komentarze
  • 1. Kazik
    • 2007-11-23 17:52:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zwłaszcza Nieniec Christian Vietoris jest brany pod uwagę jako potencjalny kandydat na testera BMW w sezonie 2008.Kandydatów zresztą jest kilku.

  • 2. jaczpa
    • 2007-11-23 18:01:27
    • *.netis.net.pl

    Czyżby kolejny HAMilton :)

  • 3. mateuszj44
    • 2007-11-23 18:04:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Hamilton to dupa Kubica objezdzal go w nizszych kategoriach

  • 4. mcmacix
    • 2007-11-23 19:09:12
    • *.98.19.240

    Możliwe że testerem BMW będzie R.Doornbos obecnie tester Red Bulla

  • 5. Borg
    • 2007-11-23 19:12:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A ja wam mowie, F. Alonso bedzie testerem BMW :P Dzieki jego wiedzy zbuduja naddźwiekowy bolid, ze ferrari bedzie wachac gumy spod bolidu Roberta ;P

  • 6. holyjoe
    • 2007-11-23 20:44:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Borg-pojechało cięzko fantastyką ale w tym co piszesz jest fajna sprawa. Alonso i Kubica w jednym teamie. Wydaje mi się iż byłbyto dobry i mam nadzieję zdrowy układ. Możliwe że bez faworyzowania przez stajnie żadnego z kierowców(tak jak to miało miejsce w MaCu i BMW-każdy wie kto zazwyczaj był "oczkiem w głowie"). Gdzie i u kogo? No w BMW przeca....pozdroofka

  • 7. zuzanna__a
    • 2007-11-23 21:10:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    holyjoe, daj już spokój z teoriami spiskowymi, bo jak to czytam, to się we mnie gotuje. Nick jest numerem jeden w zespole, ponieważ jest bardziej doświadczony od Roberta. Jeżdżą bardzo podobnie, fakt to ewidentnie widać... Ale dajcie spokój, Nick nie jest oczkiem w głowie Mario Theissena. Kierowcy traktowani są na równi. Mają innych mechaników; i co za tym idzie - odmienne strategie. McLaren może i często faworyzował Hamiltona, ale on przez wiele lat był wspierany ich programem dla młodych talentów. Hamilton po prostu był i okazywał, że jest częścią tego teamu, a Fernandowi za przeproszeniem nie pasowało to, więc nawet nie rozmawiał z szefem. Krytykował ich poczynania, jego żona podczas jednego wyścigu przesiadywała wraz z pracownikami Renault. Przecież to jest istna prowokacja! Nie dziwię się, że był później traktowany oschle. Obydwie strony są winne. Alonso także ma niezły charakterek, ale nie przeczę, że McLaren także sporo ma z tym wspólnego.
    Pozdrawiam.

  • 8. heidi
    • 2007-11-23 22:31:43
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Ja tez chce sobie pojezdzic. na pierwszym zakrecie bym zemdlala...;/ zuzanna_a fajny post:) i masz racje juz spokoj z tymi spiskami bylo minelo... w przyszlym sezonie beda nowe do obgadania:)

  • 9. Kazik
    • 2007-11-23 22:52:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ciekawy post od zuzanna_a. .heidi chcesz sobie pokrzyczeć czy też przekazać jakieś informacje dot. F1 ? (coś treści za mało).

  • 10. AndrzejOpolski
    • 2007-11-23 23:13:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zuzanna_a: bardzo dobry post :-)

  • 11. heidi
    • 2007-11-23 23:26:55
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Kazik o co Ci biega cos nie tak napisalam? Czyms Cie zbulwersowalam?

  • 12. Kazik
    • 2007-11-24 00:08:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    heidi niczym mnie nie zbulwersowałaś.Dawaj jakąś treść w poście a nie mdlej.Szkoda prądu.

  • 13. kramer
    • 2007-11-24 00:15:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zuzanna_a: bardzo obiektywne spojrzenie i opinia, zgadzam się w pełni choć jestem fanem Alonso m.in. / Kazik bardzo cenię Twoje komentarze bo cechuje je również obiektywizm i b. duża wiedza o F1, ale jeśli chodzi o Heidi to nie bądź aż tak drobiazgowy. Też bardzo chciałbym przejechać się bolidem F1 tak jak marzy Heidi, w końcu to też temat " na temat" wszak mówimy o bolidzie F1

  • 14. Kazik
    • 2007-11-24 00:26:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No tak,może przesadziłem,niech heidi jedzie (lepiej aby nie mdlała),heh.

  • 15. kramer
    • 2007-11-24 00:30:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja jej też tego życzę !!! Nigdy nic nie wiadomo !

  • 16. Marti
    • 2007-11-24 00:34:10
    • *.160.25.2

    Ciekawe kogo BMW zatrudni jako testera (przetestują jeszcze kilku). Sądzę jednak, że będzie to młody kierowca. Wszak dr Theissen stawia na młodzież. I dobrze.

  • 17. Kazik
    • 2007-11-24 00:40:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Stawiam na Estończyka i Niemca-całe to grono to młode chłopaki.(nazwiska znacie).

  • 18. Marti
    • 2007-11-24 00:41:22
    • *.160.25.2

    Skoro już pisaliście pod tym newsem nie na temat, to pozwólcie i wybaczcie, że również to uczynię: czy ktoś wie może gdzie przepadł walerus? ;-) No po prostu go tutaj brakuje ;-)

  • 19. Marti
    • 2007-11-24 00:42:51
    • *.160.25.2

    Estończyk Marko Asmer, tak Kazik?

  • 20. Kazik
    • 2007-11-24 00:46:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Asmer i Vietoris (w/g mnie).Walerus się odnajdzie.

  • 21. Kazik
    • 2007-11-24 00:48:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    P.S.Strasznie pryszczaty jest ten Vietoris (trądzik młodzieńczy),heh.

  • 22. zuzanna__a
    • 2007-11-24 00:50:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Cóż, kobiety w formule 1 też były. Może i nie wniosły za wiele [mogłabym powiedzieć, że nie wniosły nic w ten sport], ale samo dostanie się do grona najlepszych kierowców jest dużym wyróżnieniem. Tylko, że to były inne czasy...
    Teraz są również utalentowane kobiety, ale po prostu są za słabe na ten sport. Formuła 1 jest dla osób twardych.
    Niegdyś, gdy jeszcze w moim mieście był tor kartingowy, jako młoda osoba także jeździłam. Ot tak, dla frajdy. W bolidzie formuły 1 jednak nie potrafiłabym siebie wyobrazić. ; )

  • 23. Marti
    • 2007-11-24 00:50:21
    • *.160.25.2

    W/g mnie Vietoris albo Hulkenberg. Zobaczymy. (Podobno Doornbos robi sobie nadzieje na tę posadę, ale szczerze wątpię, że ją dostanie).

  • 24. Marti
    • 2007-11-24 00:53:09
    • *.160.25.2

    >>P.S.Strasznie pryszczaty jest ten Vietoris (trądzik młodzieńczy),heh. << powaliło mnie to spostrzeżenie, hehehe :-)

  • 25. Marti
    • 2007-11-24 00:53:53
    • *.160.25.2

    Zresztą pod kaskiem i balaklawą trądziku nie widać, więc co za różnica? :-)

  • 26. Kazik
    • 2007-11-24 00:59:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No zuzanna_a ,wszystkie dziewczyny w F1 zdobyły aż 0,5 punktu (Lela Lombardi).Ale sam fakt,że kobiety doszły do tego punktu to też o czymś świadczy.Generalnie uważam,że F1 to jednak zbyt trudny sport dla dziewczyn (mam na myśli wymagania fizyczne mimo wszystko).

  • 27. zu7
    • 2007-11-24 16:20:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Sorry zuzanna ale to że to tobie coś się wydaje to nie znaczy że tak jest. Wygłosiłaś swoją teorię ale żadnych dowodów na poparcie. Masz fajne idealistyczne podejście, które niewiele jednak ma wspólnego z rzeczywistością. F1 jest fair (to wiemy pokazała to afera McLarena) Alonso to snobek - jasne to młodziak, który przypadkiem zdobył 2 tytuły przeciwko samemu MS. więc powinien grzecznie współpracować z wybitnym kierowcą Hamiltonem. Już sobie wyobrażam jakby taki Hamilton podskoczył Schumacherowi. Alonso po prostu siebie szanuje ale do wielu to nie dociera. A faworyzowanie Heidfelda to jak rozumiem mit i to że prawie w każdym wyścigu Kubica miał problemy to przypadek... I to że sam Kubica sugerował od czasu do czasu że nie wszystko jest w porządku to niewiele znaczy bo wiesz lepiej od niego.

  • 28. zuzanna__a
    • 2007-11-24 17:11:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Drogi zu7, ja tylko wygłosiłam swoją opinię. Nie musisz się zgadzać z moją tezą, ale
    nie sądzę by Kubicy specjalnie robili na złość. Bo dlaczegoż to przedłużali z nim kontrakt, powiesz mi? Mieli przecież Vettela, obiecującego kierowcę. Ale oni postawili na Roberta.
    Widzę, że jesteś kolejnym zwolennikiem teorii spiskowych.
    Tak, bo Heidfeld oczko w głowie Mario, acz Kubica zawsze poszkodowany.
    Takie sprawy rozpatrują na onecie. Na Robercie wiele ustawień było testowanych, cóż; nie dziwię się, przecież jest młody i nowy w f1. Heidfeld to stary weteran, który posłużył im jako osoba do zdobywania punktów. Wiem, że nie jest to do końca fair, ale to już ich sprawa, a Kubica się na taki układ zgadzał.
    Jasne, że często narzekał. Ale narzekał na ustawienia bolidu. Heidfeld też kilka razy miał z nim kłopoty, bo bolid BMW jest bardzo zawodny. Sam Mario Theissen mówił, że trzeba popracować nad niezawodnością.
    A wracając do Alonso, to niby wszyscy muszą go traktować jak jakiegoś pana?
    Hamilton miał siedzieć grzecznie i się go pilnować, bo Alonso wielki mistrz musi być najlepszy? Nie! Wiadomo, że chłopak ma ambicje. Każdy ma ambicje. Faworyzują go strasznie, mnie też to denerwuje, ale tutaj liczy się wygrana, sława, pieniądze...
    Liczą się umiejętności.
    Powiedziałam, ŻE NIE ZAPRZECZAM, czytaj ze zrozumieniem. McLaren miał z tym trochę wspólnego. Faworyzował Hamiltona, ale no dajże spokój nie będę go nazywać &#8222;bambo&#8221; czy &#8222;FIAmilton&#8221;.
    Poza tym, Alonso sam zadbał o taką atmosferę. On ich prowokował.
    Trochę realizmu...

  • 29. AndrzejOpolski
    • 2007-11-24 17:52:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dodam tylko do tego co napisała "zuzanna_a", że kierowcy to mimo wszystko pracownicy w teamach, którzy wypełniają cele postawione przez ich szefów. A cel BMW Sauber to rozwój mający na celu umiejscowienie zespołu w czołówce teamów F1. My, fani F1 i Kubicy, chcemy aby Robert stawał jak najczęściej na pudle i pewnie dr Theissen też byłby z takich wyników szczęśliwy ale nie kosztem rozwoju zespołu, który jest dopiero drugi sezon w F1. Co do Hamiltona to może McLaren go faworyzuje a może po prostu robi wszystko aby ich wieloletni wychowanek osiągał to do czego sztab specjalistów McLarena dużym nakładem pracy do przygotował. Tak jak pisze "zuzanna_a" czasami źle się działo ze strony McLarena a czasami ze strony Alonso. Jak się okazało dwukrotny tytuł Fernando dla Dennisa nie był wystarczający aby zrobić go nr1 i pod niego ustawić strategię w minionym sezonie. Miejmy nadzieję, że tam gdzie trafi Alonso dostanie to co chce i zajmie się tym co robi świetnie ściganiem się na torze a szukanie spisków zostawi dzienikarzom.

  • 30. zu7
    • 2007-11-24 18:51:32
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Dzięki za wyważone odpowiedzi na mój post. Chciałem tylko przedstawić inny punkt widzenia. Faktycznie zgodny z "teorią" spisku. Która jak dla mnie jest po prostu logiczniejsza.

  • 31. lewusFIA
    • 2007-11-24 19:04:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zu7: i trudno sie z toba nie zgodzic // logika to logika tylko niektore osoby wola widziec to co bardzo chca widziec niestety


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo