2008-05-25 GP Monako - Wyścig 14:00
Poz.KierowcaZespółCzasPkt.
1 L.Hamilton McLaren 2:00:42.742 10
2 R.Kubica BMW Sauber + 3.0 8
3 F.Massa Ferrari + 4.8 6
4 M.Webber Red Bull + 19.2 5
5 S.Vettel Toro Rosso + 24.6 4
6 R.Barrichello Honda + 28.4 3
7 K. Nakajima Williams + 30.1 2
8 H.Kovalainen McLaren + 33.1 1
9 K.Raikkonen Ferrari + 33.7
10 F.Alonso Renault + 1 okr.
11 J.Button Honda + 1 okr.
12 T.Glock Toyota + 1 okr.
13 J.Trulli Toyota + 1 okr.
14 N.Heidfeld BMW Sauber + 4 okr.
15 A.Sutil Force India + 9 okr.
16 N.Rosberg Williams + 17 okr.
17 N.Piquet Renault + 29 okr.
18 G.Fisichella Force India + 40 okr.
19 D.Coulthard Red Bull + 69 okr.
20 S.Bourdais Toro Rosso + 69 okr.

komentarze
  • 260. gregor_F1
    • 2008-05-26 00:45:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Gratulacje dla pierwszej trójki !!! Brawo Robert !!! Sercem zawsze jestem za KUB, ale przyznam że tym razem najwięcej szczęśia miał własnie Robert. Tylko dzieki błędom Ferrari i świetną jazdą Robert dojechał przed Fellipe. Ja myślę, że MAS i HAM mieli jechać na 1 PIT. Q3 by to potwierdzało. Wiedzieli że raczej będzie mokro i wymyślili tak: starujemy na oponach takich jak się da (zobaczymy na starcie) i jedziemy ile się da do zmainy warunków na torze. Mieli nadzieję, że tor albo wyschnie albo będzie dalej padało i na PIT zdecydują ci dalej. KUB od razu miał jechać na 2 PITy. I niestety BMW o wiele wolniejsze od F i MC na początku było. Po 7 kółkach już 12 sek. Wszczyscy myślelismy że przebita opona u HAM to dla nas zbawienie. Ale SC zniwelowało całą przewagę MAS, RAI, KUB, ALO nad HAM i zabawa od początku. Wielkie dzięki Ferrari za błędy. ALO zjazd na PIT (opona) a RAI karny przejazd przez PIT. Massa dalej świetnie, KUB za nim (lżejszy i bez błędów) HAM odstaje bo ciężki. Masa naciskany przez ROB popełnia błąd i już nasze oczekiwania sa coraz większe. Póżniej KUB zjazd na PIT i MAS odrabia straty. Odjazd Felippe od HAM i HAM od KUB. Zjazd MAS do PIT i wyjazd przed KUB. Świetne wyczucie KUB (i HAM) momentu do zmiany opon + ponowny błąd Ferrari (dzięki) = 1. HAM 2. KUB 3. MAS
    Szkoda że BMW jest takie słabe, bo KUB byłby 1.
    I to wszystko.

  • 261. Xellos
    • 2008-05-26 01:55:21
    • *.icpnet.pl

    @gregor_F1 wniosek ? Kubica do Ferrari :) Ja im się dziwie, że go jeszcze nie ściągneli, wywaliłbym każdą kase bo pewnie w kolejnych latach by ciągle dawał im mistrzostwo jak Schumi kiedyś. A tak mają dwóch kierowców jeżdzących w kratkę. Kubica to automat w BMW się zmarnuje. Bo Mario jest bardziej przejęty tym, że Nick jest za Robertem.

  • 262. BlackWind
    • 2008-05-26 07:17:26
    • *.centertel.pl

    @Kamil767: będą musieli udostępnić dane z telemetrii, i będziemy wiedzieli, czy hamował, czy nawet przyspieszał :) Sutil miał bardzo dobre miejsce, Raikkonen jeździł w tym wyścigu inaczej niż zwykle. Kubica przejechał cały wyścig bezbłędnie. Jeśli Kubica będzie ciągle zajmował tak wysokie pozycje, to sezon 2008, będzie jego ostatnim w BMW Sauber.

  • 263. tombien
    • 2008-05-26 08:32:56
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Szkoda, że więcej wyściów nie odbywa się przy mokrej nawierzchni - nie mówię tu o mocnych opadach, ale o takich warunkach, gdzie szanse zawodników się wyrównują i jest widowisko. Może zamiast wyścigów nocnyh FIA powinna zorganizować wyścigi mokre ze sztucznym nawilżaniem torów? :-)

  • 264. tombien
    • 2008-05-26 08:33:39
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    miało być nocnych

  • 265. walerus
    • 2008-05-26 09:54:24
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Robert - miodzio - ale chyba na sucho nie wygra w tym sezonie - Kimi - koszmar...

  • 266. dziarmol@biss
    • 2008-05-26 10:02:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-05-26 09:54:24 walerus - masz rację na suchym do głosu dochodzi wyższa technologia natomiast na mokrym góruje talent oraz umiejętności co było widac gołym(obiektywnym)okiem.poz

  • 267. atomic
    • 2008-05-26 10:27:44
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    oj coś mi się zdaje ,że gdyby hamil strzcił koło po "sc" to po drugiej neutralizacji kubek pokonałby masse i byłoby pierwsze miejsce . to moje zdanie oczywiście . i wolałbym drugie msc za massą niż to za hamilem .

  • 268. atomic
    • 2008-05-26 10:36:53
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    a tak po niektórych wypowiedziach to zaraz się okaże ,że to bariera pod wpływem padającego deszczu uderzyła w tylne koło hamila

  • 269. fly7719
    • 2008-05-26 11:12:35
    • *.50.228.134

    tak dla nieuważnie oglądających to hamilton nie pojechał wspaniale tylko poprawnie a wygrał dzięki neutralizacij zyskał kilkadziesiąt sekund i było po ptakach gdyby massa jechał spokojnie i hamilton to robert z tym bolidem byłby góra trzeci a tak massa stracił wygraną a hamilton dziękin tylko przypadkowi których w monako nie brakuje szczególnie przy takiej pogodzie wygrał ale pocieszam się tym że w kanadzie znów czerwoni rozłożą srebrnych nasz robert z tym bolidem będzie walczył max o 5 miejsce chyba że cos się wydaży na jego korzyść to będzie wyżej

  • 270. s_4
    • 2008-05-26 12:50:52
    • *.171.240.33.dsl.crowley.pl

    unliked_boy ja tez go trafiłem w typowaniu... tylko jego... widać że MCL wrócił do gry... i to chyba na dobre, jeżeli w hinwil nie wykombinują czegoś dobrego, to licho widze koniec sezonu dla Kubicy!

  • 271. piotrek74
    • 2008-05-26 13:01:41
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    sory że z innej beczki. Mogą gdzieś obejrzeć retransmisję

  • 272. Rille
    • 2008-05-26 13:19:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Serce chciałoby powiedzieć że kubica jechał szybko i bezbłędnie, niestety zgodze się tylko z drugim, jechał bezbłędnie. A teraz ocena. Kubica mial paliwa na okolo 20 kółek mniej niż masa,hamilton i raikonen. Na Starcie wyrazie nadusił za mocno i tylnia oś wpadła w poślizg, pomimo beznadziejnego startu Kimiego i tak kubica nie dał rady go prześcignąć. Potem Kub ten co niby w deszczu jeździ szybko jechal mimo pustego baku o wiele wolniej niz Mas i Ham. Gdyby nie 2x Sc kubica bylby moze 4-5. Tracil po kilku okrazeniach okolo 12 sek do Masy.. majac paliwa na 20 okr Po pierwszym pit stopie kubica jechal wolniej od Hamiltona mimo ze paliwa mieli podobnie, natomiast napewno Sutil mial strasznie wyjechane opony a mimo to trzymal swietne tempo ;) i to on jest po tym Gp najlepszym kierowca. Nie sztuka jest jechać wolno,pustym autem i bezblednie. Jak dla mnie Kubica w kazdym Gp jezdzi malo agresywnie, bez ryzyka. A jego wysokie pozycje wynikaja tylko z bledow rywali ktorzy ryzykuja. Jak nikt nie przesadzi Kubica za tydzien pozycja 5.

  • 273. Wirus
    • 2008-05-26 13:34:01
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    akurat ja sie z Toba zupelnie nie zgodze tak jak uzytkownicy na zagranicznych forach potwierdzaja ze hamilton mial troche szczescia ale byl nie do pokonania, ale Kubica pojechal swoj wyscig i zdecydowanie zasluzyl na bycie przed ferrari --> ja ogladam f1 i rowniez patrze na live timing czyli czasy na zywo i wiem ze po swoim pit stopie mial gorsze czasy od massy ale do czasu potem znowu sie zblizal. niemniej jednak kazdy ma swoje zdanie mysle ze jak bmw nie uczyni jeszcze ktoku troche do przodu to bedzie ciezko walczyc o podium. narazie jednak jest zażarta walka w mistrzostwach ham 38 rai 35 mas 34 kub 32 i potem lekka przepasc. wazne ze Robert jest bardzo stabilny i w kazdym wyscigu punktuje no oprocz australii gdyby tam jeszcze dolozyl z 4 oczka, to byloby naprawde swietnie mimo slabszego bolidu robi niezla robote. o zwyciestwo w tym sezonie bedzie ciezko ale mysle ze jeszcze w kilku gp zobaczymy go na podium !! :)

  • 274. brave74
    • 2008-05-26 14:25:37
    • *.86.181.252

    Brawo Robert, to byl bezbledny wyscig w wykonaniu Roberta Kubicy! Nic dodac nic ujac! Robert, jestes wielkim kierowca i powodem do dumy dla wszystkich Polaków, nawet tych zawistnych i glupawych w swych przesiaknietych jadem komentarzach rodaków!!! Brawo Robert! Dziekujemy!!!

  • 275. szunaj001
    • 2008-05-26 14:57:13
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    IvI 18 CZEKAM NA PIWO ZA TYPY PIERWSZJ TROJKI

  • 276. masaj
    • 2008-05-26 15:16:53
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Rille>
    Tak czytam Twój komentarz i ręce opadają. Jeśli to nie jest jakaś prowokacja to gratuluje samopoczucia. Pamięć masz wyjątkowo wybiórczą. Dziwnym trafem komentujesz tempo Roberta w odcinkach gdy jechał za wolniejszym KR, za wolniejszym FM czy podczas fragmentu wyścigu gdy wspólnie z FM musieli dublować długą kolumnę innych bolidów. A Twój komentarz o agresywności i ryzyku to jakaś paranoja.

  • 277. doinkus
    • 2008-05-26 16:54:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    bolid go hamował ma jakies zabezpieczenia dlatego wyciska z niego co sie da

  • 278. gumisss111
    • 2008-05-26 17:32:10
    • *.adsl.inetia.pl

    lvl18 - ja tez kovala trafilem, pifko wisisz

  • 279. dick777
    • 2008-05-26 18:52:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Odnoszę wrażenie, że ci wszyscy narzekający na Kubicę, to sfrustrowani trzecioligowi gokarciści, którzy niczego nie osiągnęli w sportach motorowych, ponieważ nie starczyło/starcza im talentu, umiejetności i rozumu. Dobry kierowca to taki, który wie, jak jechać, aby zdobyć jak najwięcej punktów w danej sytuacji/wyścigu. Jechać agresywnie, czyli szarżować, i zaliczyć kraksę potrafi byle dureń. Ci, którzy narzekają na zbyt zachowawczą jazdę Kubicy to przemadrzałe tępaki, którym wydaje się, że wszystko wiedzą najlepiej. Niczego nie potrafią zrobić porządnie sami, ale chętnie pouczają innych (Nie potrafią nawet przeczytać lub wysłuchać tego, co mówi Kubica o warunkach jazdy i zachowaniu samochodu, i czegokolwiek z tego zrozumieć). Jakie to polskie! Rille, sokole oko, a gdzieś ty dojrzał uślizg tylnej osi samochodu Kubicy w czasie startu, przecież w telewizji nie pokazywano zbliżenia na żaden bolid w czasie startu, a z daleka takich rzeczy w telewizji nie widać! Poza tym Massa miał przed pierwszym pitstopem paliwa więcej na 7 okrążeń a nie na 20, natomiast jeśli chodzi o Hamiltona, nikt tego poza McLarenem nie wie.

  • 280. lewusFIA
    • 2008-05-26 19:22:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bardo dobrze to ująłeś "dick777", rzeczywiście na widok niektórych komentarzy ręce opadają jak zaznaczył "masaj".

  • 281. mario547
    • 2008-05-26 23:28:33
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    dziarmol@biss no jechał bardzo dobrze

  • 282. Rille
    • 2008-05-27 00:56:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Skoro raikonen wystartowal slabo a kubica nie byl wstanie sie do niego zblizyc ( co innego Alonso ktory szalal z tylu ) to nie wystartowal najlepiej. Przez pierwszych kilka kolek kubica tracil kilka sekund do Raikonena potem dopiero zaczal go gonic. Pierwszy SC zredukowal ogromna przewage Massy ktory potem jechal nerwowo, drugi SC dal zwyciestwo Hamiltonowi ktory 2x przebil opone. Nie twierdze ze Kubica jechal zle, byl w koncu drugi, niestety bolid BMW jest na tyle slaby ze przy jezdzie bez wiekszego ryzyka Kubica nie jest w stanie rywalizowac z najszybszymi. I na suchym torze widac to doskonale. Jak dla mnie Nr 1 w gp Monaco byl Sutil, nr 2 Vettel ( z 19 na 5 ) nr 3 Kubica.

  • 283. Nituch
    • 2008-05-27 10:20:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    swietnie do lidera traci 6 pkt :) ... mojm zdaniem w nastepnym wyscigu a GP Kanady nie bedzie na podium .. no moze ( 4 albo 3 miejsce )

  • 284. masaj
    • 2008-05-27 11:09:55
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Rille>
    Wczytaj się w komentarze Roberta a zyskasz sporo dodatkowych informacji.
    Jeśli chodzi o tempo Roberta na pierwszych okrążeniach to sam byłym zdziwiony, że jest takie wolne (szczególnie mając w pamięci to co pokazał na treningu na mokrym), ale na szczęście szybko wróciło do normy.
    Komentarze związane ze startem i początkowym tempem:
    „Start był dobry, choć nie powiedziałbym, że nadzwyczajny. Kłopoty wzięły się stąd, że w oponach miałem na początku trochę za małe ciśnienie.”
    „Zaczęliśmy wyścig ze zbyt małym ciśnieniem w oponach, przez 3-4 okrążenia miałem kłopoty”.

  • 285. lewusFIA
    • 2008-05-27 12:39:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Właśnie, czytajcie dokładnie to co mówią kierowcy i starajcie się zrozumieć, bo każdy szczegół dotyczący bolidu mam bardzo duże znaczenie jeśli nie jest właściwy, właściwie ustawiony czy jak w przypadku za niskiego ciśnienia opon w bolidzie Roberta. Jak można napisać, że ktoś jest lepszy od tych z przodu, bo jechał tak czy tak, tylko nie dojechał bo .... Najlepsi są na mecie, po to ona jest by to udowodnić, reszta to gdybanie, bezsensowne paplanie, itd... itp...Lewis był pierwszy, więc był najlepszy, Robert drugi więc był lepszy od tymi za jego plecami itd... Co do startu, zauważcie, że tylko Lewis odjeżdżał, gdyby do pierwszego zakrętu było jeszcze ze 100m, łyknąłby i Massę, uważam, że McLaren ma jakieś urządzenie wspomagające start, w każdym GP mają zawsze najlepszy, pozostali równo wystartowali a Kimi startu napewno nie zawalił. @Rille;, jakoś nie przypominam sobie aby Hamilton przebił dwukrotnie oponę, czyżbym taki fakt przeoczył? Szkoda też, że Ty nie widziałeś gdy Robert w szybkim tempie oddalał sie od Hamiltona, gdyby ówczesne warunki pogody utrzymały się do końca wyścigu, niewątpliwie Robert wygrałby, no sam zaczynam gdybać, ale szkoda, bo była duża szansa na mazurka Dąbrowskiego. Pozdrawiam wszystkich.

  • 286. dick777
    • 2008-05-27 13:37:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    lewusFIA, tu, na tym forum, była jakiś czas temu przytoczona czyjaś wypowiedź mówiąca, że McLareny startują najlepiej z całej stawki dzięki bardzo elastycznemu silnikowi, który pozwala bardzo płynnie i szybko zmieniać obroty - lepiej niż inne silniki. Co do drugiego przebicia opony w bolidzie Hamiltona też to słyszałem, tyle że schodzenie powietrza stwierdzono na okrążeniu zjazdowym po minięciu mety (o ile sobie przypominam, Hamilton przejechał dwa kółka po jej minięciu), stąd to gdybanie, że gdyby wyścig trwał jeszcze dwa okrążenia, to pewnie Robert by go dogonił i wyprzedził. Może, kto wie... Tylko co za radość z takiego zwycięstwa, jeśli mijasz przed metą przeciwnika, który złapał gumę nie z własnej winy/błędu. A poza tym dzięki za wyważone, przemyślane komentarze, jakich, niestety, niewiele na tym forum.

  • 287. lewusFIA
    • 2008-05-27 14:29:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ dick777: jakoś te argumenty dotyczące walorów silnika McLarena nie przekonują mnie, myslę, że jest to bardziej zasługa standardowego ECU produkowanego przez nomen omen McLarena...

  • 288. dick777
    • 2008-05-27 16:29:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    lewusFIA, być może jest tak, jak mówisz, zwłaszcza że ECU stosowane w tym sezonie przez wszystkie teamy, jest, o czym wspomniałeś, produkcji McLarena. Wspominam natomiast to, co czytałem. A nie była to wypowiedź jakiegoś forumowicza tylko samego Heidfelda: "Nick Heidfeld zdradził Sport Bildowi, że obawia się startów Srebrnych Strzał. - McLaren musiał rozwinąć system startu umożliwiający Hamiltonowi i Kovalainenowi ruszanie z miejsca przy zaledwie 9000 obrotów - powiedział Nick. - My musimy kręcić silnik znacznie wyżej na starcie". Kto jeździ samochodem, wie, o czym mówi Nick. Wystarczy przypomnieć sobie, jak się jeździ na śliskiej nawierzchni zimą. Żeby na niej ruszyć, należy to robić na wolnych obrotach, czego nie muszę chyba tłumaczyć, bo każdy to wie z doświadczenia.

  • 289. gregor_F1
    • 2008-05-27 22:15:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Panie i Panowie nie wyzywajcie i nie obrażajcie innych. Każdy może wyrazić swoje zdanie (może czasami subiektywne). Wszystkowiedzący o F1 czasami powinni powstrzymać się od komentowania innych wypowiedzi !!! Lepiej będzie jeśli swoją wiedzą podzielicie się na tym forum obiektywnie oceniając wyścigi. Pomoże to niektórym zrozumieć zawiłości tego sportu. Pozdrawiam.

  • 290. dick777
    • 2008-05-28 00:21:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Podobnie jak wielu z was zastanawiam się nad słabszą jazdą Heidfelda w tym roku i przyszła mi do głowy pewna hipoteza. Oczywiście nie wierzę w żadną słabszą formę, bo to bzdura. Można być w słabszej dyspozycji w jednym lub dwóch wyścigach, ale nie we wszystkich. Przypomnijcie sobie wyścig w Malezji, gdzie Robert był wyraźnie niedysponowany i po wyścigu wyglądał żałośnie, a mimo to zajął świetne miejsce. Panuje pogląd, że Robert, podobnie jak Alonso, jest świetnym kierowcą i zarazem znakomitym testerem, lepszym od Heidfelda. Jeśli to prawda, to oznaczałby to, że do budowy bolidu na rok 2008 team BMW wykorzystywał w przeważającej większości uwagi Roberta, czyli siłą rzeczy budował bolid pod Roberta, pod jego styl jazdy. Spotkałem się z wypowiedziami, z których wynikało, że Robert, podobnie jak Alonso, woli, jak bolid jest bardziej podsterowny niż nadsterowny, natomiast Heidfeld, podobnie jak Hamilton, woli, jak bolid jest bardziej nadsterowny niż podsterowny. W roku 2006 Heidfeld jeździł w BMW cały sezon, natomiast Robert tylko w końcówce, stąd do budowy bolidu na rok 2007 korzystano głównie z uwag Heidfelda, czyli budowano bolid pod niego. Być może właśnie dlatego nie leżał on zbytnio Robertowi. Jeśli mam rację, w roku 2009 z Heidfeldem będzie to samo, ponieważ bolid na ten rok będzie ponownie budowany pod Roberta, nawet jeśli miałby on nie jeździć w tym teamie. Trzeba wiedzieć, że nawet najlepszy na świecie konstruktor nie zrobi dobrego pojazdu bez dobrego testera, chyba ze sam jest doskonałym testerem. Jeśli tester przekazuje uwagi, że trzeba to lub tamto zmienić, to jest oczywiste, że dotyczą one jego upodobań, nawet jeśli sobie tego nie uświadamia. Zobaczcie, co się dzieje w teamie Renault. Rok 2008 jest całkowicie dla nich stracony, ponieważ nie mieli dobrego testera w roku 2007 i właściwie nie wiadomo, pod kogo był budowany bolid na rok 2008. W tym roku Renault ma wsparcie w Alonso na rok 2009 na pewno zbuduje mu dobry bolid, kierując się jego uwagami. Jeśli Alonso zostanie w tym teamie, może być ciekawie. Osobiście nie miałbym nic przeciwko przejściu Alonso do BMW w miejsce Heidfelda. Obaj mają podobny styl jazdy, obaj są świetnymi testerami, więc dzięki ich wspólnym wysiłkom BMW mogłoby w ciągu roku zbudować genialny, zwycięski bolid. Dla teamu BMW byłoby to znakomite, ale dla kierowców może trochę mniej. Na pewno jednak nie byłoby tak jak w McLarenie, ponieważ Robert ma inną mentalność niż Hamilton, i myślę, że on i Alonso dogadaliby się. Wystarczy, żeby na przykład ustalili, że ten, który wygrywa kwalifikacje, zostaje na dany wyścig numerem 1 (to doskonała dodatkowa motywacja do dobrej jazdy w kwalifikacjach) i drugi go wspiera w wyścigu, na przykład inteligentnie blokując resztę stawki.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo