2008-06-29
BMW Sauber przed GP Wielkiej Brytanii
Zespół BMW Sauber po nieudanym wyścigu we Francji liczy na powrót do formy w nadchodzącym Grand Prix Wielkiej Brytanii. Oto wypowiedzi ekipy przed weekendem na Silverstone.R E K L A M A
Nick Heidfeld:
"Nad głównym wejściem na Silverstone jest znak mówiący, że to "Dom brytyjskich sportów motorowych," a to naprawdę oddaje tutejszą atmosferę. To klasyczny tor, który naprawdę pozostał wierny swoim korzeniom. Ma prawdziwy charakter, który lubię. Jest tu sporo wspaniałych szybkich sekcji, kilka pamiętnych zakrętów i kombinacji jak Stowe, Copse czy Beckets. Zawsze można tez liczyć na brytyjskich kibiców, którzy tworzą specjalną atmosferę. Brytyjscy fani naprawdę są oddani wyścigom: są bardzo dobrze poinformowani i entuzjastyczni. Mam nadzieję, że będziemy mogli zapewnić im dobre widowisko."
Robert Kubica:
"Silverstone ma wspaniałą historię i to naprawdę bardzo fajny tor. Bardzo ważne jest tu, by mieć dobry docisk, szczególnie w szybkim pierwszym sektorze. Potem tor ma kilka wolnych zakrętów. Dla kierowcy tor jest dobrą mieszanką, która stawia wiele różnych wymagań. Duże znaczenie ma też wiatr, który może mocno wpływać na samochód w pierwszym sektorze. Co więcej, brytyjska pogoda jest zawsze nieprzewidywalna, ale byłem na wyścigach w Silverstone trzy czy cztery razy i nigdy nie padało. Poczekamy i zobaczymy."
Mario Theissen, Dyrektor BMW Motorsport:
"Silverstone jest klasycznym punktem kalendarza i przyciąga szczególnych kibiców. Wielu fanów sportów motorowych, którzy tu się pojawiają, nie koncentruje się na osobistościach czy innych wydarzeniach, a na samym sporcie.
Zespół testował już na Silverstone. Robert i Nick pracowali nad ustawieniami na Grand Prix. Po trudnym weekendzie w Magny-Cours oczekujemy powrotu do akcji w Silverstone.
"Nad głównym wejściem na Silverstone jest znak mówiący, że to "Dom brytyjskich sportów motorowych," a to naprawdę oddaje tutejszą atmosferę. To klasyczny tor, który naprawdę pozostał wierny swoim korzeniom. Ma prawdziwy charakter, który lubię. Jest tu sporo wspaniałych szybkich sekcji, kilka pamiętnych zakrętów i kombinacji jak Stowe, Copse czy Beckets. Zawsze można tez liczyć na brytyjskich kibiców, którzy tworzą specjalną atmosferę. Brytyjscy fani naprawdę są oddani wyścigom: są bardzo dobrze poinformowani i entuzjastyczni. Mam nadzieję, że będziemy mogli zapewnić im dobre widowisko."
Robert Kubica:
"Silverstone ma wspaniałą historię i to naprawdę bardzo fajny tor. Bardzo ważne jest tu, by mieć dobry docisk, szczególnie w szybkim pierwszym sektorze. Potem tor ma kilka wolnych zakrętów. Dla kierowcy tor jest dobrą mieszanką, która stawia wiele różnych wymagań. Duże znaczenie ma też wiatr, który może mocno wpływać na samochód w pierwszym sektorze. Co więcej, brytyjska pogoda jest zawsze nieprzewidywalna, ale byłem na wyścigach w Silverstone trzy czy cztery razy i nigdy nie padało. Poczekamy i zobaczymy."
Mario Theissen, Dyrektor BMW Motorsport:
"Silverstone jest klasycznym punktem kalendarza i przyciąga szczególnych kibiców. Wielu fanów sportów motorowych, którzy tu się pojawiają, nie koncentruje się na osobistościach czy innych wydarzeniach, a na samym sporcie.
Zespół testował już na Silverstone. Robert i Nick pracowali nad ustawieniami na Grand Prix. Po trudnym weekendzie w Magny-Cours oczekujemy powrotu do akcji w Silverstone.
komentarze
1. rooffi
może tu im pujdzie lepiej
2. PETRONAS ![RK]!
''oczekujemy powrotu do akcji '' - dobry tekst ...
3. Sister
Chyba lepiej żeby padało....
4. mag93
Żaden z kierowców nie narzeka na tor więc możliwe że BMW będzie się tam liczyć.
5. maro1993
Zobaczycie-Ferrari będzie tu dominować...zdobędzie dublet!!!
6. czlowiekf1
"Poczekamy i zobaczymy"...Nic dodać nic ująć
7. Bmw-Sauber_fan
Ja sie od dluzszego czasu nie umiem doczekac gp wegier i gp europy. tam znowu moze byc ciekawie:)
8. Leeloo
to jest fajne że Nick zawsze mówi o atmosferze a Robert o tym jakie przyjąć ustawienia na wyścig, to oddaje kto na czym się koncentruje a potem ukazuje układ po wyścigu.
9. muminek94
nom:D...polecam:D
10. Dagmara_W
Myśle że nie będa mieć takich problemów jak we Francjii , bo widac że wyciągli wnoski, ale jaka pozycja będzie nie wiadomo.. w każdym razie powiedzieli zwięźle i szczerze.. no ale cóż trzeba czekać do piatku i trzymać mocno kciuki. BMW do boju!!!
11. ja2
Z tych wypowiedzi za wiele się nie dowiedzieliśmy. Mam nadzieje, że Nickowi i Robrtowi i zespołowi pójdzie tam oczywiście jak najlepiej. I juz trzymam kciuki.
12. Tvey
maro1993- to BMW będzie dominować! Hehe- żartowałem. Ferrari będzie dominować!
13. bahar
na wąsy mariana i brodę nicka będzie dobrze
14. Angulo
dublet tam zdobędzie mclaren, o ile znów nie dostaną jakieś kary
15. f2008
raczej o dublecie mclaren może zapomieć predzej ferrari
16. adams100
Ja licze na dobry wystep BMW i przebudzenie Nicka. Z calym szacunkiem, ale to juz lekka przesada... Kubica i Heidfeld maja takie same bolidy, w tym sezonie bardoz malo awaryjne, praktycznie za kazdym razem dojezdzaja do mety, a tu Kubica ma az tyle punktow przewagi nad Nickiem, ktory juz 2 razy nie dostal sie do Q3... Nick wez sie w garsc chlopie bo BMW przez to traci punkty!!!
17. walerus
do not cry for them - czekamy już raczej na 2009 emocjonując się walką 2008 bez ...BMW....
18. pz0
Masz rację walerus. W tym sezonie emocje raczej się skończyły. BMW olało sprawę, reszta stawki jest za słaba aby dogonić czołówkę, Renault raczej też się weźmie za 2009. no może jeszcze RedBull i Toyota będą chciały wykorzystać niezłą formę, Makówki w tym sezonie są gaszone przez stewardów, więc zostaje Ferrari i tylko Ferrari. Do końca sezonu z torów na których Ferrari może tak zdecydowanie nie dominować pozostał tylko Hungaroring i wielkie niewiadome czyli Walencja i Singapur. Może po drodze zdarzyć się jeszcze jakaś wpadka ale wygląda że Ferrari zrobi w tym roku podwójnego majstra, a BMW najlepszy okres ma już za sobą.
19. 19tomek922
Najlepiej zeby padalo. Wiemy przeciez ze Robert sobie swietnie radzi w takich warunkach. Wystartuje z 2 lini bo raczej Ferrari bedzie mialo 1. Ale RK i tak stanie na podium. Gdyby padalo caly czas to na 100% bylo by podium, moze nawet najwyzsze. Chcialbym :P To tylko moje zdanie. Chociaz wydaje mi sie, ze BMW zaczyna sobie odpuszczac. Poczekamy, zobaczymy. Liczmy na bledy ,,Mistrza Kar" (oczywiscie Hamiltona), Kimmiego i Massy. RK wykorzysta je na pewno. xD
20. pz0
Ostatnio nie wykorzystał kary Kowala. W sporcie nie ma niczego na 100%
21. Marti
Moim zdaniem BMW jeszcze powróci do walki w tym roku (chociaż raczej nie na Silverstone), przecież dopiero mamy połowę sezonu za sobą.
22. walerus
Powróci ale tylko na Monzy i może w Singapurze....
23. pz0
Marti, właśnie dlatego że to już połowa sezonu to BMW musi sobie resztę odpuścić. Oni nie mają niestety takich możliwości jak McLaren albo Ferrari żeby tyrać przy dwóch (w przypadku McLarena nawet trzech) bolidach jednocześnie. O ile mnie pamięć nie myli mają tylko jeden tunel więc nie mogą tyle dmuchać co np Ferrari. Cel osiągnięty, zdają sobie sprawę że na podium indywidualnie nie mają szans (ileż to razy można mieć farta?), nie obronią drugiej pozycji w konstruktorach, mają bezpieczną przewagę 50 punktów nad Toyotą i RedBullem (czyli w każdym wyścigu mogą z nimi przegrywać nawet o 5 punktów) więc nie ma sensu trwonić czas i pieniądze na tegoroczny projekt, z którego i tak wycisnęli chyba coś w okolicy maximum możliwości.Pełna para musi pójść w zupełnie nowy projekt 2009, który być może będzie można rozwijać przez kilka lat. Rozwój F1.08 nie ma po prostu sensu - F1.09 i kolejne muszą być po prostu inne ze względu na zmianę przepisów. Kolejne bolidy muszą być projektowane według odmiennej koncepcji (przyczepność mechaniczna a nie aerodynamiczna no i nieszczęsny KERS). Myślę że Ferrari niedługo wyrobi sobie sporą przewagę nad McLarenem i wezmą się w 100% za przyszłoroczny bolid.
24. walerus
ferrari i mcl podobnie jak Hondzia już dawno pracują nad 2009....
25. owadd
Myślę że zespoły zaczęły pracować nad bolidami na 2009rok zanim jeszcze rozpoczął się sezon 2008. Pytanie tylko gdzie pod tym względem są poszczególne stajnie-trudno powiedzieć. A to że Honda już teraz w 100% poświęca czas na bolid 2009 wcale nie musi oznaczać sukcesu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz