komentarze
  • 2. Koniarek
    • 2008-03-26 00:54:20
    • *.streamnet.pl

    Bardzo dobrze sie dzieje, ze Toyota wraca do czolowki po ostatnim nieudanym sezonie. Odkad pojawili sie w formule kibicuje im

  • 3. arcykarol
    • 2008-03-26 07:14:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Z każdym wyścigiem Toyota będzie coraz mocniejsza

  • 4. Bajto
    • 2008-03-26 08:08:05
    • *.bielsko.dialog.net.pl

    Dokładnie z wyścigu na wyścig coraz lepiej ale pamiętajmy że to wciąż tylko toyota.

  • 5. kujon
    • 2008-03-26 08:20:44
    • *.vip-net.pl

    Racja, jak każda Toyota... przereklamowana.

  • 6. lipens
    • 2008-03-26 08:56:04
    • *.153.24.188

    "Z każdym wyścigiem Toyota będzie coraz mocniejsza" a inne teamy to pewnie będą słabnąć?hehe. BMW jest DEBEŚCIARSKIE :)) a toyota to paździesz ;)

  • 7. tomtdk
    • 2008-03-26 09:37:10
    • *.chello.pl

    No, ale dzieki temu bedzie o wiele ciekawiej. Ferrari jest najlepsze.poz

  • 8. surelaw
    • 2008-03-26 10:10:14
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Szacunek dla toyoty - może być wysoko w Bahrajnie - czyli punkty - bo znają tor z testów - ale w Europie znów będą słabsi.

  • 9. matt7
    • 2008-03-26 10:40:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    oby toyota jeszcze polepszyła swoje osiągi, ja chcę oglądać walkę wszystkich teamów a nie mcl, fer i bmw.
    ma byc ciekawie i tyle :D

  • 10. jarwar
    • 2008-03-26 11:12:02
    • *.16.155.82

    trulli pojechał przekozacko!

  • 11. rys
    • 2008-03-26 11:21:42
    • *.telpol.net.pl

    strasznie fajnie,że Toyota włacza sie do ryalizacji o najlepiej punktowane miejsca.To tylko, może dobrze wplynąć na ogladalność F1.

  • 12. pz0
    • 2008-03-26 11:35:29
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Wreszcie kibice docenili Toyotę, coś przed sezonem mówiło mi że będzie w końcu konkurencyjna. Myślałem też że RedBull pokaże więcej no i w tym momencie zupełna niewiadoma to Williams, a też mi się wydawało że może się pokusić o coś więcej. Kompletne rozczarowanie to Renault. W przypadku RedBull i Renault przyczyna może tkwić w silnikach. W każdym razie im ciaśniej u góry tym ciekawiej.

  • 13. Jacu
    • 2008-03-26 11:42:53
    • *.profiline.pl

    odnosi sie wrazenie ze ogolnie maleja roznice miedzy czolowymi teami a tymi ze srodka stawki - oby ta tendencja sie utrzymywala. Swoja droga z takim budzetem to powinni juz dawno byc w czolowce... o hondzie nawet nie wspominam.

  • 14. Jacu
    • 2008-03-26 11:44:47
    • *.profiline.pl

    pz0 - silnikach....eee powszechnie wiadomo ze silnik Renault uchodzi za najlepszy w stawce, a jak wiadomo teraz silniki zamrozone sa w zasadzie na kolejne 5 lat wiec raczej to nie uleglo zmianie ;).

  • 15. stefek
    • 2008-03-26 12:04:04
    • *.jaw.vectranet.pl

    jak ta jarno truli i na toyote to calkiem niezly wynik :D

  • 16. Arek777
    • 2008-03-26 13:22:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nieżle i oby nie bylo gorzej

  • 17. ::::MORF::::
    • 2008-03-26 13:47:28
    • *.zabrze.net.pl

    Trudno sie dziwic odwalili kawal dobrej roboty, patrzac na poprzedni sezon bylo bardzo dobrze.

  • 18. laser6
    • 2008-03-26 14:52:11
    • *.vwes.pl

    Tak toyota coraz mocniejsza i to cieszy , ale ciekawe deklaracje padły dzisiaj ze strony BMW "- Na najbliższy wyścig nie przewidujemy zbyt wielu zmian w naszym bolidzie. Założymy parę nowych części, ale to będą drobiazgi. Mocne uderzenie szykujemy na kolejne GP, na Barcelonę - mówi szef BMW Sauber, Mario Theissen.
    Jeszcze kilka tygodni temu nikt takich zapowiedzi nie potraktowałby poważnie. Jednak teraz, po tym jak kierowcy BMW Sauber dwa razy z rzędu zajęli miejsca na podium, rywale muszą obawiać się takich deklaracji szefa niemieckiego teamu." artykuł z onet.pl

  • 19. Smola
    • 2008-03-26 15:04:07
    • *.adsl.inetia.pl

    Sezon zaczyna się niesamowicie. "Stara" Toyota, wkroczyła w niego, jako "nowa". Widać efekty ciężkiej pracy, zmian personalnych i gróźb ze strony zarządy koncernu Toyota, co do przyszłości w F1, w razie braku satysfakcjonujących występów. Oby tak dalej. Jeżeli utrzymają progres, to bardzo możliwe, że już nie będzie dominacji dwóch zespołów... jak to bywało od baaaaardzo długiego czasu w F1. Takie zespoły jak Ferrari (klasyka i marka sama w sobie), Mclaren (to samo), "nowicjusz" - BMW i obrzydliwie zamożna Toyota. Im ciaśniej, tym lepiej. Więcej emocji. Renault jeszcze się niebawem może zjawić... ale raczej na pewno nie w tym sezonie. Jestem ciekawy, jak sprawy się potoczą w Bahrainie. Wydaje mi się, że Ferrari z racji większego doświadczenia w tym sezonie na obiekcie... będzie miało przewagę. W końcu ileśtam dziesiąt kółek więcej, to jest jakiś atut.

  • 20. Nikon92
    • 2008-03-26 15:51:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jarno jest dobrym kierowca, otaczajągo fachowcy z prwawdziwego zdarzenia. W takich warunkach nietrudno o wynik...

  • 21. owadd
    • 2008-03-26 16:11:50
    • *.ksknet.pl

    I bardzo dobrze że robi się coraz ciaśniej w czołówce. W porównaniu za takimi latami kiedy zdecydowanie dominował tylko jeden zespół (np 2000-2004 Ferrari, albo 1998-99 Mclaren) już teraz jest dużo ciekawiej.

  • 22. Marti
    • 2008-03-26 16:18:06
    • *.160.25.2

    Ja również jestem zaskoczona tak wysokim wynikiem Trullego i Toyoty. Faktycznie wyglada na to, że ten zespół dokonał znacznego postępu. Jarno generalnie ma przebłyski w niektórych wyścigach i zajmuje dość niespodziewane, wysokie pozycje. Mnie się jednak wydaje, że Malezja była właśnie takim przebłyskiem i obecna forma Toyoty nie utrzyma się długo.

  • 23. fullbzikaaa
    • 2008-03-26 18:59:58
    • *.chello.pl

    surelaw - zgadzam się z Tobą. W Bahrajnie może być zespół Toyoty wysoko. Dlatego miejsce Roberta od 6 w górę, uważał będę za sukces. No chyba, żę faktycznie nowy bolid jest tak bardzo szybki,że spokojnie może rywalizować z silnikiem Renault na długich prostych. A prostych w Bahrajnie jest tylko 4. Będzie na pewno ciekawie. Zwłaszcza, zaraz po starcie.

  • 24. teedy
    • 2008-03-26 19:12:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tylko się ciszyć z postawy Toyoty im ciśniej w czołówce tym lepiej, jeszcze żeby Renult dołączyło do czołówki.

  • 25. Smola
    • 2008-03-27 07:18:50
    • *.adsl.inetia.pl

    No ja nie jestem zdania, że Toyota miała tylko przebłysk... tak samo Jarno. Widać że znacznie bardziej rozumieją bolid niż dwa lata, lub rok temu. To i tak jest początek sezonu. Faktycznie może się zdarzyć tak, że nie utrzymają tak wysokiego tempa rozwoju jak Mclaren czy Ferrari a może nawet BMW. To nie o to chodzi. Oczywście nie są w stanie nawet stanąć na podium w tym sezonie. Ale mają coś fundamentalnego... bolid, który jest o niebo lepszy od poprzedników. TO jest niezła pozycja wyjściowa w inne sezony. Kurcze... liczę na koncerny w F1.

  • 26. surelaw
    • 2008-03-27 11:22:47
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Smola - chyba jeżdzisz toyotą - no ale toyota wysoko w Bahrajnie (max 5 miejsce) a BMW zapowiada atak w Barcelonie!

  • 27. zu7
    • 2008-03-27 19:08:53
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    A jeszcze bodajże 3 tyg. temu cały tłum małolatów naśmiewał się tutaj z wypowiedzi Glocka i Trullego mówiących o kontakcie z czołówką.

  • 28. Smola
    • 2008-03-27 22:10:04
    • *.adsl.inetia.pl

    warto sprawdzić, czy byłem wśród nich... chyba po raz kolejny na tym forum byłem w opozycji :-)

  • 29. dziarmol
    • 2008-03-28 22:12:08
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    "Ruszałem trzeci, ale w pierwszym zakręcie pojechałem za szeroko. Nie widziałem Nicka Heidfelda na zewnętrznej, ponieważ z wyższą osłoną głowy w bolidzie nie tak łatwo jest coś zobaczyć z boku. Zetknęliśmy się," -no rok temu w kanadzie po takim manewrze kubica wyleciał w bande ,dlatego wolałbym Trullego jednak w środku stawki aczkolwiek "Koyota" zrobiła ten krok naprzód (przynajmniej na razie) poz.

  • 30. dziarmol
    • 2008-03-29 13:31:00
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-03-27 07:18:50 Smola-a może takim hamulcem rozwojowym był Ralf? któż to wie ale faktem jest że Toyota ostro napiera poz.

  • 31. Marti
    • 2008-03-29 22:17:05
    • *.160.25.2

    Tak, był tym hamulcem (jeśli mogę się wtrącić). Jarno dał to wyraźnie do zrozumienia w jednym z wywiadów. Trulli nigdy nie wypowiadał się przychylnie o Ralfie. Teraz nie zaprzecza, że Toyota zyskała na odejściu Ralfa. Czytałam wywiad z Jarno, w którym mówił, że obecnie szefostwo bardziej się liczy z jego opiniami i wskazowkami. Zresztą współpraca Trulli-Schumacher też nie układała sie najlepiej. Po pierwszym wspólnym teście w zimie z Glockiem Trulli powiedzial, że zamienił z nim więcej słów niż w czasie wszystkich wspólnie spedzonych lat w toyocie z Ralfem. Bardzo wymowne :-).

  • 32. dziarmol
    • 2008-03-30 14:54:46
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    -Ralf przerośnięte ego +przerośnięta pensja=przerośnięte libido?(to miał byc żart jak nie śmieszny to proszę się nie śmiac)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo