komentarze
  • 10. renault f1
    • 2008-06-02 15:09:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    głu!@ ma zawsze szczęście

  • 11. asokolow1
    • 2008-06-02 15:10:53
    • *.116.198.51

    manwe:kto jest lepszym kierowcą HAM czy KUB?

  • 12. walerus
    • 2008-06-02 15:14:31
    • *.klingspor.pl

    Gościk się w czepku urodził, Ron Denis przygarnął i opłacił karierę, wszyscu klepali go poplecach i nie tylko, za złe słowo pod jego kierunkiem płaci się karę w mcl włącznie z wyrzuceniem z zespołu - patrz Alonso. On jest jak Chuck Norris - auto go słucha - a nawet Safety Car Mercedesa wyjeżdza wtedy kiedy mcl mercedes tego potrzebuje - a jak Heiki stresuje mistrza zbyt wysoką lokatą na starcie to mu kompa resetują i musi z pita lane biedak startować, lub ponę rozrywa mikroładunek jak w Turcji - jak rzeczywistość nie pasuje do Hamiltona - to trzeba ją dostosować!!!

  • 13. ja2
    • 2008-06-02 15:14:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No coż ma szczęście i już!!!

  • 14. maxi
    • 2008-06-02 15:21:16
    • *.77.classcom.pl

    walerus- no teraz to pojechałeś!!! mikroładunek w oponie! kiepska prowokacja do dyskusji. ciekawe czy kiedyś porwało cię ufo??!!

  • 15. asokolow1
    • 2008-06-02 15:23:05
    • *.116.198.51

    manwe: jak dla mnie KUB, RAI I ALO to pierwsza linia kierowców, a HAM, MAS i WEB są w drugiej, dlatego uważam że HAM ma jednak sporego farta ze względu na team w którym jeździ, jakim bolidem i ma tzw szczęście wyścigowe

  • 16. Piotrek15
    • 2008-06-02 15:38:45
    • *.202.105.152

    jak to mówią szczęscie sprzyja lepszym... Nie można za to powiedzieć, że Robertowi sprzyjało szczęście-poprostu jechał bezbłędnie. Ale było jak było i nie ma co gdybać.

  • 17. dorjan
    • 2008-06-02 15:41:23
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    szybkość kierowcy to nie wszystko ,najwazniejsze aby nie popełniać błędów ,czyli utrzymywać koncentrację na odpowiednim poziomie.a z tym u Ham....a tak sobie.oto cała prawda o tym kierowcy. ponad to Sauber nie dodał jednej istotnej rzeczy - Ham.......i pomógł też Alonso gdy będąc na czwartej pozycji przed Ham.....em wjechał w bande ,tym samym zostawił mu wolną drogę . gdyby pojechał parę kółek za Alonso pewnie nie byłoby tak różowo.krótko mówiąc fuksiarz z tego Ham...a

  • 18. asokolow1
    • 2008-06-02 15:43:02
    • *.116.198.51

    manwe:a czy HAM jest naprawde takim dobrym kierowcą skoro potrafił w zeszłym sezonie na zabranie sobie prawie pewnego tytułu...a RAI go zdobył mimo gorszej pozycji wyjściowej przed ostatnimi trzema GP 2007

  • 19. tomaszek f1
    • 2008-06-02 15:57:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nie potrafi zapanowac nad nerwami

  • 20. HUbert9h
    • 2008-06-02 16:03:35
    • *.promax.media.pl

    Najszybsza para na torze byl Felipe i Robert i to pomiedzy nimi powinno rosztrzygnac kto powinien zostac zwyciezca w Monaco

  • 21. walerus
    • 2008-06-02 17:01:43
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    maxi - mogło mnie porwać m. ion. tej nocy bo się nie wyspałem......;-)

  • 22. zu7
    • 2008-06-02 17:27:14
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    walerus - podobało mi się to :). Swoją drogą to defekt oprogramowania to totalna ściema. Zwłaszcza w maku, który jest producentem ECU. To przecież nie windows. W ameykańskich promach używają DOS'a i działają. Nie sądze żeby oprogramowanie w ECU było jakoś szczególnie skomplikowane i podatne na błędy (i wirusy w końcu chyba nie jest podłączone do internetu?)

  • 23. zu7
    • 2008-06-02 17:28:02
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    promach kosmicznych oczywiście

  • 24. Master666
    • 2008-06-02 18:06:11
    • *.dolsat.pl

    Panie Sauber, widocznie szczęście sprzyja lepszym.

  • 25. Nokiae6520
    • 2008-06-02 18:07:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Sauber lubi Roberta i to dzięki niemu mamy Polaka w F1, nie można mówić że Robert miał szczęście w Monako, jest najlepszym kierowcą w stawce i to jest właśnie szczęście Roberta.

  • 26. astim
    • 2008-06-02 18:33:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    na końcu jeszcze przebita opona, szczęście poczwórne!!!!

  • 27. czes
    • 2008-06-02 19:52:40
    • *.g-net.pl

    podobno deszcz napadal Kov do kierownicy :)

  • 28. Dagmara_W
    • 2008-06-02 20:56:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Hamiltonj wygrał bo jechał równo a że mu szczęscie sprzyjało.. Robertowi trochu też..

  • 29. rooffi
    • 2008-06-02 20:59:35
    • *.gprs.plus.pl

    szczęście przynosi złym kierowcom

  • 30. rooffi
    • 2008-06-02 21:51:18
    • *.gprs.plus.pl

    po prostu ma szczęście

  • 31. Surman
    • 2008-06-02 22:24:42
    • *.manc.cable.ntl.com

    Hamilton do tej pory przeważnie wygrywał zasłużenie, ale trzeba przyznać, że w Monaco miał bardzo dużo szczęścia. Co do Roberta to uważam, że pojechał bardzo dobry wyścig i nie miał w nim ani szczęścia ani pecha. Hamilton i Robert to bardzo dobrzy kierowcy i mam nadzieję ze będą walczyć do samego końca o mistrzostwo klasyfikacji generalnej i oczywiście Robert wygra ;).

  • 32. Marti
    • 2008-06-02 23:06:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bywa, Herr Sauber: jedni mają potrójne szczęście, drudzy potrójnego pecha. Oczywiście, że ostatni wyścig sprzyjał Hamiltonowi, jednak mimo towarzyszącemu mu szczęściu, pojechał po prostu rewelacyjnie i ta kwestia nie podlega dyskusji :-)

  • 33. obi216
    • 2008-06-02 23:21:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kiedyś to szczęście może i dla nas będzie bardziej radosne - w co niezmiennie wierzę od dawna ;) Pozdrówka

  • 34. obi216
    • 2008-06-02 23:23:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czasami wydaje się , że jest tuż tuż , na dotknięcie ręki :-)

  • 35. Pa_jonk
    • 2008-06-03 06:51:35
    • *.generacja.pl

    A pogoda ?????????
    Gdyby nie przestalp padac zostalby daleko w tyle wszyscy widzielismy jak Robert mu odjechal kiedy tor byl bardzo mokry

  • 36. walerus
    • 2008-06-03 08:50:37
    • *.klingspor.pl

    obi216 - życzę Ci długiej ręki - albo bardziej skutecznej.....;-)

  • 37. ural
    • 2008-06-03 17:49:08
    • *.gl.digi.pl

    Szczęście miał poczwórne, bo w dodatku przebił oponę w końcówce. A czy szczęście sprzyja lepszym - oczywiście, że nie. Hamilton, to po prostu farciarz, choć oczywiście jest bdb kierowcą. Niemniej często z opresji ratuje go team i taka jest prawda. Z drugiej jednak strony F1, to sport zespołowy więc... nie ma co narzekać. Odrobina szczęścia w tym sporcie, to i tak podstawa sukcesu.

  • 38. obi216
    • 2008-06-03 22:46:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Za jedno i drugie - dziekuję walerus :-) Przyda się :)

  • 39. krulik
    • 2008-06-04 02:17:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    a wiecie ze ham kupil sobie gl diesela na gansterskich felgach :)

  • 40. coboss
    • 2008-06-04 22:02:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    alecc prosze Cie nie masz pojecia o kierowcach F1


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo