2007-10-01
Ralf: odchodzę z Toyoty
Ralf Schumacher zakomunikował niedawno na swojej stronie internetowej, że rozstaje się z zespołem Toyota na koniec tego sezonu.R E K L A M A
Przyszłość 32-letniego Niemca w Formule 1 jeszcze niedawno nie była do końca jasna, ze względu na oświadczenie zespołu, iż do roku 2008 najprawdopodobniej nie będzie żadnych decyzji odnośnie drugiego kierowcy obok Jarno.
Mimo spekulacji Schumacher chce wstrzymać się ze swoją decyzją do ostatniego wyścigu w Brazylii.
„Byłem kierowcą Toyoty przez trzy lata. Chcę teraz poszukać nowych wyzwań.” mówi Ralf.
Plany Niemca na następny sezon pozostają niejasne. Podobno w najbliższych tygodniach mają odbyć się jak mówi „obiecujące rozmowy” jednak z oficjalnymi komunikatami chce wstrzymać się do końcowego wyścigu.
„W najbliższych tygodniach mam kilka rozmów do odbycia. Kiedy sezon się zakończy ogłoszę swoją decyzję. Aspekt finansowy jest dla mnie mniej ważny aniżeli mój wpływ na projekt samochodu, a potem sukces w tym bolidzie.”
Ralf Schumacher dołączył do Toyoty w 2005 roku. Przez trzy lata tylko trzy razy był na podium. W tym czasie jego zespół ciągle walczył o wejście do czołówki. Twierdzi, iż wiązał duże nadzieje z obecnym zespołem, jednak przyznaje że nie włożono wystarczającego wysiłku w zbudowanie wystarczająco dobrego samochodu aby dostać się na górę stawki.
„Toyota była dla mnie interesującym doświadczeniem, jednak teraz szukam nowych wyzwań.”
Czekamy na oficjalne oświadczenie zespołu w sprawie Niemca, które jest spodziewane w najbliższym czasie.
Mimo spekulacji Schumacher chce wstrzymać się ze swoją decyzją do ostatniego wyścigu w Brazylii.
„Byłem kierowcą Toyoty przez trzy lata. Chcę teraz poszukać nowych wyzwań.” mówi Ralf.
Plany Niemca na następny sezon pozostają niejasne. Podobno w najbliższych tygodniach mają odbyć się jak mówi „obiecujące rozmowy” jednak z oficjalnymi komunikatami chce wstrzymać się do końcowego wyścigu.
„W najbliższych tygodniach mam kilka rozmów do odbycia. Kiedy sezon się zakończy ogłoszę swoją decyzję. Aspekt finansowy jest dla mnie mniej ważny aniżeli mój wpływ na projekt samochodu, a potem sukces w tym bolidzie.”
Ralf Schumacher dołączył do Toyoty w 2005 roku. Przez trzy lata tylko trzy razy był na podium. W tym czasie jego zespół ciągle walczył o wejście do czołówki. Twierdzi, iż wiązał duże nadzieje z obecnym zespołem, jednak przyznaje że nie włożono wystarczającego wysiłku w zbudowanie wystarczająco dobrego samochodu aby dostać się na górę stawki.
„Toyota była dla mnie interesującym doświadczeniem, jednak teraz szukam nowych wyzwań.”
Czekamy na oficjalne oświadczenie zespołu w sprawie Niemca, które jest spodziewane w najbliższym czasie.
komentarze
1. Marti
Cwany Ralf, szefostwo Toyoty oznajmiło mu, że nie otrzyma nowego kontraktu, więc Ralf ogłosił, że nie chce juz jeździć w tym zespole. Jakby nie było - bardzo miła wiadomość. Liczę jeszcze, że nie załapie się do żadnego kokpitu (chociaż są małe szanse na zatrudnienie w Williamsie). Ralf jednak w dalszym ciągu wysoko mierzy, ponieważ zamierza się postarać o kokpit w McLaren'ie (w razie odejścia Alonso). Młody Schumacher ma naprawdę dziwaczne pomysły.
2. Lord_Daorn
Wg mnie RSC przejdzie do Spykera. Albo inaczej, Spyker bedzie zainteresowany pozyskaniem RSC, jest lepszym kierowcą niż Sakon, który potrafi tylko podczas każdego GP zniszczyć kilkakrotnie bolid.
3. bigspider
Zapomniałeś jeszcze o tym, że w Spykerze trzeba mieć bogatych sponsorów ;)
4. barteks
Było do przewidzenia!
5. borgolot
proponuje zająć się karierą w lidze cymbergaja lub klipy do miliona.
nazwisko to nie wszystko, w formule 3 i w formule2000 jest kilku bardzo dobrych zawodników, i nie mają much w nosie za to mają talent i jaja jak orzechy.
6. reikorp
No niech sobie szuka tych nowych wyzwań: szachy, golf, farmaceutyka... Masa opcji.
7. shad2pl
Lord_Daorn - hehe Ralf tez potrafil czasem zrobic nie zla masakre ;)
8. rfz
wystarczy przeczytaj F1 Racing Wrześniowe i wiadomo jak będzie przyszłość RSCH!
Nie ma już dla niego miejsca w F1. Spyker nie jest w stanie tego gogusia... Williams w życiu by się nie zgodził żeby dla nich jeździł bo pomimo wieku facet rzeźwo myśli a McLaren... pozostawię to bez komentarza. Jest kilkunastu o wiele młodszych, lepszych i jeżdżących za mniejsze wynagrodzenie kierowców. wg. mnie powinien zacząć rozważać propozycje, która dostał od Audi (Le Mans).
9. barteks
kempa: wykreśl szumachera z tabelki 'składy 2008' :)
10. qTeCk
zadna nowosc.....i nie licze na odejscie tylko od Toyoty ale z f1 wogole. Spyker moze i jest biedny ale nie taki glupi zeby brac kogos takiego - lepiej jakiegos taniego mlodego kierowce z nizszej serii. Za RSC nie bede tesknil, zawsze wolalem JPM w williamsie, a toyoty nigdy sympatia nie darzylem. Wiec cokolwiek to bedzie, zycze powodzenia ale mnie to nie interesi
11. robcio
a może BMW????
12. Smola
Good luck Ralf!! jak znajdzie zespol zastepczy, to bedzie naprawde wielki cud. Tlumaczenie, ze Toyota nie zrobila w tym sezonie bolidu, ktory umozliwiby walke z najlepszymi, jest moim zdaniem conajmniej absurdalne. jakos trulli potrafil dojezdzac na pozycjach w pierwszej dziesiatce albo toz poza dziesiatka. Widac, ze Jarno zaliczyl w porownaniu z mlodym Schumacherem genialny sezon. tak wiec panie Ralf.. jeszcze raz wszystkiego dobrego w rozdawaniu kart do makao. A tak swoja droga, dobrze ze nie stara sie o fotel w Ferrari z zalozeniem: "jak moj Brat mogl, to ja tez... nie?". Powiem krotko. "Koncz wasc, wstydu oszczedz". Pozdrawiam
13. Kazik
Cały czas odnoszę wrażenie,że Ralf dla którego pozostanie w F1 jest sprawą ambicjonalną ma jakiegoś "asa w rękawie".(może się mylę).
14. walerus
ma tyle kasy że może swój zespół założyć....."młody Schumacher" - dobre - taki on młody.......out do nascaru lub na jakąś inną wyścigową emeryturę!
15. Kazik
Odejście z Toyoty Ralfa powoduje również to,iż robi się wolne miejsce.Może w tej sytuacji szansę na "pełny etat" otrzyma Timo Glock,który został już mistrzem serii GP2 (życzę mu tego).
16. walerus
ja również Kazik! choć jak widziałem wyścig GP2 - to w porównaniu do F1 - to jakby oni jechali w zwolnionym tempie....;-)
17. Kazik
No,nie widziałem w tym roku żadnego wyścigu GP2 niestety (i już nie zobaczę bo Walencja była ostatnia).
18. premier321
Nikt nie będzie plakał za gorszym z braci Szumacherów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz