komentarze
  • 1. tysu
    • 2017-11-11 15:53:14
    • *.is.net.pl

    Pierwszy dzień Kubica, drugi Stroll. Kubicę muszą sprawdzić w aktualnym bolidzie, reszty kandydatów nie muszą.

  • 2. luki2662
    • 2017-11-11 15:55:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    czas pokaże...

  • 3. Heytham1
    • 2017-11-11 16:06:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @1 Czemu nie muszą??????

  • 4. Kalor666
    • 2017-11-11 16:11:00
    • *.29.164.180.threembb.co.uk

    Heytham - bo nim nie jeździł?

  • 5. Duke_
    • 2017-11-11 16:14:05
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    Kubica też już testował tegoroczny bolid dla Renault na Węgrzech więc to nie będzie jego pierwszy raz z bolidem o takim docisku.

  • 6. Heytham1
    • 2017-11-11 16:28:19
    • *.centertel.pl

    @4 Nikt z potencjalnych kandydatów poza Di Restą nie jeździł tegorocznym Williamsem...

  • 7. Ory f1
    • 2017-11-11 16:35:08
    • *.play-internet.pl

    Ale Robert jeździł tylko raz renault i Williams prawdopodobnie nie zna szczegółów tych testów i dlatego chcą to przetestować sami w nowym aucie.

  • 8. Heytham1
    • 2017-11-11 17:15:10
    • *.centertel.pl

    @ Są jeszcze inni kandydaci poza Robertem! Testowany będzie ktoś jeszcze...Wherlain, Kwiat albo ktoś inny kogo nikt się nie spodziewa.

  • 9. dossan
    • 2017-11-11 18:48:13
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Panowie .......czy wy nie rozumiecie że Robert ma im pomóc w budowaniu bolidu tak żeby Stroll mógł walczyć o najwyższe cele.żeby nie wypadek w rajdzie to lotus miał by kilka zwycięstw na koncie.a tak tylko jedon z Kimim.pietrow i haidfeld to przecietniaki i budowanie ekipy pod Roberta legło w gruzach.bo oni nie czuja bolidu tak jak nasz Robert.....KUBICA FAN,takie jest moje zdanie

  • 10. zenobi29
    • 2017-11-11 21:43:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Może wreszcie będzie koniec tych wszystkich spekulacji.
    Owszem Robert testował w Renault tegorocznym modelem i były sygnały, że miał bardzo dobre osiągi. Ale były i takie, że niekoniecznie(w co osobiście nie chcę wierzyć).
    Jednak nie wiemy jakie wątpliwości mieli szefowie Renault.
    Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby decydujący wpływ miał transfer C. Sainza.
    Coś jest na rzeczy - tylko co?!
    Tyle ostatnio jest wypowiedzi i spekulacji(wszelkiej maści ekspertów), że oszaleć można.
    Niech się wreszcie odbędą te testy.........

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo