzam się, tylko szkoda roku 2009, który będzie dla Kubicy w BMW kolejnym zmarnowanym z punktu widzenia walki o tytuł, chyba że...

  • 325. dick777
    • 2008-07-21 20:17:36
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Według fińskiej prasy Kubica wciąż jest najlepszym kierowcą w stawce. Kieruję to do wszystkich malkontentów bezzasadnie narzekających na niego zamiast na bolid i szefostwo teamu BMW.

  • 326. jarko dnb 85
    • 2008-07-21 20:37:10
    • *.toya.net.pl

    BMW bylo poprostu slabe przez caly weekend na Hockenheim,a to ze Heidfeld byl przed Robertem,to tylko fart spowodowany SC.Nick ani przez chwile nie byl lepszy,strategia uratowala mu dupe przed swoja publicznoscia,bo takto bylby za Vettelem.a wy jak barany juz piszecie ze Heidfeld jest faworyzowany a Robertowi rzuca sie kłody pod nogi.to by trochew nie mialo sensu!!!!!

  • 327. dziarmol@biss
    • 2008-07-21 20:43:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-07-21 20:17:36 dick777-geniusz Kubicy dostrzegają wszyscy wokół tylko nasi tzw kibice widzą w nim ciamajdę i nieudacznika a odwagę cywilną jaką kubica posiada nazywają "wiecznym narzekaniem". No cóż taki to z nas naród ,przez wielu krytykantów zazdrość zwykła przemawia że młody chłopak tak się wybił pozd.

  • 328. lewusFIA
    • 2008-07-21 20:55:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Obawiałem się, że po Kanadzie team Kubicy nie będzie go wspierać na maxa w jego szansie na zdobycie tytułu. Wierzył w to chyba sam Robert, bo w BMW nikt, olali to totalnie a na dodatek bolid Kubicy stał się nagle zupełnie inny niż w poprzednich GP, dziwne i smutne. Nie chcę krakać, ale Robert z obecnymi pracodawcami mistrza nie zdobędzie nigdy, jeśli już z BMW to tylko Heidfeld. Sposobów na "sterowanie" takimi aspiracjami jak widzimy jest multum. Co do minionego GP, "team orders" był niezaprzeczalnie, ale czy inny team w analogicznej sytuacji nie zrobiłby tak samo? Lewis, jeśli nie był na "prochach" to nie tylko przerósł pozostałych ale i siebie - niewiarygodna jazda, niewiarygodny bolid, coś takiego ! Pozdrawiam dziarmola, dicka777 i pozostałych "nie kiboli".

  • 329. masaj
    • 2008-07-21 20:55:50
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @dick777
    Jeśli podobnych wyścigów będzie więcej, notowania Roberta mogą szybko spadać. Nikt nie będzie się zagłębiał w szczegóły i szukał powodów gorszych występów.
    Osobiście dość pesymistycznie jestem nastawiony.

  • 330. Vw2000
    • 2008-07-21 21:04:52
    • *.netia.com.pl

    Derex Jesteś Wielki nareszcie ktoś napisał coś mądrego

  • 331. dick777
    • 2008-07-21 21:27:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    masaj, zgadzam sie z tobą i dadam jeszcze, że postawa szefostwa teamu BMW sprawia, że obawiam się, czy Robertowi uda się obronić czwarte miejsce przed Nickiem.

  • 332. dziarmol@biss
    • 2008-07-21 23:33:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-07-21 20:55:42 lewusFIA - pozdrawiam ,cos dawno Cię tu nie było a tu tyle się dzieje , masaj ma rację a na dowód ubiegły sezon w którym malo kogo obchodzi dzisiaj że Kubica miał co najmniej o klasę gorszy bolid niż Heidfeld (awaryjność ) a każdy widzi tylko punkty zgromadzone w generalce, ot taki świat, a wlaśnie czy w f1 są testy antydopingowe ? bo jakoś mi to umknęło :-}

  • 333. Kazik
    • 2008-07-22 00:04:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dziarmol@biss w moim wczorajszym poście miałem oczywiście na myśli to,że nie lubię gdy po zwycięstwie Lewisa np.ścierają się z sobą" anty i pro lewisowcy".Apropo tego co pisze lewusFIA to trudno mi się nie zgodzić.Dla BMW cel wyznaczony na ten sezon został już osiągnięty.Przykrym jednak jest to ,że cel ten zrealizowany został przez Roberta (może za wcześnie niestety) a teraz w/g mnie nie ma motywacji aby mu pomóc (bo takiego scenariusza nie zakładano w BMW).Nie chcę aby odbierano tego jako kolejną "teorię spiskową" ale również uważam,że team nie jest zainteresowany walką o mistrzostwo w klasyfikacji indywidualnej w tym roku.Przykro mi będzie na koniec sezonu ale niewykluczone,że to Nick będzie przed Robertem. (naprawdę niewiele już mu brakuje).

  • 334. lewusFIA
    • 2008-07-22 01:17:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dziarmol, Kazik: zwróćcie uwagę na taki oto fakt: w Ferrari nie istnieje problem nazwijmy to, - jak szczególnie lubują się w tym określeniu kibole McLarena i ich poparciuchy - " teoria spiskowa", z prostego powodu - obaj kierowcy są obcokrajowcami, w BMW i McLarenie wiadomo inaczej, w McLarenie sytuacja jest jasna -Hamilton i służący, na taki status zgodziły się wszystkie strony i wszyscy bez wyjątku pracują na Lewisa, więc mowa o "spisku" w tak jawnym kontekście jest aż śmieszna, natomiast w BMW jeszcze przed Kanadą i sukcesem Roberta , Theisen i inni zaczęli przebąkiwać o maksymalnej pomocy Nickowi, i jak prześledzić wszystkie wypowiedzi szefostwa BMW w ostatnich tygodniach to można odnieść wrażenie, że rzeczywiście zdarzenia w tym teamie klują się zgodnie z deklaracjami szefów. Mogę się założyć, że Heidfeld w końcowej klasyfikacji będzie przed Robertem, nie dlatego, że jest lepszy ale dlatego, że Robert krytykuje pracodawców, że i tak osiągnął zbyt wiele a Nick jest starszy od niego i co ...? I jest Niemcem jednak... a to dla nich jest naprawdę ważne, jak w żadnym innym kraju! Dla Nicka wszechstronna pomoc a Robert niech sam sobie kombinuje - i to jest przyczynek do spiskowych teorii, jak wolą to wiadomi... Ze 'spiskowym' pozdrowieniem, hej!
    PS. Odnosi się to tylko do trzech topowych teamów, dla reszty układy takie są nieznane bo są bez znaczenia...

  • 335. adams100
    • 2008-07-22 10:46:43
    • *.przeworsk.mm.pl

    Ja powiem tak, Heikki zachowal sie jak szmata i cienias, I ciekawe jak mozna bylo powiedziec jak kolega jedan mniej wiecejn a samym poczatku, ze SC nic by tu nie zmienl. hahaha, widac jak sie znasz na F1 koles.

  • 336. Razel
    • 2008-07-22 12:35:26
    • *.wro-com.net

    jesli Kubica nie zmieni stylu jazdy to w zadnym aucie nie bedzie miec szans z hamiltonem. Kubica nie potrafi wyprzedzac, a raczej boi sie wyprzedzac, hamilton sie nie szczypie gdy ma kogos przed soba to atakuje bez sentymentow, od razu i bez czajenia sie. Kubica potrafi wozic sie za slabszym bolidem przez pol rajdu z takim podejsciem niczego wielkiego nie osiagnie. Uraz po wypadku w kanadzie zostal ewidentny.

  • 337. Marti
    • 2008-07-22 12:38:43
    • *.tpnet.pl

    lewusFIA - określenie "teoria spiskowa" stworzyli wyłącznie przeciwnicy BMW, przede wszystkim Ci, którzy cierpią na syndrom antyniemiecki. Szczerze im współczuję, gdyż tego syndromu nie można zwalczyć, występuje on u tych ludzi do końca życia. Nie musisz obrażać fanów McLarena nazywając ich kibolami. @ dziarmol - oczywiście, że w F1 są testy antydopingowe. Chyba nie muszę Ci tłumaczyć, w jaki sposób się one odbywają :-)

  • 338. Marti
    • 2008-07-22 12:41:28
    • *.tpnet.pl

    Razel - szczerze przyznam, że tez się już zastanawiałam, jaki wpływ na całą sytuację ma ten wypadek...P.S. Nie w rajdzie tylko w wyścigu ;-)

  • 339. totalfun
    • 2008-07-22 19:03:23
    • *.nsm.pl

    A ja proponuję na to spojrzeć w sposób jak najbardziej REALNY: w poprzednich dwóch GP Kubica miał po prostu pecha a Nick szczęście. I TYLE. Na Silverstone: deszcz, dużo przypadkowości,awaria podczas Q3 Kubka; Nickowi się udaje Kubica mimo dobrej jazdy popełnia błąd i klops. Podczas GP Niemiec również dobra jazda Roberta... do czasu SC (nie oglądałem wyścigu na żywo, więc oglądałem "na chłodno"). Gdyby nie to Robert byłby 4-y a Nick zdobyłby 0 pkt. I TYLE - ZWYKŁA KOLEJ LOSU. Spójrzcie na Massę (na początku sezonu już go wywalali-2 w generalce), Lewisa (po GP Kanady i Francji zrównano z ziemią przez brytyjskie media...-1 w gen.). Na prawdę zastanówcie się nad tym. To samo jest teraz z sytuacją w BMW. Wielkie halo, Nicka faworyzują, nie walczą o tytuł. Proszę was... Z tym sprzętem to nawet Senna nie dałby rady, bo ile można liczyć na błędy rywali. I dla przypomnienia - : w testach przed sezonem (a było ich od cholery) Nick był tylko 2 razy szybszy od Roberta, w qual. 2008 tylko raz (dzięki awarii Roberta). Podsumowując to wszystko zacytuję Rampfa: "Kiedyś modliliśmy się o deszcz, teraz i bez deszczu mamy szansę na podium". Cytat dotyczy moim zdaniem TYLKO Roberta, nie Nicka

  • 340. lewusFIA
    • 2008-07-22 21:39:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Marti: piszę wyraźnie kiboli McLarena a nie fanów, chyba, że u was to to samo, bo ja widzę bardzo wyraźną granicę między takowymi. Niezwykle wygodną "furtką" jest "teoria spiskowa" o co oskarża się nas Polaków jeśli ma się inne sympatie lub inne zdanie w kwestii. Jeśli to my Polacy mamy "syndrom antyniemiecki" jak piszesz, to jakiż "syndrom" wyzwalał pretensje Hiszpanów w ub. roku o sytuację w McLarenie? A jakiż "syndrom" wyzwala postawy fanów McLarena wobec Ferrari? Takich porównań można znaleźć więcej. I teraz każda decyzja na korzyść Nicka a na niekorzyść Roberta w wykonaniu BMW może sobie uchodzić płazem, bo to przecież zakompleksieni polaczkowie wymyślają jakieś teorie spiskowe.

  • 341. ferrarimarlboro
    • 2008-07-22 22:40:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kubica jak w tamtym sezonie jeździł agresywnie to miał problemy z oponami.Więc w tym sezonie postanowił wziąć przykład z Raikkonena i jeździ spokojnie i czeka na rozwój wydarzeń.Odkąd oglądam F1 to dla mnie najbardziej agresywnie jeżdżącym kierowcą był Montoya.On czasami jeździł nawet zbyt agresywnie.



  • 342. champ21
    • 2008-07-23 13:07:06
    • *.231.193.174

    nie potrafii napompować opon Kubicy. i dlatego wyprzedził go Raikonen


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo