komentarze
  • 1. dossan
    • 2018-02-24 13:51:28
    • *.play-internet.pl

    To się nowy trend tworzy...prezentacja starego bolidu,A później to dopiero faktyczny aby ukryć jak naj dłużej części i nowinki na nowy sezon

  • 2. ponczkyy_22
    • 2018-02-24 14:22:16
    • *.play-internet.pl

    Oby był choć trochę konkurencyjny. Carlos może będzie mógł pokazać swoje możliwości. Talent posiada i to duży i szkoda że w RB mu nie dali szansy.

  • 3. Kalor666
    • 2018-02-24 15:01:40
    • *.197.121.129.threembb.co.uk

    Carlos chyba trochę przereklamowany. Ale może się mylę.

  • 4. Jacko
    • 2018-02-24 15:04:05
    • *.dynamic.chello.pl

    @1. dossan
    Nowy? Tak było praktycznie od zawsze, a w kilku ostatnich latach notorycznie u wszystkich. Po pierwsze, nikt nie chce zdradzać szczegółów konkurencji, a po drugie, część rozwiązań nie jest jeszcze gotowa (niektóre pomysły i korekty zapewne pojawią się w ogóle dopiero po testach, więc minie sporo czasu do ich wprowadzenia).

  • 5. Heniek007
    • 2018-02-25 19:10:07
    • Blokada
    • *.w90-29.abo.wanadoo.fr

    @3 Nie mylisz się.

  • 6. devious
    • 2018-02-25 21:25:00
    • *.centertel.pl

    @3
    Carlos wygladał bardzo dobrze na tle Maxa, a potem wprost zmiażdżył Kvyata - tego samego, który nie wyglądał najgorzej w Red Bullu (nie wyglądał też dobrze, ale jednak jeździł poprawnie, punkty zdobywał jak byla okazja itd.). W Toro Rosso w 2 niepełne sezony Sainz po prostu wbił w podłogę Daniłła i chyba na dobre skończył jego przygodę z F1. A przecież Kvyat był chyba najlepiej zapowiadającym się kierowcą z Rosji, trafił do pierwszego zespołu RBR, to nie był gość z łapanki. Na tle Sainza wyglądał jednak miernie - częściowo dlatego, że stracił formę, częściowo - bo Sainz był tak dobry.

    Hulk to drugi bardzo niedoceniany kierowca - który też ma jakiegoś dziwnego pecha, bo prawie zawsze jak jedzie po dobry wynik to ma kolizję albo awarię - i tak w zasadzie od początku kariery. Czasem z własnej winy, często jednak po prostu mu nie idzie - i nadal jest bez podium w F1, tak samo jak Carlos.

    Myślę jednak, że jak obaj dostaną odpowiedni bolid to mogą pokazać klasę - tak jak Perez i Ocon w 2017. To mniej więcej tak samo mocna para kierowców - wiec musimy tylko poczekać na to, czy Renault dostarczy w końcu dobry samochód. Myślę, że raczej do walki z czołówką w tym sezonie nie dołączą, ale mogą być mocną siłą w środku - regularne awanse do Q3, regularne punkty, może w końcu jakieś podium :) Na pewno pójdą do przodu względem ub. roku - ich cel to powinno być 5 miejsce w konstruktorach, przeskoczenie takich zespołów jak Force India i zbliżenie się do Top4, zwłaszcza do zespołów z tym samym silnikiem (choć szefowie Renault jasno i realistycznie oceniają, ze RBR i McLaren mają lepsze zasoby i lepszych kierowców, więc na dzień dzisiejszy wiedzą, że będą za tymi zespołami - zobaczymy tylko jak daleko za).

    Ja na pewno będę po cichu kibicował Renault, bo lubię i markę i kierowców. Fajnie jakby i Hulk i Carols w tym sezonei zdobyli swoje pierwsze podia :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo