komentarze
  • 1. phoros
    • 2008-03-21 10:05:30
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Jakbym czytał raport dla I sekretarza KC...

  • 2. Łukasz_Fan F1
    • 2008-03-21 10:10:15
    • *.ostrow61.ptc.pl

    Czy oni kiedykolwiek powiedzieli jakieś złe słowa na McLaren, i że coś jest nie tak?
    Mnie ciekawi czy BMW jak zwykle w swoim stylu trening sprawdzanie najlepszych ustawień i nie zbyt zadowalające wyniki dla kibica, żeby później walczyć o najwyższe pozycje....cisza przed burzą.

  • 3. Łukasz_Fan F1
    • 2008-03-21 10:11:01
    • *.ostrow61.ptc.pl

    miało być o najwyższe pozycje w kwalifikacjach i wyścigu*

  • 4. zet_usun
    • 2008-03-21 10:43:05
    • *.177.161.48

    phoros - powaga jest tak jak piszesz:)

  • 5. Kadet
    • 2008-03-21 10:58:58
    • *.multimo.gtsenergis.pl

    A jaednak cos było ze skrzynią biegów - ciekawe jaki miała przebieg - bo tu zapewne w piątki też testują ile taka skrzynia może wytrzymać.

  • 6. brynas1
    • 2008-03-21 11:15:33
    • Blokada
    • *.elpos.net

    co by nie pisac to hami i tak jest mocny!

  • 7. phoros
    • 2008-03-21 13:35:41
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    LH jest mocny, kiedy wszystko (bolid) i wszyscy (FIA) mu sprzyjają. Kiedy zaczynają się schody - gubi się. Co udowodnił niejednokrotnie w tamtym roku, przegrywając w końcu głupio mistrzostwo. By dowiedzieć się, co chłopak naprawdę jest wart, trzeba poczekać aż zmieni team (nieprędko) lub McL tąpnie z formą (?).

  • 8. Jonatan
    • 2008-03-21 13:55:27
    • *.centertel.pl

    mclaren to "oszusty"i nie inaczej czyli zapowiada sie 3 tytuly mistrzoskie dla nich bo FIA nakazala dostawy tych ich (ECU?) no i FERRARI ma klopoty nie zdziwie sie jak wyplynie znowu afera ze "oczusty" robia wadliwe urzadzenia dla nich

  • 9. glider
    • 2008-03-21 14:32:43
    • *.gprs.plus.pl

    Czy kierowcą McLaren też montują jakieś "standardowe ECU" które im podpowiadają co mają mówić w wywiadach???? :-)

  • 10. phoros
    • 2008-03-21 14:38:59
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    :-)

  • 11. mariusz123
    • 2008-03-21 16:58:43
    • *.atupartner.pl

    jestem tu nowy wiec witam wszytskich napalencow f1...jak by nie, hamilton i jego maklaren sa narazie najlepsi,cos mi sie zdaje ze do konca zezonu,,,,nie lubie hamiltona za jego pewnosc,ale na 99% stawiam ze bedzie nr1 w tym sezonie[niestety],,,kolejna niedziela bedzie dla niego.....

  • 12. Rapidoo
    • 2008-03-21 18:00:36
    • *.chello.pl

    W F1 nic nie jest na cały sezon , a w wyścigu wystarczyło by tylko Ham został wplontany w walke w pierwszej 8-semce i zeszło by z powietrze z "mistrza kierownicy " jak narazie to Ham jeżdzi na czele i jest zrelaksowany jak to ostatnio powiedział - wielki mi kunszt

  • 13. AndrzejOpolski
    • 2008-03-21 18:58:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Rapidoo: Hamilton jeżdzi na czele bo nikt inny nie chce tam jeździć? Jeździ bo wykonuje kawał fantastycznej roboty, która na pewno nie ma nic wspólnego z relaksem ale właśnie z wielkim kunsztem i zaangaźowaniem. A z twojej wypowiedzi można wnioskować, że bycie w w czołówce to bułka z masłem.

  • 14. Hilfiger
    • 2008-03-21 19:31:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A co mają mowić skoro w tym sezonie McLaren biije wszystkich na głowę.Hamilton is the best!

  • 15. Marti
    • 2008-03-21 20:12:44
    • *.160.25.2

    Hilfiger - moim zdaniem nie możemy po zaledwie jednym wyścigu stwierdzić, że McLaren jest obecnie najlepszy w stawce. Tor w Melbourne jest przecież torem ulicznym i dopiero jutrzejszy wyścig będzie bardziej miarodajny co do układu sił (jeśli oczywiście będą panowały normalne warunki pogodowe). Sądzę, że Ferrari (mimo kompletnie nieudanej inauguracji) wiedzie obecnie prym i w głównej mierze z nimi należy sie liczyć.

  • 16. tomtdk
    • 2008-03-21 21:33:32
    • *.chello.pl

    W tym sezonie....? a ilez to tego sezonu Hilfiger?

  • 17. Rapidoo
    • 2008-03-21 21:34:43
    • *.chello.pl

    Dokładnie bycie w czołówce wyścigu to bułka zmasłem ,po wygraniu kwalifikacji o setne sekundy dzięki lepszemu bolidowi ,zająć dobre miejsce dzięki ciężkiej walce w peletonie to jest sztuka .Kiedy zobacze Hamiltona wygrywającego jak równy z równym - oddam honor. Sytuacja zawsze się zmieniala podczas sezonu i to jest właśnie w tym cyrku fantastyczne . Zespoły poprawiają się tam gdzie wcześniej ponosili straty, moim zdaniem kto" bije wszystkich na głowe " zobaczymy po powrocie do europy

  • 18. glider
    • 2008-03-21 21:48:57
    • *.gprs.plus.pl

    AndrzejOpolski jak zawsze „obrońca potępionych” :-) uważam że jest trochę prawdy w wypowiedzi Rapidoo. Każdy kierowca ze stawki odwala kawał dobrej roboty i śmiem twierdzić, że większość z nich prowadząc bolid McLaren czy Ferrari potrafił by stanąć na podium czy nawet wygrać wyścig. Moim zdaniem (choć jak każdy mogę się mylić) Hamilton nie dorósł do bycia mistrzem F1, bo do tego oprócz dobrego bolidu i bycia dobrym kierowcą trzeba sobie umieć radzić w trudnych sytuacjach, a Hamillton tego nie jeszcze nie pokazał a wręcz przeciwnie po "mistrzowsku" przegrał poprzedni sezon tylko przez to, że poniosły go nerwy.

  • 19. Rapidoo
    • 2008-03-21 21:56:42
    • *.chello.pl

    ALLELUJA !! - tak z okazji świąt

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo