2008-04-03
Hamilton: W Bahrajnie wrócimy do walki
Lewis Hamilton uważa, że McLaren wróci w Bahrajnie do rywalizacji z Ferrari. Ostatni wynik w Malezji był dla angielskiego zespołu bardzo rozczarowujący.R E K L A M A
Po dobrych kwalifikacjach zespół znalazł się w czołówce, jednak kara za blokowanie toru dla obu kierowców przekreśliła możliwość walki o najwyższe lokaty. Heikki Kovalainen zakończył jednak wyścig na dobrym, jak na jego pozycję startową trzecim miejscu, natomiast Lewis Hamilton dojechał piąty po tym, jak stracił sporo czasu z powodu problemu w swoim boksie. Brytyjczyk wierzy jednak, że jego zespół wróci podczas najbliższego weekendu do pierwszej trójki:
„Kiedy pojechaliśmy do Malezji, mieliśmy bardzo dobre ustawienia i kilka problemów. Nie tylko fakt, że zostaliśmy przesunięci o pięć pozycji do tył, ale także problemy w pit stopie. Dlatego po prostu nie osiągnęliśmy w ten weekend wszystkiego co się dało. Myślę jednak, że nasza prędkość była równie dobra jak Ferrari, albo tylko troszkę gorsza. Mamy w każdym razie bolid, który może być w pierwszej trójce. To ciągle daje nam pewność siebie i uważam, iż przyjeżdżamy tutaj z wnioskami wyciągniętymi z poprzedniego wyścigu patrząc w przyszłość.”
W zeszłym roku Anglik ukończył Grand Prix Bahrajnu na drugim miejscu i planuje teraz polepszyć ten wynik.
„Niektóre obszary hamowania są trochę niewidoczne, jednak to naprawdę fajny tor, bardzo go lubię. Mam stąd dobre wspomnienia z poprzednich kilku lat szczególnie, kiedy byłem tu po raz pierwszy w 2004 roku. Wtedy moją karierę mógł uratować tylko cud i razem z Nico Rosbergiem stanęliśmy na podium. Ostatni rok także był tam świetny. Byłem liderem klasyfikacji kierowców, jednak przyjeżdżając tutaj w tym roku chcę być lepszy. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze aby to osiągnąć” mówił Hamilton.
„Kiedy pojechaliśmy do Malezji, mieliśmy bardzo dobre ustawienia i kilka problemów. Nie tylko fakt, że zostaliśmy przesunięci o pięć pozycji do tył, ale także problemy w pit stopie. Dlatego po prostu nie osiągnęliśmy w ten weekend wszystkiego co się dało. Myślę jednak, że nasza prędkość była równie dobra jak Ferrari, albo tylko troszkę gorsza. Mamy w każdym razie bolid, który może być w pierwszej trójce. To ciągle daje nam pewność siebie i uważam, iż przyjeżdżamy tutaj z wnioskami wyciągniętymi z poprzedniego wyścigu patrząc w przyszłość.”
W zeszłym roku Anglik ukończył Grand Prix Bahrajnu na drugim miejscu i planuje teraz polepszyć ten wynik.
„Niektóre obszary hamowania są trochę niewidoczne, jednak to naprawdę fajny tor, bardzo go lubię. Mam stąd dobre wspomnienia z poprzednich kilku lat szczególnie, kiedy byłem tu po raz pierwszy w 2004 roku. Wtedy moją karierę mógł uratować tylko cud i razem z Nico Rosbergiem stanęliśmy na podium. Ostatni rok także był tam świetny. Byłem liderem klasyfikacji kierowców, jednak przyjeżdżając tutaj w tym roku chcę być lepszy. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze aby to osiągnąć” mówił Hamilton.
komentarze
1. zamor
nie wie ktos czy treningi sa transmitowane na jakichs innych kanalach b polsacik troche przygral w h... i transmituje na polsacie sport extra ktorego nie mam a niestety czekalem z wytchnieniem na caly weekend wyscigowy i ogromnie sie zawiodlem. Pozdrawiam wszystich milosnikow F1
2. Zako
"Mamy w każdym razie bolid, który może być w pierwszej trójce" w pierwszej trójce ? Czyli jednak Maclaren bierze Bmw pod uwage ? :)
3. f2008
chyba beda transmisje w polsacie sport
4. atomic
do dupy chyba
5. atomic
przepraszam
6. natleniony
Zako - kierowcy zawsze mówią w liczbie mnogiej o sobie (!) czyli Hamilton widzi siebie zawsze na pudle
prośba do admina: dajcie w ramce przy godz. treningów info na jakim programie można to zobaczyć, bo nieudolność niektórych już mnie zabija, co drugi komentarz to pytania o polsatowskie fale. z góry dzięki! pozdro
7. Rapidoo
Widzę że Hamilton zaczyna mówić wreszcie jak człowiek.
8. walerus
nie przekonał mnie..
9. Dagmara_W
żeby się nie przeliczył.
10. lewusFIA
mnie też nie przekonał, ale widać stara się wyzbyć manii wielkości...
11. lewusFIA
albo ukryć...
12. renault f1
chyba żartuje
13. TuR1smo
On raczej w tym wyścigu sobie nie powalczy :D
14. lewusFIA
Żeby nie wypowiedział w złą godzinę o tym cudzie...
15. Nikon92
Lewis napewno będzie walczył.... jaki i wiele innych zawodników to jest pewne...
16. Kojiro7
Zauważyliście że Hamilton mówi o trójce a nie o dwójce, jako jedyny z liderów widzi w BMW rywala!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz