komentarze
  • 1. Voight
    • 2008-07-19 18:16:41
    • *.ssp.dialog.net.pl

    "nie będziemy mieli łatwego czasu" O ile po angielsku to jeszcze brzmi to po polsku.... brrrr.

  • 2. krolsedesow
    • 2008-07-19 18:19:57
    • *.gprs.plus.pl

    Czyli teoretycznie wszystko jasne. Te problemy Kimiego były aż nadto widoczne, nie ma tu żadnej sciemy, no bo i po co. Już na tych testach nie jechał tak jak powinien. Mimo wszysko uważam, że Felipe ma jednak trudniejsze zadanie. Hamowiec jest w gazie, ale liczę, że ma mniej wachy. No to panowie - alleluja i do przodu!

  • 3. damianGP
    • 2008-07-19 18:41:20
    • *.as43234.net

    a jeśli Kimi pojedzie na 1 pit ...

  • 4. krolsedesow
    • 2008-07-19 18:49:19
    • *.gprs.plus.pl

    damianGP nie sądze, prawdopodobnie ma tyle wachy ile czołówka. Chyba że po pierwszm zaleją go na maxa, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Niewiadomo jak to zniosą gumy, chociaż Kimi umie je oszczędzać. Jedyne wyjście- na poczatku brać wszystko co się rusza.

  • 5. Marti
    • 2008-07-19 19:19:49
    • *.160.167.2

    Felipe niech się modli, aby jutro nie padało, gdyż w tym wypadku raczej niewiele wyciśnie, no chyba że poza torem ;-)

  • 6. norbertinho
    • 2008-07-19 19:44:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    coś czuje ze Schumacher troche pomagał Massie w ustawieniach bolidu.

  • 7. krolsedesow
    • 2008-07-19 19:54:12
    • *.gprs.plus.pl

    norbertinho. No to jeszcze niech Schumacher za niego pojedzie. Bo Massa to skończony nieudacznik i nie potrafi se sam bolidu ustawić, tylko potrzebuje Schumachera. ble ble ble

  • 8. Marti
    • 2008-07-19 19:58:07
    • *.160.167.2

    norbertinho - napewno Schumi udzielił mu niejednej wskazówki. A Kimiego pewnie krew zalewa z powodu wizyty "czerwonego barona" ;-)

  • 9. Kriss81
    • 2008-07-19 21:13:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tak, Kimi przez cały weekend wyraźnie się męczył z bolidem. Nawet w ostatnim okrążeniu kwalifikacji szarpał kierownicą, a cały samochód dziwnie zarzucało. Massa o wiele pewniej, ale i tak nie wierzę żeby pokonał Hamiltona.

  • 10. Voight
    • 2008-07-19 22:39:38
    • *.ssp.dialog.net.pl

    W reklamie to kimi nawet po niemiecku gadał z Schumim. W końcu to iceman

  • 11. ferrarimarlboro
    • 2008-07-19 22:53:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Pamiętajcie o tym że w poprzednim wyścigu bolid Felipe był robiony na szybko w garażu więc możliwe że nie sprawował się tak jak trzeba i dlatego tyle bączków.Ja wierze że Massa pokona Hamiltona a i nie wykluczam kolizji między nimi gdyby Felipe go atakował a Hamilton by go przyblokował stłuczka gotowa.

  • 12. cezarnation
    • 2008-07-19 23:30:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kubico ''fani'' odczepcie się od Ferrari i Schumiego. To dobrze, że Schumacher pomaga swojej byłej stajni. Wiele zawdzięcza Ferrari, a Ferrari jemu. Nic dziwnego, że im pomaga. Niech Bóg chroni Ferrari przed Kubicą i stadem jego fanatycznych ''fanów. A Massa pokaże jutro, że zasługuje na tytuł mistrzowski. A Kimi zaraz za nim na drugim miejscu. FORZA FERRARI.

  • 13. Hayate
    • 2008-07-20 00:19:30
    • *.50.234.90

    "fanatyczni fani Kubic"
    nazwał bym ich debilami raczej :>

  • 14. darecky3
    • 2008-07-20 01:04:52
    • *.range81-153.btcentralplus.com

    Michael Schumacher jest oficjalnym doradca stajni ferrari i robi co do niego nalezy, poza tym w dalszym ciagu jest w stanie podjac walke w samochodzie, czy to jakies wykroczenie?

  • 15. ferrarimarlboro
    • 2008-07-20 08:45:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A tak szczerze mówiąc to marnie widze tą obrone tytułu przez Kimiego.

  • 16. Angulo
    • 2008-07-20 11:20:06
    • *.yeo.pl

    cezarnation - marzenie ściętej głowy...Jutro będzie dublet McLarena.

  • 17. krolsedesow
    • 2008-07-20 11:51:55
    • *.gprs.plus.pl

    A ja myślę Angulo, że McLaren się udławi. Chociaż pewnie nie mam racji, niestety :)

  • 18. Voight
    • 2008-07-20 12:02:02
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Jest dopiero połowa sezonu i wszyscy maja 48pkt. Też tak myśle, że McLaren nie da rady. Mają najmniej paliwa. Schumacher był alfą i omegą w Ferrari, pod tym względem to Senna blado wypada. Na razie sobie odpoczywa ale kiedyś zacznie mu brakować ścigania i wróci na stałe jako szef zespołu. Fakt, że teraz być Tifosi to coś znaczy a gdyby do Ferrari przyszedł kubica to byłoby się jednym z wielu

  • 19. krolsedesow
    • 2008-07-20 12:18:57
    • *.gprs.plus.pl

    A ja bym tak Schumachera nie przeceniał. On troche chyba nie ma pomysłu na życie, tak jak Hakkinen, tylko że ten się do tego przyznaje otwarcie. Bo jakby Schumacher chciał się ścigać to by to robił. Nie tu to gdzie indziej. Ciekawych serii wyścigowych nie brakuje, nie koniecznie dla emerytów.

  • 20. karol
    • 2008-07-20 12:57:36
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    krolsedesow,ty chyba nawet zawodówki nie skończyłeś

  • 21. Marti
    • 2008-07-20 13:13:45
    • *.160.167.2

    Voight - w wywiadzie udzielonemu niedawno prestiżowemu tygodnikowi "Stern" Schumi wyraźnie powiedział, że nigdy nie zostanie szefem żadnego zespołu. @ krolsedesow - chce sie nadal ścigać - na motocyklach. On nie może żyć bez adrenaliny. To prawdziwy racer - do samych kości.

  • 22. krolsedesow
    • 2008-07-20 13:30:35
    • *.gprs.plus.pl

    Marti to czemu tego nie robi? To chyba jedna z większych zagadek f1.

  • 23. Marti
    • 2008-07-20 19:05:45
    • *.160.167.2

    krolsedesow - chodziło mi o to, że Schumi potrzebuje pewnej dawki adrenaliny, dlatego ściga się teraz na motocyklach. On zapewnia, że nie chce się już ścigać w F1 i nie sądzę, aby powrócił. I słusznie. Nikomu nie musi już nic udowadniać.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo