2008-07-05
Toyota niezadowolona z kwalifikacji
Kierowcy Toyoty zakończyli sesję kwalifikacyjną na początku drugiej dziesiątki. Timo Glock znalazł się na 12, a Jarno Trulli na 14 miejscu, nieznacznie rozmijając się z awansem do finałowej części kwalifikacji.R E K L A M A
Timo Glock:
"Po naszych wczorajszych problemach, gdy straciliśmy pół sesji treningowej, dziś mieliśmy kolejny trudny dzień. Wiele samochodów było blisko siebie i nie zdołaliśmy osiągnąć Q3, co było prawdopodobnie efektem straconego czasu. Pomimo to mieliśmy całkiem dobre tempo dzisiejszego ranka i czułem, że możemy być w czołowej dziesiątce. Nie wiem dlaczego nam się nie udało. Po dzisiejszym deszczu tor był trochę bardziej zielony. W tych warunkach nie byłem w stanie wyciągnąć 100 procent z opon i pewnie dlatego nie daliśmy rady. Musimy zobaczyć jaka będzie jutro pogada, ale wyścig może być trochę trudny."
Jarno Trulli:
"Jestem rozczarowany, gdyż jesteśmy poza czołową dziesiątką i nie wyglądaliśmy tu zbyt konkurencyjnie. Rozumiemy co stało się wczoraj, takie rzeczy się zdarzają. Nie mniej traciliśmy wiele w ten weekend z powodu balansu samochodu. Kwalifikacje nie były najlepsze i samochód ocierał się zbyt mocno o asfalt w pierwszym sektorze. To kosztowało mnie czas, którego nie byłem w stanie nadrobić w dalszej części okrążenia. To dziwne, gdyż nie zmieniliśmy samochodu. Trudno znaleźć właściwe nastawy, gdy wiat mocno się zmienia, ale wyjechałem z ustawieniami na mokrą nawierzchnię na wypadek jutrzejszego mokrego wyścigu. Teraz jedynie mam nadzieję, że to się opłaci i niedziela będzie lepsza."
Pascal Vasselon:
"Zdecydowanie nie jest to rezultat, jakiego oczekiwaliśmy po zeszłotygodniowym teście, który zgadzał się z naszymi osiągami z Magny Cours. Mieliśmy trudny piątek z różnych powodów, ale wszystko wskazywało, że będziemy w stanie się podnieść. Dziś rano nasze zwykłe przygotowania w trzecim treningu poszły dobrze, ale to co stało się w kwalifikacjach nie było tego odzwierciedleniem. Pogoda przeszkadzała trochę w Q1, ale mieliśmy jasne prognozy i poradziliśmy sobie z tymi warunkami. Musimy wrócić do pracy i zrozumieć co się stało, gdyż naprawdę nie jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy. Oczywiście pogoda jest niepewna, więc wszystko może sie zdarzyć i zobaczymy czy będziemy mogli skorzystać z jutrzejszych warunków."
"Po naszych wczorajszych problemach, gdy straciliśmy pół sesji treningowej, dziś mieliśmy kolejny trudny dzień. Wiele samochodów było blisko siebie i nie zdołaliśmy osiągnąć Q3, co było prawdopodobnie efektem straconego czasu. Pomimo to mieliśmy całkiem dobre tempo dzisiejszego ranka i czułem, że możemy być w czołowej dziesiątce. Nie wiem dlaczego nam się nie udało. Po dzisiejszym deszczu tor był trochę bardziej zielony. W tych warunkach nie byłem w stanie wyciągnąć 100 procent z opon i pewnie dlatego nie daliśmy rady. Musimy zobaczyć jaka będzie jutro pogada, ale wyścig może być trochę trudny."
Jarno Trulli:
"Jestem rozczarowany, gdyż jesteśmy poza czołową dziesiątką i nie wyglądaliśmy tu zbyt konkurencyjnie. Rozumiemy co stało się wczoraj, takie rzeczy się zdarzają. Nie mniej traciliśmy wiele w ten weekend z powodu balansu samochodu. Kwalifikacje nie były najlepsze i samochód ocierał się zbyt mocno o asfalt w pierwszym sektorze. To kosztowało mnie czas, którego nie byłem w stanie nadrobić w dalszej części okrążenia. To dziwne, gdyż nie zmieniliśmy samochodu. Trudno znaleźć właściwe nastawy, gdy wiat mocno się zmienia, ale wyjechałem z ustawieniami na mokrą nawierzchnię na wypadek jutrzejszego mokrego wyścigu. Teraz jedynie mam nadzieję, że to się opłaci i niedziela będzie lepsza."
Pascal Vasselon:
"Zdecydowanie nie jest to rezultat, jakiego oczekiwaliśmy po zeszłotygodniowym teście, który zgadzał się z naszymi osiągami z Magny Cours. Mieliśmy trudny piątek z różnych powodów, ale wszystko wskazywało, że będziemy w stanie się podnieść. Dziś rano nasze zwykłe przygotowania w trzecim treningu poszły dobrze, ale to co stało się w kwalifikacjach nie było tego odzwierciedleniem. Pogoda przeszkadzała trochę w Q1, ale mieliśmy jasne prognozy i poradziliśmy sobie z tymi warunkami. Musimy wrócić do pracy i zrozumieć co się stało, gdyż naprawdę nie jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy. Oczywiście pogoda jest niepewna, więc wszystko może sie zdarzyć i zobaczymy czy będziemy mogli skorzystać z jutrzejszych warunków."
komentarze
1. daniel316
Wg mnie pojechali dobrze i powinni być z siebie zadowoleni. Przypominają mi trochę BMW w tej kwestii :). Nie zawsze idzie dobrze...
2. obi216
Jakbym przewidział........nie ująłem ich w typowaniu ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz