komentarze
  • 7. AndrzejOpolski
    • 2007-10-15 20:25:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Sue: to jest moja interpretacja jego wypowiedzi. Jakby liczył na deszcz to by po prostu to powiedział (tak jak Button). Poza tym powiedział, że liczy na kilka pomocnych ()zdarzeń więc w tym można zawrzeć i wypadek Hamiltona, problemy z jego bolidem, kraksę Lewisa z innym kierowcą, blokowanie Hamiltona podczas dublowania itd. Ale to co jest najważniejsze to to, że Alonso liczy na różne zdarzenia a nie na walkę fair.

  • 8. Master666
    • 2007-10-15 20:41:56
    • *.dolsat.pl

    Zgadzam się w 100% z Andrzejem i tak samo interpretuje tą wypowiedź Alonso.
    Mam wielką nadzieję, że Hamilton zrobi swoje i wygra, i przytrze wam noski, wam, tym cwaniaczkom co ciągle napieprzają tylko na Lewisa...

  • 9. beatle65
    • 2007-10-15 21:20:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja też uważam, że Hamilton jest faworyzowany.. Nic do niego nie miałam aż do sytuacji na GP Węgier... Mam szczerą nadzieje, że tytuł przypadnie Alonso, albo Kimiemu, bo oni przynajmniej grają fair.

  • 10. 931bw
    • 2007-10-15 21:29:44
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Wy jebaki leśne Fernando chodzi o to ze nawet jak wygra a hamilton będzie drugi i nic mu to nie da i liczy ze któryś kierowca np w taki przypadku ich przedzieli, liczy ze którys z czwórki Masa, Kubica, Raikonnen i Heidfeld przedzielą go między Hamiltonem. Dokładnie chodzi mu o to zeby powalczyli z Hamiltonem, a nie dawali mu forów. Jestem wielkim fanem Alonso ale uważam (nie powinienem tak mówic, że Ferdek nie da rady. Wygra raikonnen drugi będzie Alosno a trzeci Hamilton i to właśnie ten trzeci będzie mistrzem. Chociaż wierze w cud. Licze że Robert przeszkodzi Hamowi

  • 11. AndrzejOpolski
    • 2007-10-15 21:36:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    931bw: co to za hasła? Wyrwałeś się z bajki "Z mchu i paproci" dla dorosłych?

  • 12. piciu123
    • 2007-10-15 21:43:33
    • *.kaskada.net

    pamietajcie ze Andrzej wie wszystko najlepiej.I prosze z nim nie zadzierac.NIE wiedziałem ze umiesz tez czytac w myslach Alonso,gratulacje,

  • 13. Paulis2811
    • 2007-10-15 21:48:33
    • *.espol.com.pl

    Lewsi Hamilton jedzi dopiero pierwszy sezon jako ze jest mlodym kierowca i tak ma juz sporo doswiadczenie lecz brakuje mu jeszcze sporo do Fernando Alonso. Uwazam ze wszyscy za bardzo obiektywnie patrza na Lewisa Hamiltona mowiac ze jest on faworyzowany, mi wydaje sie ze traktuja go normalnie i wcale nie widze zeby go faworyzowano. Mam nadzieje ze Lewis Hamilton zostanie mistrzem swiata w tegorocznym sezonie.

  • 14. AndrzejOpolski
    • 2007-10-15 21:50:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    piciu123: za to ty nie umiesz czytać to co jest napisane wprost. Napisałem, że jest to moja interpretacja wypowiedzi Alonso. A po drugie nie napisałem do nikogo, że się myli i żeby ze mną nie zadzierał. Więc, "piciu123" zostaw te durne swoje przemyślenia na mój temat dla siebie i jak masz ochotę to napisz lepiej coś na temat wyżej przytoczonego tematu.

  • 15. Smola
    • 2007-10-15 22:35:13
    • *.adsl.inetia.pl

    interpretowac mozna na wiele sposobow i ja sie z tym zgadzam. Lecz co Alonso naprawde mia na mysli tego nie wiemy. Fakt wypowiedz dajaca do myslenia. Wazne jest, ze Hamilton ma kilka oczek przewagi nad Alonso... a wielokrotnie pokazywal, ze umie wygrywac z Alonso nawet na torach ktorych nie zna (w przeciwienstwie do Alonso). Tak wiec bede goraco dopingowal w pierwszej kolejnosci Ferrari, a pozniej Mclarena, w ktorym bedzie siedzial Hamilton. Odchodzac od tematu... moze banik dla pewnej osoby?? co o tym sadzicie?? ja jestem za!

  • 16. 931bw
    • 2007-10-15 22:35:34
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    a poza tym to hamilton bedzie dążył do jakiegoś incydentu miedzy tymi kierowcami bo alosno to nic nie da jak obiaj nie dojadą. "paulis2811" ty chyba nie oglądasz f1, było tyle sytuacji gdzie hamilton w dziwny sposób zwycieżał wyscig lub unikał kary ze trudno było to przeoczyć.

  • 17. Ajek
    • 2007-10-16 08:20:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Moim zdaniem Alonso wiedząc, że trudno nadrobić te powiedzmy 5 punktów w stosunku do Hamiltona liczy na szczęście. Nie bronię Alonso, bo to też niezły gagatek, lecz kochani - nie przesadzajmy. W sumie najbardziej bym chciał, by mistrzostwa wygrał Raikkonen

  • 18. Draco
    • 2007-10-16 08:20:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Osoby piszące powyżej stwierdzają ,w jakimś stopniu ,przychylność do Alonso lub Hamiltona. Ja chciałbym wyrazić ,że jak dla mnie to żaden z tej dwójki nie jest mistrzem ,po tym co pokazali w tym sezonie. Kimi jest prawdziwym mistrzem , ponieważ nie widziałem w jego dziłaniach jakiejkolwiek pazernej chciwości w dążeniu do celu. Jeździł tak jak powinien jeździć 100% kierowca. Sorki że się wciołem ale syn mi się urodził i jestem pijany :-)

  • 19. walerus
    • 2007-10-16 08:50:34
    • *.klingspor.pl

    HAMilton to ciota - tak się zachowuje - a ja osobiście ciotek nie lubię. zgadzam się z Sue - Kimi a jak nie da rady to niech Alonso - mistrzem świata po raz ostatni...... a za rok niech mistrza wygra ktoś inny - młody .......

  • 20. walerus
    • 2007-10-16 08:54:01
    • *.klingspor.pl

    Draco - najlepsze życzenia! może to będzie następca Kubicy! byleby nie Kwaśniewskiego.....;-/

  • 21. atomic
    • 2007-10-16 09:02:35
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    andrzej od samego początku ,że jest to twoje zdanie i nie będzie problemu . moim zdaniem wszyscy wiemy / z wyjątkiem andrzeja i master 666 / co miał na myśli alonso , a mianowicie zbieg nieprzewidywalnych okoliczności na torze i chęć walki innych zawodników z hamilem . jeżeli redbull machnie punktami podczas wyścigu williamsa a przed sobą będzie miał hamila to być może nie podejmą walki ze względu na ryzyko np : uszkodzenia swojego bolidu . jeżeli koval zdobędzie w trakcie wyścigu pozycję gwarantującą przejście roberta w klasyfikacji kierowców, a przed sobą będzie miał hamila , to też może odpuścić bo podczas walki może "niespodziewanie" dostać przejazd przez pit stop itd itd . hamil też "zrobi wszystko co może aby zdobyć potrzebne punkty" proponuje mu telefon do przyjaciela - fia

  • 22. walerus
    • 2007-10-16 11:15:46
    • *.klingspor.pl

    ja myślę że bolid Hamila będzie wypełniony wazeliną po brzegi tak aby dobrze "wchodził" w zakręty i pupcie FIA - zarazem..... nie chcę go oglądać jak przegra - to będzie ulewa na torze - tony łez i pocieszenie u tatusia w boksie (dwóch tatusiów)....niech Hamilton od razu na wetach wystartuje......

  • 23. Marti
    • 2007-10-16 12:43:38
    • *.160.25.2

    walerus - proszę Cię, zastosuj jakieś nowe wyrażenia w swoich wypowiedziach, ponieważ tekst z wazeliną jest już bardzo oklepany :-) Tak jak się spodziewałam widząc tytuł newsa, że tak jak pod wszystkimi postami na temat Alonso i Hamiltona, tak i tutaj będą ostre komentarze i wypowiedzi. Moim zdaniem to Hamilton wygra mistrzostwa (mimo że 99% forumowiczów nie akceptuje takiego "rozwiązania"). A co do Raikkonena, to gdyby Ferrari odpowiednio wcześnie postawiło na niego, to zapewne byłby teraz liderem i miałby najlepsze szanse na zdobycie tytułu, a tak w wielu wyścigach odbierali sobie z Massą niepotrzebnie punkty, które teraz Finowi brakują. Generalnie jestem bardzo rozczarowana przebiegiem tego sezonu (z powodu afery), który zapowiadał się bardzo ciekawie i obiecywał sporo sportowej walki (a tej w większosci brak). Dobrze, że najgorszy sezon od wielu lat dobiega końca.

  • 24. Kazik
    • 2007-10-16 13:02:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ciśnienie wzrasta przed wyścigiem (to widać,słychać i czuć).

  • 25. walerus
    • 2007-10-16 15:06:50
    • *.klingspor.pl

    Marti - niech wygra HAMilton - lecz bycie mistrzem i MISTRZEM to nie to samo - przynajmniej dla mnie.... co do kierowców ferrari szli łeb w łeb - stąd byli równo traktowani - pewnie wydawało im się że Masa znający bolid i opony będzie lepszy ale jak widzimy w przyszłym sezonie Kimi go zdeklasuje.......

  • 26. Marti
    • 2007-10-16 16:21:08
    • *.160.25.2

    walerus - oczywiście, że mistrz i MISTRZ to nie to samo. W tym sezonie (pisałam już o tym wielokrotnie) ani Hamilton, ani Alonso nie zasługują na tytuł (wiadomo z jakich powodów). Nawet jeśli Hiszpanowi jakimś cudem udałoby się go zdobyć w niedzielę to on również w/g mnie nie będzie MISTRZEM tego sezonu.

  • 27. walerus
    • 2007-10-16 16:35:14
    • *.klingspor.pl

    informacja z ostatniej chwili!!! - ponieważ Alonso jechał 1 wyścig na nowym silniku - ten ostatni a należy jechać dwa wyścigi - to wystartuje w Brazylii na "starym silniku" Hamilton dostanie nową jednostkę - podobnie jak obaj zawodnicy z ferari. Mechanicy mclarena - podrasują silnik Hamiltona na wyższe obroty tak by osiągnął 10KM więcej niżsilnik Alonso - ponieważ silnik Hamiltona ma starczyć na jeden tylko wyścig...... fajne mi równouprawnienie kurna - może przez to że mu podrasują silnik Hamilton go zajedzie - oby tak właśnie było - a Alonso z pierwszej czwórki wydaje się że pojedzie w tym wyścigu najsłabszym bolidem.......co Wy na to??

  • 28. Marti
    • 2007-10-16 16:39:04
    • *.160.25.2

    toż to info o silniku Alonso już jest w tym serwisie i to od paru dobrych chwil... ech walerus... :-)

  • 29. mcl
    • 2007-10-16 20:46:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    mówie wam ALONSO napewno będzie przed FIAmiltonem .. przecierz ham nie zna tego toru a ALONSO wygrywał na nim. no chyba że znowu FIAmilton poprosi sędziów o przysługę

  • 30. mcl
    • 2007-10-16 20:49:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ham powtórz to samo co było w Szanghaju proszę !!!!!!!!!!!!!!!!!! ALONSO napewno to wykorzyta

  • 31. Kazik
    • 2007-10-17 00:44:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W Brazylii to napewno silniki się zagrzeją,he,he.

  • 32. walerus
    • 2007-10-17 10:54:36
    • *.klingspor.pl

    Marti - nie wiem ale na moim kompie o 16:16 ta wiadomość była ostatnia, że lubię ten serwis - to się chciałem podzielić informacjami które zobaczyłem na innych serwisach.....

  • 33. 931bw
    • 2007-10-17 13:47:44
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Po pierwsze to Alonso ani razu nie wygrał na interlagos, w 2005 miał pole position ale jak ciote wyprzedził go montoya, tor w bralizyli jest na sporej wysokości, rozżedzone powietrze obniża moc silników więc ta róznica nie bedzie tak widoczna między silnikiem nowym a po jednym wyścigu

  • 34. Marti
    • 2007-10-17 15:54:37
    • *.160.25.2

    Fakt, nie wygrał, co nie oznacza, ze może wygrać w tym roku. Tor Interlagos znajduje się 800 m.n.p.m. szacuje się, że moc silników obniża się tam o ok. 8%.

  • 35. monia121
    • 2007-10-17 20:51:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Według mnie powinien wygrać Kimi,no ale nie ma zbyt duzych szans bo odrobić 7 oczek to nie łatwa sprawa;/ Chyba, ze Hamilton nie dojedzie do mety lub będzie na dalszej niz 5 pozycji...

  • 36. bartek0911
    • 2007-10-18 14:44:32
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Mistrzem oczywiście jesssst Fernando Alonso , a "Ham" Ilton nie skończy wyścigu bo nie zna dobże tego toru jak Fernando, drugi może być fiński boss Kimi , a trzeci no oczywiście że Robert Kubica. Do wyścigu narka wszystkim.

  • 37. tomekrush
    • 2007-10-18 20:03:15
    • *.ztpnet.pl

    Trzymajmy kciuki za Alonso:) nalezy mu sie to mistrzostwo 36 razy bardziej niz Hamiltonowi:) Wierzę ze wyścig w Brazylii bedzie fair


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo