komentarze
  • 1. mulat
    • 2018-04-06 22:32:05
    • *.dynamic.chello.pl

    Według informacji uzyskanych przez serwis "F1 Today", Ricciardo podpisał już przedwstępną umowę z Ferrari i 28-latek będzie kierowcą "Czerwonych" od sezonu 2019. - Ferrari było zainteresowane od pewnego czasu, a rozmowy z Ricciardo w ostatnich dniach przyśpieszyły. Daniel chce być ich kierowcą, a szczegóły umowy są prawie dograne. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to kontrakt będzie wieloletni - informuje serwis, powołując się na swoje źródła obecne w Bahrajnie.
    ... ciekawe ile w tym prawdy ?

  • 2. dexter
    • 2018-04-07 15:03:23
    • *.dyn.telefonica.de

    Nawiazujac do wypowiedzi zawodnikow RBR

    Generalnie tor wyscigowy pod koniec sesji treningowej, tzn. jakies 40-30 minut przed koncem sesji, przewaznie zaczyna sie poprawiac. I teraz taka historia ala stracony czas jest bardzo denerwujaca. Najlepiej gdy takie rzeczy zawsze dzieja sie w pierwszym treningu. W drugim treningu gdy tor zaczyna byc bardziej stabilny to taka sytuacja nie jest optymalna.

    To rowniez jest temat dla Red Bulla, gdy kierowca tak jak Max Verstappen nie moze wyjechac i traci czas w sesji treningowej. Poniewaz caly program, ktory przez inzyniera zostal przygotowany, tzn. program Daniela i program Maxa nagle nie funkcjonuje. W takim przypadku w dwoch kompletnych programach trzeba pewne rzeczy troche poprzekladac. Z cala pewnoscia Daniel Ricciardo jako kierowca musial wykonac wiecej pracy. Prawdopodobnie musial jezdzic z roznym aero. Tylko takim sposobem inzynierowie moga porownac dane aerodynamiczne i zobaczyc czy nowa czesc aerodynamiczna, ktora zostala powiedzmy zamontowana gdzies z tylu auta prawidlowo funkcjonuje.
    Wczoraj mozna bylo rowniez zauwazyc, ze RBR mial dwa rozne przednie skrzydla - automatycznie dla Daniela oznacza to znacznie wiecej pracy. To jest zawsze temat dla calego zespolu.

    Rano Daniel Ricciardo byl najszybszym kierowca w sektorze 2. Zawsze jest pytanie: podrozuje kierowca po torze z troche mniejszym ciezarem niz inne zespoly? Ma kilka kilogramow mniej paliwa na pokladzie? Albo Red Bull jest taki mocny? Sektor 2 ma bardzo duzo zakretow. Wiadomo rowniez, ze Red Bull jest silny jesli chodzi o aerodynamiczny balans. Takze z Red Bullem tutaj trzeba sie liczyc.

    Czy silnik Renault ma do Mercedesa i Ferrari az taki deficyt mocy jak Dr. Helmut Marko z punktu widzenia Red Bulla za kazdym razem chetnie glosno lubi powtarzac? Ciezko jest powiedziec. Dokladne dane na temat mocy zawsze sa tajemnica kazdego producenta. Jedynie mozna stwierdzic, ze silnik Renault jest troche slabszy od silnikow konkurencji. Tutaj w Bahrajnie sektor 1 i sektor 3 sa sektorami, gdzie kierowca wiele czasu spedza w aucie powiedzmy z pedalem gazu wcisnietym do podlogi. Takze dzisiaj podczas kwalifikacji bedzie mozna sobie porownac czas i zobaczyc czy samochody napedzane silnikiem Renault duzo beda tam tracic. Z tym, ze wiele zalezy rowniez od koncepcji samochodu.

    Co ciekawego mozna bylo wczoraj jeszcze zauwazyc?

    Podczas jazdy Verstappena mozna bylo ladnie zauwazyc jak bolid raz byl podsterowny, innym razem znowu nadsterowny. Auto bylo strasznie nerwowe. Widocznie Max jesli chodzi o sam balans przez utracony czas nie byl jeszcze w tym miejscu gdzie Daniel Ricciardo. A to jest zawsze oczywiste gdy kierowca malo albo w ogole nie jezdzi. Wtedy ciezko jest oszacowac auto.

    Naturalnie w takim przypadku Max Vestappen bedzie mial mozliwosc skorzystania z doswiadczenia i zebranych danych przez Daniela Ricciardo etc. Ale dokladnie prawdziwego wyczucia do toru wyscigowego - takiego doswiadczenia przez stracony czas bedzie mu brakowac.

    Poza tym kierowca bedzie musial przestudiowac wartosc aerodynamicza, wartosc mechaniczna, tzn. aerodynamiczny balans, mechaniczny balans i wiele innych danych zebranych przez partnera zespolowego. Teraz te wszystkie dane bedzie musial porownac z wlasnym setupem, spojrzec na komentarze, tzn. na problemy, ktore przy kazdym zakrecie opisal inzynierowi Daniel Ricciardo itd. itp.

    W efekcie koncowym bedzie mogl sprobowac niektore rzeczy przeniesc na wlasny setup. Takim sposobem mozna juz z gory zareagowac. Jesli np. bedzie wiedzial, ze auto jest generalnie nadsterowne i bedzie tak ustawione, to teraz spogladajac na dane partnera, bedzie widzial czy Daniel mial podobny problem. Jesli bedzie mial podobny problem, to w takim przypadku mozna juz wybrac troche inny kierunek ustawien setupu.

    A propos komentarzy. W notebooku, iPadzie albo na wydrukowanym arkuszu kierowca bedzie mial przedstawiony layout toru wyscigowego, ktory podzielony bedzie na sektory. Do kazdej czesci toru jak i do kazdego zakretu przydzielona jest odpowiednia tabela ktora nazywa sie: CAR BALANCE. Tabela CB znowu podzielona jest na rozne male rubryki np: BRK, TIN, MID, TRC, EXT. Jest tez rubryka ktory nazywa sie: MAIN LIMITNG FACTOR oraz NOTES - i tutaj kazdy kierowca dzielac zakret na 3 czesci (wejscie, srodek i wyjscie z zakretu) wpisuje swoje komentarze czy uwagi. Pozniej rozmawia z inzynierem i po prostu przedstawia wlasny feedback. Tzn. omawia czy auto w zakrecie jest podsterowne albo nadsterowne. Albo czy auto na hamulcu reaguje np. nerwowo itd. itp.

    Wczoraj Daniel Ricciardo wlasciwie od poczatku byl relatywnie szybki. Jego szybkie okrazenia byly bardzo czyste. To moze wskazywac, ze jego pakiet lepiej funkcjonuje. Max Verstappen jest znowu bardziej agresywnym kierowca i tutaj praca nad setupem wymaga wiekszego wysilku. Ale jesli dopasuje ustawienia, to kierowca znowu bedzie na wlasciwym ?torze?.

    Z tym, ze jesli balans nie pasuje, to symulacja sesji kwalifikacyjnej albo longrun mocno obciazonym autem nie nalezy do latwych. Ponadto wieksze obciazenie = auto toczy sie znacznie bardziej, wewnetrzne kolo jest bardziej odciazone i latwo popelnic blad.

    Jednak patrzac tak na wczorajsze dlugie przejazdy mozna wyciagnac wniosek, ze Red Bull i to na roznych oponach wygladal bardzo dobrze.

    Co jeszcze wczoraj wpadlo w oko?

    Relatywnie duzo zespolow (szczegolnie w pierwszej sesji) mialo problemy w trzecim sektorze.
    Mozliwe, ze gdzie jest problem, aby utrzymac ogumienie w ostatnim sektorze w dobrym nastroju. Tam jest kilka takich zakretow, gdzie opona dostaje mocniej po dupie - szczegolnie przednia opona. Ostatnie dwa zakrety moga doprowadzic troche do bolu szczegolnie przednia lewa opone. Pierwszy szybki prawy zakret z dwoch ostatnich zakretow, mocno obciaza opone. I mozna wyjsc z takiego zalozenia, ze kierowca dojezdzajac do ostatniego zakretu, juz moze miec problem z lewa przednia opona. Co wtedy sie dzieje? Auto nagle bedzie podsterowne. I w takim miejscu mozna rowniez czesto zauwazyc duzo popelnionych bledow. A to jest zawsze denerwujace, szczegolnie gdy kierowca jest na dobrym okrazeniu, a tutaj ostatni zakret i pyk: cale okrazenie zostaje zepsute.

    Za chwile kwalifikacje i zobaczymy co bedzie sie dzialo ...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo